Procent Posted February 16, 2004 Report Share Posted February 16, 2004 Jak to? Mierzyłeś to woltomierzem? Mnie się zdaje że bateria 8.4v może mieć wyższe napięcie tylko krótko po naładowaniu a potem napięcie spada do 8.4 v. A co do tej rozładowywarki to się chyba przekonałem ale proszę uprzejmie wytłumaczyć mi ten schemat najlepiej jak krowie na rowie bo nie lubie schematów. Więc tak. To po prawej to żarówka :D a po lewej podłącamy baterię. To duże na górze na środku to stabilizator a te cienkie to kabelki. I na tym kończy się moja wiedzanie wiem co to te dwa pierdzielniki łączące +/- i to coś na dodtanim biegunie między baterią a stabilizatorem. Czy to jest element opcjonalny? Quote Link to post Share on other sites
Minimal Posted February 16, 2004 Report Share Posted February 16, 2004 Procent, mylisz sie i to bardzo, naladowane ogniwo Ni-Cd to ok. 1,35 V, czyli przy pakiecie zlozonym z siedmiu ogniw jest to 9,45 V. Wartosc ta nie spada bynajmniej momentalnie tak jak to opisujesz(sprobuj rozladowywac zarowka z podpietym woltomierzem a zobaczysz). Quote Link to post Share on other sites
Lis Posted February 17, 2004 Author Report Share Posted February 17, 2004 1) Bateria w stanie rozładowanym powinna mieć 1 V na ogniwo, czyli moja 9.6 V powinna mieć po rozładowaniu 8V i dopiero tak rozładowaną baterię powinno się ładować. I mierzyłem wszystko woltomierzem. :) 2) Jeśli mówimy o obrazku z rozładowywarką pod tym linkiem (drugie zdjęcie od góry pokazujące "układ" rozrysowany w zeszycie w kartkę - należy kliknąć na zdjęcie; niestety podanie bezpośredniego linka powoduje wyświetlenie interesującej planszy z napisem - dostęp zabroniony), to na schemacie są następujące elementy: - ten stabilizator, czy jak to się tam zwie (to z trzema nóżkami) - kabelki - kondensatory (to te dwa, co łączą + z - -- przy jednym ważna jest polaryzacja (czyli + do +, - do -), a przy drugim nie - żarówka - diody (to w czerwonym kółku) -- opcjonalne, jeśli chcesz rozładować baterię 9.6V. Quote Link to post Share on other sites
Lis Posted February 17, 2004 Author Report Share Posted February 17, 2004 No ja tam się nie znam, ale wydaje mi się, że to coś z trzema nóżkami i blaszką z otworem to stabilizator napięcia. :) Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted February 17, 2004 Report Share Posted February 17, 2004 Odnośnie skomplikowania tej rozładowywarki to na schemacie jest wszystko objaśnione np. jak wlutować diode(jak wygląda na schemacie a jak w rzeczywistości). Są zaznaczone wszystkie polaryzacje +,- i ogólnie bez znajomości elektroniki patrzą tylko na rysunek można to złożyć jak klocki lego. Quote Link to post Share on other sites
Procent Posted February 17, 2004 Report Share Posted February 17, 2004 Napiszcie tylko jakich potrzeba tych kondenstaorów bo ledwo się z panią w sklepie dogadałem. Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted February 17, 2004 Report Share Posted February 17, 2004 Użyte zostały 2 kondensatory: -jeden o pojemności 1uF tzw. polaryzowany(to ten co ma + i -), jak fachowo nazywa się jakoś inaczej to proszę mnie poprawić -drugi to kondensator ceramiczny(nie ma + ani – i można go podłączyć obojętne jak) o pojemności 0.1uF (oznaczenie kodowe takiego kondensatora to chyba 104 ale pani w sklepie powinna wiedzieć lepiej :wink: ) Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted February 18, 2004 Report Share Posted February 18, 2004 No ja tam się nie znam, ale wydaje mi się, że to coś z trzema nóżkami i blaszką z otworem to stabilizator napięcia. :)no patrz, anie spotkales sie nigdy z tranzystorami, tyrystorami? ;)te wszystkie elementy maja tez trzy nozki... a przy elementach duzej mocy jest tez plytka metalowa z otworkiem - na mocowanie radiatora Quote Link to post Share on other sites
