Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wyposażenie żołnierza BW I


Recommended Posts

Czy wkłady ze Splitterschutzweste, dałoby się włożyć do tej nowszej kamizelki kuloodpornej? Ot tak żeby w samym pokrowcu nie latać? Niestety na wersjęz wkładami mnie nie stać a Splitterschutzweste już mam.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 670
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Maja inny ksztalt i wymiary, wiec generalnie nie beda pasowaly ale jak sie uprzeszi wsadzisz np mniejszy rozmiar to bedzie pasowalo. Pozostaje temat plyt, teoretycznie mozna dociac np z drewna, ale nalezy pamietac ze sa ode formowane anatomicznie. Dziekuje za okreslenie mnie specjalista od kamizelek, ale ja jestem raczej praktykiem i wiem co mi lezy na polce i jak wyglada niz teoretyk od umundurowania.

Link to post
Share on other sites
Maja inny ksztalt i wymiary, wiec generalnie nie beda pasowaly ale jak sie uprzeszi wsadzisz np mniejszy rozmiar to bedzie pasowalo.

 

Nowa ma mieć rozmiar M, a wkłady są ze starszej w rozmiarze MK (czyli zdaje się najmniejszej. Próbować dopasować czy sprzedawać? :P

 

Chyba spróbuję dopasować. Podejrzewam że jakby co na Splitterschutzweste (kocham długaśne niemieckie słowa :wink: ) znajdzie się kupiec. :D

Link to post
Share on other sites

To G36K ze zdemontowaną rączką transportową (zamiast niej szyna od wersji C), celownikiem Eotech 552, zmodyfikowanym łożem (otwarty przód, większe otwory, lepsza wentylacja), i tłumikiem płomienia... Najwidoczniej od długiej wersji G36 - ten ostatni (tłumik płomienia) nie wszyscy mają zmieniony.

 

Na tej fotce widać to lepiej:

 

kskbi6.th.jpg

 

Ronin

 

p.s.

 

Oczywiście na RIS-ach mają obowiązkowo nakładki i rączki :).

 

p.s.s.

 

To jakaś dziwna wersja G63 - na pewno nie KV. Widać jakiś produkt na zamówienie KSK (chociaż ci zieloni to akurat zwiadowcy).

Link to post
Share on other sites

WITAM!

Jakoż iż jestem "fanem" (jeśli tak to można nazwać) BW dodaje tu kilka fotek BW we flecktarnie... wyglądają na wiarygodne ale nie mam 100% pewnosci gdyż nie mam jeszcze tak wielkiej wiedzy na temat wyposażenia niemieckiego i zwyczajów... Większość rzeczy o nich dowiaduje sie od Teamu Delta za co im serdecznie dziękuje :uśmiech:

oto link: (zdjęcia są spakowane i w małych rozmiarach.Takie były na goglach)

 

http://rapidshare.com/files/47900150/flecktarn.rar.html

Na większości zdjęć żolnierze są uzbrojeni w g36 , czy oznacza to że wersja "k" jest uzywana tylko przez KSK ? :roll:

Mam jeszcze jedno , wydawało by sie banalne pytanie hehe... mianowicie jaki podkoszulek "wrzucić" pod bluze. Taką?

 

http://www.allegro.pl/item221556868_t_shir...r_5_od_ss_.html

Link to post
Share on other sites

K - od Kurz czyli krótki

 

To tak jak u nas beryle Commando (tak przez 2 M - tylko prototyp omyłkowo nazwano przez 1 m) będą używane przez naszych komandosów gdyż potrzebują trochę skróconej broni. Zwykły piechór do tego co robi nie potrzebuje bardziej ergonomicznej - krótkiej tylko taką która ułatwi mu strzelanie : z długą lufą

Edited by szmerglu
Link to post
Share on other sites

Tak - zwyczajni żołnierze nie używają wersji K, jedynie zwiad, KSK oraz czasem spadochroniarze.

