Terenowy Posted June 9, 2010 Report Share Posted June 9, 2010 Azur to trafiłeś na dość dziwny egzemplarz. Mój Konfekcjoner z 2007 był torturowany w Kotlinie Kłodzkiej na edycjach Patrolu i wszystko śmiga po za kilkoma zmechaceniami z powodu otarć o skały. Do dziś służy bez problemów. Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted June 9, 2010 Report Share Posted June 9, 2010 (edited) Mój jest produkcji Paso. Fastexy od szelek popękały od razu. Plecak kupiłem używany od znajomego, jednak przeżył on zaledwie tygodniowy obóz. Tyle wystarczyło, by klamry pękały od samego patrzenia na nie. Pierwsze tachanie szpeju na strzelankę (czyli góra 6-7 kilo podsumowując szpej, wodę i pierdoły) spowodowało pękniecie obu fastexów od szelek. Niedawno zaczął mi się rozpinać jeden fastex od klapy - tak jakby się wyrobił. Plecak wypchałem sobie któregoś dnia pierdołami typu śpiwór, kołdra, poduszki, żeby zobaczyć jak się prezentuje wypchany po brzegi. To niesamowicie ogromne, ultrawielkie, wielgaśne,potworne naprężenie plecaka wypchanego śpiworem spowodowało pęknięcie przedniego ekspresu. Na innym wypadzie włożyłem do klapy (w tą najwyższą część, do której dostęp umożliwia ekspres z tyłu klapy) camelbaka z 2 litrami wody. Efekt taki że gdy kucałem to camel przeleciał mi nad głową i upadł obok. W moim Konfekcjonerze pustynnym padały ekspres przedni, od dolnej klapy, od górnej również. Także ja na tych plecakach zawiodłem się strasznie. Czy ktoś mógłby odnieść się do wypowiedzi Miniona - konkretnie o metce z napisem gore-tex? Czy są jacyś użytkownicy zasobnika firmy Tailor? Edited June 9, 2010 by Azur Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted June 14, 2010 Report Share Posted June 14, 2010 Od dziś przestaję się czymkolwiek martwić - za paręnaście minut jadę odebrać ZPG Alpinusa. :) Quote Link to post Share on other sites
Minion Posted June 19, 2010 Report Share Posted June 19, 2010 Taaa... prywatnie kupiłem pp75 janysport, a przydziałowo mam tailora. Kumplowi zasobnik pożyczyłem, wypchał go i po 12 kilometrach marszu szelka się naderwała. Materiał cieńszy niż nawet w paso, gorsze przeszycia. W ogóle do bani.. Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted June 19, 2010 Report Share Posted June 19, 2010 Alpinus przy Paso to wyższa pie... wyższy poziom, inna klasa. Zamki YKK chodżą gładziutko, klamry solidne i mocne, a nie szajs-plastik jak w Paso, wzmocnienia z cordury. Wydaje mi się, że plecy są nieco mniej sztywne, ponadto system nośny trochę ciężej wyregulować. Ale generalnie rzecz biorąc to żyć nie umierać ;) Quote Link to post Share on other sites
snajperswd11 Posted September 10, 2010 Report Share Posted September 10, 2010 Mam zasobnik firmy Paso. Użytkuje 2 razy w tygodniu od 8 miesięcy i jest OK. Średnia masa ładunku to jakieś 23kg. Co do zamków o dziwo mam zamki YKK. Zrobiony wg metki w maju 2008r. Był na obozach w Bieszczadach i zdaje egzaminy. Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted September 11, 2010 Report Share Posted September 11, 2010 Mój Alpinus w trakcie obozu (załadunek ponad 15 kilo) stracił jeden zaczep od szelek (od regulacji rozmiaru)... Zaskoczenie kompletne. Quote Link to post Share on other sites
snajperswd11 Posted September 12, 2010 Report Share Posted September 12, 2010 Zauważyłem że wytrzymałość nie zależy od tego kto droższa markę kupi tylko jak jest dany plecaczek zrobiony. Kumpel ma plecak Paso też zasobnik z 2006r i się trzyma. Quote Link to post Share on other sites
Sebo_NS Posted December 1, 2010 Report Share Posted December 1, 2010 Posiadam zasobnik Kofekcjonera i spisuje się bardzo dobrze. Byłem z nim na obozie (zapakowany na maxa) i był bardzo wygodny, plecak patrolowy też niczego sobie. Używam go codziennie do szkoły i żadnych oznak przecierania lub prucia. Plecaka używam bardzo często i moja ocena 5/5 Quote Link to post Share on other sites
