Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

mam problem z granatem classic army 40mm 168

granat przepuszcza gaz z gniazda ładowania prosto do luf. od kiedy go dostalem nie dawal sie naladowac do pelna, gaz ciągle jakos uciekal. a moze ja cos zle robie? czy granat napełnia się "do góry nogami" czy spłonką do dołu? robi to róznice gdyz gdy napełniam spłonką do dołu wówczas gaz wylatuje pod duzym cisnieniem z butli i wydaje sie ze wiecej go ulatuje na boki niz trafia do granatu. gdy napelniam granatem odwróconym wowczas napelnia sie powoli, ale gaz i tak czuc ulatniający się gaz.

gdy zaladuje wszystkie lufy oprocz jednej wówczas gaz ulatnia się tą jedną pustą, gdy ją zatkam palcem, zaczynają wylatywac kulki z pozostalych luf.

prosze o jakąkolwiek poradę :)

Link to post
Share on other sites

Hmmm... nie znam się na granatch, ale wydaje mi się, że ładuje się je zaworem do góry, tak jak i magazynki.

No i oczywiście wszystkie lufy muszą być zapchane ;)

A zauważyłeś różnice w strzale pomiędzy różnymi rodzajami nabicia gazem??

Najlepiej tak czy owak napisać maila do sklepu skąd kupiłeś i zapytać ;)

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

1. Złap granat w rękę.

2. Obróć go lufami do dołu, a "spłonką" do góry.

3. W wolną rękę weź jakiś śrubokręt, gwóźdź czy coś.

4. Śrubokrętem, gwoździem czy czymś (mocno trzymając granat) mocno naciśnij na spłonkę, aż usłyszysz kliknięcie, bądź cos przeskoczy.

5. Teraz ustaw spłonkę tak, aby "dobiła" do samej góry, tzn, żeby nie była krzywo tylko ładnie na całym obwodzie dotykała tylnej ścianki granatu.

6. Naładuj granat gazem.

 

Czynność trzeba powtórzyć po każdym strzale - ot, taki urok granatów gazowych.

 

Jeśli po wbiciu tej splonki i ponowym ustawieniu w dobrej pozycji gaz nadal sie wydobywa, to znaczy, że spadła wewnętrzna uszczelka. Musisz rozkręcić granat i włożyc ja na miejsce. Ale uważaj: w środku jest dużo malutkich łożysk, które można bardzo łatwo zgubić, a i samo złożenie granatu może być dla niewprawionych kłopotliwe!!!

Link to post
Share on other sites

ok. wielkie dzięki gallain!!! zrobiłem tak jak opisałeś i działa.

taka prosta instrukcja obslugi powinna być dodawana do każdego granatu. wstyd że nawet najlepszy polski asg sklep (;)) nie daje zadnej instrukcji obslugi.

mam tylko jeszcze jedno pytanie. napełniając granat

gdy trzymam butlę nad granatem napełnia się on w sekundę mocnym strumieniem gazu, przy okazji rozpylając gaz wszędzie do okoła, po czym słychać z granatu cichy syk. ustaje on po ok 5 sekundach a sam granat jest naładowany do pełna i mozna z niego strzelić nawet po jakims czasie więc wnioskuję ze to ulatuje jedynie nadmiar gazu po ładowaniu.

 

gdy jednak trzymam granat nad butlą podczas ładowania. strumień gazu jest mały i czuć zapach gazu podczas ładowania. napełniając w ten sposób niemam pojęcia kiedy granat będzie pełny?

 

w który sposób marnuje się mniej gazu? :)

Link to post
Share on other sites

Ja też na początku miałem problem z rozgryzieniem sposobu ładowania :)

 

A co do uciekania gazu po ładowaniu - to normalne, musisz po prostu wyczuć ile trzymać butlę przy zaworze, taki tam zaworek trzymający odpowiednie ciśnienie, czyli wyrzucający nadmiar gazu.

 

Można za to ograniczyć uciekanie gazu podczas samego ładowania:

poszukaj w jakimś sklepie zapalniczek za ok 1,50-2,00pln, które można ponownie ładować, tzn na spodzie mają zaworek. kup taką zapalniczkę i jakąś igłą wygrzeb uszczelkę znadującą się dookoła tego zaworka. Potem załóż ją po prostu na zawór w granacie i dociśnij czymś. I voila! Tracenie gazu podczas ładowania odeszło w niebyt. :)

Sposób zaadoptowany z doszczelniania zaworów w Ingramach ;)

 

Pozdrówka

 

PS: może niech mod zachowa ten temat dla innych, bo z tego, co wiem, to dużo ludzi ma problemy z przeładowywaniem moscartów.

Link to post
Share on other sites

Chodzi o to, ze propan jest ladowany do butli pod prawie 2x wiekszym cisnieniem niz gg (dlatego butle sa takie grube). Co za tym idzie - taka butla wladuje do granatu wiecej gazu i bedzie on pod wiekszym cisnieniem. Wg mnie nic to nie zmieni, oprocz tego ze kulki poleca dale. Czasem oczywiscie trzeba przed ladowaniem psiknac na zawor troche oleju silikonowego i bedzie gites.

