Xena Posted February 13, 2008 Report Share Posted February 13, 2008 nOOb____sTyLe nie podałeś ani jednego paragrafu który by miał cokolwiek obalić. Powoływałeś się jedynie na dyrektywę UE, ale przestałeś to robić jak pokazałem Ci w niej paragraf, który przeczył Twojej opinii. szmerglu: na stronie federacji konsumentów do której dawałem link jest dokładnie ten sam tekst i jeszcze kilka innych na podobne tematy. :-) Quote Link to post Share on other sites
szmerglu Posted February 13, 2008 Report Share Posted February 13, 2008 wiem, wolałem podać raz jeszcze, czasami raz powtórzyć to za mało Quote Link to post Share on other sites
kicha29 Posted July 27, 2008 Report Share Posted July 27, 2008 Wybaczcie ,ze odkopuje temat, ale mam takie pytanie czy orientujecie sie jak wyglada sprawa z Gwarancja jesli kupuje replike firmy G&G na WGC ? Tzn czy jesli mi sie cos stanie z ta bronia to moge dac ja na gwarancji do sklepu ,ktory posiada w swojej ofercie repliki tejze firmy czy musze wysylac ja do WGC ? Hmm wg. mnie to powinno byc tak ,ze jesli dana firma ma swojego przedstawiciela czy tam dystrybutora u nas w kraju to nie zaleznie gdzie zostal zakupiony przedmiot tejze firmy gwarancja powinna byc uznawana w kazdym miejscu swiata. Quote Link to post Share on other sites
szmerglu Posted July 28, 2008 Report Share Posted July 28, 2008 Gdyby towar był kupiony w UE to wystarczyłoby się zgłosić do puntu serwisowego. Niestety WGC nie jest w europie więc na taką gwarancję nie masz co liczyć. Koszta wysyłki do wgc na gwarancję by przerosły koszta serwisu płatnego. Quote Link to post Share on other sites
Xena Posted August 7, 2008 Report Share Posted August 7, 2008 Przede wszystkim, musisz zadać sobie pytanie czy w ogóle masz jakąś gwarancje. Jeśli tak, to na niej powinieneś mieć dokładnie opisane gdzie i jak powinieneś zgłosić naprawę gwarancyjną, gdzie wysłać towar i na czyj koszt. Jeśli zastanawiasz się przed kupnem towaru to wtedy najlepiej zapytać się kogoś kto u nich kupował. Pamiętaj, że gwarancja jest nieobowiązkowa, często ma też charakter regionalny (laptopa HP kupionego w UK nie oddasz na gwarancji w Polsce, jeśli nie mają takiego modelu, zresztą i tak nie muszą przyjąć, bo w gwarancji jest wyraźnie opisane gdzie obejmuje - oczywiście możesz takiego laptopa wysłać na gwarancji do UK). Na niezgodność towaru z umową nie masz co liczyć poza terytorium UE. Quote Link to post Share on other sites
maja41 Posted November 24, 2008 Report Share Posted November 24, 2008 Witam Jedno pytanko replika jest na gwarancji i trafiła do serwisu - ile serwis może ja przetrzymywać tłumacząc się brakiem części- w moim przypadku minęło 4 miechy i serwis dalej przy swoim brak części - na pytanie, kiedy???? Uzyskuję odpowiedz może 2 albo 3 miesiące. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Dodam, że replikę wziąłem na fakturę Quote Link to post Share on other sites
MyN3 Posted March 10, 2009 Report Share Posted March 10, 2009 Nie wiem czy było *jak tak to z góry przepraszam Adminów* Pokrywanie kosztów przesyłki podczas reklamacji.. Nie wiem czy się z tym spotkaliście ale w takiej sytuacji sklep/sprzedawca NIE MA PRAWA ŻĄDAĆ POKRYCIA KOSZTÓW WYSYŁKI TOWARU! Tak jest np. www.cog-asg.pl Przesyłki gwarancyjne, reklamacyjne wysyłane są w kierunku kupujacy->sklep na koszt kupującego, a w kierunku sklep->kupujący na na koszt sklepu internetowego www.cog-asg.com. *** Jest to sprzeczne z art. 8 ust. 2 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (Dz.U. z 2002 r. Nr 141) zgodnie z którym "Nieodpłatność napraw i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, DOSTARCZENIA, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania uruchomienia." *** Pomocy udzieliła mi: Marta Więckowska Federacja Konsumentów Oddział w Krakowie Quote Link to post Share on other sites