 

Co do koszulek, to ta w linku to zwyczajna, ogólnowojskowa wersja koszulki BW. Jest także wersja pustynna w brązowo-piaskowym kolorze, z flagami na rękawach.

 

A tak nawiasem te koszulki mają bardzo fajny krój (zwlaszcza ściągacze na rękawach) i płaskie, wygodne szwy. To na pewno lepszy wybór od chińskiego podkoszulka. Ciężko jedynie o dobry stan - zazwyczaj trafiają się mocno sprane w fatalnym kolorze.

 

Ronin

Link to post
Share on other sites

Zapewne w BW jest podział na specjalizacje typu, grendier, medyk, snajper, strzelac... jeśli tak to czy są jakieś specjalne specyfikacje, sprzętowe któe musi dany "typ" posiadać? jakaś zasada?

 

POZDRAWIAM ! :)

Link to post
Share on other sites

Nie bardzo rozumiem o co pytasz? O konfigurację oporządzenia, całości wyposażenia, w zależności od przynależność do typu jednostki? Do tego dochodzi dobór wyposażenia w zależności od zadania, który też się zmienia.

 

Jeśli pytasz o specyfikacje wyposażenia to są one różne, w różnych typach jednostek - inaczej noszą się grenadierzy pancerni, inaczej żandarmeria, inaczej spadochroniarze, a wyposażenie oddziałów specjalnych to już całkiem inna brocha. Od niedawna wszedł z kolei system IdZ, co sprawę jeszcze bardziej komplikuje. Mi najlepiej znane jest to przedostatnie (zwłaszcza jednostki dalekiego zwiadu bo te mnie najbardziej interesują), z kolei np. Wolf wzoruje się raczej na jednostkach powietrznodesantowych. Musisz bardziej sprecyzować pytanie.

 

Ronin

Link to post
Share on other sites

Witam

Ja mam pytanie skąd można ściągnąć ZDv`y?

 

Cierpliwosci w szukaniu, a niektorych oficjalnie nie znajdziesz bo sa do uzytku wewnetrznego. Wiekszoszcze jest jednak dostapna w "niemieckim" internecie.

Jesli szukasz czegos konkretnego ,to moze uda mi sie ci pomoc, anie nie oczekuj po ZDvs czegos szczegolnego. Sa to proste opisy instrukcje i regulaminy, przeznaczne dla srednio intelgentnego niemca, bez duzej wyobrazni.

Do tych ciekawszych materialow z wyzszych szczebli wtajemniczenia, dostepu prawie nie ma.

Link to post
Share on other sites

Kolory są starego typu, jedynie pokrowiec na manierkę wygląda na nowy. Nie wiadomo jednak jak będzie faktycznie po zamówieniu...

 

Chusta to standardowa chusta trójkątna/opatrunkowa. Jeśli miałeś PO w szkole to wiesz ile cudów można z niej zrobić (opatrunki każdej części ciała, temblaki, nosidła dla rannych, uchwyty ewakuacyjne itp...). Chusty te są w dwóch wersjach - oliwkowa i flecktarnowo-zielona. Oliwkowe z kolei szyte były z dwóch rodzajów tkanin - elanobawełny (z tego są robione teraz chusty flecktarnowe) i grubej bawełny.

 

Co do wyposażenia żołnierza dalekiego zwiadu to trafiłeś idealnie. Powiem jedynie, że zebranie całości jest nie lada wyczynem i mi (chociaż sprzęt BW kolekcjonuję od pięciu lat) jeszcze nie udało się zebrać wszystkiego.

 

Za jakiś czas na stronie AWR ukaże się artykuł na temat tego wyposażenia (niestety informatyk ciągle odkłada powrót z Anglii) - tam postaram się wszystko jak najdokładniej opisać. Na ten moment powiem z grubsza o co chodzi.

