thor_ Posted July 8, 2008 Report Share Posted July 8, 2008 Replika: AR-11 Producent: Real Action Marker RAM Mechanizm/zasilanie: gaz - CO2 Tryby „ognia”: pojedynczy powtarzalny Tak wygląda po pomalowaniu i dołożeniu optyki (BLOG). Po wyjęciu z walizki, złożeniu jej do kupy (repliki) można zacząć strzelać. „Goły” zestaw nie udostępnia żadnych przyrządów celowniczych. Pierwszy sensowny „ruch” przed próbami to albo zamocowanie uchwytu transportowego z jakiejś eMki (M4/16) ze standardowymi przyrządami celowniczymi albo założenie optyki. Ja wybrałem drugą opcję. Tak więc zakładamy przyrządy celownicze, ładujemy magazynek i zabieramy się za „napęd”. Tak wygląda „cylinder” na dwa pojemniki/kapsuły CO2 po 12g każda. Odkręcamy końcówkę, wrzucamy dwa „naboje” CO2 i zakręcamy, po zakręceniu i dokręceniu „zbijaka” cylinder robi się miły w dotyku (chłodny) co znaczy że gaz się rozlazł po jego wnętrzu. Wkręcamy cylinder do gniazda w „tyle” receivera w miejsce w którym normalnie w eMkach mocuje się kolbę. Na wkręcony cylinder zakładamy kolbę i możemy strzelać. Pierwsze wrażenia ze strzelania są w porównaniu do np. AEGa zupełnie odmienne. Po pierwsze wreszcie po naciśnięciu spustu następuje strzał a nie cykl naciągnięcia sprężyny i po nim strzał. W skrócie zero opóźnienia w relacji spust – strzał. Dźwięk strzału jest też dużo „sensowniejszy” niż dźwięki wydawane przez AEGi. Niestety jest na tyle głośny że pierwsze co się nasuwa to „dajcie mi jakiś tłumik” ;) Oczywiście o ile replika ma być używana przez snajpera z zasadzki to tłumik to podstawa. Selektor ognia standardowy jak w rodzinie M4/16, i wszelkiej maści pochodnych ma trzy nastawy ale tylko dwa tryby „pracy”. Tj. SAFE i dwa raz FIRE. Na obu pozycjach FIRE dostępny jest powtarzalny tryb ognia pojedynczego. Po strzelaniu w momencie zabezpieczenia (przełączeniu selektora na pozycję SAFE) z komory zaworów jest spuszczany z charakterystycznym sykiem znajdujący się w niej gaz oraz blokowany jest spust. Replika posiada w dolnej części osłony lufy (gripa) wycięcie do mocowania dwójnogu. Poza tym po dwóch stronach osłony lufy przy jej końcu są krótkie szyny RIS. Osiągi: Stockowo replika umożliwia strzelanie na odległość około 90 metrów do celu o wymiarach około 2 x 3 metry. Nie ma w niej czegoś takiego jak Hop-Up więc strzelając trzeba brać spore poprawki na przewyższenie. Skuteczny „ogień” „w stocku” oceniam na jakieś 50-60 metrów. Powodem takiej celności jest wg mnie lufa. Mimo że jest to lufa precyzyjna to niestety jest za krótka. Ma około 40cm a to dość mało jak na moc w okolicach 700 fpsów. I wymagania stawiane karabinkowi wyborowemu czy wręcz snajperskiemu. Mimo to na odległościach 50-60 metrów jest skuteczny na potrzeby trafienia w sylwetkę klęczącego człowieka. Zmiany w celu podniesienia skuteczności na większym zasięgu to przede wszystkim wymiana lufy. W moim egzemplarzu „siedzi” lufa MadBull 650mm w wersji dla PSG-1 + tłumik. Oczywiście potrzebny był jakiś element zasłaniający lufę. Replika ma gwint wewnątrz lufy zewnętrznej ale nawet nie zadałem sobie trudu żeby sprawdzić jaki to gwint bo od razu pomyślałem o mocowaniu tłumika „QD”. Potrzebne były „wycięcia” w lufie zewnętrznej żeby udało się „zatrzasnąć” tłumik. Tak wygląda końcówka lufy z tłumikiem: Po wymianie lufy i regulacji celownika zasięg skuteczny pozwalający na trafienie sylwetki stojącego człowieka wynosi około 100 metrów. W najbliższym czasie podam go z dokładnością do 0,5 metra. W każdym razie nie stanowi problemu trafienie w otwór okienny na wysokości czwartego piętra, odległego o około 70-80 metrów budynku. Oczywiście trafienie w miejsce w którym znajduje się krzyż celownika a nie „gdzieś w okno”. Na odległości tych 70-80 metrów siła z jaką uderza kulka w cel pozwala na pewne odczucie trafienia, bądź jego usłyszenie. Podsumowanie: Karabinek idealny na karabin snajperski/karabin wyborowy, oczywiście po minimum