Psycholog Posted March 2, 2004 Report Share Posted March 2, 2004 Witam W temacie jest "tania rozładowywarka". Czy 49 zł to tanio ? Bo w Machinegun pojawiło się coś takiego... Tutaj Mozna to obejżeć... Quote Link to post Share on other sites
Lis Posted March 2, 2004 Author Report Share Posted March 2, 2004 Zależy, co rozumiesz przez hasło 'tania'. Za 70 złotych można dostać zestaw do samodzielnego montażu -> uniwersalną ładowarko-rozładowywarkę. :) Quote Link to post Share on other sites
supryn Posted March 22, 2004 Report Share Posted March 22, 2004 Witam! Niedawno zrobiłem taką rozładowywarke i sprawuje się dobrze. - najdroższym elementem może okazać się złączka do baterii TAMIYA(do dużych baterii), lub KYOSHO(do małych - moze ktoś wie gdzie taką dostać??) - stabilizator napięcia LM7805 3-5zł (są różne wersje nadają się tylko te z blaszką) - żarówka samochodowa 10W (5W rozładowuje pare godzin baterie 600mAh), ale nie za duża bo stabilizator sie spali - 1zł - kondensatory to już grosze -przyda sie też jakis radiator do stabilizatora bo troche się grzeje Jednym słowem taniocha - 10 - 15zł, a działa (u mnie rozładowuje małą baterie 8,4V do 7V - tak jak trzeba) Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted June 20, 2004 Report Share Posted June 20, 2004 Mam następujące pytanie: jaki wpływ na działanie tej rozładowywarki ma napięcie oraz natężenie prądu jakim zasilana jest żarówka. Chodzi mi o to czy np. zamiast żarówki 12V (ile one właściwie mają Amper?) można użyć kilku(ilu ?) 2,2V 0,25A każda? Czy woltaż żarówki ma tylko wpływ na szybkość rozładowywania baterii czy też może cały układ działa tylko przy konkretnych wartościach V? Jak by ktoś mógł to proszę podać ile mniej więcej czasu zajmuje rozładowanie baterii(najlepiej 600mAh) od momentu gdy AEG przestał strzelać po podłączeniu do rozładowywarki(koniecznie napiszcie jaką macie żarówkę). W roli wyjaśnienia: chcę użyć żarówki(ewentualnie kilku połączonych szeregowo) innej niż samochodowa 12V ponieważ cały układ chcę zamknąć w estetycznej obudowie i musze oszczędzać miejsce. Z góry dziękuję za pomoc! Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Mały Posted June 21, 2004 Report Share Posted June 21, 2004 Jak chcesz malej zarowki to uzyj takiej do lampek halogenowych na biurko... one sa na 12V i mozesz w pewnym zakresie przebierac w mocach. Sam takiej uzywam i sprawuje sie dobrze Quote Link to post Share on other sites
