KamaN Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 Mam niemaly problem. Bardzo wnerwiajacy. Mam dosc spora stope - 50nr ( nie pamietam jak to bedzie w numeracji wojskowej ) i dlatego tez nie moge wyszukac dla siebie dobrych butow. Od sezonu z braku laku biegam w desantach ktore udalo mi sie znalezc jako jedyne buty w takim rozmiarze. Skoro sa to moje pierwsze buty wojskowe nie mam ja z czym porownac wiec mi nie przeszkadzaja tzn ciesze sie ze wogÓle jakies mam. Znacie moze jakis sklep gdzie dostane spore buty? Ostatnio zobaczylem Opinacze z PRL ktore pasuja na mnie. Co o nich sadzicie? Slyszalem ze niezle... Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 O niebo lepsze niż tzw. Desanty. Nawet bym się nie zastanawiał nad zamianą. Quote Link to post Share on other sites
Giersu Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 KamaN, gdybyś tam przypadkiem wypatrzył takie w rozmiarze 29, albo 29,5 (ale koniecznie brązowe) to zaklinam Cię, daj znać! :o) Quote Link to post Share on other sites
von_Zakapior Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 Jakbyś wypatrzył też parę w kalibrze 31, ew. 30,5 poproszę o info :) Quote Link to post Share on other sites
KamaN Posted July 30, 2007 Author Report Share Posted July 30, 2007 Widzialem nr 29 na MWB brazowe i czarne chyba Quote Link to post Share on other sites
kthulhu Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 jak bys wypatrzyl w rozmiarze 29 to...nie dawaj mi znac, bo mam w domu 2 pary :P a tak o opinaczach, to jako wojskowe sa naprawde wytrzymale (swoje nosilem dzien w dzien przez 4-5 lat i powiem szczerze, ze jedyna rzecz jaka mi sie w koncu uszkodzila, to urwal mi sie jeden pasek, poza tym buty chyba nie do zajechania (a przezyly naprawde wiele) Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 Przestrzegam tylko KamaN jakjeszcze nie wywnioskowałeś. Nie bierz czarnych opinaczy - są tak samo beznadziejne jak desanty. Za to brązowe trzymają stopę o wiele lepiej (nie da się ich szybko zamienić w pantofle...) Quote Link to post Share on other sites
KamaN Posted July 30, 2007 Author Report Share Posted July 30, 2007 Oooo o tym nie wiedzialem. Roznia sie wytrzymaloscia? Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 Roznia sie wytrzymaloscia? Nie bierz czarnych opinaczy - są tak samo beznadziejne jak desanty. Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 Bzdura. Przechodziłem trochę w czarnych, w tym poligon, i sa o niebo lepsze od desantów, niczym nie ustępując brązowym. Quote Link to post Share on other sites
kthulhu Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 no te moje to wlasnie czarne byly, teraz nosze brazowe - nie czuje jakos roznicy Quote Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 Potwierdzam - też nosiłem obie wersje i nie widziałem różnicy... Nie oznacza to jednak, że ktoś był w podobnej sytuacji a różnicę zauważył, i dlatego wyrobił sobie taką opinię. Ronin Quote Link to post Share on other sites
schoeller Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 Panowie, będę bardzo stronniczy, ale tylko brązowe i tylko z podwójnym szyciem. Póżniejsze wersje, część wpadająca w odcień bordowy to już "produkt zastępczy" ! Quote Link to post Share on other sites
Michal_g Posted July 30, 2007 Report Share Posted July 30, 2007 Do pozytywnych opinii poprzedników o opinaczach (które w pełni potwierdzam) dodam tylko że w porównaniu z desantami wymagają nieco dłuższego rozchodzenia oraz należy je nosić tylko i wyłącznie na grube skarpety (desanty tolerują skarpety średniej grubości). Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted July 31, 2007 Report Share Posted July 31, 2007 (edited) W opinaczach przechodziłem około 12 lat swojego życia non stop plus kilka następnych okazyjnie (jako buty zimowe)- uroki mieszkania 50 metrów od jednostki wojskowej. O ile dobrze liczę przez moje nogi przeszło około 4-5 par. Na przełomie lat 80. i 90. oraz póżniej opinacze występowały w kilku wersjach. Brązowa, i co najmniej dwie czarne. Brązowe i jedne czarne - gruba i na twardo wyprawiona skóra. Trwałe i sympatyczne choć początkowo bolesne. Druga odmiana czarnych, przez niektórych w kozielskiej jednostce nazywana