runer11 Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Zdjęcia mogą byc uzupełnieniem map ale ciężko na samych zdjęciach oprzeć przygotowanie gry. Wiesz co powiem Ci, że jak nie masz innej możliwości to to są najlepsze mapy :( . Z doświadczenia to wiem. :( Thor pamietasz milslima w okolicach Piły? Tzw. Little War, Byliście zaproszeni Moja grupa organizowała te manewry, nie pamietam dokłądnie ale chyba dostaliście te zdjecia do dyspozycji. Co do zidentyfikowania małych dróg, rzeczek, lini energetycznych to masz racje-ciezko cokolwiek zobaczyć. Z drugiej strony nie na darmo człowiek posiada inteligencje :) Jestem Pointmanem i zazwyczaj staram sie domyślać co do miejsca, co to jest? droga czy linia energetyczna? Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Ok zgodzę się że "można" ale nic nie "kosztuje" podejśc do urzędu miasta a dokładnie starostwa powiatowego i kupić za te kilkanaście-kilkadziesiąt złotych wypalone na płycie mapy województwa. to na prawdę dużo lepsze rozwiązanie. Że nie wspomnę o "znalezieniu" w sieci map ;) Co do Little War dostaliśmy tez mapy i o wiele bardziej były przydatne tym bardziej że były na nich numery oddziaóów leśnych co naprawdę było w pewnym momencie jedyną pewną wskazówką co do miejsca którego szukaliśmy. Ze zdjęć nie dalibyśmy rady. Quote Link to post Share on other sites
runer11 Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Ok zgodzę się że "można" ale nic nie "kosztuje" podejśc do urzędu miasta a dokładnie starostwa powiatowego i kupić za te kilkanaście-kilkadziesiąt złotych wypalone na płycie mapy województwa. to na prawdę dużo lepsze rozwiązanie. Że nie wspomnę o "znalezieniu" w sieci map ;) Co do Little War dostaliśmy tez mapy i o wiele bardziej były przydatne tym bardziej że były na nich numery oddziaóów leśnych co naprawdę było w pewnym momencie jedyną pewną wskazówką co do miejsca którego szukaliśmy. Ze zdjęć nie dalibyśmy rady. Nigdy jakoś nie pomyślałem zeby iść do urzędu, tym bardziej ze mój ojciec jest wysoko postawiony w Urzędzie, myśle że pójde na czasie. Dzięki :) Quote Link to post Share on other sites
Niedzwiedz Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 święte słowa Thor_ ja na Little War zdjęcia schowałem do kieszeni i ani razu nie użyłem. Natomiast z mapy korzystałem co chwila. A przez większość czasu prowadziłem wtedy oddział zwiadowczy, więc miałem sporo do nawigowania. podobnie na innych milsimach... świadczy to ile warty był wkład tego kto szukał, drukował, rozdawał zdjęcia -> prawie nic. natomiast energia tego kto zadał sobie trud sporządzenia wtedy mapy nie poszła na marne. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 27, 2007 Report Share Posted December 27, 2007 Ja widze zdjęcia w zasdzie jako dodatek robiący klimat. Fajni ejest mieć zdjęcie terenu gry, z zaznaczonymi i opisanymi jakimiś tam obiektami. Ale jak mam łazić to zdecydowanie wolę mapę. Quote Link to post Share on other sites
Wolo_ Posted January 10, 2008 Report Share Posted January 10, 2008 W necie można znaleźć do ściągnięcia zestaw starych wojskowych map topograficznych w skali 1:50 000 (tzw. "sztabówki"). Dokładniej ponad 1000 czarno-białych skanów obejmujących całą Polskę, Brakuje tylko jednego arkusza, który bodajże nie został odtajniony. Skąd można je ściągnąć, bo nie udało mi się znaleźć? Quote Link to post Share on other sites
eMAGie Posted January 10, 2008 Report Share Posted January 10, 2008 @Wolo Mapy można ściągnąć z emula mój kolega 2 lata temu tak zrobił. Ja osobiście dostawałem już wypalone mapy czy to od wykładowcy czy od kolegi. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 10, 2008 Report Share Posted January 10, 2008 Panowie jeżeli bawicie się na terenie o przękątnej około 1km to odpuśćcie sobie mapy w skali 1:50 000 (te wojskowe najpowszechniej dostępne właśnie). Dlaczego? Już wyjaśniam: 1km=1000m, na mapie w skali 1:10 000 to 10cm a na mapie 1:50 000 to tylko 2 cm Więc jaka jest przydatnośc takiej mapy na tak małym terenie?? Żadna. Dlatego proponuję jeżeli chcecie używać map na imprezach gdzie odległości to 1-2km na 1-2km jedynym sensownym wyjściem jest mapa 1:10 000. Quote Link to post Share on other sites