Demon18 Posted January 16, 2011 Report Share Posted January 16, 2011 Posiadam zasobnik piechoty górskiej wz.987 w kamo leśnym od firmy Tailor wyprodukowany we wrześniu 2009r (z tego co pisze na metce) od ponad pół roku. Plecak z racji tego, że jest bardzo wygodny i pojemny używam nie tylko na zlotach ale również na codzień na wyjazdy do Poznania itp. i jestem bardzo zadowolony. Kiedyś przeczytałem, że jakiś koleś pojeżdżał po plecaku tej firmy(to chyba była jakaś opinia kolesia na ceneo.pl), że niby jest kiepskiej jakości i nie wytrzymuje większych ciężarów dlatego jakiś miesiąc temu w ramach testu załadowałem do plecaka ciężarki 2x20kg i do tego 1l wody i poszedłem na pieszo z dworca PKS w Kaliszu do Pawłówka, trasa miała długość około 7-8 km, szedłem równym tempem 90 minut i muszę powiedzieć, że spodziewałem się jakiś uporczywych bóli pleców i barków, a tu nic:) Po tym dłuższym spacerku nie miałem ani obtarć pleców w okolicy lędźwiowej ani barków, ani szyi, plecak tak samo zachował się wzorowo bo nic nie odpadło nie oderwało się. Bardzo zadowolony jestem także z pasa biodrowego, który bardzo odciąża plecy, bez pasa biodrowego podejrzewam, że plecy odmówiłyby mi posłuszeństwa już po 2 km bo jednak miałem spory cięzar na plecach. Ogólnie rzecz biorąc plecak firmy Tailor dla mnie jest strzałem w dziesiątkę, jest uszyty z wytrzymałego materiału ma wiele przydatnych bajerów. Chylę czoła tęgim głową, które ten plecak projektowały i spokojnie mogę polecić go swoim znajomym jak i wam drodzy maniacy. Pozdrawiam :icon_biggrin: Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted January 17, 2011 Report Share Posted January 17, 2011 Posiadam zasobnik piechoty górskiej wz.987 w kamo leśnym od firmy Tailor wyprodukowany we wrześniu 2009r (z tego co pisze na metce) od ponad pół roku. Jest napisane...to tak na wstępie. Plecak z racji tego, że jest bardzo wygodny i pojemny używam nie tylko na zlotach ale również na codzień na wyjazdy do Poznania itp. i jestem bardzo zadowolony. Kiedyś przeczytałem, że jakiś koleś pojeżdżał po plecaku tej firmy(to chyba była jakaś opinia kolesia na ceneo.pl), że niby jest kiepskiej jakości i nie wytrzymuje większych ciężarów dlatego jakiś miesiąc temu w ramach testu załadowałem do plecaka ciężarki 2x20kg i do tego 1l wody i poszedłem na pieszo z dworca PKS w Kaliszu do Pawłówka, trasa miała długość około 7-8 km, szedłem równym tempem 90 minut i muszę powiedzieć, że spodziewałem się jakiś uporczywych bóli pleców i barków, a tu nic:) Po tym dłuższym spacerku nie miałem ani obtarć pleców w okolicy lędźwiowej ani barków, ani szyi, plecak tak samo zachował się wzorowo bo nic nie odpadło nie oderwało się. Bardzo zadowolony jestem także z pasa biodrowego, który bardzo odciąża plecy, bez pasa biodrowego podejrzewam, że plecy odmówiłyby mi posłuszeństwa już po 2 km bo jednak miałem spory cięzar na plecach. Negatywne opinie dotyczyły głównie plecaków Paso i Konfekcjoner, używanych w warunkach polowych, gdzie nikt się ze sprzętem nie pieści. Plecaki Tailora mogą być lepiej uszyte, bo to podwykonawca firmy Summit. W wygodę użytkowania ZPG opartego na konstrukcji cywilnego plecaka nikt nigdy nie wątpił, po prostu model wyjściowy Alpinusa był sam w sobie bardzo dobry, te 20 lat temu. Twój test, nie jest jednak miarodajny - nie wiesz, jak plecak zachowałby się w terenie zróżnicowanym, podczas długotrwałego marszu, gdzie byś musiał plecak zdejmować i zakładać wielokrotnie. W Paso czy Konfekcjonerze, szelki ulegały wtedy częściowemu nadpruciu albo wydarciu. Ogólnie rzecz biorąc plecak firmy Tailor dla mnie jest strzałem w dziesiątkę, jest uszyty z wytrzymałego materiału ma wiele przydatnych bajerów.Chylę czoła tęgim głową, które ten plecak projektowały i spokojnie mogę polecić go swoim znajomym jak i wam drodzy maniacy. A tak swoją drogą to z jakimi innymi plecakami możesz go porównać, że tak zachwalasz ZPG? Quote Link to post Share on other sites
Demon18 Posted January 17, 2011 Report Share Posted January 17, 2011 Chwalę sobie ten plecak bo po prostu bardzo dobrze mi się z nim chodzi, nie mam jakiegoś dużego doświadczenia z plecakami ale moge powiedzieć, że ten plecak w mojej ocenie zasługuje na 5. Niebawem zacznę jeździć z kumplami z teamu na milsimy i okaże się czy Tailor wytrzyma milsimowe wojaże. Na treningach sprawuje się bardzo dobrze. Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted January 22, 2011 Report Share Posted January 22, 2011 Nie powinno się, moim zdaniem, oceniać czegoś, nie mając porównania. Quote Link to post Share on other sites