wymianie lufy na dłuższą i zamontowaniu optyki. Trzeba pamiętać że optyka musi mieć dość spory zakres regulacji zwłaszcza w płaszczyźnie pionowej żeby przystrzelać ją do odpowiedniego dystansu biorąc poprawkę na „opad” kulki. Kulka leci prosto może na odcinku pierwszych 30 metrów. Potem już zaczyna być widać jej opad. Dla kogoś kto przyzwyczajony jest do replik z HU może to być dość „stresogenne” na początku. DECYDUJĄC SIĘ NA UŻYWANIE TEJ REPLIKI OBOWIĄZKIEM JEST POSIADANIE DRUGIEJ REPLIKI „ZAPASOWEJ” NA POTRZEBY WALKI NA KRÓTSZYCH DYSTANSACH NIŻ 40-50 METRÓW. Na mniejszych odległościach można zrobić poważną krzywdę trafiając w nieosłonięte części ciała. Zasięg około 100 metrów replika ma na kulkach 0.36g tak więc świadczy to o jej „sile” i energii jaką ma kulka na powiedzmy 40 metrach. Z racji „mocy” raczej jest to zabawka dla naprawdę doświadczonych ersoftowców dla których nie jest niczym haniebnym pogodzenie się z „porażką” kiedy cel jest bliżej niż te 40-50 metrów. Na takich odległościach albo „broń” zapasowa albo po prostu wypada się poddać. Quote Link to post Share on other sites
Sticker Posted July 9, 2008 Report Share Posted July 9, 2008 Pikne :D tylko mam takie pytanie. Napęd ma tlyko na CO2? Bo gdzieś słyszałem że jeszcze na jakiś inny gaz co ma podobno większą powtarzalnośc strzałów i mniejszą podatność na temperature. Może dodaj jeszcze na ile starczają kapsulki itd. Quote Link to post Share on other sites
kris3k Posted July 9, 2008 Report Share Posted July 9, 2008 Cześć, Może ja odpowiem :) Drugi rodzaj zasilania to HP - sprężone powietrze i w istocie jest tak jak piszesz, po za tym, w zimie na HP można strzelać spokojnie, na CO2 jest to już problematyczne. HP niestety jest dużo większe i trzeba zastosować powiększoną kolbę. Zasilanie 2x12g wystarczy na wystrzelenie ciut więcej niż jeden mag 66-kulkowy. Można ewentualnie dokupić inne cylindry CO2 wg własnych potrzeb - 60g i 45g (wchodzą do standardowej kolby stałej). Opcji zasilania jest co nie miara, niektóre wiążą się ze zmianą kolby, inne nie. Quote Link to post Share on other sites
al_fik Posted July 9, 2008 Report Share Posted July 9, 2008 Chciałbym zapytać jak wygląda kwestia podatności na wiatr przy kulce 0.36. Strzelam od jakiegoś czasu z SR25 coś koło 640 FPS i szczerze mówiąc jak wieje i to nie czwórka to kulki znosi, pewnie z powodu podkręcenia wstecznego lecą ciut wolniej niż te które się nie kręcą - bo im dalej tym wolniej. Czy można powiedzieć że przy idealnych warunkach ( w hali ) ma świetną powtarzalność? oczywiście w ramach spadku ciśnienia gazu Czy warto strzelać lżejszymi kulkami? czy też zaczynają świrować na 60 tym metrze i tylko 0.36 daje stabilny lot ( niestety u mnie tak jest - stabilnie jest tylko na ciężkich) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 9, 2008 Author Report Share Posted July 9, 2008 Potrzebuję jeszcze trochę czasu na tego typu "testy". Strzelałem na 0.25g ale na stockowej lufie. Może w najbliższy weekend znajdę chwilkę i przestrzelam go na 0.25 w jakimś spokojnym miejscu. Na pewno na tych 70 i więcej metrach kulki zaczynają być bardziej podatne na wiatr ale fakt ż enie sa podkręcane czyli z założenia wolniej wytracają prędość (chyba że się mylę) i dzięi temu nie są tak znoszone jak kulki z replik z HU. Quote Link to post Share on other sites
Sticker Posted July 9, 2008 Report Share Posted July 9, 2008 hmmm ja może tak troche odbiegne od tematu samego ARa ale coś kiedyś wspominałes że założyłes do niego lufe gwintowaną. Wydaje mi się że do repliki bez HU to dobre rozwiązanie ale co by sie dzialo gdyby włozyć to do "normalnej" repliki ASG (w sensie z HU) czy nie powstałby problem ze przy wlączonym HU kulka leci do góry i w lewo czy w prawo? I tlyko maxymalne odkręcenie HU dałoby stabilny lot? Bo o ile się nie myle to lufa gwintowana wprowadza kulke w ruch obrotowy w lewo czy tez w prawo a HU wstecz, nie wiesz czasem Thor? Nie próbowaleś albo nie strzelaleś z takiej lufy na jakiejś replice z HU ? Quote Link to post Share on other sites
