mer Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 (edited) Gdy mówię : mi nie odpowiada ty mówisz, że ma odpowiadać. Z tego, co napisałeś, wynikało, że albo nieszczęśliwie trafiły ci się zepsute zestawy [odpinające się klipsy - czy według ciebie - napy] albo oderwana klapka. To mi przypomina np. niechęć do roweru, bo łatwo koło zósemkować. Pewnie, łatwo, jeśli się jeździ po krawężnikach... Mam nadzieje, że użyłam dobrej metafory. Dla mnie poszargałeś w miarę dobrą opinię plce, tylko dla tego, że miałeś jakieś złe doświadczenia. Chcę wytłumaczyć, co źle robiłeś, a ty hahaha, i narzucam opinię. :roll: Boli mnie o tyle, co że nowi brytofile wchodzą na takie forum i czytają ostatniego posta pt. "klapka się urywała w plce" czy też "napy puszczały, i odpadały mi kieszenie". A ja właściwie nie powinnam się odzywać, zabrać wiedzę z sobą do grobu, i patrzyć do końca, jak szerzą się nieprawdziwe opinie, podobnie jak o web-texie, że jest całkiem niezły i w ogóle. Reszty posta nie komentuję, bo już mi się nie chce ani czytać, ani z tobą dyskutować czy narzucam zdanie, czy nie. Jedno mam do powiedzenia: aniołem nie jestem, i to od Ciebie [czytelnika] zależy, co wyczytasz między linijkami - konkretną wiedzę z pierwszej ręki, czy przejawy trudniejszego charakteru, którego można się uczepić i fajnie ponabijać albo pomarudzić. Thats it. Edited January 22, 2008 by mer Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 (edited) Fajnie by było gdybym cokolwiek źle zrobił. Niestety wszystko zrobione zgodnie ze sztuką - przykro mi. Poza tym proszę cię czytaj dokładnie. Nic nie odpadało. Nie odpadła żadna klapka. Nie pisz czegoś czego ja nie napisałem. Chcesz dyskutować - szanuj osobę do której postów się odnosisz, czytaj ze zrozumieniem i pomyśl zanim cokolwiek napiszesz. A tak w ogóle jaką wiedzę z pierwszej ręki? Wybacz mi ale składanie PLCE opanuje w 15 minut każdy pawian potrafiący obsługiwać google. Przyjmij wreszcie do wiadomości, że niektórzy na tym forum bawili się brytyjskim oporządzeniem zanim ty swoje PLCE wzięłaś do ręki. I może brak im wiedzy na temat historii oporządzenia, wersji, nie są w ultra hiper super kadetach ale akurat czytać ze zrozumieniem potrafią. Więc hamuj się trochę bo na razie to pokazujesz zadarty nosek i stroisz głupie fochy. EDIT Dobra, poniosło mnie. Jeżeli poczułaś sie urażona to przepraszam. Edited January 22, 2008 by Wukasz Quote Link to post Share on other sites
Duncan McLain Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 Witam. Niestety, drogi Wukaszu, ale chyba robisz nadinterpretacje mojej wypowiedzi. Lub poprostu nie czytasz ze zrozumieniem. W żadnym wypadku nie mam zamiaru negować PALSów, MOLLE cy innych tego typu oporządzeń, co więcej byłem prawdopodobnie pierwszą osobą która napisała artykuł o nowej kamizelce modułowej UK - LCTV. Postaram Ci się to zobrazowac bardziej topornie: 1 uważam - co zresztą już wczesniej zaargumentowałem, że PLCE jest jednym z najlepszych oporządzeń opartych o KLASYCZNY system pasa, szelek i ładownic. 2. za system KLASYCZNY o którym mowa wyżej uważam parciany pas główny, szelki głowne oraz zestaw ładownic które zakładamy na ten pas poprzez jakiś tam system zapięć, jednak nie pozwalający na zapięcie owych ładownic nigdzie indziej niż na przeznaczonym do tego pasie. 