Soman Posted March 26, 2007 Report Share Posted March 26, 2007 Może chodzi o art. 7 i 51 ustawy: http://www.bractwo.osw.pl/ustawy/ustawa1.htm#Ustawa bo nie jest to broń pneumatyczna, żeby podejść pod art. 8 ustawy z 14.02.2003: http://www.giwera.pl/pliki/Us_nowel.pdf Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted March 26, 2007 Report Share Posted March 26, 2007 Ale spudguny są różne, czysto pneumatyczne również. Quote Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted March 26, 2007 Report Share Posted March 26, 2007 Wymian kary określony jest z kolei w KK, art 263 par. 1 "Art. 263. § 1. Kto bez wymaganego zezwolenia wyrabia broń palną albo amunicję lub nią handluje, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10." Oczywiście chodzi o ten konkretny model, który do wyrzucenia pocisku używa spalającego się gazu. Ronin Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted March 26, 2007 Report Share Posted March 26, 2007 Ale spudguny są różne, czysto pneumatyczne również. Więc takie nie powinny podlegać ustawie, bo nie są bronią, o ile nie przekraczają magicznych 17 J. Quote Link to post Share on other sites
orcen Posted March 26, 2007 Report Share Posted March 26, 2007 (edited) Na jakiej podstawie? Art. 263. § 1. Kto bez wymaganego zezwolenia wyrabia broń palną albo amunicję lub nią handluje, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 2. Kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Myślę że jasne. A tak swoją drogą, to przedwczoraj widziałem że ktoś sprzedawał wielki hit do zabijania wróbelków i wybijania okien - spudguna po 70 (!!!) zł. Mam nadzieję że policja rozpoczęła postępowanie. Edited March 26, 2007 by orcen Quote Link to post Share on other sites
bastekkk Posted March 27, 2007 Report Share Posted March 27, 2007 "...Cieszymy sie wybitą szybą w domu sąsiada lub zabitym wróbelkiem w locie:D( Oczywiście do takich celów nie wolno używać tej bazOOki:))" jak widzisz nie namawia do "tego" (okna i wróbelki)a wręcz przeciwnie koleś napisał to w żartach a ty bierzesz na serio... Quote Link to post Share on other sites
Thad Posted March 27, 2007 Report Share Posted March 27, 2007 "...Cieszymy sie wybitą szybą w domu sąsiada lub zabitym wróbelkiem w locie:D( Oczywiście do takich celów nie wolno używać tej bazOOki:))" jak widzisz nie namawia do "tego" (okna i wróbelki)a wręcz przeciwnie koleś napisał to w żartach a ty bierzesz na serio... A jakie jest prawdopodobieństwo, że jakiś debil nie weźmie tego na serio? Quote Link to post Share on other sites
orcen Posted March 28, 2007 Report Share Posted March 28, 2007 Właśnie... poza tym umieszczanie takiego chwytu "reklamowego" jest nie na miejscu... W ogóle o czym my gadamy, cała ta aukcja tego dzieciaka jest nie na miejscu, chociaż wysłałem 2 zgłoszenia o naruszeniu zasad a allegro nawet pupci nie ruszyło... Quote Link to post Share on other sites
victor Posted May 5, 2007 Report Share Posted May 5, 2007 Może kogoś coś zainteresuje http://www.milsimlabs.com/ Quote Link to post Share on other sites
ciacho Posted June 15, 2007 Report Share Posted June 15, 2007 witam, skonstruowałem bazookę na ziemniaki (pomysł stary jak świat) jest tania do zbudowania i w eksploatacji... nie będę dokładnie opisywał jak działa, ponieważ można zobaczyć sobie np. na youtube.com. Dodam tylko że ziemniak pełni rolę tłoka i można na nim położyć cokolwiek czym chcemy miotać. polecam. dosyć bezpiecznie ;D Quote Link to post Share on other sites
AndyWu Posted June 16, 2007 Report Share Posted June 16, 2007 witam, skonstruowałem bazookę na ziemniaki (pomysł stary jak świat) jest tania do zbudowania i w eksploatacji... nie będę dokładnie opisywał jak działa, ponieważ można zobaczyć sobie np. na youtube.com. Dodam tylko że ziemniak pełni rolę tłoka i można na nim położyć cokolwiek czym chcemy miotać. polecam. dosyć bezpiecznie ;D To żeś mi stary zaimponował :roll: Prześlij mi swoje zdjęcie, abym z podziwu dla ciebie mógł się codziennie wieczorem onanizować 8-) Na twoim miejscu nie przyznawałbym się. Wytwarzanie takich rzeczy jest karalne :wink: :wink: :wink: Quote Link to post Share on other sites