MyN3 Posted March 10, 2009 Report Share Posted March 10, 2009 Witam Jedno pytanko replika jest na gwarancji i trafiła do serwisu - ile serwis może ja przetrzymywać tłumacząc się brakiem części- w moim przypadku minęło 4 miechy i serwis dalej przy swoim brak części - na pytanie, kiedy???? Uzyskuję odpowiedz może 2 albo 3 miesiące. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Dodam, że replikę wziąłem na fakturę Z tego co mi wiadomo sklep ma zwracać repliki w max 2tyg.. W tym wypadku chyba możesz się ubiegać o odszkodowanie :) Ale i tak bym dla pewności napisał do Federacji Konsumentów. <krakow@federacja-konsumentow.org.pl> Pozdrawiam :) Quote Link to post Share on other sites
Tasior1982 Posted March 20, 2009 Report Share Posted March 20, 2009 Naprawa gwarancyjna może trwać do 14 dni roboczych, czyli prawie trzy tygodnie. Quote Link to post Share on other sites
Okota Posted March 22, 2009 Report Share Posted March 22, 2009 na boga! tylko nie roboczych!!! 14 dni sklep to ma na rozpatrzenie twojego wniosku - musi odpowiedziec pisemnie na niego jesli ci nie chce naprawic w przeciwnym wypadku z automatu uznaje roszczenie. a to ile bedzie naprawial tez jest ustalone w prawie... zagladajcie czasem na FK.... Quote Link to post Share on other sites
Tasior1982 Posted March 26, 2009 Report Share Posted March 26, 2009 (edited) Zgadza się nie wyraziłem się dosyć precyzyjnie. 14 dni roboczych od daty odbioru towaru ma na ustosunkownie się do Twojej reklamacji, a jeżeli w gwarancji nie ma podanego terminu, jaki sprzedawca daje sobie na naprawę, to może robić to ile chce nawet się nie tłumacząc. Niestety z posta mojego poprzednika bije zbytni optymizm, że prawo niby wszystko precyzuje. Chyba, że za "precyzowanie" można uznać zawarte w KC art. 580 par. 2 określenie "Gwarant jest obowiązany wykonać obowiązki wynikające z gwarancji w odpowiednim terminie". Cóż, w określeniu "odpowiedni termin" na moje oko nie ma zbyt wiele precyzji. Edited March 26, 2009 by Tasior1982 Quote Link to post Share on other sites
Memoris Posted April 11, 2009 Report Share Posted April 11, 2009 (...)14 dni roboczych od daty odbioru towaru ma na ustosunkownie się do Twojej reklamacji, a jeżeli w gwarancji nie ma podanego terminu, jaki sprzedawca daje sobie na naprawę, to może robić to ile chce nawet się nie tłumacząc. Niestety z posta mojego poprzednika bije zbytni optymizm, że prawo niby wszystko precyzuje. Chyba, że za "precyzowanie" można uznać zawarte w KC art. 580 par. 2 określenie "Gwarant jest obowiązany wykonać obowiązki wynikające z gwarancji w odpowiednim terminie". Mylisz pojęcie reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową sprzedaży, z pojęciem reklamacji z tytułu gwarancji. Są to całkiem różne sprawy. - w reklamacji z tytułu niezgodności: Termin ustosunkowania sprzedawcy do żądań kupującego wynosi 14 dni (nie roboczych, ale zwykłych) liczonych od dnia kolejnego (reklamację składałeś we wtorek - czas liczysz od środy). Podstawa prawna: Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 roku (Dz.U. z dnia 5 września 2002 r.), art 8, par. 3: "Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważą się, że uznał je za uzasadnione." - w reklamacji z tytułu gwarancji: Termin naprawy/rozpatrzenia/wymiany regulują wyłącznie zapisy w warunkach gwarancji. Podstawa prawna: Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 roku (Dz.U. z dnia 5 września 2002 r.), art 13, par. 1: "(...) określa ono obowiązki gwaranta i uprawnienia kupującego" --------------------------------------------- BTW. Tasior1982 mimo że w tej dyskusji to niepotrzebne (sprawa wygląda tak samo w KC i w ustawie), to jako że pracuję w tym fachu muszę się doczepić ;) KC art. 580 par. 2 jaki zacytowałeś nie dotyczy konsumenta (zwykłego kupującego), ale innego przedsiębiorcy jeżeli korzystałby z prawa do gwarancji. Podstawa prawna: Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 roku (Dz.U. z dnia 5 września 2002 r.), art 1, par. 4: "Do sprzedaży konsumenckiej nie stosuje się przepisów art. 556-581 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks Cywilny." :-P Quote Link to post Share on other sites