3. Pisząc, że w tym momencie odrzucam PALSy, Molle czy inne systemy nawiązuję do Twojej wypowiedzi odnoszącej się do pasów modułowych oraz różnych nowoczesnych rozwiązań typu zintegrowany pas modułowy+szeleczki+ładownice zapinane na PALSy, które można również zapiąc na kamizelce. Chodzi mi wyłącznie o KLASYCZNE OPORZĄDZENIE o którym mowa powyżej. Mam nadzieję, ze dotarło. 8) Co do Twoich złych przeżyć z tym oporządzeniem nie będę sie odnosił. Są to Twoje osobiste wrażenia i nie mam zamiaru ich negować. Widocznie tak miało być. Ja do tej pory nie miałem żadnych złych przejśc z PLCE. Co do małej ilości ładownic: -single ammo pouch (na DWA magi i POJEDYNCZA, nie podwójna!) -double ammo pouch (idealnie wchodzą granady typu smoke grenade) -utility pouch -canteen pouch -entrenting tool case/canteen pouch -bayonet frog -machette case -wire cutter frog -radio pouch -RGGS pouch -minimi pouch -haversack respirator -kukri frog do tego system plecaków od 10 -120l (w tym plecak na radio, plecak medyczny,kieszeń boczna na radio oraz kieszen medyczna, plecak patrolowy, daypack/daysack i moray bag) oraz trzy rodzaje kabur wraz z szelkami. Pomijam już system ładownic np arktisa czy vyverna kompatybilny z PLCE oraz fakt, że wciąż są produkowane nowe elementy samego oporządzenia - np minimi pouch, nowa kabura czy pokrowiec na granaty) Nie wiem jak Tobie, ale mi to w zupełności wystarcza. Ale widocznie ja mam małe potrzeby. Pozdrawiam Duncan McLain Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 (edited) Duncan. Ja ciebie dobrze zrozumiałem. Też twierdze że to najlepsze oporządzenie KLASYCZNE. Tylko nie rozumiem czemu rozmawiając o oporządzeniu i porównując, mamy się ograniczać do oporządzenia KLASYCZNEGO. Uparcie będę nawiązywał do innych rozwiązań :) Ogólnie zatem twierdzę, ze to nie jest najlepsze oporządzenie. Co do ładownic. Owszem, jest ich sporo - to wiemy wszyscy. Niestety większość jest dedykowana. Jeżeli, załóżmy, ktoś woli ładownice szybkie, z klapą inną niż pudełkowa, czy też lubi duże cargo na zamek, czy też chce mieć możliwość zamiany cargo poziomego na pionowe itd, itp. to ogólnie rzecz biorąc PLCE wypada w takich nietypowych kombinacjach licho. Choćby przez to, co dla mnie ważne, że ilość producentów ładownic do PLCE to nie aż arktis czy vyvern ale tylko arktis czy vyvern. EDIT. Dobra, już widzę skąd nieporozumienie. Teraz dotarło do mnie że twój pierwszy post nawiązujący do dyskusji jednak od niej abstrahuje w odniesieniu do określania "najlepszy". Mój błąd. Edited January 22, 2008 by Wukasz Quote Link to post Share on other sites
siwy1 Posted January 23, 2008 Report Share Posted January 23, 2008 Wukasz napisal: ...''Choćby przez to, co dla mnie ważne, że ilość producentów ładownic do PLCE to nie aż arktis czy vyvern ale tylko arktis czy vyvern.''... Nie bardzo rozumiem co miales na mysli - w Arktisie produkcja ladownic do PLCE i szelek do systemu ogranicza sie do 0,5% procenta rocznej produkcji. Co innego kamizelki i chestrigi. Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted January 23, 2008 Report Share Posted January 23, 2008 Mały rynek miały na myśli. Niewielka ilość producentów robiących do PLCE. