Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wojna obronna 1939 r.: "Węgierska Górka" - Okuniew k. Warszawy, sobota, 14 października 2023 r.


Recommended Posts

Uwaga ! 

Ustaliliśmy,  każdy gracz  wchodzi do gry z własną amunicją załadowaną wg ustalonych zasad w podanych w głównym poście. To pomoże nam szybciej rozpocząć rozgrywkę.

2  Doładowania w terenie będą realizowane z amunicji dostarczonej przez Organizatora w torebkach strunowych  po 100 BB, znajdujących się w skrzyniach amunicyjnych,  oznaczonych kolorami wg wagomiaru 0,25 zielone, 0,28 niebieskie, 0,30 czerwone.

3  Uzupełnienia amunicji w terenie można wykonać tylko w określonym miejscu.  Doładować się można do limitu, czyli gdy kończy się zapas amunicji. Zasady zostaną jeszcze powtórzone na  odprawach

Dla osób, które nie posiadają określonej ilości miejsca na BB w magazynkach ładujecie przed grą pełne magazynki a pozostała ilość może być w "strzykawce " 

Przykład 2 magi po 25 BB =50BB pozostałe 50 szt w BB loader z możliwością doładowanie się w polu. Jeśli amunicja się skończy  wracamy do punktu doładowania.                 

Link to post
Share on other sites

Zostały nam 2 dni do gry. Informuje, że strony są dobrze zrównoważone zarówno ilościowo jak i sprzętowo. Strona niemiecka ma mieć gotowość na godz 10: 00 Na tą godzinę planujemy odprawę oddziału i wejście w teren. Strona Polska jest proszona o wcześniejsze przybycie ok godz 9:00. Potrzebna będzie pomoc przy sprzęcie i oznakowaniu terenu. Odprawę przeprowadzi Dowódca oddziału polskiego.

Link to post
Share on other sites

Więc będę pierwszy.

Duże podziękowania dla @Vlad za zorganizowanie kolejnej gry. Fajnie, że podjąłeś się tematu kampanii polskiej - jak widać nie jest to nie do zrobienia. Jeżeli masz siłę i chęci to ciągnij to, bo "wrześniówka" to kawałek ciekawej historii i miła odmiana od Ostfrontu, Włoch czy Normandii.

Uszanowanko dla obu stron, wow. Stylizacja była elegancka, zwłaszcza niemiecka. Jeden, duży oddział piechoty, jednolicie umundurowany i uzbrojony robi wrażenie. Świetna robota! Strona polska również wyglądała bardzo dobrze, choć była już bardziej zróżnicowana mundurowo. Okazuje się, że jednak zrobienie polskiej stylówki nie jest niewykonalne. Ale i tak jest to postęp - oby tak dalej.

Cieszy spora liczba debiutantów, widocznych zwłaszcza w oddziale polskim (bo u Niemców to sami weterani już, było to widać). Mam nadzieję, że gra Vlada Wam przypadła do gustu i zostaniecie "w branży" na dłużej. Tradycyjnie na wysokim poziomie stała kultura zabawy, a sytuacji spornych (wynikających z niedoczytania zasad) było niewiele.

Wnioski organizatorskie z punktu widzenia obserwatora dwóch faz (z trzech):

- obrany teren znakomicie imitował śląskie lasy,
- długość faz (2h na każdą) była optymalna,
- kolorowe oznaczenia wagomiaru kulek - ja bym jednak został przy liczbach. Niby się ścierają, ale widziałem, że nie wszyscy pamiętali jaki kolor odpowiada jakiej wadze.
- granice pola gry wymagają jasnego oznaczenia w terenie. Jeżeli nie ma dobrze widocznej drogi, ścieżki, przecinki, to ograniczenie "do 10 m od podstawy wzgórza" nie ma szans na zaistnienie
- czerwone szmaty - głownie strona polska ich nie miała. Panowie! No to jest śmiech na sali, nie zabrać trupszmaty. To taki sam element ekwipunku jak każdy inny, a jego brak psuje zabawę kolego. Bo strzela, trafia, a nie ma pewności, że trafił. I w drugą stronę - chroni przed nadmiarowymi trafieniami (choć podobno @pete_asg nie bardzo).

Chyba tyle na szybko. Dobrze było Was zobaczyć. :)

Z Panem Bogiem.

Link to post
Share on other sites

Ja ze swojej strony dziękuję za pomoc w  organizacji  @Cortes  i @Domin007 za wsparcie duchowe i nie tylko bo został z nami dłużej niż zamierzał. 

Popieram co zauważył @Domin007 Brak szmat absolutnie  jest nie do przyjęcia.

Co do oznaczeń  to był to pomysł na wycierające się oznaczenia i moim zdaniem jest ok.  Możemy o to zrobić burzę mózgów, ale to było pierwsze takie zastosowanie i  może się przyjąć, podobnie jak z leczeniem i oznaczeniami na grze nocnej.

Na pewno  temat 1939r  jest pełen wyzwań. To widać po profesjonalnych zdjęciach kolegi Jacka. Dynamizm walki, blitzkriegu i obrona pozycji. Do tego walka na czterotakty pokazuje nam jakie znaczenia ma taktyka działania.  Nie sianie i zasypywanie BB ale współpraca czyni grę ciekawszą, bardziej wymagającą. 

