Lamberdt Posted July 1, 2006 Report Share Posted July 1, 2006 powstrzymam sie od komentarza wypowiedzi Twojej. coz no takie Twoje zdanie na temat zabawy i juz (poza tym to jest temat o budowaniu replik czy planach takowych a nie ich zastosowaniu konkretnym). ja nie neguje przynajmniej i nie wysmiewam sie z nikogo. jakos nie widze zdzbla konstruktywnej krytyki z twoich zdan wiec niewazne. jak skoncze albo cos bedzie waznego w postepach cos napisze dla ludzi, ktorzy moga byc ewentualnie zainteresowani a nie przemadrzali. pozdrawiam edit: jezeli chcesz to moge od poczatku do konca opisac rysunek i plany jakie mialem i watpliwosci co do budowy. pisalem juz jakby ktos czytal po prostu to w calosci a nie tylko jeden post, ze to co robie to nie jest konkretne kopiowanie jakiegos mechanizmu (moze jest ale ja sie przynajmniej nie wzorowalem). i co mozna inaczej? moze zadziala a moze nie. jak nie zadziala zmienie kilka czesci bo wszystko jest rozkrecalne. jak zadziala bede sie cieszyl, ze cos sam od poczatku do konca wymyslilem (opierajac pi*drzwi wiedze na ten temat widzac jak springi dzialaja) Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 1, 2006 Report Share Posted July 1, 2006 barrett jest taki prosty? prosze ja Ciebie sprobuj tak wygiac blachy sam ;] na tym srednio zaawansowanym stopniu ;] Jestem w stanie wygiąć z blachy "jedynki" stalowej korpus Barretta z dokładnością do 1-2mm podanych wymiarów mając do dyspozycji tylko solidne imadło i dwa młotki. Chcesz to możemy zrobić zawody :mrgreen: I nie musze tkaich rzeczy dawać do zrobienia "specjalistom" tylko mam dwie lewe ręce ale takie rzeczy to nie problem. Pozdrawiam i również życzę powodzenia w każdym podjętym projekcie może kiedyś się nadarzy okazja porównać kilka "konstrukcji" na jakimś zlocie. ;) Link to post Share on other sites
zafek Posted July 1, 2006 Report Share Posted July 1, 2006 Thor_ to nie takie proste wygiąć taka blachę.Owszem wygniesz, ale jak to by wyglądało.Jak się coś robi to trzeba to robić porządnie.Żeby wygiąć taką blache to trzeba miec dobrą zaginarke,wiem bo próbowałem. Pozdrawiam Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted July 1, 2006 Report Share Posted July 1, 2006 I tu trzeba dobrac odpowiednie przełożenia na mechanizmie spustowym żeby nie było potrzeby użycia młotka do naciśnięcia spustu. Wiesz ze wiatrówki (nie pcp ani pca) zwykle sprezynowe mające po 200-300m/s i kolo 21-25J nie wymagaja młotka :wink: Link to post Share on other sites
JQba Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 Witam Jestem nowy i zainteresowała mnie budowa Mossberga. Nie posiadam znacznego doświadczenia w zakresie budowy ASG więc proszę o jakąkolwiek pomoc w postaci porad w budowie. Zrobiłem ogólny szkic bebechów ale ma on wiele błędów i niedociągnięć. Każdą poradę rozważę i uwzględnię. Rozchodzi mi się głównie o sam mechanizm (część rzeczy już znalazłem na stronie np. jak zrobić HU, schemat mechanizmu podawania kulek us socom’a właśnie do Mossberga). Za wszelkie podpowiedzi z góry dziękuje. Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 Wiesz ze wiatrówki (nie pcp ani pca) zwykle sprezynowe mające po 200-300m/s i kolo 21-25J nie wymagaja młotka A dlaczego ?? BO MAJA ODPOWIEDNIE PRZEŁOŻENIE NA MECHANIZMIE SPUSTOWYM :ściana: Thor_ to nie takie proste wygiąć taka blachę.Owszem wygniesz' date=' ale jak to by wyglądało.Jak się coś robi to trzeba to robić porządnie.Żeby wygiąć taką blache to trzeba miec dobrą zaginarke' date='wiem bo próbowałem.[/quote''] Znaczy próbowałeś ale nie robiłeś tego a to różnica ;) Da się wygiąć tak jak napisałem zachowując wymiary, kształt i pożądny wygląd. Nie wierzysz.. hmm trudno pogadaj z jakimś blacharzem powie Ci co da się zrobić "ręcznie" z blachą... Link to post Share on other sites
us socom Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 Fajny link znaleźiony na forum http://homepage.ntlworld.com/ianandwendyco...pics/wa2000.htm jak ktoś już napisał: "mistrz nad mistrze" Link to post Share on other sites
