Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Future Weapon - doskonaly program z Discovery


Recommended Posts

  • Replies 76
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bo to jest właśnie Polska haha, a Kaczyński to ma przynajmniej rozum i du** wystawił na nich!!! W tym dziadoskim U.S.A to jeszt wszystko pod publike, na pokaz...że to niby maja wszystko najlepsze na swiecie a to jednak guzik prawda...i dobrze niech żyja w tej obłudzie :wink:

Link to post
Share on other sites

Wracając już na odpowiedni tor tej rozmowy to czym różni się ten Barett(coś tam) od HK 416???Ponoć są najlepsze na świecie :wink: I pocisk do Baretta 10 z czymś mm, który pozwala strzelać(ponoć) celnie na odległość do 2500m :wink: , ciekaw jestem skoro to wszystko jest najlepsze na świecie to dlaczego nie wprowadzą tego na uzbrojenie?? :mrgreen:

Link to post
Share on other sites

 

 

I co z tego? Nie patrząc do googla czy na mapę umiesz powiedzieć gdzie leży Sri Lanka czy inny Katar? Tak dokładniej, niż ogólnie kontynent. Polacy mają tendencję do podnoszenia swojego ego m.in. właśnie na zasadzie "no jak możesz nie wiedzieć gdzie jest Polska". A w USA jest zupełnie inna zasada edukacji, a jak już się uczą geografii to własny kraj mają większy niż cała Europa i myślę, że wiedzą o nim więcej niż my o Europie.

 

 

Ja tam nie wiem ale oglądając kiedyś program gdzie Amerykański dziennikarz nabijał się ze swoich rodaków pytając np. o państwo na "U" to pierwsza odpowiedź jaka padła to "Utah" :)

Link to post
Share on other sites
Amerykańce to ciemny naród...wiem coś o tym...
Robiłeś badania czy jak? Bo na podstawie sond ulicznych taki sam wniosek można wysnuć o Polakach.

 

Poparcie wojny oraz wysłanie wojsk do Iraku i Afganistanu
Wiele krajów to zrobiło.

 

chęć zbudowania na terenie naszego kraju 'Tarczy Antyrakietowej',
Czesi też się zgodzili, jak u nas były problemy parę innych krajów zgłosiło gotowość do przyjęcia tarczy.

 

ciągła walka oraz uwolnienie spod 'Żelaznej Kurtyny'
My walczyliśmy o uwolnienie Polski, a nie o to, żeby Amerykanie mieli spokojny sen.

 

rozszyfrowanie Enigmy
To też zrobiliśmy dla Amerykanów? Czy w trosce o własne bezpieczeństwo?

 

zdobycie Monte Casino...
Taaa, jako któraś kolejna fala ataku, po masowych bombardowaniach dokonanych przez Amerykanów. Gdyby naszych puścili pierwszych to nic by nie zdobyli. Gdyby nasi nie zdobyli w tej kolejnej fali to puścili by kolejną dywizję czy pułk. Cassino atakowano falami i któraś z kolei musiała się udać, przypadkiem padło na naszych.

 

a my dla(przynajmniej z naszego punktu widzenia)dla nich byliśmy jeednym z najważniejszych sprzymierzeńców...
O właśnie! Z naszego punktu widzenia. Bo dla Polaków to właśnie Polacy są narodem wybranym.
Link to post
Share on other sites

Rumak w tej chwili nie mam czasu (robota) ale zapewniam Cię że o ile nikt tego tematu nie zamknie do wieczora wypunktuje każdą z Twoich jakże "madrych" tez które tu "wysnułeś"... Na szybko tylko tyle: Żal i żenada... Zacznij zamiast oglądać filmiki i programy czytać, czytac i jeszcze raz czytać...

 

Acha i nie zagłębiaj się w tematy takie jak wspomniane przez Ciebie "perypetie Barretta na "pocisk 10 i coś tam mm" bo znów się ośmieszasz...