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted January 31, 2008 Report Share Posted January 31, 2008 A ja przerwę wam dyskusję o oporządzeniach i poproszę o poradę. Mam smocka. Nie wiem, jaki to model (ma pagon na klacie, nie jest z rip-stopu, szęść kieszeni w tym 2 na zamek). Uważam go za absolutnie genialny wynalazek - jedno, czego IMO potrzebuje, to skośne kieszenie na rękawach (vide ACU). I teraz pytanie - powiedzcie mi proszę, co z dostepnego na naszym rynku asortymentu w DPM (demobil) posiada kieszenie, które bedą pasować rozmiarem? Dam zarobić krawcowej, niech mi przeszyje - tylko musi być co. Kieszenie piersoiwe od koszul i smocków są stanowczo za duże na moje oko. A ciuch po zdjęcoiu kieszeni też pewnie będzie się nadawać już tylko na elementy maskowania ;) Quote Link to post Share on other sites
Corey Posted January 31, 2008 Report Share Posted January 31, 2008 I teraz pytanie - powiedzcie mi proszę, co z dostepnego na naszym rynku asortymentu w DPM (demobil) posiada kieszenie, które bedą pasować rozmiarem? Dam zarobić krawcowej, niech mi przeszyje - tylko musi być co. Kieszenie piersoiwe od koszul i smocków są stanowczo za duże na moje oko. A ciuch po zdjęcoiu kieszeni też pewnie będzie się nadawać już tylko na elementy maskowania ;) Kup druga taką sama kurtkę i daj krawcowej na przeróbki na kieszenie lub... na plecach masz dodatkową od wewnątrz warstwę materiału - na dwie kieszenie starczy - trochę zmienisz fason kurtki ale będziesz miał ten sam kolor i materiał co reszta... Quote Link to post Share on other sites
mer Posted January 31, 2008 Report Share Posted January 31, 2008 Ew. starsze modele kurtek, które posiadają taki wynalazek, jak kieszeń na opatrunek osobisty - rozmiarem i zapięciem powinny być jak znalazł dla twojej kurtki, ponieważ owe kiszenie były naszywane na rękawie kurtki, na ramieniu. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted January 31, 2008 Report Share Posted January 31, 2008 Chyba po prostu kupię jakiegoś lightweighta, i wykorzystam resztki w charkaterze maskowania. Mer - oglądałem wczoraj jakąś kurtkę w DPM w lokalnym sklepie z militariami, kieszonki na ramionach miała - takie wąskie, z przegródką na długopis. To masz na myśli? Kompletnie nie przystaje do moich potrzeb. Ale tak czy tak - dzieki wszystkim za rady :) Quote Link to post Share on other sites
mer Posted January 31, 2008 Report Share Posted January 31, 2008 Mer - oglądałem wczoraj jakąś kurtkę w DPM w lokalnym sklepie z militariami, kieszonki na ramionach miała - takie wąskie, z przegródką na długopis. To masz na myśli? Kompletnie nie przystaje do moich potrzeb. Napisałam KIESZONKA NA OPATRUNEK OSOBISTY, nie przegródki na długopis. Nie wiem, kto tu jest głupi, ale jeszcze nie widziałam opatrunku osobistego w rozmiarach długopisu i tym podobne. Ergo - nie pomyliłam się w tym, co mam na myśli. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted January 31, 2008 Report Share Posted January 31, 2008 Hej, hej - spokojnie, ok? Nie wiem, jak duży jest brytyjski opatrunek osobisty. Kieszonka miała przegródkę na długopis. Jeden. Pozostała część kieszonki była na tyle duża, że, posiłkując się duża ilością BSI (Brutalna Siła i Ignorancja) być może wtłoczył bym tam polski opatrunek typu "W". Dlatego pytam, czy to jest to, co masz na myśli. Już, już - dotarło do mnie, że nie to, a coś innego. ...przyszedłem jako laik, i pytam grzecznie - to na mnie, ekspercie szanowny, nie warcz ;) Quote Link to post Share on other sites
