Foka Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Zawsze mnie zastanawiała maniera czy też moda (widoczna też na zdjeciach "z życia") noszenia jednego nakolannika. Ktoś może mi to wytłumaczyć? Czy amerykańscy bohateriwe są tak wspanaili, że jak się potkną i lecą na zbity pysk to jeszcze wybierają, na które kolano upadną? Jeśli tak to jestem pełen podziwu Quote Link to post Share on other sites
Ryb Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Jak klęczysz na jednym kolanie to nie trzeba męczyć sie razem z dwoma nakolannikami - a w lesie raczej nie potrzeba aż takiej ochrony jak przy CQB (dlatego tez niewiele osób bierze do lasu ochraniacze na łokcie). Ten sprzęt ma przecież nie tylko chronic od upadku, ale też od efektów długotrwałego nacisku stawu na podłoże. to juz tak ot... Quote Link to post Share on other sites
wally Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 A skąd wiesz kiedy będziesz musiał klęknąć na prawym lub na lewym kolanie? Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 6, 2006 Author Report Share Posted December 6, 2006 Dokładnie. Poza tym to trzeba kupić dobre ochraniacze (oczywiście Alty ;)) i po założeniu o nich zapomnieć, a nie kupować gówno za 30 zł i później męczyć się i stosować jakieś protezy w postaci użycia jednego nakolannika. Quote Link to post Share on other sites
mantiz Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Ludzie, ktorzy uskuteczniaja taka praktyke, tlumacza swoje postepowanie wlasnie wygoda. "A bo to jeden to tak nie gniecie jak dwa" itp. Podejscie troszke lekkomyslne to fakt;) No ale sa ludzie i poteflony*. *)-Zrodlo bash.org.pl;] Quote Link to post Share on other sites
Pesus the Hunter Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 A skąd wiesz kiedy będziesz musiał klęknąć na prawym lub na lewym kolanie? Ja osobiście mam nawyk klękania na lewym kolanie, stąd też w lesie ganiam z jednym nakolannikiem (przyznam się, ze mam Hatch'e). Tak mi jest po prostu wygodnie i tyle. Quote Link to post Share on other sites
wally Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 A którą ręką obsługujesz spust? BO z takiej pozycji wnoszę, że lewą. Gdy prowadzisz ogień w prawą stronę (tzn na prawą stronę swojego ciała) to wszystko jest ok. Ale spróbuj z takiej pozycji postrzelać w lewo. Lub też prowadzić ogień zza ściany będącej po Twojej lewej ręce. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 6, 2006 Author Report Share Posted December 6, 2006 Albo klęcząc na jednym kolanie zrób szybki zwrot o 180 st ;) Quote Link to post Share on other sites
Pesus the Hunter Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Wally, akurat jestem praworęczny, a co do reszty waszych uwag to już nie takie rzeczy się wydziwiało. :-P Quote Link to post Share on other sites
mantiz Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Wally, akurat jestem praworęczny, a co do reszty waszych uwag to już nie takie rzeczy się wydziwiało. :-P Co nie oznacza ze drugie, niechronione kolano bylo bezpieczne;) Robisz zwrot i ciach... szkielko... odpukac;) Quote Link to post Share on other sites
Ryb Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Niewiele szkła można znaleźć w lesie. Nie neguję tego że brak nakolannika pozbawia nas ochrony jednego z kolan, a tłumaczę tylko dlaczego niektórzy decydują sie na takie rozwiązanie. I ja tam nie wiem czy ono jest modne czy nie. I mnie to nie obchodzi A co do kiepskich nakolanników - uzywam Alt właśnie co nie zmieni faktu że wygodniej się chodzi bez nakolanników niż z nimi - jakiekolwiek by one były. Quote Link to post Share on other sites
Pesus the Hunter Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Ja lewego ochraniacza używam tylko dla wygody, choć i tak na dłuższych wypadach rezygnuję z nich. A co do szkła, to na ironię wbiłem sobie kawałek szyby pod ochraniaczem, gdy się czołgałem. ;-) Quote Link to post Share on other sites
mantiz Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Nawet w lesie mozna sie nadziac na niezle wynalazki ludzkosci;) Tym bardziej ze czlowiek nie spodziewa sie ich w takim stopniu jak w budynkach i kleka zwracajac mniejsza uwage na podloze. Ale mniejsza o to ;-) Tak czy owak ja spotkalem sie z wersja "bo tak wygodniej". Zadnego innego wytlumaczenia nie slyszalem Quote Link to post Share on other sites
Franc Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Cały problem "chęci/ochoty" noszenia ochraniaczy rozwiązuje kupienie dobrych i wygodnych tak jak pisał Foka. Również gorąco polecam Alty. Inna sprawa jak ktoś z oszczedności kupuje komplet nakolanników na 2óch ... wtedy nie ma wielkiego pola manewru ;) Quote Link to post Share on other sites