Link to post
Share on other sites

A propos granatu: "Sztandar Chwały" autorstwa Jamesa Bradley'a, nie pamiętam która strona ale była wzmianka o bodajże 19 letnim chłopcu, który uratował kumpli rzucając się na japoński granat, przeżył, i mógł pograć później w baseball. [to był 44, Iwo Jima więc nie było kamizelek, takie sytuacje to wypadkowe setek współczynników a nie tego czy gościu obłoży sie ołowianymi płytami czy nie]

A co do Monte Cassino, co ma piernik do wiatraka. Amerykanom to wzgórze nie było potrzebne do szczęścia. Wojna z Hitlerem rozstrzygnęła się w kilku innych miejscach. Polacy też tam byłi, ale gwarantuję Ci, że głupi amerykańscy chłopcy(de facto walczący nie na swoim kontynencie za wolność m.in. Anglików czy Francuzów) poradziliby sobie bez tych kilku dywizji stworzonych przez Polaków.

Z tym nie ma co dyskutować.

Bez enigmy, Dywizjonu 303, pancerniaków Maczka, brygady Sosabowskiego wojna zapewne po prostu potrwałaby kilka miesięcy dłużej.

Nie neguję bohasterstwa naszych przodków. Ale wkuriwa mnie jak ktoś uogólnia i pisze, że wszyscy Amerykanie i większość dupolizów Anglików to pojeby [trudno nie zgodzić się z Foką, takie filmiki to często manipulacja, a idiotów sam znam z naszego podwórka]

Rumak po prostu się kompromitujesz.

Pozdro.

Link to post
Share on other sites

Ja już zakończylem dyskusję na ten temat...zresztą jak możesz mówić ze się ośmieszam skoro każdy ma prawo mieć swoje zdanie....A jesteś w 100% pewny, wszyscy mają zdanie jak ty i Foka????Nie Foka nie przeprowadzałem sond ulicznych tylko byłem tam i mam tam połowę rodziny...Wy jesteś cie tak za nimi a oni mają wszystkich tam gdzie słońce nie dochodzi....zresztą...

HAHAHA Julas nie no przecież nic, że wojna potrwała by kilka miesięcy dłużej...i zginęło by kilkaset tyssięcy ludzi więcej...jak Stalin:'Śmierć jednego człowieka to tragedia, śmierć tysięcy to tylko statystyka"...

 

P.S: Zakończyłem ten temat jjuż wcześniej bo nie mam nic do powiedzenia i prowadzi on do ciemnej czeluści nicości...

Edited by rumak
Link to post
Share on other sites

Ja już zakończylem dyskusję na ten temat...zresztą jak możesz mówić ze się ośmieszam skoro każdy ma prawo mieć swoje zdanie....A jesteś w 100% pewny, wszyscy mają zdanie jak ty i Foka????

 

Owszem, możesz mieć własne zdanie. Ale błędnie rozumujesz - ośmieszasz się nie POSIADANIEM WŁASNEGO ZDANIA. Bo własne zdanie to można mieć jak się ma ogólny, perspektywiczny wgląd w sprawę, zna się ją od kilku stron i na serio potrafi sie wyciągnąć wnioski. Ty tego nie umiesz/ nie zrobiłeś, więc bełkotaniem durnot się ośmieszasz. Tak to wygląda.

Link to post
Share on other sites
Ja już zakończylem dyskusję na ten temat...zresztą jak możesz mówić ze się ośmieszam skoro każdy ma prawo mieć swoje zdanie....

 

Żeby mieć swoje zdaniue jak ktoś już napisał wypada miec jakąś WIEDZĘ na temat. Niestety jakieś 90% Twoich postów ewidentnie cierpi na ten dość istotny brak...

 

Zakończyłem ten temat jjuż wcześniej bo nie mam nic do powiedzenia

 

Szkoda że zaczynasz tematy w których faktycznei nie masz nic do powiedzenia...

 

Zacznijmy od początku:

 

kamizelki kuloodporne tak jak przeciwodłamkowe czy hełmy zostały wprowadzone do użytku w armiach nie po to, żeby prowokować żołnierzy do głupich działań tylko w celu zwiększenia PRZEŻYWALNOŚCI ich na polach bitew. Rumak przyswajasz ? Rozumiesz o co chodzi? Na wszelki wypadek Ci wyjaśnię: Chodzi o to, żeby rodzina chłopca, który pojechał na wojnę miała większe szanse na zobaczenie się z nim kiedy wróci i porozmawianie. A nie żeby odebrała flagę i zasypała "dziurę" w ziemi przykrywając ją betonowa płytą. Dla ludzi, którzy biorą udział w produkcji, testach i ulepszaniu tego typu sprzętu przede wszystkim priorytetem jest zapewnienie właśnie tego "współczynnika". Kamizelka nie ma być pancerzem, który chroni 100% ciała przed urazami. Ma zapewnić założony margines PRZEŻYWALNOŚCI. Wiem, że Twoja rodzina wolałaby Cię nie widzieć bez ręki czy nogi gdyby miała wybór wolała by widzieć Cię w worku, ale zapewniam, że większość rodzin żołnierzy wolałaby jednak syna/brata/ojca kalekę spowrotem niż truposza.