eMAGie Posted January 10, 2008 Report Share Posted January 10, 2008 Thor to już zupełnie inna sprawa. Kolega pytał ja mu odpowiedziałem, a czy mu się przydadzą czy nie to nie mój interes. Ja ich używam do zupełnie innych celów nie związanych z AS. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 10, 2008 Report Share Posted January 10, 2008 EMAGie ale ja nie "czepiam sie" nikogo ani nie próbuję nikomu nic udowadniac na siłę. Poprostu to tylko dobra rada. A post Wolo_ odczytałem w taki sposób że po co kombinować skoro można ściagnąć z sieci. Ale map 1:10 000 na sieci w zasadzie nie ma. Dlatego lepiej wydac te kilkadziesiąt złotych i zamóić sobie wypaloną płytę z "dziesiątkami" w najbliższym starostwie w wydziale geodezji i po sprawie. Quote Link to post Share on other sites
eMAGie Posted January 11, 2008 Report Share Posted January 11, 2008 Thor MAG wystarczy i nie brałem tego za żadną złośliwość :lol: Trzeba też pamiętać, że Polska mapami 1 : 50000 pokryta jest cała natomiast z mapami 1:10000 już nie jest tak kolorowo. Stąd też problem podejrzewam z ich dostępnością (pewnie tylko jeden z punktów). Z PODGiK-ami różnie bywa czasami chcą jakiś chorych sum za udostępnienie danych ale próbować warto. Tak swoją drogą spróbuje załatwić komplet takich map zwłaszcza, że nasze działania powoli zaczynają wykraczać poza Mazowsze. Quote Link to post Share on other sites
Niedzwiedz Posted January 11, 2008 Report Share Posted January 11, 2008 nie wiem, ja nigdy nie miałem problemów z uzyskaniem dostępu do dowolnej mapy w skali 1:10 000 a nawet 1:5 000 w wojewódzkim urzędzie kartograficznym. Ale tak jak Thor mówi, po prostu nie wszystko można dostać szukając na google i czasem trzeba ruszyć szanowne 4 litery. Owszem zdarzało się że na mapie nie było jakieś wydeptanej przez nas ścieżki lub starego bunkra, ale wtedy mierzysz busolą, dodajesz w corelu po sprawie. :) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 11, 2008 Report Share Posted January 11, 2008 Mapy 1:10 000 przede wszystkim sa "zrobione" w układzie odniesienia "1965" 1:50 000 w układzie "1942" oba typy map wysokościowo sa "dowiązane" do układu wysokościowego "Kronsztad" z wyjątkiem pewnych części pokrycia w zachodniej Polsce które sa dowiązane do układu "zachodniego" ale nie pamiętam nazwy miejscowości. Układ "65" (1965) jest obecnie najszerzej stosowanym układem współrzędnych w kraju. Daje to pewne "możliwości" w korzystaniu z map czy wręcz tworzeniu ich na własne potrzeby. Sprawa kolejna na mapach 1:50 000 jak i na mapach 1:10 000 nie ma większości "wojskowych" obiektów takich jak lotniska, stacje radiolokacyjne, jednostki, poligony itp. Albo w ich miejscu są "pola i lasy" albo poprostu ordynarnie wydrapana treść mapy. Tak wieć zarzuty co do braku czegoś na 1:10 000 tym bardziej odnoszą się do "pięćdziesiątek". Co do: Trzeba też pamiętać, że Polska mapami 1 : 50000 pokryta jest cała natomiast z mapami 1:10000 już nie jest tak kolorowo. Zapewniam że o ile mi wiadomo w zasadzie cały teren Polski jest pokryty mapami 1:10 000, kwestia na ile ich treść odpowiada rzeczywistości. Quote Link to post Share on other sites
eMAGie Posted January 14, 2008 Report Share Posted January 14, 2008 Thor tę informację dzień wcześniej powtórzył mi pan dr z katedry Geodezji, Wydziału Inżynierii Lądowej i Geodezji, Wojskowej Akademii Technicznej nie mam powodu by mu nie wierzyć. Nie wiem jak daleko na PD się zapędziłeś z swoimi pomiarami :D. Mi też się nie chciało wierzyć w niektóre zjawiska nazwijmy to geodezyjne. Do chwili kiedy nie zaczął sprawdzać działek rolnikom niedaleko Jarosławia. * temat na szeroką dyskusje ale nie w tym wątku i nie na tym forum ;) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 14, 2008 Report Share Posted January 14, 2008 To że ewidencja jest "zaniedbana" to wierzę ale pokrycie 10 000 jakoś nie chce mi się wierzyć ;) Zresztą na dziesiatkach nie ma działek ;) A "od morza do Tatr" miałem okazję grzebać w tych mapach ;) Quote Link to post Share on other sites
lup Posted January 14, 2008 Report Share Posted January 14, 2008 (edited) To nie pierwszy raz jak słyszę, ze czegoś brakuje w 10kach. Te co sami sprawdzaliśmy to sprawa sprowadzała się do ich aktualności, a nie braku. (no może braku akurat w punkcie sprzedaży :D ) Po prostu były obszary aktualne na lata 80te, a są np w środku Trójmiasta z 2004 o ile dobrze pamiętam. Jeszcze kumpel narzekał na coś w Bieszczadach i przy granicy z Ukrainą, ale nie wnikałem w temat. Edited January 14, 2008 by lup Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 14, 2008 Report Share Posted January 14, 2008 Większość map tego typu powstała na podstawie nalotów i zdjęć. Nie pamiętam kiedy, w jakich latach ale cały teren Polski był pokryty zdjęciami i potem mapami topo 1:50 000 i 1:10 000 jestem pewien na 99% że pokrycie dziesiątkami w układzie "65" jest "pełne" dla naszego kraju. Quote Link to post Share on other sites
Niedzwiedz Posted January 16, 2008 Report Share Posted January 16, 2008 Dlatego moim zdaniem na potrzeby AS takie zakupione mapy powinny być tylko podstawą do stworzenia własnej. --- a jak już jesteśmy przy tworzeniu własnych map to pozwolę sobie skierować wątek w nieco innym kierunku :) - jaki format stosujecie? z własnych doświadczeń zauważyłem że do zastosowań militarnych popularne mapy rolowane A1,A2 czy A3 są niepraktyczne. skolei na A4 mieście się zbyt mało (za to można je drukować w domu). Innym problemem jest fakt iż (np. mój) mapnik ma jakieś takie niewymiarowe okienko i żaden z formatów zgodny z ISO216 nie pasuje. ktoś chce się podzielić własnymi doświadczeniami na tym polu? Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted January 16, 2008 Report Share Posted January 16, 2008 ktoś chce się podzielić własnymi doświadczeniami na tym polu? Tak, ja się podzielę. Tnę mapy na arkusze pasujące do kieszeni w której noszę mapy. To jedyne kryterium rozmiaru, 25-tki w takich kawałkach obejmują obszar 3x5km. Arkusze te laminuję i sklejam taśmą Scotch. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 16, 2008 Report Share Posted January 16, 2008 Dlatego moim zdaniem na potrzeby AS takie zakupione mapy powinny być tylko podstawą do stworzenia własnej. A ja proszę o rozwinięcie tego tematu ;) Quote Link to post Share on other sites
lup Posted January 17, 2008 Report Share Posted January 17, 2008 Zależy, którym Scotch-em :) Większość "magic" puszcza przy byle kropli wody. Jakie zostawiasz przerwy "na sklejkę"? A może robisz nakładki? Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted January 20, 2008 Report Share Posted January 20, 2008 Nie wiem jaka to taśma, ale jakaś beznadziejna. Puszcza po każdej imprezie, a jeszcze jak zamoknie to faktycznie kaplica. Ale to i tak lepsze, niż mapniki, mniej miejsca zajmuje. Przerwy są takie, aby się złożyło, jakeś 3mm. Co tego dochodzi trochę marginesu laminatu, żeby się trzymało, więc arkusze nie stykają się ze sobą. Ale i tak uważam że jest to najlepszy sposób na mapy. Kiedyś jeszcze trafiłem na folię matową, można było ołówkiem pisać, ale jakoś zniknęła z rynku. Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted January 20, 2008 Report Share Posted January 20, 2008 z własnych doświadczeń zauważyłem że do zastosowań militarnych popularne mapy rolowane A1,A2 czy A3 są niepraktyczne. skolei na A4 mieście się zbyt mało (za to można je drukować w domu). Innym problemem jest fakt iż (np. mój) mapnik ma jakieś takie niewymiarowe okienko i żaden z formatów zgodny z ISO216 nie pasuje. ktoś chce się podzielić własnymi doświadczeniami na tym polu? Map do pracy stricte w polu nie roluje się tylko składa. W którymś starym wojskowym podręczniku jest pokazany sposób jak się to robi. Dlatego też format 'pierwotny' nie jest ważny. Co do opracowywania własnych map - masz racje. Robiąc własną mapę można dodatkowo umieścić poprawki, czy też nanieść interesujące nas elementy. Quote Link to post Share on other sites