Gallain Posted June 16, 2007 Report Share Posted June 16, 2007 A niech się chwali - szybciej zniknie z rynku :) Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted June 19, 2007 Report Share Posted June 19, 2007 (edited) Kilka wynalazków, które widzałem na testach w ciągu ostatnich kilku miesięcy: 1. Klasyczny "spud gun" na ziemniaki. "Bezpieczny" tylko o tyle, że jak dotąd nie eksplodował właścicielowi w ręku. Do zastosowań ASG niestety bezużyteczny - surowy ziemniak poruszający się z konkretną prędkością może być zwyczajnie niebezpieczny. Poza tym, ze względu na rozmiar, należało by toto zamontować na trójnogu jako odpowiednik działa bezodrzutowego.W kwesie legalności takiego wynalazku nie wnikam. 2. Granatnik. W pierwszej wersji był podwieszany (ale po pierwszym wystrzale "zdemontował" eMke, do której właściciele go przykręcili), potem przerobiony na samodzielną broń przypominającą 6-strzałowy granatnik rewolwerowy (dla picu, bo "bęben" jest nieruchomy). Strzela granatami grochowymi, wyrzucanymi za pomocą umocowanej w spodzie granatu dodatkowej petardy. Konstrukcja spawana z rur stalowych, ciężka i dość solidna. Był pomysł zrobienia na tej samej zasadzie klasycznego moździerza. Zasięg kilkudziesięciu metrów i broń stromotorowa z tego jest jak najbardziej, do tego robi duuużo huku (co właściciele bardzo lubią). Niestety, trudniej ją kontrolować niż obrzut ręcznymi granatami, użyte petardy są dość silne (IMHO zbyt silne) a całość nieprzewidywalna - duży rozrzut, i zdarzają się przedwczesne eksplozję pocisków (wynik chałupniczej produkcji amunicji, ponoć dość upierdliwej zresztą). Legalność ponownie zostawiam na boku - boję się natomiast, że przy bliskim (albo wręcz bezpośrednim) trafieniu ta machina mogła by zrobić komuś krzywdę. Co z resztą będzie problemem przy każdym rozwiązaniu moździerza ASG, jakie przychodzi mi do głowy. 3. RPG. Zespawana z rur stalowych imitacja czegoś na kształt RPG-7. Testowana raz tylko - do rury wrzucało się zapaloną petardę, i wpychało papierowy woreczek z kulkami / grochem. Nie da się ukryć, że tymi "śrucinami" siekało nieźle, ale wygoda użytkowania była niewielka, czas reakcji - jak na broń do ognia bezpośredniego na wprost - koszmarnie długi, no i wymagało 2-osobowej obsady. Kwestie bezpieczeństwa pomijam, podobnie jak legalność - po testach (wynalazek należy do kogo innego niż wesołą kompania od granatnika) wszyscy zgodnie uznali, że nie ma co testować go w boju. Po co to piszę? Skoro wszystkie te wynalazki są mniej lub bardziej nieudane, a także potencjalnie niebezpieczne i nielegalne? Żeby ten, kto wpadnie na podobny pomysł, przeczytał to i go sobie odpuścił. Znacie ten stary szmonces? Żyd wyczytał w Talmudzie, że długobrodzi Żydzi są głupsi od krótkobrodych. A że miał bujną, długą brodę, zakrzyknął " - To ma być przyczyna mojej głupoty? Więc się z nią rozprawię!" - i złapał za świecznik. ...dłuższą chwilę potem, już ugaszony i opatrzony, drżącą ręką dopisał na marginesie wersu o głupocie długobrodych " - Sprawdzone, i udowodnione". Nie palcie swoich bród... Edited June 19, 2007 by Errhile Quote Link to post Share on other sites
Guest Kret Posted June 19, 2007 Report Share Posted June 19, 2007 Ja do tej pory robilem to na zasadzie radiowego kontaktu z dowodca oddzialu, ktory wyznaczal rannych jesli prowadzacy gre zadecydowal, ze spadl tam ostrzal. Prowadzacy mowil, ile osob i jakie rany, dowodca (lub radioman pelniacy tez role "liniowego prowadzacego gre") przekladal to na konkretne osoby. Jak byl czas i mozliwosci, rzucal kilka petard dla zaznaczenia (innym oddzialom) sytuacji, wokol swojego oddzialu w bezpiecznej odleglosci. Tak samo robilismy z wsparciem lotniczym. I dzialalo... Quote Link to post Share on other sites
Gallain Posted June 19, 2007 Report Share Posted June 19, 2007 Ale niektórym niestety brak wyobrazni i muszą koniecznie poczuć na mordzie zeimniaka lecącego z prędkością 100m/s, żeby wiedzieć, że dostali... Quote Link to post Share on other sites
SlaY_Er13 Posted August 21, 2007 Report Share Posted August 21, 2007 Nie wiem czy odkryłem Amerykę, czy nie ale załączam dla tych co nie widzieli/ nie znaleźli i od kopa załączam pytanko czy coś takiego jest/może być legalne ? http://video.google.pl/videoplay?docid=455...h&plindex=0 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.