[quo te] Jak co zawdzięczają??Poparcie wojny oraz wysłanie wojsk do Iraku i Afganistanu,[/quo te]

Taaaak bo gdyby supermocarstwo Polska ich nie poparło to pewnie by do dziś się zastanawiali czy tam „wjechać”… Może powinieneś najpierw POLICZYĆ ile państw przystąpiło do koalicji anty irackiej (wiem to byłby ból bo trzeba by poszukać, poczytać…) i wtedy się zachłystuj wielkim i wspaniałomyślnym poparciem Polski… więc jako praca domowa: Znajdę i wymienię państwa biorące udział w wojnach w Iraku i potem w misjach stabilizacyjnych. Czekam na efekty…

 

chęć zbudowania na terenie naszego kraju 'Tarczy Antyrakietowej'

To jest najlepszy przykład na jakże wspaniałomyślne postawy Polski … Zadanie domowe: Prześledzić „historię” pomysłu „tarczy” i zwrócić szczególna uwagę na ALTERNATYWNE miejsca dyslokacji jej elementów poza Polską… Również czekam na ustosunkowanie się i zaprezentowanie „wyników”

ciągła walka oraz uwolnienie spod 'Żelaznej Kurtyny',

No tu faktycznie Stany mają nam zawdzięczać uwolnienie spod żelaznej kurtyny… Chyba coś Ci się popitoliło i to dość ostro… O ile mi wiadomo to świat zachodni nam Polakom przez prawie 50 lat pomagał na różne sposoby przetrwać i funkcjonować w tym bajzlu z efektem finalnym jaki znamy. Zadanie domowe: Poczytać o roli Kościoła, rozgłośni „radio Wolna Europa”, wywiadów i organizacji humanitarnych w procesie „wyprowadzania” europy wschodniej spod kontroli ZSRR. Czekam na sensowne efekty najlepiej z cytatami ze źródeł HISTORYCZNYCH a nie internetowo-discoverowskich…

rozszyfrowanie Enigmy, zdobycie Monte Casino

Kurde normalnie wygraliśmy wojnę… Wiesz co, nawet nie chce mi się na tego typu tematy dyskutować… Jeszcze dodaj że księżyc to my zdobyliśmy bo jednym z konstruktorów „samochodu” użytego na jego powierzchni był Polak. Jak ktoś wspomniał walka naszych żołnierzy w WWII często jakże heroiczna i wspaniała z punktu widzenia strategicznego prawie nie miała znaczenia. MonteCassino… myślisz, że gdyby tam nie było Polaków to nie udałoby się zdobyć klasztoru? Zajęłoby to aliantom może ze dwa - trzy dni więcej czasu, kompletnie bez znaczenia dla losów wojny… Dywizjon 303 i inne polskie dywizjony w walkach nad Anglią… Poczytaj i zestaw efekty działań polskich dywizjonów z brytyjskimi. Co z tego, że naszych iluś tam pilotów było asami skoro i tak dużo większe spustoszenie robili brytole i później amerykanie, bo było ich po prostu więcej. Gdyby nie nasze dywizjony to pewnie znów o jakieś kilka tygodni przeciągnęłyby się pewne „epizody” z tamtego czasu. Poczytaj sobie nie tylko opowiadania o polskich pilotach, ale przede wszystkim raporty RAFu z tamtych czasów.

a my dla(przynajmniej z naszego punktu widzenia)dla nich byliśmy jeednym z najważniejszych sprzymierzeńców...

Taaak proszę o przykłady, w czym? Tylko KONKRETNE…

Ale po co skoro mają swoich dupolizów angolów , którzy nie jednokrotnie przypisywali te zasługi sobie...

Jak wyżej proszę o KONKRETNE PRZYKŁADY, kiedy to angole przypisywali sobie nasze zasługi „najważniejszych sprzymierzeńców Stanów Zjednoczonych” sobie…

Oglądałem dużoo dokumentów o wojnie i drugiej i Iraku i nie usłyszałem ani JEDNEGO słowa o Polsce....

