Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wojsko Polskie słabo strzela


Recommended Posts

Hej,w Newsweeku 9/2006 byla notatka o mninstrze obrony Radku Sikorskim który wizytując komandosów z Lublińca celniej strzelał z broni krótkiej niż żołnierze zawodowi,ten że Newsweek podaje że w Polsce jest coraz mniej strzelnic wojskowych,żołnierze strzelają bardzo słabo i mają kłopoty z obsługą broni.

Ja pytając się znajomych o strzelanie podczas ic pobytu w armii usłyszałem że oprócz Polsko -Litewskiego batalionu(w którym jeden kumpel był)jest słabo a nawet żle.

Link to post
Share on other sites

No i?

"Od zawsze" wiadomo, że w polskim wojsku bardzo mało sie strzela. Poza tym dla żołnierza pistolet nie jest podstawową bronią, tylko dodatkową "ostatniej szansy", więc nie musi sie nią perfekcyjnie posługiwać.

A Radzio pewnie ma doświadczenia z jakichs strzelnic sportowych i w stzrelaniu sportowym może byc lepszy od przeciętnego żołnierza.

Link to post
Share on other sites

A ja też słabo strzelam z pistoletu :) ale za to moja specjalnością są wszelkie pociski od AGM64 w zwyż :) a najlepiej idzie mi szczylanie z takiego pershinga :mrgreen: i o czym to świadczy ? :mrgreen: :mrgreen:

 

To takie samo porównanie jak to że w paintballa lepsi są paintballiści niż policja czy armia :) i śmiem przypuszczać że w ASG bylibyśmy lepsi niż "etatowi" żołnierze naszej armii :mrgreen: :mrgreen: (pewnie zasięg by im przeszkadzał :) )

Link to post
Share on other sites

Sadze, ze jednoznacznie nie mozna oceniac "calego" wojska polskiego, ze zle strzela na podstawie artykulu Newsweeka z jednej jednoski.

 

I nie bardzo sie zgodze z tym co napisal NeavySEAL, ze zolnierz posluguje sie bronia w ostatecznosci. Od zawsze wojsko jest kojarzone ze smiercia i bronia wszelkiego sposobu i rodzaju. Takie jest oczywiscie moje zdanie i nikt nie musi sie z nim zgadzac :-)

 

Poslugiwac sie bronia w ostatecznosci to moze Policjant. To jest zdecydowanie lepsze porownanie...

Link to post
Share on other sites

Uważam że WP nie strzela słabo, tylko znakomita wiekszość egzemplaży broni (kałaki) nadają się do rusznikarza. Zapytacie dlaczego :?:

Dlatego że znakomita większość ma celowo przestawione przyżądy celownicze przez żołnierzy wcześniejszego poboru (tak dla zabawy) :ściana:

Bedąc w wojsku zauważyłem ciekawą zależność: W czasie strzelania na cyklopie ok 70% kompanii miało wynik dobry a 30% bardzo dobry.

W czasie strzelania ostrego ze trzy osoby (na 120 chłopa) wynik bardzo dobry z dziesięć osób dobry a reszta kicha. Reasumując celować ludzie potrafią tylko coś przy strzelaniu ostrym nie wychodzi.

Na szkółce miałem pięć strzelań i na każdym wystrzeliłem ocenę bardzo dobrą.

Trafiłem na jednostkę liniową (nowy przydział giwery) pierwsza strzelnica i kompletne zero (TARCZA NAWET NIE RUSZONA) Mówię do dowódcy strzelania że chyba mam broń chu...wą , a on na to maskę włóż (a dalej standardowo).Drugie strzelanie to samo zero w celu. Zainteresował się tym dowódca plutonu załadował 30szt i wystrzelił cały magazynek do tarczy. pdchodzimy do celu a tu tarcza nawet nie tknięta. Rada dowódcy plutonu: Strzelaj na strzelnicy z pożyczonej broni :ściana: :ściana:

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Wg mnie przesadzacie. W kazdej jednostce co jakis czas odbywaja sie obowiazkowe egzaminy ze strzelania, ktore sa oceniane. Tak wiec nadzor nad celnoscia wojakow jest. Moze nesweek opisal swiezych poborowych ? Bo to nie mozliwe, zeby cala jednostka miala taki slaby wynik... Moze to jednostka zmechanizowana, im nie potrzebne pistolety :P.

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

komandosi z lublińca, wg planów mają osiągnąć status najlepszej jednostki w kraju, selekcje mają podobno pożądną, a broń z kałachów zmieniają na m4 i m249, mają wspierać działania gromu, i być niezastąpieni w taktyce zielonej, ale podobno się na nich oszczędza, amunicji mają z 50 sztuk na tydzień, i nie są żadnymi poborowymi, w założeniach mają być o wiele lepsi niż przeciętny zawodowy żołnierz, i moim zdaniem jeśli ktoś jest komandosem, to powinien perfekcyjnie posługiwać się nawet pistoletem, szczególnie że może być to broń "ostatniej szansy" gdy karabin zawiedzie, a wrogowie mają coś lepszego niż pistolet.

Link to post
Share on other sites
  • 3 months later...

Jak ja wychodziłem z ZSW, miałem na koncie ponad (grubo) 1000 wystrzelonych naboi. Liczę tutaj pestki 9x19mm Parabellum, amunicję karabinową do PKT i granaty do armaty w bewupie. Nie wydaje mi się, że to mało jak na poborowego... zgodzę się jednak, że broń w WP jest często w opłakanym stanie. Sprawnych PM-ów na kompanii było może z 10% ogólnego stanu (w tym mój ;), reszta albo się niemiłosiernie zacinała, albo waliła tylko full-auto, albo po prostu miała zajebiście przestawione celowniki.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...