Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Nawęglanie - utwardzanie powierzchni


Recommended Posts

Cześć,

wczoraj zajRZałem do GB w moim MP7, no i się zdziwiłem bardzo, bo tryby mają wyraźne ślady zużycia. Po oczyszczeniu ze smaru chciałem poprawić to i owo na jednej zĘbatce przy pomocy pilnika iglaka i ku memu zdziwieniu poszło baaaardzo łatwo. Ta kitajecka "stal" jest chyba tylko trochę twardsza od plasteliny. Wiem, że mozna uszlachetnić stal przez nawęglanie, czy ktoś próbował takiego rozwiązania?

Pzdr.

Kot Bury

Edited by Foka
Link to post
Share on other sites

Google pomocą służą:

http://my.opera.com/ludosza/blog/index.dml...naw%C4%99glanie

Od biedy można się samemu pobawić - gorzej chyba nie będzie.

Co do gównolitu - z niego jest korpus GB, tryby z czegoś "stalowego".

Jak mi coś padnie i będę musiał rozebrać GB, to chyba spróbuję nawęglania, bo tak jak jest to po 10 tysiącach kulek nie będzie zębów (':-F', 'smid_4')

:-F

Edited by kotbury
Link to post
Share on other sites

"Nawęglić" czyli wzbogacić metal o węgiel można w zrobić w bardzo łatwy sposób, wystarczy podgrzać materiał do czerwoności (lecz nie do temperatury przemiany skupienia) i zanurzyć w zużytym oleju bogatym w węgiel. W ten sposób utwardzisz materiał, ale stanie się bardzo łamliwy i będzie łatwo pękać.

 

Rada - mieć pod ręką gaśnice.

 

Mam nadzieję, że o to Ci chodziło.

Link to post
Share on other sites

"Nawęglić" czyli wzbogacić metal o węgiel można w zrobić w bardzo łatwy sposób, wystarczy podgrzać materiał do czerwoności (lecz nie do temperatury przemiany skupienia) i zanurzyć w zużytym oleju bogatym w węgiel. W ten sposób utwardzisz materiał, ale stanie się bardzo łamliwy i będzie łatwo pękać.

 

Rada - mieć pod ręką gaśnice.

 

Mam nadzieję, że o to Ci chodziło.

 

Dzięki, ale nie o oto chodziło :). Nawęglanie ma wzmocnić wierzchnią część żelazneg / stalowego przedmiotu, tylko wierzchnią. Kiedyś widziałem, jak to się robi (metalowy pojemnik wypełniony sproszkowanym węglem drzewnym i wzbogacanymi elementami, a wszystko to zaklejone grubą warstwą gliny, wpakowane do pieca elektrycznego ze stałą temperaturą na ~12 godzin).

Tyle, że nie jestem pewny, czy coś się nie spieprzy przy okazji, jakieś gładzie przestaną być gładkie, gdzieś "urośnie" 0,5mm średnicy czy coś jeszcze innego nie wyskoczy.

Dlatego pytam, czy ktoś to robił i ma jakieś doświadczenie w takim uszlachetnianiu szlachetnej sztuki metalurgicznej z Kraju Środka :)

Link to post
Share on other sites

Dzięki, ale nie o oto chodziło :). Nawęglanie ma wzmocnić wierzchnią część żelazneg / stalowego przedmiotu, tylko wierzchnią. Kiedyś widziałem, jak to się robi (metalowy pojemnik wypełniony sproszkowanym węglem drzewnym i wzbogacanymi elementami, a wszystko to zaklejone grubą warstwą gliny, wpakowane do pieca elektrycznego ze stałą temperaturą na ~12 godzin).

 

Ta temperatura to 800-850 stopni. Mówisz o nawęglaniu w proszkach. M in takiej używali japońscy płatnerze do kucia ostrzy Metod nawęglania jest kilka.

 

Istnieje jescze kilka metod wytworzenia na powierzchni stali takiej 'twardej warstwy'.

 

Jeżeli chcesz uzyskać niewielka acz mocną warstewkę to być moze azotowanie lub cyjanowanie byłoby lepszym wyjsciem.

 

Info na ten temat masz w wiki.

Link to post
Share on other sites

Problem polega na tym że przy elementach o grubości zębatki (2-3 mm) prawie się nie da bez zastosowania PORZĄDNEJ KONTROLI TECHNOLOGICZNEJ utwardzić samej powierzchni. Przy tak małych elementach (tak cieńkich) na 90% całość materiału ulegnie "obróbce" pomijam fakt możłiwości zniekształcenia elementów.

Link to post
Share on other sites

Problem polega na tym że przy elementach o grubości zębatki (2-3 mm) prawie się nie da bez zastosowania PORZĄDNEJ KONTROLI TECHNOLOGICZNEJ utwardzić samej powierzchni. Przy tak małych elementach (tak cieńkich) na 90% całość materiału ulegnie "obróbce" pomijam fakt możłiwości zniekształcenia elementów.

 

no właśnie, dlatego nie mam pewności czy warto próbować. Dlatego szukam opinii tych, którzy coś takiego próbowali zrobić. W moim przypadku najważniesza jest zębatka tłokowa, bo ona jakoś dziwnie wyglądała, a ona ma najgrubsze zębiska w GB.

A swoją drogą ciekaw jestem co znaczy "wzmocniona zębatka" w niektórych GB, czyżby po prostu została wykonana z ODPOWIEDNIEJ stali? :)

Link to post
Share on other sites
"wzmocniona zębatka" w niektórych GB, czyżby po prostu została wykonana z ODPOWIEDNIEJ stali?

Raczej z odpowiedniejszej ;).