gooliat Posted May 28, 2009 Report Share Posted May 28, 2009 Witam, niewiem czy w odpowiednie miejsce kieruje pytanie, wydało mi się sensowne. Otóż tydz. temu zakupiłem replikę na (Taiwangun) przestała działać na pierwszej strzelance. Wychodzę z założenia że jak się rozłożyła na starcie niema co jej naprawiać co chwila i tracić kasę na wysyłki do naprawy. wkrótce będę dzwonił do Krakmanów i chce się przygotować na wszelkie ewentualności. -Czy mogę zaproponować wymianę repliki na nowy model bez konieczności jej naprawy, lub za dopłatą kupić lepszy model. -Chyba o zwrocie kasy niema co marzyć? Quote Link to post Share on other sites
Pasti Posted June 28, 2009 Report Share Posted June 28, 2009 Witam, niewiem czy w odpowiednie miejsce kieruje pytanie, wydało mi się sensowne. Otóż tydz. temu zakupiłem replikę na (Taiwangun) przestała działać na pierwszej strzelance. Wychodzę z założenia że jak się rozłożyła na starcie niema co jej naprawiać co chwila i tracić kasę na wysyłki do naprawy. wkrótce będę dzwonił do Krakmanów i chce się przygotować na wszelkie ewentualności. -Czy mogę zaproponować wymianę repliki na nowy model bez konieczności jej naprawy, lub za dopłatą kupić lepszy model. -Chyba o zwrocie kasy niema co marzyć? W ciągu 10 dni od otrzymania paczki z repliką możesz ją zwrócić żądając zwrotu kasy. Wiem bo dzwoniłem do nich kiedyś... ;) Quote Link to post Share on other sites
mscr Posted July 31, 2009 Report Share Posted July 31, 2009 Czy w przypadku gdy dostaję coś innego niż zamówiłem, to składam odstąpienie od umowy czy reklamację? Czy mam obowiązek odesłać umowę gwarancyjną i paragon? Quote Link to post Share on other sites
szmerglu Posted July 31, 2009 Report Share Posted July 31, 2009 Odstąpienie od umowy = zwrot pieniędzy Reklamacja = dajesz sklepowi możliwość rehabilitacji Możesz odesłać ksero. Quote Link to post Share on other sites
tomtus Posted August 2, 2009 Report Share Posted August 2, 2009 (edited) Witam. Mam kolejne pytanie / dylemat Pewnego dnia kupilem wycieraczki samochodowe przy kupnie sprzedawca powiedzial ze sa odpowiednie do modelu mojego samochodu (dostepne od niedawna "niby miekkie"). Po zamontowaniu okazalo sie, ze nie wycieraja a jedynie maziaja szybe. Zdemontowalem i udalem sie do sklepu w celu zwrocenia ich lub wymiany na inny model. Uslyszalem od drogiego sprzedawcy, ze nie moge oddac towaru urzywanego, a pozatym to ten model nie pasuje do mogego samochodu Z tad pytanie, jak sprawdzic skutecznosc wycieraczek samochodowych i co w takim przypadku zrobic? Sorry za brak polskich znakow lecz chwilowo uzywam angielskiej wersji Windowsa Edited August 2, 2009 by tomtus Quote Link to post Share on other sites
mscr Posted August 3, 2009 Report Share Posted August 3, 2009 I ja mam jeszcze pytanie. W wypadku zwrotu towaru. Odesłałem replikę, na bank jest już w sklepie. Pytanie. Czy muszę wysyłać oficjalne pisemko o zwrocie? Co może sklep wywinąć jeśli tego nie zrobie i co jeśli wysłałem im (niby zgodnie z ich regulaminem) paragon i umowę gwarancyjną. Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted August 3, 2009 Report Share Posted August 3, 2009 I ja mam jeszcze pytanie. W wypadku zwrotu towaru. Odesłałem replikę, na bank jest już w sklepie. Pytanie. Czy muszę wysyłać oficjalne pisemko o zwrocie? Co może sklep wywinąć jeśli tego nie zrobie i co jeśli wysłałem im (niby zgodnie z ich regulaminem) paragon i umowę gwarancyjną. Oświadczenie o odstąpieniu od umowy. W zależności od trybu zwrotu - bez podania przyczyny - jeśli zwracasz towar zamówiony przez internet, nieużywany i nierozpakowany w terminie 10 dni od daty zakupu. (Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny z dnia 2 marca 2000 r), lub z podaniem przyczyny, jeśli odstępujesz od umowy