Duncan McLain Posted January 31, 2008 Report Share Posted January 31, 2008 Witam. Kieszen na opatrunek (to taki duzy zwinięty bandaż i kawałek gazy zamknięty w szczelnym, podgumowanym opakowaniu - słuzy do opatrywania postrzałów. - piszę to, poniewaz z Twojej wypowiedzi wynika że chyba nigdy wczesniej nie widziałes opatrunku i trudno Ci wyobrazic sobie kieszen mogąca go pomieścić) ma np smock combat pattern84 wersja ogólno wojskowa. znajduje się on na ramieniu, nieco z tyłu. W nowszych modelach zrezygnowano z tej kieszonki. Rozglądnij się, poszperaj na necie i na pewno coś znajdzesz. Kieszenie w brytyjskich kurtach sa specjalnie takie duże, poniewaz ich zadaniem nie jest ozdoba ale przenoszenie indywidualnego wyposażenia zołnierza. Pisałem kiedyś o tym. Pozdrawiam. Duncan McLain Quote Link to post Share on other sites
Bren Posted February 17, 2008 Report Share Posted February 17, 2008 Mam pytanie, bo dyskutujemy na forum NGT co oznacza "temperate" w oznaczeniach brytyjskich kurtek: - przeznaczenie do klimaty UMIARKOWANEGO, - zgaszony kolor kamuflażu (model 84 i 95 sa bardziej zielone, modele 94 bardziej żółtawe-khaki). Wg. słownika teoretycznie pasują oba tłumaczenie. Znawców proszę o odpowiedź. Quote Link to post Share on other sites
super Posted February 17, 2008 Report Share Posted February 17, 2008 temperate to klimat europejski ;-) kurtki M94 też występują w ciemniejszym zielonym odcieniu ; http://www.allegro.pl/item309068175_kurtka...g_woodland.html a odcień jasny to chyba na te ich wrzosowiska był robiony ... ktoś tam chciał przerabiać kurtkę dpm ? kiedyś zrobiłem takową ; tutaj z opisem : "Dawno temu szukałem kurtki uniwersalnej do działań w terenie. Szybko znalazłem modele kurtek angielskich- M85. Jak na tamte czasy kurtka była dla mnie rewolucyjna (pamiętajcie że nie było jeszcze dostępnych goretexow i innych kurtek, a polski wz 93 był marzeniem, nie wspomnę o dostępności innych. To była polowa lat 90. Zakochałem się w M85. Pojemne kieszenie mieściły cały potrzebny sprzęt do walki i działań survivalowych (mój kumpel razem ze mną spędzili kiedyś 3 długie zimne dni ubrany tylko w taka kurtkę podkoszulek i wyposażony w sprzęt, jaki zmieścił się w jej kieszeniach). Dodatkowo pod nią wchodził swobodnie polar czy inny ocieplacz i kurtka nadawała się do działań w zimie. Fakt nie był to model wodoodporny i nie wytrzymywał naporu poważniejszego deszczu, choć drobna mżawka nie mogła naruszyć trwałej bawełny impregnowanej. Po długim czasie użytkowania znalazłem następcę; model 94. Nadal ten sam projekt i to samo przeznaczenie. Wprowadzono jednak wiele zmian tworząc z niej znakomity wzór do naśladowania. M94 posiada duże guziki typu kanadyjskiego, które łatwo zapinać i odpinać dłonią ubrana w rękawice. Kieszenie posiadają zakładki, które zabezpieczają drobne elementy przed wypadnięciem. Rewolucją są dwie kieszenie umieszczone na piersiach które de facto są kieszeniami wewnętrznymi o olbrzymiej pojemności (wchodzi do nich zeszyt A4 ale przenoszenie nie jest juz takie wygodnie ;-)) można się do nich dostać nie rozpinając kurtki, zamki dostępne są od zewnątrz. To bardzo dobry patent. Jeśli jest zimno nie potrzeba rozpinać kurtki, zdejmowac kominiarki czy szala. Znakomicie mieści się tam mapa czy inne przydatne przedmioty. Niestety materiał nie był rewolucyjny (choć sama nazwa wskazuje że to model do klimatu umiarkowanego) nie wytrzymywał żadnego deszczu a wiatr przepuszczał strasznie.... Niedługo po tym znalazłem swój ideał...wiatrówkę SASu..