Gromus Posted April 18, 2011 Report Share Posted April 18, 2011 A jak jest z plecakami firmy Kama? Aż tak tragicznie z nimi jest? Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted May 29, 2011 Report Share Posted May 29, 2011 Znajomy teraz kupił Kamę, za 180 złotych nówkę sztukę. Jest już po 2 większych wypadach i poszedł mu jeden pasek (jeden z trzech, który trzyma klapę górną). Mój Alpinus przy obciążeniu 25 kilo zgubił szelki, a konkretnie te paski poprzeczne, na których jest oznaczony rozmiar L/XL itd. Dodam, że to już drugie... Porażka, trafiłem trefny egzemplarz, albo bardzo tyraną wcześniej używkę. Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted May 29, 2011 Report Share Posted May 29, 2011 (edited) Przepraszam za posta pod postem. Zauważyłem, że paski od szelek urywają mi się za każdym razem po prawej stronie. Zauważyłem też, że po tym jednym wypadzie na którym byłem przez ostatnie 3 dni, zdążył się naderwać kolejny pasek,również z prawej. Może to ma jakiś związek z, ewentualnym, złym wyregulowaniem plecaka? Edited May 29, 2011 by Azur Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted September 23, 2011 Report Share Posted September 23, 2011 Ciąg dalszy perypetii z "cudownym Alpinusem". Uchwytów od szelek już praktycznie nie mam, podobnie z pasem biodrowym który zaraz odpadnie. Quote Link to post Share on other sites
Jacek GROT Posted September 23, 2011 Report Share Posted September 23, 2011 (edited) Jestem w posiadaniu CASO jak i reszta chłopaków z mojej drużyny i jak do tej pory problemów brak. Często ich używamy do kilku dniowych wypadów, więc ich waga przekracza nawet 20-30kg... Wady, wg mnie- mogło by być więcej szybko dostępnych kieszonek. Dlatego trzeba czasami pokombinować jak doczepić cargo/ apteczkę etc no i jak jest zapakowany na maxa, to życzę niskim osobom powodzenia w czołganiu się i patrzeniu przed siebie xD Edited September 23, 2011 by Jacek GROT Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted September 26, 2011 Report Share Posted September 26, 2011 Ciąg dalszy perypetii z "cudownym Alpinusem". Uchwytów od szelek już praktycznie nie mam, podobnie z pasem biodrowym który zaraz odpadnie. Alpinus produkował ostatnie ZPG lata temu więc pewnie bardzo stary egzemplarz Ci się trafił. Quote Link to post Share on other sites
ORKAN_Hubert Posted September 29, 2011 Report Share Posted September 29, 2011 Trudno mi uwierzyć w rewelacje o "cudownym Alpinusie". Mój ma już 7 lat i za wyjątkiem wytarcia taśm polipropylenowych jest jak nowy, a zdarzało mi się nosić w nim przez całe dnie po 30kg gratów. Może miałeś pecha i kupiłeś wybrakowany egzemplarz, czasem podwykonawcy nie trzymają jakości szycia. Nie raz znane firmy miały z tym problem. Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted September 29, 2011 Report Share Posted September 29, 2011 Kupiłem używanego Alpinusa, przypuszczam, że od wojaka, bo miał tego sprzętu nieco na aukcjach. Odbierałem go w Łodzi zresztą - był już w bodaj 2 miejscach zszywany (swoją drogą miejsca w których materiał mógł pęknąć albo od ciężaru, albo od zawadzenia o coś). Używałem go nie sporadycznie, ale też nie często, a obciążenia nie przekraczały 10 kilo. Szelki zaczęły się pruć, gdy pojechałem na obóz i tam obciążenie mogło już wynosić około 20 kilo - poszło jedno mocowanie, potem było już tylko gorzej. W trakcie niedawnego marszu zaczął mi się pruć pas biodrowy, po obu stronach. Potem pękł plastik usztywniający, potem szew, a na końcu pianka. Masakra. Quote Link to post Share on other sites
ORKAN_Hubert Posted September 30, 2011 Report Share Posted September 30, 2011 Najwyraźniej masz pecha. Może sprawdź czy wszywka Alpinusa nie jest przypadkiem ręcznie doszywana :cool: Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted October 1, 2011 Report Share Posted October 1, 2011 Mam na szelkach logo Alpinusa. Metka Alpinusa jest też w środku plecaka. :) Quote Link to post Share on other sites
Sebo_NS Posted October 4, 2011 Report Share Posted October 4, 2011 Duży plecak się u mnie trzyma bez problemu już prawie dwa lat, a mały się pruje powoli. W obydwu mam problem z rozlatującymi się zamkami. Duży używam przynajmniej co weekend w górach, a mały codziennie. Quote Link to post Share on other sites
Johann150 Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 Z zasobnikiem to jest taki myk że trzeba go dobrze wyregulować i wiedzieć gdzie rozłożyć ciężar na paskach, bo jak widzę jak niektórzy noszą plecaki to nie dziwie się, że niszczą im się one. Azur narzekałeś na zasobnik PASO pamiętasz? Ja kupiłem go od ciebie dawno temu w sumie już a od tamtej pory nic mi się nie popruło. Może nie śmigałem codziennie z nim z 50kg na plecach ale 20-25 to spokojnie w nim nosiłem co jakiś czas. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.