Hmm poważnie? A co chciałeś usłyszeć w dokumentach kręconych przez dziennikarzy angielskich, amerykańskich, pakistańskich, arabskich na temat Polski w tym konkretnym przypadku? Wiesz jak pracują dziennikarze? Kiedy i o czym robią materiały? Kto im za to płaci? Z czego żyją? Chyba nie…

W tym dziadoskim U.S.A to jeszt wszystko pod publike, na pokaz...że to niby maja wszystko najlepsze na swiecie a to jednak guzik prawda...i dobrze niech żyja w tej obłudzie

PRZYKŁADY PROSZĘ… Najlepiej zestawienie naszego super sprzętu w armii z ich „obłudnie dupowatym sprzętem”… tylko KONKRETNIE…

Wracając już na odpowiedni tor tej rozmowy to czym różni się ten Barett(coś tam) od HK 416???Ponoć są najlepsze na świecie I pocisk do Baretta 10 z czymś mm, który pozwala strzelać(ponoć) celnie na odległość do 2500m , ciekaw jestem skoro to wszystko jest najlepsze na świecie to dlaczego nie wprowadzą tego na uzbrojenie??

Jak wcześniej wspomniałem jak nie masz o czymś pojęcia to nie zaczynaj „błyszczeć”. Pokaż mi jeden mały cytat ze strony producenta Barrett Rifles mówiący o tym, że karabinek REC7 (bo pewnie do niego pijesz) pozwala strzelać na odległość do 2500 metrów z pocisku 0.50. KONKRETNIE proszę. Może zanim next time zaczniesz wypisywać tego typu brednie najpierw POCZYTAJ i postaraj się zrozumieć co czytasz.

Nie Foka nie przeprowadzałem sond ulicznych tylko byłem tam i mam tam połowę rodziny...

Ale czy to mój problem, że masz taką a nie inną rodzinę..??

Jeżeli udzielisz odpowiedzi na przynajmniej 50% zadanych przez mnie pytań to może będę miał ochotę jeszcze kiedyś potraktować Twoje posty poważnie… W tym wątku dałeś popis jakich, mało jeżeli chodzi kompletną ignorancję w tematach które poruszyłeś…

Link to post
Share on other sites
MonteCassino… myślisz, że gdyby tam nie było Polaków to nie udałoby się zdobyć klasztoru? Zajęłoby to aliantom może ze dwa - trzy dni więcej czasu, kompletnie bez znaczenia dla losów wojny…
Zajęłoby tyle samo czasu. Po prostu zamiast Polaków poszliby Kanadyjczycy, Anglicy, Amerykanie, Hindusi, Francuzi czy ktokolwiek inny. Akurat "trafiło" na Polaków, że w tym momencie ustał (bo nie można powiedzieć, że się złamał) opór Niemców.

 

Dywizjon 303 i inne polskie dywizjony w walkach nad Anglią… Poczytaj i zestaw efekty działań polskich dywizjonów z brytyjskimi. Co z tego, że naszych iluś tam pilotów było asami skoro i tak dużo większe spustoszenie robili brytole i później amerykanie, bo było ich po prostu więcej.
Zgadza się. Polacy super wyglądają w statystycznych porównaniach 1-1. Ale jak się weźmie pod uwagę, że na 1 polski dywizjon przypadało 50 innych (cyfra wzięta z głowy) to się okazuje, że dla ogólnego wyniku było to bez większego znaczenia.
Link to post
Share on other sites
Kurde normalnie wygraliśmy wojnę… Wiesz co, nawet nie chce mi się na tego typu tematy dyskutować… Jeszcze dodaj że księżyc to my zdobyliśmy bo jednym z konstruktorów „samochodu” użytego na jego powierzchni był Polak.

 

Szefem geodetów w NASA jeszcze 4 lata temu był Polak po WAT :P. Taki OT specjalnie dla Thora.

 

Co do samego tematu dawno nie widziałem faceta z takimi problemami. Rumak skoro USA jest takie dziadowskie to co robi tam Twoja rodzina ?

Link to post
Share on other sites
Rumak skoro USA jest takie dziadowskie to co robi tam Twoja rodzina ?