(wspomnę, że na wzór tego modelu powstawały późniejsze kurtki angielskie)....oj to było szczęście...gość który mi ją sprzedał mówił że w całej Polsce są tylko 3-5 sztuk (pamiętajcie to gdzieś 98 rok!) .... ehhh to była kurtka. Nie dziwię, że SAS wybrał ją na swój model mundurowy. Największe zalety to lekkość samej kurtki i wiatroodpornośc. Gdy pewnej srogiej zimy podczas zadymki i dużego wiatru zdobywaliśmy Babią Górę...koledzy ubrani w goretexy pocili się ja ubrany tylko w koszulkę polarową i SASparke zasuwałem pod gorę niewzruszony (goretex owszem oddycha ale jest to oddychalność ograniczona a bawełna.. tu nie ma problemu) Materiał, z jakiej ją wykonano to w zależności od firmy i roku albo gabardyna albo gęsto tkana bawełna impregnowana. W 100% jest to materiał nieprzewiewny a oddycha tak jak zwykły mundur.. niestety kolory szybko bledną na nim a sama wytrzymałość tego rodzaju bawełny jest mała. No i kiedyś doszło do zlumpienia mojej wiernej SASparki. Czas było ja czymś zastąpić. To juz początek nowego wieku...pamiętam cynk od mojego znajomego że przyszły do Polski nowe M95. Najnowszy typ używany przez siły UK....bajera. To unowocześniony model M94; inny lepszy materiał (rip-stop lepsza wytrzymałość w połączeniu z oddychalnością i wiatroodpornością) łaty na łokciach, guziki kanadyjskie na taśmie, dopinany kaptur patka na rzepy chroniąca zamek, brak pagonów, kieszenie na długopisy...cały czas oczywiście nieśmiertelny wzór maskujący DPM (zmieniany także przez te wszystkie lata). Na następne kilka lat zaspokoiła moje wymagania (szczególnie, że miałem do niej kaptur, co w Polsce do dziś jest rzadkością) No i nastał czas zmiany. Niestety poszukiwanie nowej kurtki rozbiło się w pył jak zobaczyłem ceny następców SASparki (model Arktisa to koszt około 160 funciaków!!) Postanowiłem sam cos skombinować. Do produkcji następcy posłużyły mi dwie kurtki M95. Kupione na szmatach (stan idealny) musiały powisieć trochę w szafie zanim nabrały mocy urzędowej do tunningu... Najpierw odpowiedziałem sobie na pytanie, co mnie najbardziej wkurzało i jakich zmian poszukiwałem. Jak tu podnieś funkcjonalność takiej kurtki. A więc tak: -integralny wygodny kaptur -rezygnacja z „głośnych” rzepów na listwie kryjącej zamek -kieszenie na ramionach -wzmocnienia na łokciach z cordury Szybko sprułem, co trzeba było w jednej z kurtek a druga zrobiła jako materiał. Kaptur otrzymał lekką podszewkę z zielonej bawełny, powstał daszek i ścigacz z tyłu. Zamek kryje teraz patka na cztery kanadyjskie guziki, na ramionach są kieszenie z dwukierunkowymi zamkami, a na łokciach dodatkowe łaty z holenderskiej cordury. Teraz jeszcze walczę z zamkami wentylującymi pod pachami i już będzie git!!! Oto kilka fotek; Quote Link to post Share on other sites
Bren Posted February 18, 2008 Report Share Posted February 18, 2008 Super - dzięki za wyjaśnienie tematu "temperate". Twój opis przerobki kurtki zachęcil mnie do wykonania dopinanaego kaptura do 95 oraz zrobienie dopinanych kapturów do 94 i 84, mimo że te modele nie miały tej możliwości. W 95 guziki sa na kapturze, orygnialne dizurki na kołnierzu. Zaś w 84 i 94 zrobiłem na odwrot, bo było łatwiej. Guziki na kołnierzu, a dziurki na kapturze. Quote Link to post Share on other sites