 

PS: sorki za brak polskich fontow, ale wlasnie w austrii siedze :)

Link to post
Share on other sites

Bocian masz poczesci odpowiedz u gallain'a

pozatym ja nie uzywam propanu, stac mnie na niego ale nielubie go poprostu mam swoje powody. i wystarczy.

 

Pozatym nie bawi mnie smarowanie co strzelanka granatu. wole juz Gnata przesmarowac.

Link to post
Share on other sites

hm, znaczy ze 2 litrowa butla propanu niejest 2 razy większa anizeli 1 litrowa butla GG ?

w takim razie na jakiej podstawie stwierdzają że jest tego gazu 2 litry?

skoro jak mówisz jest go troche ponad litr... a ze w innym cisnieniu to inna sprawa :mrgreen:

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Ja używałem jeszcze innego sposobu ustawiania spłonki, mianowicie rozkręcenie o 2 obroty granatu i skręcenie go z powrotem. Powoduje to odbicie spłonki i granat jest gotowy ponownie do użycia.

 

Mam prośbe, bo sam mam problem z granatem CA, czy mógłby ktoś zamieścić fotki, budowy wnętrza, jak wszystkie części są ustawione ?

Link to post
Share on other sites

czasami 2 obroty nie wystarczą żeby spłonka odskoczyła, ja czasem dłubie srubokretem przez minute i nic, zwykle rozkręcam doputy dopuki nie odskoczy, zdazalo mi sie juz ze musialem calkowicie go rozkrecic bo splonka na kulkach lozysk sie przyblokowala jakims cudem i wogole nie chciala odskoczyc.

generalnie przy skladaniu mozna popelnic tylko jeden błąd, wgłębienie półokrągłe od wewnątrz środkowego pierścienia musi byc skierowane do przodu granatu. wkladając odwrotnie da sie skrecic granat ale nie bedzie on dzialal.

gdy popelnisz inny bląd niebedziesz wogole w stanie skrecic granatu ;)

 

części wewnetrznych jest sztuk 3 (kuleczki łozysk i gumka trzymają się korka więc nie liczę jako osobnych elementow)

wiec schemat chyba niepotrzebny ;)

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
A co do uciekania gazu po ładowaniu - to normalne' date=' musisz po prostu wyczuć ile trzymać butlę przy zaworze, taki tam zaworek trzymający odpowiednie ciśnienie, czyli wyrzucający nadmiar gazu.

 

 

Czy to nie rozwiązuje problemu z większym ciśnieniem propanu?

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...
  • 11 months later...

Mam dwa problemy dotyczące granatów (dwóch różnych)...

Pierwszy granat/problem: Kiedy staram się napełnić granat (Kings Army 120) gazem ze środka wydobywa się dzwięk (chrupnięcie, jakby coś odskakiwało) i gaz leci przez lufy. Coś można poradzić na ten problem?

 

Drugi granat/problem: Moja młodsza siostra go rozkręciła i wyjela ze środka łożyska. Za nic nie wiem gdzie powinny sie one normalnie znajdować.

 

Ktoś mógłby coś poradzić?

Link to post
Share on other sites
  • 3 months later...

Odgrzebywane, ale potrzebna pomoc.

 

W granacie Mad Bulla na 108 kulek, seria HP, miałem problem z ustawieniem spłonki. Rozkręciłem granat i okazało się, że kuleczki wypadły. Teraz co je włożę na miejsce, to wypadają z powrotem, przez co nie mogę w ogóle nabić granatu gazem, bo gaz wypada przez "lufy". Co mam z tym fantem zrobić?

Będę wdzięczny za każde info.

Edited by kali
Link to post
Share on other sites

Po pierwsze, musisz zaopatrzyć się w gęsty smar techniczny. Poszukaj po jakiś castormach, praktikerach, czy tego typu sklepach. Jak już go kupisz, to smarujesz nim kuleczki i dziurki, w które one wchodzą - tylko bez przesady. Powinno to spowodować, iż kulki będą się "kleić" do metalu na tyle, iż nie wypadną podczas skręcania.

 

Po drugie, polecam obejrzeć ten krótki flim. Są na nim pokazane bodaj dwa granaty i sposoby ich skręcania.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Jeżeli gaz ucieka z luf to albo główna uszczelka uległa zużyciu, albo element wkręcany w zbiornik puszcza gaz.

 

Jeżeli padła Ci uszczelka główna, ta na głowicy zaworka, to musisz ją po prostu wymienić na nową. Da się takie dokupić np w hurtownaich o-ring'ów, rozmiar jest standardowy. Warto też nasmarować ją olejem silikonowym.

 

Natomiast jeżeli gazu nie trzyma Ci część wkręcana w zbiornik, to musisz się zaopatrzyć w taśmę teflonową, którą można kupić np w sklepach z hydrauliką. Gdy już będziesz ją mieć, wykręć ową część ze zbiornika i zdejmij z niej uszczelką. Potem owiń ją kilkukrotnie taśmą teflonową i z powrotem załóż uszczelkę. Dobrze by było także cały element pokryć olejem silikonowym, ale powinno dać radę i bez. Jak już zrobisz wszystko wyżej wymienione mocno wkręć ową część do zaworka.

 

Nie raz miałem problem z wyciekającym z granatu gazem i jak do tej pory któraś z dwóch powyższych metod zawsze pomagała.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...