Podnosi współczynnik "średniej wspaniałości" USA, dzięki czemu USA mieści się w pierwszej dziesiątce rankingów na supermocarstwo ;).

 

EDIT: Ja bym tylko chciał dodać coś o durnowatości amerykańców do tematu. To, że nie wiedzą gdzie leży polska, to akurat nic dziwnego. Ameryka pn. ma powierzchnię 24mln km kw. (Europa 10,5mln), Stany zjednoczone to ok 9,5 mln km kw., 350 mln mieszkańców, 51 stanów (które to stany są jak europejskie państwa). Więc jeśli wyrywkowo zapytam kogoś z was, gdzie leży stan Wsconsin czy Wyoming, albo jakiś inny egzotyczny, to będziecie tacy mocni? Dla Amerykańców europa to taki mniejszy brat. Oni znają przede wszystkim swój kontynent (i to bardzo dobrze), a my swój.

Natomiast odsetek debili wszędzie jest bardzo podobny ;).

 

EDIT 2: Ale chciałbym też dodać coś na obronę rumaka. Również wierzyłem, że Amerykanie są zabawnie durni przez długi czas w moim dzieciństwie. A to dlatego, że moja nauczycielka nabijała się z tego, że Amerykanie nie wiedzą gdzie jest polska (to było z 10 lat temu, stary ten dowcip ;) ). No i ja, jako dziecko, myślałem, że to wstyd nie wiedzieć, a to nic dziwnego, bo jesteśmy pryszczem na dupie europy, a co dopiero świata ;). Rumak wypowiada się w tonie gimnazjalisty, więc być może ma jeszcze czas zmądrzeć. :F

 

Pozdrawiam.

Edited by Viamortis
Link to post
Share on other sites

Zgodnie z książką "Barwa i Broń" podczas bitwy o Wielką Brytanie, PSP zniszczyły ponad 200 maszyn niemieckich co stanowiło ok 10% wszystkich strat. Biorąc pod uwagę, liczebność naszych sił powietrznych jest to raczej dobry rezultat. Wg. mnie był to największy sukces polskich sił zbrojnych poza granicami kraju. Dlatego, że odział Sosabowskiego został rozbity podczas operacji Market Garden i w sumie nic nie zdziałał. Podczas bitwy o Monte Cassino, gdyby nie wsparcie brytyjskiej artyleri i lotnictwa oraz uderzenie z boku 13 korpusu brytyjskiego nasz 2 korpus zginął by pewnie podczas próby zdobywania klasztoru. Owszem nasi żołnieże wykazali się męstwiem na wielu frontach, i ich działania przyniosły duże straty państwom Osi. Jednak nie należy uważać, że to oni przyczynili się walnie do wygrania II wojny światowej.

Link to post
Share on other sites
PSP zniszczyły ponad 200 maszyn niemieckich co stanowiło ok 10% wszystkich strat. Biorąc pod uwagę, liczebność naszych sił powietrznych jest to raczej dobry rezultat.
I to jest kluczowe stwierdzenie. Tak, nasi piloci byli dobrzy. Tak, przeciętnie polski zestrzeliwał więcej maszyn niż inni. Ale w spektrum całej wojny to na prawdę nie była kluczowa część działań. Nie można pisać, że "gdyby nie Polacy Anglicy by przegrali", czy "bez nas by sobie nie poradzili".
Link to post
Share on other sites

I to jest kluczowe stwierdzenie. Tak, nasi piloci byli dobrzy. Tak, przeciętnie polski zestrzeliwał więcej maszyn niż inni. Ale w spektrum całej wojny to na prawdę nie była kluczowa część działań. Nie można pisać, że "gdyby nie Polacy Anglicy by przegrali", czy "bez nas by sobie nie poradzili".

Foka, patrząc na to troche dokładniej okazuje się że gdyby nie Polacy Hitler miałby dużo większe szanse na zwycięstwo w II WŚ. Enigma+wywiad+masowe sabotaże w fabrykach zbrojeniowych były warte pare milionów żołnierzy. Spokojnie można założyć że gdyby nie dane z Enigmy które umożliwiły pobicie Afrika Korps Afryka i Bliski wschód byłyby niemieckie umożliwiając atak na roponośne rejony ZSRR od południa co mogłoby się skończyć dla Rosjan tragicznie. Gdyby nie Polacy wojna może potrwałaby dłużej, tyle że nie wiadomo kto by ją wygrał.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...