xxxFENCExxx Posted June 26, 2007 Report Share Posted June 26, 2007 E... to jednak momentami był milsim ;-) Link to post Share on other sites
Foka Posted June 26, 2007 Report Share Posted June 26, 2007 no może nie licząc chłopięcia, które co i rusz próbowało nam wydawać jakieś polecenia Bywało że do nas jako wartowników podeszło dwóch bolków o wyglądzie 10 latków z tematem że potrzebują obstawy z drugiej strony bazy. Usłyszeli delikatne "sssspierdalać"Lepsza była "próba reaktywacji" MP :mrgreen: Link to post Share on other sites
Korda Posted June 26, 2007 Report Share Posted June 26, 2007 Lepsza była "próba reaktywacji" MP :mrgreen: :mrgreen: Przyszło pacholę i oznajmiło, że potrzebuje MP do pilnowania więźniów. Na co my, że MP od paru godzin nie istnieje. Na co ono ( znaczy to pacholę) oświadczyło, że w takim razie reaktywuje MP. Tu z naszej stront, wystąpił pomruk dezaprobaty, podkreślony Foki "spierdalaj". Pacholę poszło. Więcej nie przyszło. Chyba się obraził. Link to post Share on other sites
Miedza Posted June 27, 2007 Report Share Posted June 27, 2007 Kuźwa, szkoda że tego nie widziałem :wink: Jakoś pamiętam takie natrętnę dziecko. Link to post Share on other sites
Dlugi Posted June 27, 2007 Report Share Posted June 27, 2007 Przyszło pacholę i oznajmiło... Pacholę poszło. Więcej nie przyszło. :wink: Biedny Kris (bo to pewnie o niego chodzi) załamie się gdy mu to powtórzę. A taki starał sie byc poważny i profesjonalny... A tu mu od pacholęcia przymawiają :D Link to post Share on other sites
Korda Posted June 27, 2007 Report Share Posted June 27, 2007 :wink: Biedny Kris (bo to pewnie o niego chodzi) załamie się gdy mu to powtórzę.[...] Ej... Długi niemów, będzie mu przykro. Wykaż się odrobiną empatii ;) [...]A taki starał sie byc poważny i profesjonalny... A tu mu od pacholęcia przymawiają :D Może za bardzo się starał i to go "zgubiło". Z naszego (myślę, że mogę użyć liczby mnogiej) punktu widzenia było to wręcz groteską ;) Link to post Share on other sites
Dlugi Posted June 27, 2007 Report Share Posted June 27, 2007 Spokojnie, młody się wyrobi - major trzyma go na krótkiej smyczy i tresuje, aż miło :) Link to post Share on other sites
Miedza Posted June 27, 2007 Report Share Posted June 27, 2007 Jak zadał buńczuczne pytanie " Jesteśmy żolnierzami czy babami" Foka odpowiedział, ja mam kategorię D. Pacholę się z lekka załamało. :lol: Link to post Share on other sites
Mr T Posted June 28, 2007 Report Share Posted June 28, 2007 hehe Pachole :wink: z innej beczki (dla Pythona) Info od Berget Crew (wyciag): The definition of Milsim. This is a huge problem with big international games. There is a big difference between the meaning of milsim from nation to nation. Because of this, players have different expectations of the game, and also different expectations on how other players should behave and act during the event. There could for instance be situations when players become irritated on each other when some wants to sleep instead of guarding a post or someone wants to go and eat in the middle of the game. Players doing some roleplayning can insult other players etc. However we have come to the conclusion not to call Berget games Milsim just to avoid misunderstandings. There are of course a lot of parts that should be considered as milsim, but also some parts that are not. The game will stay on course but we will not call it milsim in the future. hmmm...i dalej sadzisz, ze caly ten milsim sobie wymyslilismy?? Link to post Share on other sites
python Posted June 28, 2007 Report Share Posted June 28, 2007 hmmm...i dalej sadzisz, ze caly ten milsim sobie wymyslilismy?? Piszą , że wielu graczy jest rozczarowanych bo każdy ma inny pogląd na to czym jest milsim. Czyli piszą dokładnie to co ja Wam się starałem przekazać :D No to chyba moje górką - nie ? p. Link to post Share on other sites
Dlugi Posted June 28, 2007 Report Share Posted June 28, 2007 Nie. Jeśli przyjrzysz się uważnie temu tekstowi - to sprowadza się on do tego, że przyznają iż nie był to milsim i już nie będą tej nazwy używać. Co w żadnym stopniu nie zmienia faktu, że grę zapowiadali jako milsim. A to że rozumieli pod tym pojęciem zwykłą jebankę ze scenariuszem - to już nie wina graczy. Więc wybacz, ale jeśli już coś na górce, to nie twoje. Link to post Share on other sites
Regdorn Posted June 28, 2007 Report Share Posted June 28, 2007 Ludzie! Nie kłóćta się :D Link to post Share on other sites
python Posted June 28, 2007 Report Share Posted June 28, 2007 Nie. Jeśli przyjrzysz się uważnie temu tekstowi - to sprowadza się on do tego, że przyznają iż nie był to milsim i już nie będą tej nazwy używać. Co w żadnym stopniu nie zmienia faktu, że grę zapowiadali jako milsim. A to że rozumieli pod tym pojęciem zwykłą jebankę ze scenariuszem - to już nie wina graczy. Więc wybacz, ale jeśli już coś na górce, to nie twoje. No dobrze, niech będzie że Wy wszyscy macie rację i organizator celowo Was oszukał używając słowa MILSIM w znaczeniu INNYM niż przyjęte przez Was. Kiedy zatem wystąpicie do szwedzkiego sądu o odszkodowanie ? Link to post Share on other sites
