Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

DMR, jak się do tego zabrać?


Recommended Posts

20161218_144114.jpg

DMR w ASG i Mil-Simie

 

Niedługo stuknie mi 11 lat w ASG z których większość przelatałem właśnie z replikami DMR, postanowiłem przelać swoje doświadczenia na papier aby inni nie musieli popełniać tych samych błędów i drapać się po głowie co jest nie tak. Więc, jeżeli interesuje Cię strzelanie na pojedynczym to zdecydowanie lektura dla Ciebie.

 

Oczekiwania a realia.

Bez zbędnej demagogii DMR-ka rządzi niepodzielnie na dystansach 50-60m, czyli ciut poza zasięgiem replik samoczynnych. Trafia w pełną sylwetkę za pierwszym-drugim razem. Jednak rzadko kiedy trafi się tak dogodny cel. Między bajki można włożyć strzelanie na 100m, owszem da się strzelić na ten dystans ale to spore szczęście albo wynik żmudnego "pykania do skutku".

Pół-automat to nie snajperka a broń wsparcia i właśnie w tych kategoriach należałoby rozumieć jej zastosowanie. Można nią przygwoździć, można nią osłonić atakujących kolegów i absolutnie mordować na granicy zasięgu. To jest cel do którego zmierzamy.

 

Szpej i optyka.

Bardzo częsty zarzutem wobec replik "snajperskich" jest "nie przyznawanie się ludzi", z mojego doświadczenia większość takich sytuacji jest skutkiem tego że strzelec zwyczajnie spudłował. Widział co prawda w lunecie jak kulka leciała prosto pierwsze 30m i zakłada "że na pewno trafiła", niestety bardzo często kulka skręca z różnych powodów (o tym później) pod koniec zasięgu i mija niedoszła ofiarę. Nie muszę dodawać że generuje to nieporozumienia i wiele zbędnych emocji z obu stron.

 

20161218_151412.jpg

Więc zacznijmy u podstaw, od okularów. Muszą być maksymalnie przejrzyste, zwyczajnie co jakiś czas trzeba je wymienić bo matowieją/wycierają się/rysują od używania.

 

Kolejna sprawa to parowanie, najczęstsze przyczyny:

-nakrycie głowy blokujące przepływ powietrza, w szczególności hełmy

-oddychanie nosem przy dużym wysiłku lub w pozycji leżącej

-wadliwa konstrukcja okularów/gogli

 

Owszem istnieją środki zapobiegające parowaniu i chyba każdy ASgej ma swoje zdanie co do tego który jest najlepszy ale jeżeli okulary parują Ci notorycznie nawet przy małym wysiłku to trzeba poszukać czegoś innego. To samo tyczy się pocenia twarzy, jeżeli regularnie zalewa Cię pot to Potrzebujesz czegoś przewiewniejszego.

 

Dalej przechodzimy do wad wzroku.

Jeżeli Masz krótko-dalekowzroczność na tyle małą że Możesz spokojnie się poruszać to nie jest źle, większość lunet pozwala na korekcję dioptrii więc tę wadę daje się wyeliminować przy strzelaniu.

Ale jeżeli Masz astygmatyzm, w szczególności znaczny astygmatyzm to zdecydowanie Powinieneś wyposażyć się we wkładki korekcyjne do okularów. Wiem że to drogie, 500-700zł bo sam używam. Ale wypatrywanie malutkiej kulki na dystansie 60m jest wystarczająco trudne z korekcją

 

I dochodzimy w końcu do lunet.

20160202_160322.jpg

Z miejsca powiem, że lunety do ASG nie spełniają żadnej funkcji poza lansem, jest duży wybór do wiatrówek, są tanie lunety myśliwskie w tym z drugiej ręki. Niestety ani rozmiar lunety nie jej wygląd nie rzutuje na użyteczność.

Najważniejsze rzeczy do wzięcia pod uwagę:

-paralaksa

-pole widzenia

-przejrzystość

-krzyż

-średnica tubusa

 

Paralaksa to jakby błąd linii celowania, gdyby wziąć dowolną optykę, wsadzić ją w imadło i patrzeć pod różnymi kątami pokaże ona nieco inny punkt celowania. Lunety z reguły mają jeden dystans na którym nie ma paralaksy, bardzo często 100m. Niektóre mają korekcję tej wady z podziałką w metrach. Z tą wadą można sobie poradzić wykorzystując komę (o tym później). Niemniej warto upewnić się że kupowana optyka nie ma dużej paralaksy, szczególnie kolimatory gdzie ta wada może być absurdalnie wyuzdana.