super Posted February 18, 2008 Report Share Posted February 18, 2008 też tak kiedyś zrobiłem ale największą przeróbką jest umieszczenie kieszeni na ramionach ..cordurowe łokcie też się przydają ;-) tutaj jeszcze fotki customowej bluzy letniej (nie mojej) Quote Link to post Share on other sites
Bren Posted February 18, 2008 Report Share Posted February 18, 2008 Też o tym myślalem, ale nie miałem drugiej kurtki z rip-stopu. Kaptury sa robione z materiału z kurtki M84 i nie za bardzo to przeszkadza, ale przy kieszeniach już by było widać różnice. Obecnie krzyżuję pustynna DPM z polarem, tzn. body będzie z beżowego polaru, a rękawy, ramiona i kołnierz z DPMu. Quote Link to post Share on other sites
Duncan McLain Posted February 18, 2008 Report Share Posted February 18, 2008 Witam. Drodzy Przedmówcy - nie M94 bo to nie USARMY tylko jak już coś, to P94 P to skrót od słowa PATTERN. Podobnie z resztą wymienianych modeli. Wcześniejsze modele kurtek (w tym już pattern68) miały możliwość przypinania kaptura - był jeden guzik z tyłu na kołnierzu oraz dwa poboczne od pagonów. (zauważcie jak blisko kołnierza są mocowane guziki). Taki system mają nawet kurtki dla kadetów (wersje P84 bez górnych kieszeni). P94 nie ma guzika na kołnierzu, jednak jest dostosowana do tego. Istnieje również model tej kurtki z integralnym kapturem. W patternie 95 zastosowano odwrotne rozwiązanie (a więc guziki na kapturze)bo... ta kurtka po prostu nie posiada pagonów. Proste. Super- bardzo ciekawy custom kurtki. Moje gratulacje. Jak dla mnie to brakuje tylko bawełnianych ściagaczy na końcach rękawów. Dobra robota. Zresztą brytyjscy wojacy robili podobne przeróbki swoich kurtek. Nie zgodzę się tylko z jednym - kaptury do p95 są już szeroko dostępne i tanie. Pozdrawiam. Duncan McLain Quote Link to post Share on other sites
Bren Posted February 18, 2008 Report Share Posted February 18, 2008 A dlaczego nie M? Angole używają słowa Mark (tak było np. przy stenach mark 1 do 5) w znaczeniu wersja/model. Szukalem w literaturze i tam najczęscie występuje numer z pelną nazwą kurtki. Z tym Patternem możesz mieć racje, ale z drugiej strony już przy numerze 95, zamiast pattern, pojawia się soldier, więc wtedy było by P94, ale już S95. Co do ściągczy bawełnianych na końcach rekawów, to wśrod żołnierzy UK, powszechne jest wszywanie górnej częsci skarpetek, co działa naprawdę dobrze. Quote Link to post Share on other sites
super Posted February 18, 2008 Report Share Posted February 18, 2008 do modelu 94 nie podepniesz kaptura ...i nigdy nie widziałem tego modelu z integralnym kapturem do modelu S95 są kaptury zgadzam się .....ale ja wolę integralny a kaptur do modelu 68 leży przede mną i ma ..uwaga ..5 dziur na guziki ..tak że nie do końca z tym jednym guzikiem ściągacze w rękawach są dobre tylko jak kurtka jest używana w takich warunkach jak dziś jak będzie za ciepło to ściągacze nie zdają egzaminu..wole wtedy sobie rozluźnić rękaw a nawet raz podwinąć ..cyrkulacja powietrza jest dużo lepsza Quote Link to post Share on other sites
Duncan McLain Posted February 19, 2008 Report Share Posted February 19, 2008 Witam. super: http://www.flecktarn.co.uk/dpcpl1nx.html Prosze bardzo. Z integralnym kapturem. Co do mark czy pattern - zwyczajowo używa się słowa pattern. W najnowszych wzorach równolegle funkcjonuje słowo soldier. Ale nie mark. Pozdrawiam. Duncan McLain Quote Link to post Share on other sites