 

Zwiad wykorzystuje w rozmieszczeniu ekwipunku standardową np. dla brytyjskiej SAS koncepcję linii. Z grubsza określa się ją maksymą: "Przeżyj z tym co masz w kieszeniach kurtki, walcz z tym co masz na pasie, obozuj z tym co masz w plecaku". Z tego powodu kolejne - bardziej oddalone od naszego ciała obszary określa się liniamii - 1, 2 i 3. Koncepcja niemiecka różni się jednak od brytyjskiej (uboga pierwsza linia) czy amerykańskiej (do 1 linii specjalne oporządzenie z lekkimi szelkami, i pasem - na nich dodatkowe zasobniki, kabura, magazynki, a na to idzie kamizelka 2. linii). Niemieckie oddziały wykorzystują specjalne kurtki+spodnie, które pozwalają pomieścić całą, rozbudowaną 1. linię. Kurtka i spodnie mają multum kieszeni i wchodzi w nie jakieś 6 kg sprzętu (przynajmniej u mnie tyle to waży):

 

210_0.jpg

kskjacke_schnitt.jpg

219_0.jpg

uepackgesamtez1.th.jpg

 

W skład pierwszej linii wchodzi odzież, broń boczna oraz sprzęt survivalowy, z grubsza są to: bielizna, buty, spodnie, pas zjazdowy, kurtka, okrycie szyi, kapelusz, rękawiczki, opatrunki na oparzenia, opatrunki zwykłe, zestaw pierwszej pomocy, płachta sygnalizacyjna, scyzoryk, puszka survivalowa (mini latarka, mini kompas, mini scyzoryk, ostrzałka, zapałki, krzesiwo, gwizdek ratunkowy, heliograf, prezerwatywy, żyletki, worki foliowe, zaciski do kabli, sznurek, linka, zestaw do szycia, piła strunowa...), zapasowe skarpetki, kominiarka, moskitiera, latarka, żelazna racja żywności, żelazna racja wody, dodatki do wody, ogrzewacz do rąk, kuchenka esbit, paliwko stałe, niezbędnik, poncho przeciwdeszczowe, lampa stroboskopowa, radio Search And Rescue, pistolet+amunicja do niego, mapy terenu, taschenkarten, notatnik+ołówek+marker, zatyczki do uszu, pasta makująca, chusteczki higieniczne, zapalniczka, zestaw na ryby+drut, linka paracord, lightsticki, kompas... Pewnie wymieniłem tylko połowę (w sumie wymieniam z pamięci :)). Na fotce powyżej w każdym razie masz drobną część tego sprzętu.

 

Druga linia to kamizelka (najczęściej model Heima - ta za 500,00 EUR - żołnierze się strasznie na nią skarżą), ew. pas+szelki (rzadziej - najczęściej u oldschoolowców z dużym doświadczeniem :) i tym, którym chce się kompletować moduły i część dokupić na własny koszt).

W kamizelce nosi się z kolei wszystko co służy do walki (amunicja, granaty, świece dymne, zestaw do czyszczenia broni, nóż), radio SEM główny zapas jedzenia oraz wody + dodatkowy sprzęt sygnalizacyjny oraz... Kroplówkę (totalny autentyk - każdy w drużynie ma własną :) :) :)):

 

gesamtzq9.th.jpg

 

Trzecia linia to plecak ze śpiworem, zapasową odzieżą, bielizną, karimatą, największym zapasem żywności, środkami do maskowania pozycji, dodatkową amunicją... Jest to 3. linia B... 3. linia A z kolei to w zależności od pełnionej funkcji plecak ucieczkowy+np. radio/plecak medyczny itd.

 

To tak w bardzo ubogim uproszczeniu... Naprawdę wiedza jest tak szeroka że można by nią napisać drugi taki wątek... Jak skończę artykuł na temat sprzętu to dam znać.

 

Ronin

 

p.s.

 

Sporo widać na fotkach - jak nie wiesz co to to pytaj.

 

p.s.s.