To była  trzecia  gra z tego cyklu a  szykuje się czwarta " Kresy w Czerwieni" . 

Ja ze swojej strony zapewne jeszcze coś  przygotuję bo znam wiele jeszcze nieodkrytych terenów.

  "Wielka księga bitew 1939 r. "  została otwarta !     

Link to post
Share on other sites

Dorzucę swoje trzy grosze :)

Dziękuję @Vlad za organizację - teren bardzo przypadł nam do gustu, dynamicznie się zmieniał dzięki czemu monotonność nie dała się we znaki. Pomysł na kampanię polską był ciekawy i jak widać wypalił - ciekawie było zagrać (w moim przypadku) pierwszy raz przeciw siłom polskim gdzie duża część stylówek naprawdę zrobiła na mnie mega wrażenie. Dziękuję @Domin007 za kierowanie ruchem dodatkową moderację w pięknym mundurze policjanta. 

Jako dowódca strony niemieckiej, zacznę od peonów na cześć naszej, zwycięskiej strony. Chłopaki, zagraliście naprawdę na super poziomie. Myślę że widać to po fotkach - wiele z nich uchwyciło dynamizm naszych ataków, zaangażowanie funkcyjnych czy po prostu szczery uśmiech z gry gdy odnosiliśmy sukces za sukcesem. Jestem po prostu cholernie dumny że udaje nam się spinać organizację, że wszystko coraz bardziej się dociera i całe planowanie, wysiłek dają wymierny efekt. Dziękuję medykowi który wylał tony potu i uratował mnóstwo chłopaków, saperom których sprawne działanie utrzymało tempo natarcia oraz obsadzie KM za doborowe wsparcie ogniowe. Wszystkim innym funkcyjnym również! Czapki z głów!

Jednakże dziękuję również stronie polskiej pod dowództem @Cortes (piękny mundur!) za dotrzymanie pola i walkę nieraz do ostaniego człowieka. Opór był godny :)

W moich wniosków/pomysłów/zastrzeżeń:

  • Brak trupszmat jest niestety karygodny, to naprawdę grosze i było kilka sytuacji gdy nie wiedzieliśmy czy ktoś ze strony polskiej jest trafiony czy nie. I dla gry i dla waszego bezpieczeństwa jest to mus!
  • Uważam jednak że nasze gry bardzo zyskują jeśli strona broniąca przygotuje jakieś pozycje, np. indywidualne okopy tak jak zrobiliśmy to my na linii Mareth. Nie jest to przytyk a jedynie taktyczna wskazówka - podczas tej gry nader często w obronie brakowało polakom osłony. Coś takiego można zmitygować biorąc w ręce saperkę i okopując się przez pół godziny przygotować sobie ładny dołek strzelecki. I Wam da to więcej frajdy i nam, bo opór w niektórych kluczowych miejscach będzie tęższy!
  • Tak jak Vlad słusznie zauważył - gra na czterotakty istotnie wskazuje na ważność taktyki. Gra miała dużo poważniejszy, profesjonalny wydźwięk bez bezsensownego siania kulkami z PMów. Jednak PMy mają to do siebie że nie posiadają zwykle real-capów przez co odczucia historyczne bledną. Sam przerzuciłem się na kara gdyż przyjemność użytkowania znacznie przewyższa w moim odczuciu sypanie kulkami z STG. Zachęcam wszystkich do przezbrojenia się w czterotakty by wysycenie tą bronią bardziej oddało ducha epoki :)
  • Kolorowe oznaczenie kulek moim zdaniem jest bardzo przydatne - spoko, na początku może trudno zapamiętać wszystkie kolory, ale ważne zapamiętać jaki używa się w danej chwili - i wtedy szukanie kulek w skrzyni skraca się bo widzimy kolor i już, zamiast doczytywać często zatarte liczby.

Z mojej strony to tyle, mam nadzieję że jesteście zadowoleni z gry :)

P.S. Pozwolę sobie wkleić moje ulubione zdjęcie z gry ukazujące moment przygotowania przed szturmem na polskie bunkry. Myślę że chwila uchwycona idealnie!

 

PA144731.jpg

Link to post
Share on other sites

@Vlad: świetna robota ! Gadżet w postaci składanego bunkra zagrał bardzo fajnie.

@Niemcy: gratulacje, świetnie się zorganizowaliście taktycznie i dobrze Wam to wyszło.

@Polacy: dzięki za wspólna walkę, dawaliśmy długo odpór Faszystowskiej nawałnicy mimo ich znaczącej przewagi (18 Niemców, podczas gdy nas było tylko 14 a pod koniec uzbrojonych tylko 12)

Ciekawy teren do wykorzystania w przyszłości.

Bardzo dobrze wyszedł balans broni z przewagą 4-taktów.

Czekam na kolejne bitwy Września 1939.

Link to post
Share on other sites

Pozdrawiam wszystkich, pomimo tego że mi się replika zepsuła po 4 strzałach i zaciąłem dwie kolejne pożyczone, a potem zużyliśmy cały zapas amunicji do KM w pierwszą godzinę, to było bardzo fajnie i na pewno pojawię się na kolejnych grach :)

Wiadomo, stres, napięcie i głód w trzecim etapie trochę dawały w kość, ale ważne że koniec końców wyszła super gra!
Tylko więcej takich, brawa i podziękowania dla organizatorów, i dzięki za podwózkę ;)

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...