al_fik Posted July 9, 2008 Report Share Posted July 9, 2008 Wróćmy raczej do tematu :) pytanie brzmi czy warto założyć lufę z gwintem ( tanio koba) czy też skuteczniejszy jest na dobrej jakości długiej lufie, np KNka a jeśli chodzi o pytanie jak się kulek kręci w lufie asg z gwintem - kręci się tak jak w zwykłej lufie z hop siupem, jedyne co daje gwint to to, że odbija się w tych samych miejscach lufy co daje dużą powtarzalność strzału Quote Link to post Share on other sites
kris3k Posted July 9, 2008 Report Share Posted July 9, 2008 Na pytanie zadane producentowi - czy pracują nad jakimś zmyślnym systemem hop up do tego sprzętu - uzyskałem odpowiedź, że nie ma to sensu - przy tej mocy gumka idzie w rozsypkę - sprawdzali to. Pozostaje ciężar kulek. Mój znajomy RAMem z konwersją łuskową strzela na kulkach 0,52g i bardzo zadowolony z rezultatów :) Lufa gwintowana tanio koba z tego co wiem sprawdza się przy max 450fps - ale to tylko zasłyszane.... Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 9, 2008 Author Report Share Posted July 9, 2008 Problem z lufą gwintowana TanioKoba jest taki w moim przypadku że kupiłem i finalnie wyląduje w M4 ICSa z racji jej długości. Najdłuższa jaką znalazłem w naszych sklepachmiała jakies 400 mm więć wyszedłem z założenia że w takim wypadku lepiej wsadzić "gładką" 650 mm. Ale niejaki Jaber ;) testował w RAMach tego typu lufy ponoć i sprawdzają się bardzo dobrze. Założenie, że lufy tego typu sprawdzają sie tylko do 450fpsów jest o tyle błędne, że brane pod uwagę w przypadku lufy i Hop-Up'a. W wynalazkach bezhopupowych taka lufa sprawdza się na pewno dużo lepiej właśnie przy wyższych prędkościach wylotowych. Jak się pokaże gdzieś lufa 600-650mm TK to kupię zapodam i wtedy się zobaczy ;) Quote Link to post Share on other sites
al_fik Posted July 10, 2008 Report Share Posted July 10, 2008 A czy po założeniu lufy TK ( 40cm) w zestawieniu jej ze stockwą, była wyraźna różnica w celności? niestety tych długichluf TC nie ma naewt na WGC, kulek zreszta (0.36) też :( a przy okazji, czy strzelasz kulkami w tym wagomiarze , ale innych firm niż Straight? jakieś pestki na przykład. Jeśli tak, to czy lecą tak jak powinny? Przy hopsiupie niestety robią co chcą przy tych prędkościach Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 10, 2008 Author Report Share Posted July 10, 2008 Aktualnie mam tylko Straght'y. Lufy TK nawet nie zakładałem bo szkoda było mi ją "niszczyć" gwintując i obcinając końcówke "pod HU". Poprostu zbyt się pospieszyłem z jej zakupem i jak wypakowałem od razu doszedłem do wniosku że "idzie do M4" ;) Quote Link to post Share on other sites
al_fik Posted July 10, 2008 Report Share Posted July 10, 2008 :) Quote Link to post Share on other sites
kris3k Posted July 10, 2008 Report Share Posted July 10, 2008 Faktycznie zapomniałem, że Jaber testował lufkę TK w RAMie - w taki mwypadku 400mm będzie okej dla wersji M4A1 - do AR11 faktycznie przydałaby się w długości min 590mm. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 13, 2008 Author Report Share Posted July 13, 2008 A więc: Dystans: 75m (plus minus metr kwestia ustawienia się z karabinkiem) Cel: karton po jakichś "śmieciach" o wymiarach 45cm-wysokość 35cm-szerokość 35cm- głębokość ustawiony na skrzynce energetycznej wykonanej ze stalowej blachy grubości jakieś 1-2mm. Wiatr boczny wiejacy z prawe do lewej strony osi celowej jakieś 2-3 m/s Kulki 0.25g - porażka latają jak chcą zakresy regulacji lunety nie dały rady z sensem wyłapać "miejsca trafienia" Kulki 0.36g - cel po przystrzelaniu lunety i wzięciu odpowiednich poprawek na 10 strzałów 8 razy trafiony. Co prawda większość trafień "w nogi" czyli w szafkę energetyczną w zakresie od 20cm nad ziemią do około 1m. Szerokość celu nie przekraczała 40 cm. Uważam że kulki 0.36g są OK ale muszę sprawdzić co będzie z cięższymi. Niestety to jedyny dystans jaki dziś "zaliczyłem" bo niestety pogoniła mnie pogoda a dokładniej deszcz. Z ciekawostek: Dwie kulki wbiły się w kartona tyle że prawie wyszły z drugiej strony/wpadły do środka. Kilkanaście wgnieceń na ściance stalowej szafki energetycznej o głębokości około 0,5 mm. Jak coś będzie widać na zdjęciach to wrzucę. Jedno jest pewne jak pisałem wcześniej TO NIE JEST REPLIKA Z KTÓREJ MOŻNA STRZELAĆ NA DYSTANSIE PONIŻEJ 50 METRÓW Quote Link to post Share on other sites