Zgedi Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Wcyhodzac z zalozenia ze klekanie przydaje nam sie tylko do postawy strzleckiej to w sumie jeden ochraniacz wystarczy. I chyba wiele osob tak mysli.Na dwa kolana na raz kleka sie bardzo zadko albo prawie w ogole.Druga sprawa ze jesli sie dziala zespolowo i mamy kumpla za plecami ktory oslania to nie musimy robic szybkich zwrotow o 180 stopni tak jak to juz ktos wczesniej wspomnial. Sam czesto nosze jeden bo mi po prostu wystarcza.A kleczac na prawym kolanie spokojnie da sie wychylic zza przeszkody i strzelac wychylonym w lewa strone.Kwestia tego czy jestesmy wsyportowani bo mi to najmniejszego problemu nie stwarza.Poza tym strzelajac z wychylenia wychyla sie tylko tlow no nie?Chyba ze ktos potrai z calym kolanem to gratuluje rownowagi Quote Link to post Share on other sites
Baca Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Ok, a jak przypier**isz kolanem w wystający pręt? Akurat tym bez ochraniacza? Ludzie myślcie :/ Quote Link to post Share on other sites
Zgedi Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 A jak ty przypieprzysz piszczelem?.Odstawmy takie dywagacje na bok bo zaraz ktos dojdzie do wniosku ze najlepiej chodzic w zbroi to na nic sie nie nadziejemy Quote Link to post Share on other sites
Pesus the Hunter Posted December 6, 2006 Report Share Posted December 6, 2006 Ok, a jak przypier**isz kolanem w wystający pręt? Akurat tym bez ochraniacza? Ludzie myślcie :/ Każdy chyba sobie zdaję sprawę, że airsoft to nie popołudniowa partia warcabów i ów pręt może się znaleźć w każdej części ciała. W lesie ilość wystających prętów jest dość mała, a rozmowa rozchodziła się o wygodę użytkowania. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 6, 2006 Author Report Share Posted December 6, 2006 Akurat piszczel, udo czy większość innych części ciała zwykle goi się dużo łatwiej, niż kolano. Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted December 7, 2006 Report Share Posted December 7, 2006 To co się stanie z ciałem to prywatna sprawa tych którzy chodzą w jednym. Uświadomiliście zagrożenie więc chyba krucjatę można skończyć? Quote Link to post Share on other sites
Baca Posted December 7, 2006 Report Share Posted December 7, 2006 Popieram 2 panów powyzej. Jak komus pasuje nosic 1 ochraniacz, to czemu miałby nie nosic 2. Co innego wrodzony wstret do ochraniaczy :wink: Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted December 7, 2006 Report Share Posted December 7, 2006 W sumie jeśli chodzi o względy bezpieczeństwa to wszystko zostało powiedziane. W roli swojego rodzaju ciekawostki: na wielu zdjęciach operatorzy różnych jednostek(np. czeskiej Omegi) maja na sobie 1 nakolannik. Nie sądzę aby była to kwestia ucisku. Myślę że na wygodę użytkowania ma w tym momencie większy wpływ ocieranie jednego nakolannika o drugi przy niektórych manewrach ale to bardzo indywidualna sprawa… Inna sprawa jak ktoś z oszczedności kupuje komplet nakolanników na 2óch ... wtedy nie ma wielkiego pola manewru W sumie to chyba lepiej kupić 1 pare dobrych nakolanników na dwóch a z czasem dokupić drugą niż wyrzucić kasę na jakiś półśrodek i w konsekwencji nie mieć ani jednego dobrze zabezpieczonego kolana(a dodatkowo psuć sobie zabawę brakiem wygody) Odnośnie strzelania klęcząc na lewym kolanie(dla osób praworęcznych) to owszem jest to konieczne ale tylko pod warunkiem że umiemy strzelać z słabej(lewej) ręki a to wielu nie grozi ;-) . Podsumowując: najlepiej raz a dobrze zainwestować w komplet nakolanników ale z takich czy innych powodów noszenia tylko 1 sztuki nie uważam za specjalna głupotę. Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Kapral Posted December 8, 2006 Report Share Posted December 8, 2006 Alty? Alta robi różne nakolanniki;) Uściślijmy więc to do Superflexów Foczuś;) Zresztą, Alta robi o wiele wygodniejsze imho. Te kontraktowe dla Marines, Bijans's też je produkuje. 20 tys razy lepsze:] Quote Link to post Share on other sites
Kabzior Posted December 8, 2006 Report Share Posted December 8, 2006 Ostanio stosowalo duzo zolnierzy IDFu w Libanie a pewnie z powodu tego ze musieli duzo maszerowac a klekac raczej musieli przy zatrzymywaniu sie, co innego cqb tutaj chyba ciezko znalezc fotke z 1. Na co musimy zwrocic uwage to to ze to sa "prawdziwi" kolesie i chyba ostatnia rzecza jaka sie martwia to nadziac sie na szklo czy drut... Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 8, 2006 Author Report Share Posted December 8, 2006 Na co musimy zwrocic uwage to to ze to sa "prawdziwi" kolesie i chyba ostatnia rzecza jaka sie martwia to nadziac sie na szklo czy drut...A niby dlaczego? Szkło wbite w kolano równie skutecznie wyłącza z walki jak kula. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.