zafek Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 Znaczy próbowałeś ale nie robiłeś tego a to różnica WinkDa się wygiąć tak jak napisałem zachowując wymiary' date=' kształt i pożądny wygląd. Nie wierzysz.. hmm trudno pogadaj z jakimś blacharzem powie Ci co da się zrobić "ręcznie" z blachą...[/quote'] Thor_ jak próbowałem to znaczy robiłem.Nie wdrabnaj się w szczegóły.Prowadzisz do kłutni.Jak można próbować coś robić i tego nie robić.Nie napisałem,że to zrobiłem. Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 zafek skoro twierdzisz że nie da się wygiąć 1mm blachy stalowej mając do dyspozycji odpowiednie imadło i dwa młotki (tez odpowiednie) to znaczy że chyba faktycznie nie wiesz jak się do tego zabrać a to jest wg mnie równe "próbowaniu" a nie robieniu takich rzeczy. Gdybyś robił coś w ten sposób to to nie napisał byś takich bredni. Chcesz przykłady ?? jak blacharz Ci nie starczy pogadaj z ludźmi którzy robią zbroje średniowieczne albo pooglądaj na TV jak ludzie "produkują" ręcznie np blachy do motycyklów, zbiorniki do nich..... Jak to Ci nie wystarczy to sorka ale wierz lub nie wierz ale kiedys nie było giętarek do blach i gilotyn a ludzie do dziś potrafią sobie świetnie bez nich radzić :mrgreen: I nie prowokuje kłótni tylko zabija mnie jak ktoś kto "próbował" i nie ma doświadczenia wie że się nie da :mrgreen: Link to post Share on other sites
zafek Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 Chłopak wiem bo PRÓBOWAŁEM I ROBIŁEM.Zrozum w końcu.A tak wogóle to czytaj dokładnie bo nie powiedziałem,że nie da się tylko jaka będzie jakość twoich usług.Zbroje średniowieczne nie są taki piękne,a do motocyklów to sam mam i robiłem z blacharką i żeby był fajny efekt to używa się jeszcze szpachli, i wiem,że nie da się dokładnie zrobić wszytkiego z młotkiem i dobrym imadłem,wiem na 100% że nie wygniesz dokładnie blachy bez maszyny, owszem zrobisz ,ale nie będzie to tak dokładne,bo popatrz sobie na plany Barrett'a.Ja też kiedyś myślałem że to będzie proste ale uwierz nie jest.A ty próbowałeś??Napisałeś że potrafisz,a nie robiłeś więc skad w ogóle możesz wiedzieć. Nie to żebym nie wierzył w twoje umiejętności, może tak owe masz, ale naprwde ostatnio wyginałem koledze magazynek do sig sauera z blachy 0,3 mm i nie było to takie proste, ale wyszło bardzo pięknie. Pozdrawiam Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 Zafek sory ale nie będe się kłócił.... Ty wiesz jak Tobie wychodzą takie rzeczy ja wiem jak mi wychodzą... i tyle.. Co do blachy 0.3 to w modelarni w której kiedys się bawiłem stoi mopdel ORP Błyskawica nie pamiętamw jakiej skali ale ma długości coś z 2,5-3 metry jak będe miał okazję to zrobię zdjęcia jak wyglądają własnie z takiej blachy zrobione nadbudówki i wieże dział. Gwarantuję że po tym co twierdzisz powinny Ci oczy wyjść z orbit. Dodam że wyglądaja dokładnie jak prawdziwe bez grama szpachli bo na etapie gięcia, lutowania, i wygniatania pozostały bez malowania czy szpachlowania. Podpowiem Ci że gdybyś kiedyś jeszcze próbował to na początek trzeba sobie zrobić "narzędzia" bo imadło i młotki to podstawa ale w zależności od długości elementów wypada dogiąć sobie najpierw "prowadnice" z odpowiednio grubszej/sztywniejszej blachy. To w zasadzie warunkuje sukces. Jak nie "przedłużysz" sobie rozsądnie szczęk imadła takimi nakładkami i nie poświęcisz im kilku godzin żeby były "idealne" to zapomnij o gięciu blachy jakiej kolwiek na samym imadle. Niedaleko Ciebie hmm no może nie tak "niedaleko" jest Bochnia kiedyś była tam tez modelarnia było tam kilka osób które mogłyby Ci kilka "trików" pokazać :) Ale aktualnie to już pewnie są na emeryturach :) W krakowie powina dziąłać jeszcze chyba modelarnia która kiedyś miała jakieś związki z LOKiem może przy okazji wpadnij i pogadaj z ludźmi stamtąd. Link to post Share on other sites
zafek Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 No masz racje z tymi prowadnicami.Dokładnie takie prowadnice zrobiłem do tego maga i także przyrzad do karbowania blachy,to znaczy tak jak jest w magach pokarbowana blacha.Ale wiedz że chce, aby moja giwera była idealnie zrobiona,więc blachę bedę wycinał w zakładzie laserowo, a skora blacha będzie idealna to lepiej jej nie spier****olić i dać do innego zakładu ,który mam na miejscu,aby wszystko było już na bank idealne. Pozdrawiam Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 Masz rację tak zrób bo tak sobie zaplanowałes i wkalkulowałes ewentualne koszta. Ja zacząłem robić sam i skończę robiąc 90% sam :) Mam nadzieję że na przełomie jesień/zima pochwalę się tym co wypocę i wtedy oceni się "jakość" gięcia i nie tylko :) Czas i chęci mogą się po drodze skonczyć ale kiedyś wrócą więc prędzej czy później się pochwalę ale dopiero całością a nie "kawałkami" :mrgreen: Link to post Share on other sites