al_fik Posted July 13, 2008 Report Share Posted July 13, 2008 czy krzywa była bardzo krzywa, ile potrzeba miejsca nad celem ? Dwójeczka to już jest wiaterek całkiem, całkiem, dobrze, że nie ma większego znaczenia Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 13, 2008 Author Report Share Posted July 13, 2008 Lunetę ustawiłem tak że na tym dystansie celując w "szyję" trafiałem na wysokość pasa. Zakładam żę troche więcej "dłubania" i udałoby się ustawić "w punkt". Niestety dzeszcz przeszkodził. Quote Link to post Share on other sites
Sticker Posted July 14, 2008 Report Share Posted July 14, 2008 mówisz że po 30 metrach kulka spada. Więc załóżmy że wyzerowałeś ją na tych 30 metrach. Więc jeżeli chcesz trafić w cel na tym 70 metrze to ile tak "nad" celem musisz wycelować żeby trafić? Ot takie troche dziwne pytanie ale mnie to zastanawia jak duży opad ma. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 14, 2008 Author Report Share Posted July 14, 2008 Bez pomiaru mogę tylko gdybać. Na 50 metrach stawiam po obserwacji kulki przewyższenie ma jakieś 20-30 cm. Ale to wszystko da się skorygowac na lunecie. Jak masz lunetę która daje możłiwości sensownej regulacji jestes w stanie w takiej replice ustawić krzyż "w punkt" na odległosci 70-80 metrów. Taki jest mój cel. Każdy strzał powyżej czyli do okolic 100-110 metrów wymagał będzie już stosowania "tabeli przewyższeń" którą trzeba sobie będzie samemu opracować. I to właśnie jest dla mnie najpiękniejsze w tej replice i używaniu jej. Żadne HopUpy tylko wreszcie namiastka balistyki i "prawdziwego" celowania. Każdy kto myśli o tego typu replice powinien zainwestowac w porządną lunetę, porządną pod względem siatki celowniczej umożliwiającej w miarę dokładne odkładanie poprawek na przewyższenie. Sprawą nasteną jest sprawdzenie jak będą siezachowywały kulki o masie 0,40-0,44g niestety jak na złość nigdzie w kraju ich nie ma :( Więc chwilę potrwa zanim je ściągnę i przetestuję. Quote Link to post Share on other sites
ctxpl Posted July 17, 2008 Report Share Posted July 17, 2008 Sprawą nasteną jest sprawdzenie jak będą siezachowywały kulki o masie 0,40-0,44g niestety jak na złość nigdzie w kraju ich nie ma icon_sad2.gif Więc chwilę potrwa zanim je ściągnę i przetestuję. Zła wiadomość ICH NIGDZIE NIE MA :/ :smutny: :evil: Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 17, 2008 Author Report Share Posted July 17, 2008 No to trochę dłużej potrwa ;) Quote Link to post Share on other sites
Khaoz Posted July 18, 2008 Report Share Posted July 18, 2008 Kulki 0,4 byly kiedys na MG.pl i to zdaje sie juz tylko metalizowane :???: Quote Link to post Share on other sites
al_fik Posted July 19, 2008 Report Share Posted July 19, 2008 A czy udało Ci sie już wymyślić jakiś tłumik do tego potwora? CO2 przy tych mocach jest szalenie głośne Quote Link to post Share on other sites
lakimakromedia Posted July 19, 2008 Report Share Posted July 19, 2008 Na MG.pl są 0.43 tylko ciut drogie< link Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted July 20, 2008 Report Share Posted July 20, 2008 i minimalne zamówienie 300zl o ile nic sie nie zmieniło Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 20, 2008 Author Report Share Posted July 20, 2008 Spoko kupi się 3 paczki kulek i po sprawie ;) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.