Medium Posted June 21, 2004 Report Share Posted June 21, 2004 Jak by ktoś mógł to proszę podać ile mniej więcej czasu zajmuje rozładowanie baterii(najlepiej 600mAh) od momentu gdy AEG przestał strzelać po podłączeniu do rozładowywarki(koniecznie napiszcie jaką macie żarówkę). Samochodowa żarówka W5W (najczęściej używana w kierunkowskazach bocznych i jako światło pozycyjne w lampach przednich) to taka niewielka całoszklana o mocy 5W. Akumulator 9,6V 600mA 3 - 5 min. Rozładowanie pełnego akumulatora - nie wiem, ale na ostatniej strzelance tydzień temu wystrzeliłem około 300 kulek, a przed ładowaniem wczoraj ją musiałem rozładować i trwało to 62 minuty. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam. Medium Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted June 21, 2004 Report Share Posted June 21, 2004 Dzięki za odpowiedź :D Jak by jakiś znawca tematu się wypowiedział na temat żarówek to byłbym w niebo wzięty. Generalnie chodzi o to czy wszystkie elementy są podobierane w jakiś konkretny sposób(domyślam się ze tak właśnie jest z stabilizatorami(5V) i pojemnościami kondensatorów ale czy woltaż żarówki też ma znaczenie i jakie?) Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted June 25, 2004 Report Share Posted June 25, 2004 Właśnie wykonałem tą rozładowywarke. Zmieniłem jeden szczegół w jej budowie: dodałem diodę LED połączoną szeregowo z żarówką, aby wiedzieć, kiedy proces rozładowywania się zakończy(dioda zgaśnie). Zdecydowałem się na ten krok ponieważ wszystkie elementy łącznie z żarówka zamknąłem w estetycznej obudowie(przypomina tą od rozładowywarki Marui) pozostawiając jedynie otwór na diodę i drugi nieco większy jako wentylacja stabilizatora. Użyte elementy: - kondensator polaryzowany 1 uF – 80 gr - kondensator ceramiczny 0,1 uF – 70 gr - stabilizator L7805 – 1,50 zł - dioda LED – 30 gr - żarówka 12V 4W – 90 gr - obudowa pilota od alarmu samochodowego – 2,20 zł - złączka żeńska typu Kyosho do baterii Mini – 5 zł razem: 11,40 zł Za te sumę otrzymujemy bardzo estetyczną rozładowywarkę, która ma wszystkie elementy rozładowywarki Marui(złączka, dioda i obudowa). Jak zrobię testy to napisze jak się sprawuje. Kilka fotek: Rozładowywarka Marui dla porównania: Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
BD_Rash Posted June 28, 2004 Report Share Posted June 28, 2004 heya huh....ale sie rozpisaliście...a ja nie wiem o co chodzi...gadacie jak naukowcy z NASA (albo ja jestem głupi:) możecie mi powiedzieć czy rozładowywarka TM sama się wyłączy jak sie rozładuje do odpowiedniego momentu?? dzięki, pozdro, RAsh Quote Link to post Share on other sites
Procent Posted June 28, 2004 Report Share Posted June 28, 2004 Tak wyłączysię sama. Dioda zgaśnie, zrobi się chłodna i może tak leżeć. Quote Link to post Share on other sites
Sony Posted June 29, 2004 Report Share Posted June 29, 2004 Te kondensatory nazywają się ELEKTROLITYCZNE :lol: Tak na marginesie. Można dostać zestawy do samodzielnego montażu, niektóre firmy za niewielką opłatą zmontują i uruchomią taki zestaw. Ja ładowałem bateria takim zestawem i zrobiłem z 5 sztuk dla znajomych. Działa i to dobrze, najlepsze sa te o których już pisałem, wystarczy poszukać, automagicznie rozładują, szybkim trybem naładują i będą utrzymywać akumulator w stanie naładowania prądem konserwującym. Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted June 29, 2004 Report Share Posted June 29, 2004 Pierwsze wrażenia z użytkowania mojej rozładowywarki: dioda LED spaliła się po kilku sekundach i musiałem ja usunąć więc teraz moja rozładowywarka jest identyczna z tą podana na schemacie. Mam pytanie: rozładowana bateria 8,4 V(7 ogniw) powinna mieć 7 V gdy pracuje pod obciążeniem rozładowywarki czy gdy jest odłączona. Moja bateria gdy jest podłaczona do rozładowywarki ma 6,95 V :? (żarówka nadal świeci 8O a chyba powinna zgasnąć(to chyba jest cały sens tego układu)) a gdy jest odłączona ma 7, 9 V :? . Jak to powinno być? Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Minimal Posted June 29, 2004 Report Share Posted June 29, 2004 Hmm, ty sie jeszcze dziwisz, ze sie spalila?? :D O ile dobrze pamietam to wiekszosc diodek powinno pracowac przy napieciu 1,5 V :) A ta rozladowywarka to jakis lump jest i tyle :) Poczatkowo wylaczala sie tak jak trzeba(no prawie bo przy okolo 6,75 V), pozniej to juz w caly swiat. Dlatego najlepiej stosowac zestawik miernik+zarowka :) Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted June 29, 2004 Report Share Posted June 29, 2004 Miernik i żarówka - OK ale nadal moje pytanie pozostaje bez odpowiedzi: rozładowana bateria 8,4 V(7 ogniw) powinna mieć 7 V gdy pracuje pod obciążeniem rozładowywarki czy gdy jest odłączona. Moja bateria gdy jest podłaczona do rozładowywarki ma 6,95 V (żarówka nadal świeci a chyba powinna zgasnąć(to chyba jest cały sens tego układu)) a gdy jest odłączona ma 7, 9 V . Jak to powinno być? Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted August 4, 2004 Report Share Posted August 4, 2004 Dawno tu nie zaglądałem i dlatego dopiero teraz mały update: - jest jakiś kłopot z wyświetlaniem obrazków na forum więc podaje link do strony z fotkami http://www.freewebs.com/stolar/rozladowywarka.html - spaliła się dioda LED ale jak się później okazało była całkowicie zbędna. Otóż bardzo podobny efekt(chodzi o estetykę i podobieństwo do rozładowywarki Marui) uzyskamy przewiercając obudowę nad żarówką i podklejając otwór od wewnątrz czerwoną folią – wygląda zupełnie jak dioda i pozwala określić, kiedy żarówka zgasła Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
NFZ Miro Posted August 4, 2004 Report Share Posted August 4, 2004 Nic na siłe - młotek i przecinak załatwi sprawe :D :D Najlepiej stosowac żarówke 12 v i mierzyc co jakis czas napięcie :wink: Quote Link to post Share on other sites
Piasecznik Posted August 12, 2004 Report Share Posted August 12, 2004 Miernik i żarówka - OK ale nadal moje pytanie pozostaje bez odpowiedzi: rozładowana bateria 8,4 V(7 ogniw) powinna mieć 7 V gdy pracuje pod obciążeniem rozładowywarki czy gdy jest odłączona. Moja bateria gdy jest podłaczona do rozładowywarki ma 6,95 V (żarówka nadal świeci a chyba powinna zgasnąć(to chyba jest cały sens tego układu)) a gdy jest odłączona ma 7, 9 V . Jak to powinno być? Tak to normalne, ogniwa bez obciążenia (a można tak przyjąć wiedząc że Voltomierz ma rezystancję 20MOhm) będą dawały przekłamane wyniki do napięcia nominalnego włącznie. Podpięcie jednak nawet niewielkiego obciążenia powinno sprowadzić odczyty do wartości rzeczywistych. Co do obciążania rozładowarki żarówkami - prąd rozładowywania zależy ściśle od rezystancji żarówki oraz od napięcia. Jak mówi prawo Ohma I = U/R Im większy prąd tym krótszy czas rozładowania. Nie ma bezpośredniego przełożenia między mocą żarówki a jej rezystancją. Jedynie zachodzi taka zależność że im większa moc tym większy przekrój żarnika a co za tym idzie mniejsza rezystancja. Rezystancja żarnika także zmienia swoją wartość w zależności od temperatury przewodnika. Nie pamiętam teraz jednak z całkowitą pewnością czy rozżarzony żarnik ma mniejszą rezystancję od zimnego czy na odwrót. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.