Lamberdt Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 prosty wniosek jest taki, ze jezeli ktos uwaza, ze sie zna to to robi z takim czy innym wynikiem a jezeli ktos po prostu ma w glowie cos (a jest zapewne takich wielu) i posiada motywacje i wie do kogo sie zglosic, moze pozostawic obrobke innym osobom. ja z mojego punktu widzenia musze przyznac, ze to idealne polaczenie bo ja wiem dokladnie jak chce, zeby to bylo zrobione, daje to odpowiedniej osobie (rysunki i opis) a on zwraca sie do odpowiedniej firmy. od co. trzeba sie szczycic doswiadczeniem modelarskim? masz takowe? fajnie Twoja sprawa ale nie wszystkich maniakow asg z planami budowy czegos. ogolnie to pewnie wszystko da sie zrobic z jakimis srodkami i zaangazowaniem ale jezeli jest ktos kto sie na tym lepiej zna ode mnie wole jemu zostawic cos do zrobienia. to sie nazywa wspolpraca. Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 :mrgreen: święte słowa :) Link to post Share on other sites
zafek Posted July 2, 2006 Report Share Posted July 2, 2006 I doszliśmy do konsensusu.Teraz weźmy się lepiej za robote a nie za pisanie, bo to nic nie daje. Pozdrawiam Link to post Share on other sites
us socom Posted July 3, 2006 Report Share Posted July 3, 2006 :mrgreen: O to są właśnie święte słowa :) Link to post Share on other sites
Mozart Ender Posted July 3, 2006 Report Share Posted July 3, 2006 Hm... a ja mam takie drobne, głupie pytanko - my tu mówimy ciągle o jakichś określonych modelach broni, wyglądających tak a nie inaczej, co najwyżej troszeczkę zmodyfikowaych - czemu niby nie można zrobić sobie broni o całkiem niezłym wyglądzie i osiągach według własnego pomysłu, a nie czerpiąc z jakiegoś wzoru? Np. pomyśleć troszkę nad modelem jakiejś snajpery na sprężynkę (ja na razie wolę gadać tylko o sprężynach) ale ZUPEŁNIE innej? Nie jakiegoś modelu wojskowego. Np. wziąć sobie kartkę i ołówek, i narysować wymarzoną snajperę o wymarzonym kształcie, i nazwać w dowolny sposób. Troszkę fantazji :) Link to post Share on other sites
boron Posted July 3, 2006 Report Share Posted July 3, 2006 Mozart Ender, gdyby to by bylo takie latwie to.... Jakoś dla mnie wszystkie pomysly na wyglad broni zostaly wyczerpane :) Link to post Share on other sites
martian1 Posted July 4, 2006 Report Share Posted July 4, 2006 Ja zaczynam robic cos na podobe WA 2000. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Link to post Share on other sites
Mozart Ender Posted July 4, 2006 Report Share Posted July 4, 2006 Hm no nie wiem czy na pewno wszystkie pomysły. Wiem, że nie jest to łatwe, ale trzeba coś myśleć, przecież nie mamy korzystać jak głupki z tego :? Link to post Share on other sites
martian1 Posted July 5, 2006 Report Share Posted July 5, 2006 Bede mial niedlugo skaner to zamieszcze rysunek mojego projektu :) W sumie wymyslilem sam. Link to post Share on other sites
Mozart Ender Posted July 5, 2006 Report Share Posted July 5, 2006 Nieźle. Jetsem zainteresowany ;) Link to post Share on other sites
zafek Posted July 6, 2006 Report Share Posted July 6, 2006 Jak już pisałem moja "replika" , bo to nie replika,bo nie ma odpowiednika w rzeczywistości.Wykonałem już ponad 100 projektów i nie jest podobna do żadnej snajperki dzisiejszego świata.Powiem tyle, że jest cała metalowa czyli typu barrett, ale wygląd całkiem inny.Robię taką broń jaka mi się podoba, gdyż uważam, że barrett mógłby być zgrabniejszy,ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam Link to post Share on other sites
SoH Jasio Posted July 6, 2006 Report Share Posted July 6, 2006 Jak już pisałem moja "replika" ' date=' bo to nie replika,bo nie ma odpowiednika w rzeczywistości.Wykonałem już ponad 100 projektów i nie jest podobna do żadnej snajperki dzisiejszego świata.Powiem tyle, że jest cała metalowa czyli typu barrett, ale wygląd całkiem inny.Robię taką broń jaka mi się podoba, gdyż uważam, że barrett mógłby być zgrabniejszy,ale to tylko moje zdanie. [/quote'] a masz moze fotke tego cuda ?? :) Link to post Share on other sites
Recommended Posts