 

DF pokrywa zębatki tytanem. Może tego byś spróbował??? - Nie bijcie, nie wiem czy to się da tanio i w jakimś zakładzie metalurgicznym :).

 

Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

Przychylam się do wypowiedzi thora

 

Po pierwsze, nie masz żadnej gwarancji że stal zastosowana( jeśli w ogóle to jest stal ) może dać się nawęglić. Skoro jest to robione w chinach możesz się spodziewać, że ta "stal" będzie bliższa żeliwu - no ale nie o to chodzi.

 

Druga sprawa, nawęglanie takich rzeczy jest niemożliwe w konwencjonalny sposób. Naprężenia termiczne pogną Ci tę zębatkę ( dla porównania, zakłady hartownicze nie chciały przyjąć stalowego pręta (fi) 25, z uwagi na możliwość pogięcia ). Poza tym, z tego co pamiętam nawęglanie to dopiero jeden z elementów obróbki cieplnej potrzebny do późniejszego hartowania powierzchniowego. Ale to zapewne szczegół.

 

No i nie zapominajmy, że koła zębate po obróbce cieplnej ( zresztą wszystkie elementy po niej ) poddaje się szlifowaniu.

 

Kondys gdzie można nawęglać za 10zł / szt? No chyba, że dorzucają do partii. Bo wątpliwym jest czy ktokolwiek rozpali Ci piec dla 3 zębatek:]

 

penio151- mylisz nawęglanie z hartowaniem - to już inna sprawa.

 

Wolfi - po azotowaniu ( dla elementów zębatych ) potrzebne jest szlifowanie.

Link to post
Share on other sites

Co ty chcesz te MP7 tuningować? Zębatki stockowe muszą wytrzymać naprężenia i nie ma inaczej, jak chcesz coś ulepszyć, zaufaj fachowcom i kup FTK albo inne cudo, tanim kosztem zrobienie czegoś co ma działać pod dużymi siłami nie wychodzi dobrze. Podejdź spokojnie do tematu i spójrz w portfel, jak nie znajdziesz za wiele to poczekaj aż się rozmnoży.

Po prostu trzeba kupić zębatki od "ostrego" odpowiednika repliki icon_mrgreen.gif

Wychłostać spalić i nie karmić.

Link to post
Share on other sites

Co ty chcesz te MP7 tuningować? Zębatki stockowe muszą wytrzymać naprężenia i nie ma inaczej, jak chcesz coś ulepszyć, zaufaj fachowcom i kup FTK albo inne cudo, tanim kosztem zrobienie czegoś co ma działać pod dużymi siłami nie wychodzi dobrze. Podejdź spokojnie do tematu i spójrz w portfel, jak nie znajdziesz za wiele to poczekaj aż się rozmnoży.

 

Wychłostać spalić i nie karmić.

Co ty chcesz te MP7 tuningować?

 

nie, nie bardzo można podkręcić ten gearbox, tam są tylko cztery zebatki, wszystko jest maleńkie i nie ma przyzwoitych zamienników (chyba jeszcze nie ma ??)

 

Zębatki stockowe muszą wytrzymać naprężenia i nie ma inaczej, jak chcesz coś ulepszyć, zaufaj fachowcom i kup FTK albo inne cudo, tanim kosztem zrobienie czegoś co ma działać pod dużymi siłami nie wychodzi dobrze. Podejdź spokojnie do tematu i spójrz w portfel, jak nie znajdziesz za wiele to poczekaj aż się rozmnoży.

 

 

Widzisz Pan, problem taki jest, że do tego GB trudno kupić cokolwiek, a co dopiero coś utwardzonego.

Wkurza mnie to,że te zębatki szlag trafi już przy około 10000 kulek. I to tylko dlatego, że material nie był choć trochę wzmocniony, co przy produkcji masowej, kosztowało by pewnie 5groszy więcej na gb.

Link to post
Share on other sites
Wkurza mnie to,że te zębatki szlag trafi już przy około 10000 kulek. I to tylko dlatego, że material nie był choć trochę wzmocniony,

 

A skąd wiesz ile wytrzyma? Ja stawiam że tak długo jak nie będziesz nic zmieniał w GB tak długo bedzie działał a na pewno zębatki będa tak długo działały. Może pójdą łożyska, może prowadnica sprężyny, może tłok, głowica cylindra ale zębatki będą funkcjonowały tak długo jak nie zaczniesz grzebać i wzmacniać repliki. Stawiam że te 10K kulek to nie będzie dla nich żaden problem.

Link to post
Share on other sites

A skąd wiesz ile wytrzyma? Ja stawiam że tak długo jak nie będziesz nic zmieniał w GB tak długo bedzie działał a na pewno zębatki będa tak długo działały. Może pójdą łożyska, może prowadnica sprężyny, może tłok, głowica cylindra ale zębatki będą funkcjonowały tak długo jak nie zaczniesz grzebać i wzmacniać repliki. Stawiam że te 10K kulek to nie będzie dla nich żaden problem.

 

Wdzialem stan "uzębienia" na tłokowej - mówie Ci, nie wygląda to dobrze. I to po około 3 tysiacach. Widac też bardzo wyraźnie, że zębatka silnika trochę popracowała.

 

No cóż, nawęglać nie będę, poczekamy, zobaczymy co i po jakim przebiegu z tego wszystkiego wyniknie.

Link to post
Share on other sites

Proponuje się zainteresować przyczyną takiego stanu rzeczy a nie kombinowac z zębatkami. Skoro po 3 K kulek tak wygląda to:

-silnik źle wyregulowany

-podkładkowanie do dupy

-za mocna sprężyna

I nawet pancerne zębatki nie pochodzą za długo.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...