sprzedaży z innego powodu (np. reklamacja, błąd, etc.) Co mogą wywinąć? Jeśli wariant I - czyli odstąpienie w terminie 10 dni - mogą nie uznać zwrotu, jeśli przekroczyłeś termin złożenia im oświadczenia (nie wysłania repliki, tylko pisma). Jeśli uznają zwrot, powinni w terminie 14 dni zwrócić Ci pieniądze, jeśli nie, to powinni odesłać Ci replikę na Twój koszt. Pewnego dnia kupilem wycieraczki samochodowe przy kupnie sprzedawca powiedzial ze sa odpowiednie do modelu mojego samochodu (dostepne od niedawna "niby miekkie"). Po zamontowaniu okazalo sie, ze nie wycieraja a jedynie maziaja szybe.Zdemontowalem i udalem sie do sklepu w celu zwrocenia ich lub wymiany na inny model. Uslyszalem od drogiego sprzedawcy, ze nie moge oddac towaru urzywanego, a pozatym to ten model nie pasuje do mogego samochodu Z tad pytanie, jak sprawdzic skutecznosc wycieraczek samochodowych i co w takim przypadku zrobic? Odstąpienie od umowy. Zawarłeś umowę sprzedaży pod wpływem błędu wywołanego przez sprzedawcę (świadomie bądź nie) - art. 84 par. 1 KC. Bardziej życiowo - bardzo trudno będzie Ci udowodnić, kto co powiedział i kiedy, zwłaszcza, jeśli sprzedawca zaprzeczy. Z doświadczenia też wiem, że rzecznik konsumenta czy federacja nie będą tu mieli zbyt wiele do roboty lub po prostu Cię spławią. Moim zdaniem najlepiej porozmawiać z kierownikiem sklepu/przełożonym tego sprzedawcy bezpośrednio, wyjaśnić rzeczowo sytuację i poprosić o wymianę towaru. Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
tomtus Posted August 3, 2009 Report Share Posted August 3, 2009 (edited) Wiec nie zaluje tego, ze zdzielilem sprzedawce kilkukrotnie wycieraczkami, po ostrej wymianie zdan ;) Nic wiecej zrobic nie moglem hihihi Edited August 3, 2009 by tomtus Quote Link to post Share on other sites
Flybrother Posted August 6, 2009 Report Share Posted August 6, 2009 ja mam jedno pytanko, ale po kolei: w styczniu tego roku kupiłem u krakmanów replikę, jakies miesiąc temu zepsuciu uległa batreia dołączana do zestawu...tutaj pojawia się moje pytanie - skoro w karcie gwarancyjnej pisze, że na akumulatory zostaje udzielona tylko rozruchowa gwarancja mam prawo domagać się wymiany baterii, ze względu na rękojmie, której musi udzielić sprzedawca?? Quote Link to post Share on other sites
gss663 Posted August 25, 2009 Report Share Posted August 25, 2009 Witam Mam pytanie : Złożyłem zamówienie w pewnym sklepie internetowy na karabin asg itp. oraz dokonałem przelewu tego samego dnia. Po kilku dniach zrezygnowałem z zamówienia (jako że paczka nie została wysłana) i wysłałem do sklepu e-mail iż rezygnuje z zamówienia "xyz" I tu się zaczyna moje pytanie: Czy wystarczy e-mail z informacją że rezygnuje z zamówienia ? (towar nie został wysłany przez sprzedającego) I ile czasu ma sklep na zwrócenie pieniędzy ? Quote Link to post Share on other sites
seger Posted January 4, 2010 Report Share Posted January 4, 2010 pytanko w imieniu kolegi: zamówił paczkę pobraniową, sklep ja wysłał, wystawił paragon itd. paczka wróciła do sklepu poniewaz kolegi nie było dośc długi czas dzwonili dzis do niego i powiedzieli mu ze musi zapłącić za przesyłkę ( do klienta jak i za zwrot czyli 20zł) czy ma za to zapłacić czy sklep ma prawo żądać zapłaty za nieodebranie zamówienia ? ) Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted January 5, 2010 Report Share Posted January 5, 2010 (edited) w styczniu tego roku kupiłem u krakmanów replikę, jakies miesiąc temu zepsuciu uległa batreia dołączana do zestawu...tutaj pojawia się moje pytanie - skoro w karcie gwarancyjnej pisze, że na akumulatory zostaje udzielona tylko rozruchowa gwarancja mam prawo domagać się wymiany baterii, ze względu na rękojmie, której musi udzielić sprzedawca?? Od tyłu. Rękojmia obowiązuje między przedsiębiorcami albo między osobami fizycznymi. Stosunki między przedsiębiorcą i konsumentem normują w tym zakresie ustawy konsumenckie (tzw. reżim ustaw konsumenckich). Bateria jako element zestawu musi być sprawna i niewadliwa w momencie dostarczenia do klienta. Jeśli zepsuje się podczas używania są dwie opcje: 1. Była wadliwa wcześniej i dlatego się zepsuła. a) w ciągu pierwszych 6 miesięcy od zakupu to sklep musi udowodnić, że nie była wadliwa, lub wymienić ją na nową, wolną od wad. b) w 7-24 miesiącu, obowiązek udowodnienia wadliwości spoczywa na konsumencie. 