Fallout 3 w akcji

[AnR]

Moralne prawo do krytyki. OMFG. To ja sobue w takim razei uzurpuje moralne prawo do krytyki. ;D

[zia]

U mnie wykracza się tylko gdy ALT+TABuję, innych problemów brak, wszystko super. Gre nawet po skończeniu nie wywalę - w końcu MODY :D

 

DO F2 wyszedł niedawno ni to patch, ni to dodatek, ni to mod z nowymi lokacjami, jak oceniacie :D ?

[hnd]

Mi też się wyłączał przy alt-tabie, ale wystarczy mieć cały czas coś włączonego w tle (np. przeglądarkę) żeby przestał.

[Tuksiak]

W końcu....

Gra post-apo... Falout, ni kija. Gdyby to nazwali Oblivion w klimacie post apo, to moja ocena 10/10. Z nazwą Fallout może 3/10. Ogólnie grać się da, ale nazwa zobowiązuje ;-).

[jackobi]

Mnie sie F3 podoba :) spędziłem przy nim sporo godzin i spędzę jeszcze więcej. Trochę mało fallouta w falloucie, ale ogólnie wg mnie daje radę. Grałem na razie koło 20 godzin, może 25 i miałem około 4-5 crashy, ale savy się nie kaszaniły.

[Westie]

Główny quest nijak nie jest falloutowy - chamsko prosty, jak kij od szczotki, bez żadnych nagłych zakrętów... To już poboczne zadanka dla Mr Crowleya czy to z androidem już są lepiej napisane.

[Tebow]

Zgodzę się z Westiem, główny quest jest nijaki, a poza tym cholernie krótki, jakie było moje zdziwienie gdy wykonałem w sumie ostatnie zadanie (wtedy nie wiedziałem, myślałem że będzie coś jeszcze), które według mnie się po prostu urywa w jednym miejscu, zamiast poprowadzić to trochę dalej. Z kolei zadania poboczne są czasem o niebo lepsze niż główne, ale jest ich trochę za mało jak na tak duży obszar gry.

[AnR]

Pograłem jeszcze troche. Ide przez pustynie, trafiam na łudkę. A w niej tona amunicji. Ide dalej. A tutaj SuperMutant. Myślę "O! To trzeba będzię sejva wgrać za chwilę". Po 15 sec Mutant leży. Rozwaliłem go z 10 mm. Po czym wyszedłem z gry i ją wywaliłem.

[Flame]

ironiczne i trafne podsumowanie gry.

[Westie]

Po 15 sec Mutant leży. Rozwaliłem go z 10 mm.

Toś miał brachu zacięcie... Supermutanta da się rozwalić z pistoletu 10mm, ale trzeba biegać wkoło chama i cały czas walić mu w łeb, co nawet z pomocą VATSa nie jest jakoś porażająco skuteczne. Z pistoletem maszynowym jest łatwiej - każda broń automatyczna w krótkich abcugach robi z mutka przecier, tak samo jak doskok na kamikadze i salwa ze strzelby na VATSie. Ale już spróbuj uporać się z pięcioma mutantami (jeden na balkonie dwa piętra wyżej) i centaurem w środku korka drogowego (samochody. Dużo samochodów. Do tego ciasno jak cholera.) - jest ciężko.

[Dale]

Ja na samym początku gry też z 10mm (tym samym z którym się wychodzi z Krypty) stoczyłem zwycięski bój z 2. super mutantami, a jeden z nich miał rakietnicę. Dobieranie poziomu przeciwników do poziomu gracza to nie jest coś dobrego :/

[AnR]

Może jestem jakiś ultra pr0, bo od małego grałem w same FPS'y. Zrobiłem rocketjumpa i mu headshota z railguna walnołem. Żałowałem, że nie gramy TDM na Q3DM17. :S

[grecki]

Dobieranie poziomu przeciwników do poziomu gracza to nie jest coś dobrego :/

 

Popieram

Jak nie masz na kogoś siły to 'bierzesz dupe w troki'...

Chociaż nie jest ciężko w sumie na ogół to bywa tak że trzeba się nieźle namęczyć żeby przejść jakąś gromadkę.

 

 

Jest jeden nie fajny błąd: towarzysze widzą przez ściany wrogów i do nich strzelają :/ Dziwne że tego nie zauważyli testerzy... w każdym razie to dość głupi błąd.

Edited November 14, 2008 by grecki

[Westie]

No patrzcie, a twórcy upierają się, że nie było dopasowywania poziomu przeciwników do bohatera. Inna rzecz, że AI jest głupia jak grządka kapusty. Poza tym - nie radzę używać VATSa na przeciwników chowających się za przeszkodami terenowymi, bo za chińskiego i koreańskiego boga na raz nie idzie w skurczybyków trafić.

[Dale]

Co mi po tym, że się nie upierają skoro takie mam odczucia? :)

 

VATS wcale nie uwzględnia przeszkód terenowych. Co z tego że mam 95% na trafienie skoro cała seria wchodzi w kamień przy którym jestem?