Niedzwiedz Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 (edited) A ja proszę o rozwinięcie tego tematu ;) Proszę bardzo :) posłużę się przykładem dla potomnych 1) oto skan fragmentu mapy (fort 2 w Poznaniu) zakupionej w wojewódzkim urzędzie kartograficznym w skali 1:10 000 za jakieś 3zł http://img236.imageshack.us/my.php?image=fortiibh8.jpg jak widać mapa żadna rewelka bo nie ma wszystkich ważnych dla asg szczegółów (w asg walczy się na +- 50m więc szczegóły są bardzo ważne) 2) skan taki (w formie rastrowej - bmp) wrzuciłem do Corela (grafika wektorowa) jako tło. Przypomnę że grafika wektorowa ma praktycznie nieograniczoną rozdzielczość gdyż nie posługuje się pixelami do zapisu kształtów tylko prymitywami (linie, wieloboki itd...) 3) następnie udałem się na fort z kompasem (a konkretniej busolą) i spędziłem tam jakieś 30min na pomiary. Stajesz w pkt charakterystycznym i zapisujesz azymuty na wszelkie ważne dla ciebie obiekty których nie ma na mapie, następnie stajesz w innym pkt znanym z mapy i pomiary powtarzasz. Gdy potem pociągniesz pod określonym kątem (azymutem) linie proste z każdego z dwóch pkt pomiarowych to na ich przeciĘciu uzyskasz pozycję mierzonego obiektu z całkiem przyzwoitą dokładnością :) niektóre obiekty z lenistwa nie mierzyłem tylko zaznaczałem 'na oko' innym Z_kolei jak np. ważnym budynkom mierzyłem każdy narożnik aby mieć ich wymiary. 4) zaznaczam pkt charakterystyczne na mapie w Corelu. każdy typ pkt to inna warstwa (warstwa budynków, terenu, dróg, rzek, itd...) 5) objeżdżam wielobokami połacie lasów, wzgórza itd... aby uzyskać lepszy efekt końcowy. Każdemu typowi nadaję osobną warstwę (las, teren, wzgórze ...) jednocześnie pozostawiam oryginalną mapę jako półprzezroczyste tło 6) nakładam siatkę współrzędnych 7) dodaje nazwy ważniejszych obiektów aby ułatwić komunikacje. To jest bardzo ważne. np. każdy budynek został nazwany od Z1 do Z7 dzięki temu można jednoznacznie nadać komunikat w stylu "kontakt w Zulu5 - drugie okno od lewej" 8.) umieszczam skalę na mapie. (Skanować należy tak aby poza żądanym fragmentem mieć także wycinek skali) daje to potem podstawę do narysowania własnego wyznacznika skali (takiej linijki w narożniku) 9) każdej warstwie nadaję odpowiedni kolor i odpowiednią półprzezroczystość 10) powiększam sobie dowolnie mapę bez straty jakości (grafika wektorowa) aż uzyskam żądany wymiar mapy. W podanym przykładzie po druku na A4 skala jest około 1 5000 a można powiększyć jeszcze bardziej. 11) zapisuje jako JPG (od teraz już mapa jest rastrowa) Oryginał w Corelu z warstwami itd. zajmuje jakieś 30MB, jpg góra 1MB 12) rozsyłam wszystkim uczestnikom zabawy jpg (Corela zostawiam na przyszłość do edycji) --------------------------------------------------------- pytanie po co? a no po to aby łatwo robić scenariusze na tym terenie. Dzięki takiej mapce (sumarycznie jakieś 3 godziny pracy) każdy może naskrobać swój scenariusz zaznaczając respy, pozycje stratowe, cele itd... aby jeszcze bardziej ułatwić tworzenie scenariuszy dorzucam zestaw symboli militarnych do umieszczenia na mapie (częstujcie się) zestaw 1: http://img344.imageshack.us/img344/1250/00lp9.jpg zestaw 2: http://img251.imageshack.us/img251/7788/01ap4.jpg zestaw 3: http://img344.imageshack.us/img344/5066/02hz8.jpg do krótkiej strzelanki-jeb**ki nie ma to sensu, ale jak ktoś chce zrobić scenariusz czy mil-sima to bez porządnej mapy sobie tego nie wyobrażam ---------------------------------------------------------- zestawienie: oryginalna mapa: http://img236.imageshack.us/my.php?image=fortiibh8.jpg efekt końcowy: http://img297.imageshack.us/my.php?image=fortiiv2vz4.jpg zdjęcie lotnicze w najlepszej możliwej jakości (gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości co do ich przydatności): http://img524.imageshack.us/img524/8426/f2qy4.jpg --------------------------------------------------------- inne przykłady z użyciem tej samej techniki przez pyrqe (również z Gorylas) http://img115.imageshack.us/img115/9039/bazamapro9.jpg http://img180.imageshack.us/img180/1589/mapa01sz4.jpg http://img183.imageshack.us/img183/2551/mapa02wl2.jpg ---------------------------------------------------------- zachęcam do dyskusji :) Edited January 22, 2008 by Foka Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 Podziwiam za chęci ;) Jednak chyba woląłbym podejsć do PODGiK-u i zapłacić za mapę w 1:1000 ;) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.