super Posted February 19, 2008 Report Share Posted February 19, 2008 Duncan..to z linka to parka zimowa. nie kurtka model 94. Jest to parka która jest robiona juz od wojny na falklandach . tylko w tej wersji zmieniono materiał na taki jak w modelu 94. Ma podpinkę na całej długości, jest długa jak cholera, ma kaptur arktyczny z drutem, ma klapę na zamek (inaczej niż w modelu 94) nie ma też kieszenie na zamki . to jest taka sama parka ; http://www.allegro.pl/item309354903_kurtka...inalna_dpm.html tylko z zmienionym kamuflazu i materiale jest gruba jak cholera bo ma integralną podpinkę nie polecam a co z podpięciem kaptura do tego modelu ? Bo ja jestem nadal przekonany że nie ma takiej możliwości Quote Link to post Share on other sites
Duncan McLain Posted February 19, 2008 Report Share Posted February 19, 2008 Witam. Czyli dochodzimy do wniosku że w sumie to ona jest dokładnie taka sama jak Arctic CW falklandzka.. tylko troszkę inna. Przyjrzyj się uwaznie: posiada ten sam krój kieszeni co p94, ten sam materiał co p94, to samo zakończenie rękawów co p94 (Arctic CW ma przy rzepach troczki do rekawic), takie same pagony, ten sam wzór kamuflazu (na Arctic CW jest wzór 84)itp, itd, etc... A jako ciekawostkę podam, że kurtek p94 używano właśnie w zimie, w klimacie europejskim. Przykro mi Super, to nie jest Arctic Cold weather popularnie nazywana parką falklandzką. Co do podpięcia kaptura do p94. Przy kurtce, którą dawno temu kupiłem był guzik na kołnierzu z tyłu. Być może był to custom jakiegoś żołnierza, podobnie jak Twoja, jednak fakt mocowania guzików od pagonów przy samym kołnierzu oraz ów guzik z tyłu sprawiają, że dopięcie kaptura jest możliwe. Identycznie sprawa wygląda we wcześniejszych kurtkach - kaptury są przy kurtkach dla kadetów. Odpinane. Nie problemu aby wziąć taki kaptur i doszywając guzik na innym modelu kurtki zrobić z niej kurtkę z kapturem. Inwencja żołnierzy nie zna granic.(vide ściągacze na rękawach) Pozdrawiam. Duncan McLain Quote Link to post Share on other sites
super Posted February 19, 2008 Report Share Posted February 19, 2008 (edited) Weż przeczytaj ten opis z linka Ducan ..pisze jak byk co to jest za kurtka krój kieszeni to akurat ma większość brytyjski modeli taki sam (chyba że chodzi Ci o to że ma obszywane brzegi) a to mnie akurat nie przekonuje ..szczególnie że jest to dokładnie opisane w tym linku jest to model arktyczny z podpinką i dużo dłuższy ..więc nie jest to smock 94 ..wybacz różni się ; -długością -podpinka -możliwością podpięcia pampersa-widać guziki -ma kryty zamek -nie ma kieszeni na zamki na klacie -jest dużo cięższa a w czym jest podobna do modelu 94 ? -jest szyta z takiego samego materiału (modele 84 i parasmock też było i nie były takie same) -ma taki sam kamuflaż ( jak wszystkie modele kurtek -np sas parka i m 84) -ma kieszenie tak samo obszywane jak model 94 (identycznie jak s 95 a także starsze modele 84, sam takiego miałem) To tak jak byś napisał że Sas parka jest identyczną kurtką jak model 84 tylko z kapturem. Jest ? No oczywiście że nie . jest to inny model i inne ma przeznaczenie w ten sposób nie ma tez modelu 94 z integralnym kapturem a doszywanie we własnym zakresie to inna sprawa niż przydziałowy kaptur-pokaż mi taki przydziałowy kaptur który żołnierz mógł doczepić do modelu 94 Edited February 19, 2008 by super Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.