 

Pole widzenia to kluczowy parametr dla szybkiego kierowania broni na cel, jeżeli mamy wąskie pole widzenia jak np. w lunetach od SWD strzelanie obo-oczne jest bardzo trudne lub niemożliwe. Dodatkowo przy większych powiększeniach kulka może wręcz wylatywać z pola widzenia lunety. Producent podaje ten parametr w stopniach, na oko można poznać lunetę o dużym polu widzenia po średnicy soczewki wyjściowej.

 

Przejrzystość to chyba prosta sprawa, większość taniej optyki ma lekko mleczny obraz przez co kulki łatwiej giną w tle, nawet optyka myśliwska typu Delta classic ma ten problem. Dlatego nie zawsze dobra optyka myśliwska sprawdzi się do ASG. Trzeba koniecznie obejrzeć lunetę przed zakupem pod tym kątem. Druga rzecz to ostrość, patrząc na krawędź np. dachu powinna ona wydawać się ostrzejsza niż gołym okiem. Jeżeli luneta jest nieostra ciężej będzie odróżnić kulkę od np. śniegu.

 

Co do krzyża to, moim zdaniem im mniejszy tym lepszy aby nie zasłaniał obrazu. W szczególności lunety do ASG mają krzyże zasłaniające bardzo dużą część widoku i nieraz uniemożliwiają ocenę dokąd kulka poleciała. Krzyż powinien pokazywać punkt celowania i poziom np. za pomocą horyzontalnej linii aby można było trzymać replikę idealnie w pionie. Im cieńsze linie krzyża tym lepiej

 

Średnica tubusa wbrew wielu opiniom nie ma nic wspólnego z jasnością optyki, bo światło to nie ciecz żeby jego przepływ zależał od średnicy. Za to średnica tubusa decyduje o tym jak dużą regulację krzyża będzie miała luneta. Tak obrazowo góra/dół i prawo/lewo, nasze kulki mają dość nietypową balistykę i warto mieć zapas regulacji . Jeżeli Masz calowy tubus i starcza Ci regulacji upgrade do 30mm nie przyniesie Ci żadnych korzyści.

 

Przygotowanie repliki

DSC_1361.jpg

Nie będę tutaj rozpisywał się o częściach i FPS-ach, te sprawy są wyczerpująco i na bieżąco opisywane na forach tematycznych, natomiast poruszę temat dostępu do komory HU.

Polecam w sposób permanentny usunąć z repliki jakiekolwiek przeszkody między komorą a Tobą, typu: atrapy zamka, pokrywki, zaślepki etc. HU może służyć np. do kontrowania wiatru ale tylko jeżeli Możesz go regulować w trakcie strzelania. Jeżeli Twoja replika ma porąbany system typu kluczyk ampułowy wsadzany przez gniazdo magazynka to niestety jest sporo rzeczy których nie Zrobisz na takiej replice.

 

Sadzanie lunety na replice to dużo bardziej skomplikowany temat niżby się wydawało, pierwsza rzecz to wysokość montażu, który powinien być dobrany tak Abyś leżąc od razu trafiał w światło lunety. Ludzie bardzo często wybierają montaże przez internet po wyglądzie rujnując sobie strzelanie. Pojedź do sklepu z repliką, przymierzaj do skutku. Na prawdę warto.

Dlaczego dobierać na leżąco? Bo to eliminuje błędy w pozycji strzeleckiej. Teoretycznie Powinieneś składać się tak samo w obu ale w praktyce ludzie mają tendencję do lokowania głowy wyżej gdy strzelają w pozycjach stojącej i klęczącej. Gdy taki delikwent się położy, musi się wspinać do światła lunety co bardzo szybko go męczy. Również jeżeli Nosisz maskę to zdecydowanie przymiarki Powinieneś robić z maską.

 

Jak już mamy optykę i montaże trzeba ją przymocować do repliki. Pierwsza rzecz to odległość od oka. Znów na leżąco ustawiamy lunetę w takiej odległości aby pojawił się cienki, ledwo widoczny czarny pierścień wokół obrazu lunety. To tak zwana koma, jeżeli patrzysz przez lunetę i koma jest równej grubości ze wszystkich stron to znaczy że patrzysz idealnie w osi lunety. W ten sposób likwidujesz paralaksę.