 

Uprzedzę wątpliwości - magazynki na fotkach to oczywiście airsofty bo fotki zostały wykonane przez członka grupy rekonstruującej (nie "wzorującej się na..." ale prawdziwie rekonstruującej!) niemiecki zwiad. Osoby te mają wiedzę, którą przekazali im żołnierze z tej jednostki (podobno rodzina któregoś z nich) - w internecie praktycznie nie ma publikacji na ten temat i większość uzyskałem korespondując z nimi, ew. z autentycznych zdjęć i publikacji książkowych - niestety nie mam szczęścia znać zwiadowcy z krwi i kości :(.

 

Acha, zapomniałem dodać.

 

Powyższy opis to pewna tendencja i oczywiście wyposażenie poszczególnych zwiadowców może się różnić... Z grubsza jednak jest ono takie jak w opisie.

 

p.s.

 

Uprzedzam kolejne pytanie - hełmów i kamizelek zwiadowcy nie noszą - do 45-65 kg ekwipunku nie potrzeba dodatkowych...

Link to post
Share on other sites

Nie, nie będzie to błędem i faktycznie chodzi o standardowe oporządzenie. Pamiętaj jednak, że aby spełniało ono swoje funkcje (odpowiednia pojemność sprzętu) trzeba naprawdę w nie zainwestować i posiedzieć nad całą koncepcją.

 

Zobacz sobie co mieści się w oporządzeniu na zdjęciu w poście powyżej i sam sobie odpowiedz, czy to wszystko wejdzie w standardową konfigurację, oraz czy wszystko ze standardowej okazuje się potrzebne (np. saperka czy maska p. gaz).

 

Jak już mówiłem - standardowe oporządzenie wymaga gruntownego przemyślenia dlatego używane jest przez miłośników oldschoolu :). A czy jest lepsze? Jeżeli chcesz się zająć rekonstrukcją z prawdziwego zdarzenia to lepiej kupić kamizelkę Heima (wtedy będziesz wyglądał jak większość SF-ów), a jak zainwestujesz w pas i szelki, będziesz miał sprzęt jaki noszą nieliczni...

 

Kamizelka Heima ma kilka dość pokaźnych wad:

 

1. Średnio wygodna regulacja - moduły przyszyte są na stałe i praktycznie jakiekolwiek zmiany ograniczają się do regulacji rozmiaru.

2. Średnio wygodne rozmieszczenie wagi sprzętu - jak wiadomo ciężki sprzęt najlepiej rozłożyć na biodrach a kamizelka rozkłada go jedynie na ramiona.

3. Bezsensowne ładownice, które są przyczepione na rzep i zszyte dolnym brzegiem z kamizelką - pozwala to "odkleić" (odrzepić?) ładownicę od kamizelki i obrócić ją wejściem do dołu, i np. wysypać piach. Mocno komplikuje to budowę całości i czy naprawdę jest potrzebne?

4. Odpowiednio skonfigurowany pas i szelki ma znacznie większą pojemność...

5. W kamizelce nie wymienisz zniszczonych ładownic.

 

Zaletą kamizelki jest na pewno lepsza współpraca z kurtką - przy dobrze dobranych rozmiarach dolne kieszenie pozostają odkryte i można z nich korzystać. W przypadku pasa i szelek dolne kieszenie mają zawsze zasłonięte klapy i żeby coś wyjąć trzeba odpiąć pas.

 

A to jak duża dowolność wśród zwiadowców panuje najlepiej prezentują niektóre fotki:

 

Späher.jpg

 

Czyżby chest-rig Tasmania Tiger?

 

ksk19uh4.th.jpg

 

Czyżby schylający się żołnierz nosił brytyjskie PLCE w wersji oliwkowej :)?

 

Kilka stron temu z kolei Catch22 wrzucił fotkę niemieckiego żołnierza (najprawdopodobniej KSK) w chest-rigu AXTS założonym na kamizelkę Mehlera i kaburą Safarilanda.

 

Z kolei stronę temu jeden z żołnierzy na fotce w terenówce ma Camelbaka w amerykańskim desert 3-color :).

 

Ronin

 

p.s.

 

Takich kwiatków jest znacznie więcej...

Link to post
Share on other sites

Manirka :( prawie nic nie jest o niej powiedziane :/ nawet na stronie delty! A jest tego syfu tyle że nie wiadomo co brać. Chodzi o to by pasowała do tego pokrowca który jest w oprzyrządowaniu.

 

nr. 1

 

nr. 2

 

Stawiam na 2 bo 1 ma angielskie napisy chciaż wyglądają podobnie, a może wogóle chybiłem? :wink:

Link to post
Share on other sites

Kurtka to model zaprojektowany specjalnie dla KSK, w użyciu także w jednostkach dalekiego zwiadu. To kluczowy model całej niemieckiej koncepcji linii... Kurtki te nosi się zamiast zwykłej bluzy mundurowej na koszulkę (latem). Wszystkie modele posiadają bardzo dobrą wentylację (gigantyczne wręcz wywietrzniki pod pachami) więc w kurtce jest nawet "chłodniej" niż w normalnej bluzie. Generalnie oryginalne modele szyte są przez różne firmy: Scharrer, Kohler, Arktis, Feuchter... Są także produkowane repliki: MilTec (ble!) oraz TacGear (znacznie lepsza jakość).

 

Dla Twojej informacji Majcher - TacGear robi je też w oliwce :).

 

Kurtki produkowane są w większości z bawełniano-nylonowego rip-stopu. Jedynie Kohler robi je ze zwyczajnego materiału (podobno ten model najwięcej wytrzymuje bo materiał jest mocniejszy). Te kurtkę właśnie posiadam.

 

Wolf, o ile pamiętam, posiada z kolei model produkcji Scharrer-a.

 

Co do manierek to ta z drugiego linku jest "najnowszym" modelem BW - nic wielkiego, zwyczajna manierka z aluminium i dwa naczynia (rondelek i kubek). Najlepiej wybrać model z plastykowym korkiem i drenem do maski, czyli ten z linku właśnie. Uwaga na stan! Zdarzają się totalnie dorżnięte...

 

Ronin

 

p.s.

 

Manierka z pierwszego linku to podróbka brytyjskiej manierki Pattern 58 firmy Osprey.

 

p.s.s.

 

W okolicach środy mogę porobić więcej fotek mojej kurtki. Warto sobie to obejrzeć bo to naprawdę fajny element ekwipunku - ma kaptur z wykrojonym daszkiem usztywniony drutem i regulacją "opadania na oczy", mieszkowate kieszenie, guziki kanadyjskie, specjalną kieszeń na opatrunki osobiste i generalnie całą masę sprytnych udoskonaleń.

 

Model Wolfa różni się kilkoma szczegółami i najlepiej zmęczcie go o kolejne zdjęcia :).

Link to post
Share on other sites

Czy to moze jest ta kurtka (inny kamuflarz oczywiscie :) )?

http://www.rangershop.pl/product-pol-11526...DUNSKI-M84.html

 

Wlasnie zauwazylem ostatnio, ze niemcy maja calkiem fajne pomysly jesli chodzi o wyposazenie. A klimat u nich taki sam jak u nas :).

 

Gdybys mogl porobic kilka fotek to bylbym bardzo zobowiazany.

 

PS

Szkoda ze na rangershopie nie maja w oliwce tych kurtek.

Link to post
Share on other sites

Tak to ta kurtka, oczywiście replika TacGear-a, który robi je w wielu różnych kamuflażach.

 

Tak jak pisałem, różni producenci wprowadzają jednak różne modyfikacje (także w replikach) i na pierwszy rzut oka widać, że w tej parce TacGear-a nie ma kieszonki na opatrunek na ramieniu, jak np. w oryginale Kohlera czy Arktisa, i zamiast niej jest bliźniacza kieszeń jak na drugim ramieniu:

 

http://www.tacgear.de/produkte/einsatzjack...zialkraefte.php

 

Tu masz fotki detali i zdjęcie wersji oliwkowej.

 

Ronin

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...