Mr T Posted June 28, 2007 Report Share Posted June 28, 2007 a czy ktos mowil o odszkodowaniu?? W calej dyskusji chodzilo o to, ze mial to byc milsim. Orgi obiecywaly cos czego nie byli w stanie dac. Chodzilo caly czas o uzycie slowa "milsim" ktoremu to zaprzeczales. Mowisz "waszemu pojeciu slowa milsim"...hmm...a jakie w takim razie jest Twoje? Dla mnie milsim to skrot od Military Simulation, czyli dzialan symulujacych prawdziwa walke, non stop przez jakis okreslony przez organizatora okres czasu, podczas ktorych to dzialan nie ma miejsca na zachowania z shootout'ow ASGowych. Spisz? Ok. Ale musisz byc przygotowany na to, ze atak nieprzyjaciela przerwie ten blogi stan. Jestes w jakiejs jednostce? Nie jestes dowodca? Musisz byc przygotowany na wykonywanie rozkazow. Jak dla mnie, w kilku krotkich slowach, mozna opisac w ten sposob milsim, bez koniecznosci rozwodzenia sie dalej nad zasadami, lecz tylko glownymi zasadami funkcjonowania takiego "czegos". Od razu uprzedze, ze przykladow zachowan milsimowych, ktore nie byly przestrzegane na Berget jest od cholery, tylko nie ma sensu po raz kolejny ich przytaczac. Link to post Share on other sites
RAI wilku Posted June 28, 2007 Report Share Posted June 28, 2007 Niezły kawałek 'bullshitu' nasmarowali na stronie głównej. Tylko mnie bardziej wkurwili swoimi "wyjaśnieniami" czy jak te banialuki nazwać. Link to post Share on other sites
Mr T Posted June 28, 2007 Report Share Posted June 28, 2007 wyjasnienia w stylu : "nie my jestesmy wszystkiemu winni, a tak na prawde bylo wszystko ok, problemy sa tylko u was w glowie" czego innego spodziewac sie po spofie i jego ekipie :wink: Link to post Share on other sites
victor Posted June 28, 2007 Report Share Posted June 28, 2007 Pozazdrościć im dobrego samopoczucia :???: No ale przy takich założeniach: Before Berget 5 we all in the crew agreed that the most important factors to make the game a success for the game was: • Water • Toilets • Food • Sleep • Action/Missions action/missons na ostatnim miejscu... Z tego wynika, że przyjechałem tam: 1) napić się (wody oczywiście) 2) skorzystać z toy-toya (ciekawe co na ten punkt mają powiedzieć gracze po sowieckiej stronie :wink: ) 3) najeść 4) wyspać 5) i na końcu ewentualnie zagrać :???: DRAMAT :wink: Link to post Share on other sites
python Posted June 29, 2007 Report Share Posted June 29, 2007 To że organizatorzy spieprzyli wile rzeczy jest jasne i wcale temu nie zaprzeczam. Chodzi mi tylko o to, że czytając zasady ich "milsima" można się było domyślić że ma on niewiele wspólnego z "naszymi" milsimami. To jak ja "widzę" milsimy można sprawdzić przychodząc na moje. :) Choć, oczywiście gdybym miał taką wyspę jak szwedzi, to pewnie bym coś innego wymyślił... p. Link to post Share on other sites
Tadeusz Posted June 29, 2007 Report Share Posted June 29, 2007 Mnie się wydaje, czy orgowie B5 wywalili złe komentarze? Link to post Share on other sites
victor Posted June 29, 2007 Report Share Posted June 29, 2007 All your feedback is taken under advisement and the first part of the evaluation is now posted on the B5 website.http://www.berget-events.com/b5/ But it seems this topic has reached its dead end, so it's now locked. Further constructive critisism can be sent to us via email: feedback@berget-events.com faktycznie - całe podsumowanie w wątku allied poszło w kosmos. Widocznie wszytskie negatywne uwagi uznali za niekonstruktywną krytykę ;-) Tematy w których potencjalnie mogłyby się pojawić głosy krytyki przezornie zamknęli - piszcie na maila. Jednym słowem uznali, że sprawie trzeba łeb ukręcić. Podsumowując Tinky-Winki honorowym członkiem Berget Crew. Link to post Share on other sites
xxxFENCExxx Posted June 29, 2007 Report Share Posted June 29, 2007 Tu jest nowy ciekawy wątek. Hi BERGET CREW, I've been promised news regarding shipping of our airsoft guns for the last 3 days - and I'm getting shitload of mails from French players missing their babies... Please get this fixed ASAP Rush Pewnie zzaraz się odezwą kolesie z Portugalli, że im nie odesłali 400kg sprzętu. :wink: Link to post Share on other sites
gnite Posted October 16, 2007 Report Share Posted October 16, 2007 Jako że chyba nikt jeszcze tego nie zauważył, ukazał się ponad godzinny film z piątej edycji Bergeta. Jest to obraz DVD, zajmuje ok. 4GB, do pobrania z tej strony (lub bezpośredni link do pliku) Link to post Share on other sites
Nikus Posted October 16, 2007 Report Share Posted October 16, 2007 Jako że chyba nikt jeszcze tego nie zauważył, ukazał się ponad godzinny film z piątej edycji Bergeta. Jest to obraz DVD, zajmuje ok. 4GB, do pobrania z tej strony (lub bezpośredni link do pliku) Ktokolwiek już to ściągał i oglądał? Zastanawiam się czy jest wogóle sens. Link to post Share on other sites
Recommended Posts