 

Następnie ustawiamy poziom, najszybciej włożyć replikę w imadło tak aby poziomica położona na szynie RIS pokazała idealny poziom, następnie kładziemy poziomicę na górnej wieżyczce lunety i ustawiamy aby ona też była idealnie poziomo. Na koniec kontrolujemy czy poziome linie w lunecie pokazują faktycznie poziom. Dokręcanie pierścieni bardzo często obraca nieco lunetę więc należy to robić bardzo powoli po jednym obrocie i na przemian śruby raz z jednej i raz z drugiej strony.

 

Ostatnia rzecz to czystość, biegamy z tą nasza repliką, widzimy wroga, składamy się a tu guzik widać bo kurz, para i pozostałe plagi egipskie. Wyjścia są dwa albo zasłaniamy optykę albo obchodzimy się z nią jak z jajkiem. Sposobów na zabezpieczenie optyki jest dużo, zatyczki flip-up, skarpetki, korki, tuba z przodu, świńskie ucho z tyłu. Generalnie są opcje. No i nie dyszymy na lunetę bo zaparuje :icon_smile:

 

Wykorzystanie Hopka przy strzelaniu na granicy zasięgu

HU prócz spłaszczania toru lotu może też służyć do korygowania prawo/lewo. Gdy strzelamy na te 50-60m bardzo często kulka będzie nam uciekać na jedną ze stron, wystarczy że przechylisz karabin w stronę przeciwną aby HU pociągnął kulkę we właściwą stronę. Czyli jak kulka ucieka w prawo to przechylamy karabin na lewo, efektem ubocznym jest to że część energii ruchu obrotowego jest wykorzystane do ciągnięcia kulki w poziomie więc musimy podkręcić HU aby kulka nie opadała, dlatego warto mieć łatwy dostęp do regulacji. W drugą stronę również, trzymanie repliki krzywo powoduje to że HU ściąga kulkę w bok. Stąd bardzo ważne aby mieć punkt odniesienia w postaci dobrze wypoziomowanej lunety.

 

Kierowanie repliki na cel aka strzelanie obooczne

To bardzo prosta technika w zamyśle i trudna w wykonaniu. Gdy składamy się do karabinu każde oko widzi co innego, jedno normalnie a drugie światło lunety. Jeżeli włożyć w trening dość wysiłku możliwe jest "przełączanie" między oczami. Gdy skupimy się na wolnym oku zobaczymy przedpole z lekko widocznym krzyżem lunety (mózg składa oba obrazy) jeżeli poruszymy karabinem tak aby krzyż znalazł się na celu to będzie on widoczny w świetle lunety, wtedy wystarczy się przełączyć na uzbrojone oko, delikatnie skorygować i ubić drania :icon_wink:

Im mamy szersze pole widzenia lunety tym mniej precyzyjnie musimy celować na wolnym oku, dodatkowo jest tym trudniej czym większe powiększenie a paradoksalnie technika jest tym bardziej potrzebna im większe powiększenie. Dla mnie optimum to 4x.

Idealnie jest mieć spottera z lornetką 8x42 lub 10x50 ale wchodzimy tu trochę w nie ten temat :icon_smile:

DSC_1367.jpg

Kolejnym zastosowaniem jest strzelanie w nocy, jeżeli mamy podświetlany krzyż lub jeszcze lepiej kropkę wystarczy zatkać przednią soczewkę (flip-up lub taśmą) i strzelać jak z kolimatora.

 

Strzelanie w nocy

DSC_1365.jpg

Teraz słów kilka o użyciu takich replik w nocy, w wielu środowiskach jest to zabronione bo kontakty często mają miejsce na krótkich dystansach, na słuch wręcz a strony nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Więc wracając do podstaw, musimy widzieć kulkę i cel. Pierwsza myśl: latarka a ja powiem laser ale nie celownik laserowy a podświetlacz rzucający duża plamę wypełniającą światło lunety. W jego promieniu doskonale widać kulki, cel a jednocześnie nie oświetlamy siebie ani najbliższego otoczenia, takiego promienia nie widać też z boku a przeciwnik nie widzi podświetlonej kulki.