oficerskimi lub lotniczymi, wykonana była z miększej i cieńszej skóry. Pod koniec kariery opinaczy, o ile pamiętam, produkowano tylko czarne i odniosłem wrażenie, że właśnie w odmianie oficerskiej/lotniczej. Przed tą wersją ostrzegam - w ciągu 2 miesięcy zamieniają się miękkie bambosze w których stopa lata we wszystkich kierunkach a nogę można skręcić łatwiej niż w tenisówkach (potwierdzone na moich, mogę udostępnić, i wielu wcześniejszych przypadkach kolegów i znajomych - w końcu więcej nas mieszkało przy nieistniejącej już jednostce :), a wielu rodziców w niej pracowało ). Dość powiedzieć, że w obecnym stanie nad swoje czarne opinacze wolę, o zgrozo, desanty porównywalnie chodzone. Dlatego właśnie dla pewności polecam brązowe, co jednak przy opinii schoeller'a też stanęło pod znakiem zapytania. Wniosek nasuwa się jeden - warto opinacze przed zakupem wziąć do ręki i zmacać - jeżeli wydadzą sie toporne i sztywne jak deska to znaczy, że są to te dobre :) (inny test który stosowali koledzy to naciąganie pasków opinacza - w brązowych i dobrych czarnych, się nie naciągały w oficerskich lekko sprężynowały, były gumiate). To tyle z moich wrażeń z opinaczy które towarzyszą mi przez blisko 20 lat częściej lub rzadziej ale zawsze w szafie siedzą, mimo zabójczej podeszwy (co za kretyn po takich doświadczeniach doszył ją do desantów i katuje po dziś dzień?). PS. Sorry za historię życia :) Edited July 31, 2007 by Wukasz Quote Link to post Share on other sites
kthulhu Posted July 31, 2007 Report Share Posted July 31, 2007 Wukasz, z tymi miekkimi co mowisz sie spotkalem, ale nie z jednostki, a w skladnicy harcerskiej (koles chcial za nie 200zl), fakt faktem, znajomy kupil i urwal pasy pierwszego dnia chodzenia...moje pierwsze czarne byly tak sztywne, ze mozna bylo kogos skopac i sie nie czulo...prawie jak glany. aha, na poczatek noszenie jest dosc bolesne - buty dosc dlugo ukladaja sie do stopy, zanim rzeczywiscie zaczna byc wygodne Quote Link to post Share on other sites
Giersu Posted July 31, 2007 Report Share Posted July 31, 2007 To może jeszcze dodam, tak dla formalności raczej, bo na odzew jakoś specjalnie nie liczę... Za opinacze w wersji desantowej (te ze srebrnymi klamrami z dodatkową blaszką) zapłacę nawet zupełnie nierozsądną cenę i jeszcze laskę zrobię. Dębową na przykład. Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted July 31, 2007 Report Share Posted July 31, 2007 W kwestii formalnej - opinacze w wersji "oficerskiej" występowały zarówno w kolorze czarnym, jak i brązowym. Quote Link to post Share on other sites
Guest Kret Posted July 31, 2007 Report Share Posted July 31, 2007 Za informacje o takich desantach ja rowniez zadowole informatora ustami. Dziekujac mu na glos. Quote Link to post Share on other sites
Michal_g Posted July 31, 2007 Report Share Posted July 31, 2007 Za informacje o takich desantach ja rowniez zadowole informatora ustami. Dziekujac mu na glos. A ja nawet na piśmie podziękuję i odręcznie pismo z podziękowaniami podpiszę. Nawet w Krakowie gdzie o różnej maści resztki po 6 PDPD łatwiej desantowych opinaczy od lat nie widziałem. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted July 31, 2007 Report Share Posted July 31, 2007 A ja za desantowe w rozm 42 lub ciut większe wybawie Was od tych pedałów i jedynie dobrze zapłacę :D Quote Link to post Share on other sites
wally Posted July 31, 2007 Report Share Posted July 31, 2007 Królik, całkiem niedawno twierdziłeś, że nie było opinaczy w wersji oficerskiej:) Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted July 31, 2007 Report Share Posted July 31, 2007 A zauważyłeś może cudzysłów? Quote Link to post Share on other sites
von_Zakapior Posted July 31, 2007 Report Share Posted July 31, 2007 Chłopaki, nie przerzucajcie się oficerskimi opinaczami, jeno dajcie namiary na proste, żołnierskie brązowe :F Quote Link to post Share on other sites
Michal_g Posted August 1, 2007 Report Share Posted August 1, 2007 Chłopaki, nie przerzucajcie się oficerskimi opinaczami, jeno dajcie namiary na proste, żołnierskie brązowe :F Były na bazarze na "Operacji Południe" w Bielsku - przypuszczam że w Bornem też będą. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.