2. Zepsuła się, bo różne rzeczy mają tendencję do psucia się. Mogło to być spowodowane niewłaściwym użytkowaniem lub po prostu marną jakością. W tym drugim wypadku mówi się trudno, jeśli gwarancja go nie obejmuje. (źródło: "ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego") Witam Mam pytanie : Złożyłem zamówienie w pewnym sklepie internetowy na karabin asg itp. oraz dokonałem przelewu tego samego dnia. Po kilku dniach zrezygnowałem z zamówienia (jako że paczka nie została wysłana) i wysłałem do sklepu e-mail iż rezygnuje z zamówienia "xyz" I tu się zaczyna moje pytanie: [1.] Czy wystarczy e-mail z informacją że rezygnuje z zamówienia ? (towar nie został wysłany przez sprzedającego) [2.] I ile czasu ma sklep na zwrócenie pieniędzy ? Po kolei: 1. Konsument, który zawarł umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie, w terminie dziesięciu dni od zawarcia umowy. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłąnie oświadczenia przed jego upływem. Zatem: E-mail nie wystarczy, jako że nie jest formą pisemną. Umowa została już zawarta i odstąpienie od niej odbywa się w trybie ustawowym. Fakt jej niewykonania nie wpływa tutaj na ważność samej umowy. Piszesz więc pismo z oznaczeniem umowy (np. nr zamówienia), sprzedawcy, oświadczeniem o odstąpieniu i wysyłasz je do przedsiębiorcy. Ważne, żebyś nadał je w terminie 10 dni na poczcie (listem poleconym koniecznie, żebyś miał dowód nadania). Jeśli natomiast przedsiębiorca nie poinformował Cię o ustawowym prawie do odstąpienia w terminie 10 dni bez podania przyczyny, masz na to 3 miesiące, lub 10 dni od momentu w którym to zrobi. (zależy który termin upłynie wcześniej) UWAGA!!! W porządnych sklepach e-mail anulujący zamówienie wystarczy, żeby zamówienie zostało anulowane. Sam tak robiłem i nie było problemów. Ale żeby być krytym, najlepiej trzymać się litery prawa. 2. Przedsiębiorca ma 14 dni na zwrot pieniędzy, od momentu otrzymania oświadczenia konsumenta o odstąpieniu. Federacja konsumentów twierdzi nawet, że przedsiębiorca ma obowiązek doliczyć do tego odsetki ustawowe od dnia odstąpienia do momentu zwrotu pieniędzy. IMO jest to absurd, ale rzeczywiście tak wynika z literalnej (dosłownej) wykładni prawa. (źródło: Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny) pytanko w imieniu kolegi: zamówił paczkę pobraniową, sklep ja wysłał, wystawił paragon itd. paczka wróciła do sklepu poniewaz kolegi nie było dośc długi czas dzwonili dzis do niego i powiedzieli mu ze musi zapłącić za przesyłkę ( do klienta jak i za zwrot czyli 20zł) czy ma za to zapłacić czy sklep ma prawo żądać zapłaty za nieodebranie zamówienia ? ) Naturalnie. Za towar również powinien zapłacić, jako że umowa sprzedaży między nim, a sklepem nadal obowiązuje. W tej umowie "kolega" zobowiązał się zapłacić za towar oraz za dostawę, a fakt nieodebrania przesyłki i jej nieopłacenia jest niewykonaniem tejże umowy. Jeśli "kolega" uchyli się w jakikolwiek sposób od wykonania swoich obowiązków, przedsiębiorcy będzie przysługiwało roszczenie o naprawienie szkody. W tym wypadku szkodą będzie strata pieniędzy wydanych na przesyłkę (jako że replika zostanie u przedsiębiorcy). (źródło: Kodeks cywilny) Edited January 5, 2010 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
seger Posted January 6, 2010 Report Share Posted January 6, 2010 dzieki :) no nie była to replika tylko pierdoły elektryczne niezwiazane z asg :)ale przekaże mu ta wiadomość. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.