Jeżeli mamy noktowizor wystarczy na aliexpressie nabyć filtr IR, lasery zielone emitują też pewną ilość światła podczerwonego :icon_wink: Dodatkowo używając nokto warto dosztukować sobie pierścień wokół soczewki wyjściowej lunety aby łatwiej było nam trzymać obiektyw nokto za lunetą.

DSC_1362.jpg

 

Taktyka użycia

Kiteing, czyli trzymanie się końcówki zasięgu przeciwnika. On robi krok w przód, Ty robisz jeden w tył. On nie dolatuje a Ty Masz problem trafić w minimalną sylwetkę która stara się Ci pokazać, taniec trwa ale jeden z was jest na straconej pozycji... i to nie jesteś Ty :icon_smile:

 

Walec, twój team trzyma się osłon w końcówce zasięgu przeciwnika a Twoim zadaniem jest ich zmuszać do wycofania lub do nie wychylania się, można to robić poza skutecznym zasięgiem np. 70-80m wystarczy posłać jedną kulkę na sekundę na metr szerokości frontu, nowo wywalczone metry zabezpieczają osoby z Twojej ekipy. Szansa że ktoś dostanie na skraju Twojego maksymalnego zasięgu jest niewielka ale świst ciężkich kulek latających wokół skutecznie przygważdża mało ogarniętych ludzi.

 

W pozostałych przypadkach walczy się tym jak zwykłą szturmówką.

 

Można to spokojnie rozwlec na doktorat ale po co?

Oczywiście można krytykować i wyrażać swoje opinie :icon_wink:

 

A i jeszcze słowo o zasięgu... bo z tym jest troche jak z długością pewnej części ciała, nie trzeba wcale latać z rolą taśmy mierniczej. Wystarczy wejść sobie na mapy googla, znaleźć miejscówkę i zmierzyć na mapie (opcja pod prawym myszy) jaki faktycznie był dystans na którym ostatnio "zdjąłeś typa ze 100m" po kilku wyjazdach Będziesz miał jako takie pojęcie co faktycznie Możesz i jak ten Twój zasięg wygląda. Polecam też sobie sprawdzać jakie zasięgi mają typowi bywalcy danych strzelanek aby wiedzieć dokąd się nie pchać :icon_wink:

Edited by chaota
Link to post
Share on other sites

Chyba, że limit jest ustalony na iles fps dla kulek 0,2g :icon_smile: a tak zwykle jest.

 

To wtedy Masz 50fps więcej niż wolno, są kwasy i banują hp.

Przez Ciebie. Trzeba mieć trochę przyzwoitości.

 

Policzyc latwo, limit do kwadratu razy 0.2 podzielić przez wage twoich kulek i pierwiastek z calosci. To twój limit na tych kulkach

Link to post
Share on other sites

Co do mierzenia FPS'ów na AEG'u to ja mam zazwyczaj odwrotnie, czyli im cięższa kulka tym większa energia.

 

Na przykład:

Zrobiłem sobie eMkę z lufą 500mm, wsadziłem na nią lunetę (bo przecież DMR) i mierze na chrono. Na kulkach 0.30g wychodzi mi 410 fps (czyli 2,34J), przeliczam sobie kalkulatorem i mi wychodzi że na 0.20g ma mieć 502, w sam raz na limit 500 fps. Ale jako że na imprezach często mierzą własnie na kulkach 0.20g, to wsadzam takie kulki i wychodzi mi 480 fps (2.14J). Olewam takie sytuacje bo i tak będę strzelał na 0.30g,

 

Z tego co pamiętam to znajomi z HPA też mieli coś takiego, im cięższa kulka tym większa energia.

Link to post
Share on other sites

A jak to jest z tymi flat/R/whatever-hopami? Czy to jest to co oddziela prawilną DMRkę od Mki z lunetą, czy jakiś pic na wodę fotomontaż?

 

Tę replikę złożyłem wokół idei wide-bore + flat-hop

Lufa

Gumka

Dystanser

 

Ta lufa ma większe okienko na HU, gumka nie ma nic w środku a dystanser... to w sumie widać jak działa. Bardzo dobrze mi to się spisuje. Nie polecam 6.20 do AEG-a, za mała dawka powietrza w cylindrze, w SR25 może się uda ale już nie mam tej repliki.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...