 

A znalazł ktoś jak rozkazać tym pacanom towarzyszom, żeby nie strzelali do każdego kogo zobaczą? Co mi po skradaniu się skoro idiota zaczyna się drzeć i strzelać. Mnie rozmowy z nimi doprowadzały do szału. Brak opcji zmiany broni też mi się nie spodobał. Nie po to daję zwykłego minigun'a, żeby w pancerze enklawy z laserowej uparcie strzelał :/

Edited November 15, 2008 by Dale

[Westie]

Jakie to szczęście, że całą grę przechodziłem solo. Za moim kumplem błąka się ta kobita z Bractwa i tłucze z plazmy do wszystkiego co się nawinie, jak jakiś pochrzaniony Rambo. Mnie by pewnie już dawno szlag trafił na jej głupotę (kiedyś niechcący wysadziłem granatem tą pannę, która ma pomagać przy queście "Stealing Independence" - po prostu z niewiadomych powodów znalazła się za regałem z książkami, za którym stał supermutant. A nuka-granat nie wybacza. :D ).

Edited November 15, 2008 by Westie

[zia]

NA fallout 3 nexus już wysyp pierwszych modów, przeważają czaderskie wdzianka itp :) I w końcu bedzie można normalnie odstrzelić gówniarza - motyw z ich nietykalnością w F3 jest żałosny.

[Flame]

fallout 3 nexus ;) a dasz jakiegoś linka ?

[zia]

http://www.fallout3nexus.com

 

Mam już zabijalne dzieci i skiny niektorych broni i armorek z F2, że o seksownej bieliźnie nie wspomnę ;P.

[Westie]

Niemcem nie jestem, więc nie powiem, co z tymi dziećmi zrobić, ale znalazłem dwie fajne rzeczy: zwiększenie obrażeń zadawanych przez broń (u przeciwników też, bo jak mi kasztan biega z Mauserem i próbuje mnie ustrzelić, to naprawdę bal&żul&zgrzytanie zębów) i zmiana systemu statystyk na bardziej klasyczny (efekt uboczny jest taki, że już na starcie wywijamy wręcz niczym King Brus Li Karate Miszcz, ale naprawdę, jakie umiejętności są potrzebne do klepania chamstwa pięściami?!). Niewykluczone, że zacznę grę drugi raz, z modami.

[Roger]

Powiem tak, to już nie to samo co wcześniej i chyba każdy o tym wie. Grę przeszedłem, grało mi fajnie i przyjemnie. Niestety cały czas czułem, że coś jest nie tak, że to za bardzo przypomina mi Obliviona z jednej i Stalkera z drugiej strony. Zastanawiałem się czy nie lepiej były by gdyby światło dzienne ujrzał projekt Van Buren i doszedłem do pewnych wniosków :P Fallout 3 trzyma klimat, pokazuje nam Stołeczne Pustkowia od innej strony niż jego poprzednicy, uczy nas trochę o kryptach, to wszystko trzyma się kupy. Jednak chętniej pograłbym w coś z gorszą grafiką i efektami jeżeli to coś wyszło by z pod ramion Interplaya i chodź gdybać można by długo to ja to widzę tak. To tyle ode mnie, pozdrawiam :D

 

Dla zainteresowanych tech demo Van Burena.

 

http://www.nma-fallout.com/forum/dload.php...amp;file_id=892

Edited November 18, 2008 by Roger

[jackobi]

http://shamo.gry-online.pl/agora/index.php...f=20&t=9479

 

Polecam modzik zrobiony przez jednego z graczy z Poznania :)

[SHOGUN_YAMATO]

Za duży hardcore jak dla mnie ten mod :P Na razie po przejściu F3 zabrałem się ponowienie z F2. Jak skończę to zabawię się w F3 z wybranymi modami. Poza tym opinia Rofera bardzo mi do gustu przypadła :)

[Tebow]

Mnie się podoba mod stworzony przez Kmiecia :). Teraz gra jest o wiele ciekawsza :)

[Lionix]

Eh...Fallout 3 dziwną grą jest, jeśli chodzi o gry, pokazujące wizję post apokaliptycznego świata, to zdecydowanie wole starego dobrego S.T.A.Lka :P

 

A co do F3....jakoś nie przypadł mi do gustu, jak już pisałem, jest jakiś....dziwny o_O

 

Aha, mam pytanie do kogoś kto już gdzieś doszedł :P

 

 

 

 

zaraz po wyjściu z krypty 101, pobiegłem do najbliższego miasta, i dostałem zadanie pójścia do rozgłośni radiowej (którą ciągle słucham xDD Gadają o mnie xDD [że rozbroiłem bombę o_O ] )

No i niby wszystko fajnie, ale gdzie do cholery jest ta rozgłośnia?! Gdzieś pod ziemią (w metrze) czy na powierzchni? Bo za nic nie mogę jej znaleźć :/ A idąc po powierzchni nie mogę tam nawet dojść bo:

 

1) Ciągle brakuje ammo!

2)Apteczek też!

3) GRUZ i nie da się przejść :(

 

Więc jak tam dojść? Miło by było jak by była mapka :DDD

 

Jeszcze jedno...Skąd brać amunicje? Kupić sie nie da bo już wszystko wykupiłem (kasy też ciągle brak xD), a jakoś nie widzi mi się lecieć z kastetem z okrzykiem ALLAH AKBAR!!!!!!! na supermutanty czy jak oni się tam nazywają :roll: