Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Szanowne Maniaczki i szanowni Maniacy,

 

Na wstępie czuję się zobligowany z góry przeprosić za zamieszczenie tego tekstu. Wiem bowiem, że temat był już przedmiotem rozważań. Wiem też, że wzbudzi szereg kontrowersji oraz zarzutów pod moim adresem. Zamieszczenie tego tekstu jest także sprzeczne z przyjętą przeze mnie zasadą ograniczenia do minimum wystąpień na forum, w szczególności zaś wyeliminowania wypowiedzi mogących wzbudzać kontrowersje.

 

Do złamania podanych wyżej, przyjętych przeze mnie zasad skłoniło mnie pewne wydarzenie mające miejsce przed kilkoma dniami na forum, a także niepokojący fakt, który nadal ma miejsce.

 

Otóż prtzed kilkoma dniami na forum pojawił się kolega, który użył jako awatara symbolu SS w formie używanej przez SchutzStaffeln (sztafety ochronne) NSDAP - partii nazistowskiej, czyli dwóch liter "S" w kolorze czarnym, stylizowanych na błyskawice na białym tle. Kolega ów zmienił swój awatar pod wpływem oburzenia niektórych uczestników forum, tłumacząc jednak, że nie miał żadnych złych zamiarów.

 

Inny kolega używa ksywki "SS-man", co kojarzy się dość jednoznacznie.

 

Przestudiowałem cały wątek dotyczący tworzenia "Prawa ASG" i z przykrością zauważam, że zabrakło w tym prawie jednego elementu. Mianowicie zabrakło stwierdzenia, że na gruncie ASG jest niedopuszczalne używanie jakiejkolwiek symboliki związanej z organizacjami uznanymi za zbrodnicze. Tak samo niedopuszczalnym powinno być używanie jako ksywek nazwisk lub nazw osób przynależących do takich organizacji. Zatem, moim zdaniem, niedopuszczalne jest nazywanie siebie "SS-manem", "SA-manem" czy w inny podobny sposób. Tolerując takie nazewnictwo dowiemy się, że powstały grupy o nazwach "Waffen SS", "Tottenkopf" i innych, niezbyt dobrze kojarzących się w odniesieniu do historii Polski. Podobnie przyłączą do nas koledzy o ksywkach Heinrich Himmler, Adolf Hitler, Aimon Goetz, Rudolf Hoess czy inny oprawca.

 

Uważam, że nie powinniśmy pozwalać sobie na tak daleko idącą tolerancję i swobodę przyjmowania różnego rodzaju nazw czy pseudonimów.

 

Proszę też Redakcję WMASG, by wprowadziła taką zasadę w przyjmowanych nazwach i symbolach, by nie rodziły one niepozytywnych skojarzeń.

 

Osoby, które już takie nazwy lub pseudonimy przyjęły, proszę, by zweryfikowały swoje decyzje.

 

I nie jest to, drogi Pikace, nacjonalistyczny bełkot czy histeryczna wypowedź, jak byłeś uprzejmy określić reakcje na zamieszczenie symbolu SS na forum.

Link to post
Share on other sites

Zgadzam się z przedmówcą w 100%. Uważam, że powinno się sformułować taki punkt w Prawie ASG, który jednoznacznie mówiłby o bezwzględnym zakazie używanie jakichkolwiek nazw, avatarów czy bannerów wyświetlanych w swoich podpisach mogących urazić, pozostałych uczestników forum. Forum NIE MOŻE być miejscem wyrażania swoich poglądów politycznych, wyznaniowych jak i światopoglądowych w taki czy inny sposób.

Tutaj wszyscy mamy być równi i jedyną rzeczą jaka może budzić kontrowersje woboc siebie powinny być oddmienne zdania na temat ASG a nie pozostałych swer życia.

To tyle z mojej strony.

Link to post
Share on other sites

Należy rozróżnić 2 rzeczy:

Niektórzy używaja xywki czy avatary w celach prowokacyjnych, żeby wzbudzić kontrowersje lub zwrócić na siebię uwagę. Np. jeśli by ktoś założył na wmasgu konto np " Morderca Airsoftowych paralityków" czy "ASG jest dla debili", to owszem trzeba go natychmiast "wyprostować" - upomnieć, zbanować, watever....

 

Ale, moim zdaniem, jeśli kogoś zachowanie maniaka ASG nie budzi zastrzeżeń, to nie ważne czy występuje pod pseudonimemm Bolesław Prus, czy Kaszka_z_Mleczkiem. Negatywne ocenianie kolegi tylko po xywce jest przejawem skrajnej pruderii i nietolerancji. Taka nadgorliwość w dążeniu do utrzymania "poprawności politycznej i dobrego smaku" nie pasuje do tak tolerancyjnego środowska, jakim jest ASG. BO nadgorliwośc jest grosza od faszyzmu. Więc darujmy sobie to polowanie na czarownice czy inny Macarthyzm...

 

 

 

PS. Na marginesie dodam, że strzelałem się z SS-manem hyba już z 3 razy i zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, jako osoba rozsądna i uczciwa, a xywka wywodzi sę , o ile sę nie mylę, od inicjałów.

Link to post
Share on other sites

Popieram Shannona... Choc zapewne z moim zdaniem malo kto bedzie sie liczyl. I nie chodzi tu o zamiary jakimi kierowala sie owa osoba, ale o to jak odbierze to srodowisko. Przyznam szczerze, ze nie natknalem sie na zaden avatar, ani podpis, ktory moglby urazic czyjes przekonania. Nie oznacza to jednak, ze osob uzywajacych takowych nie ma. Moge tylko powiedziec, ze poczulbym sie lekko zaklopotany i urazony ogladajac nazistowskie symbole na tym forum. Bo chyba nie chodzi o to, zeby wzbudzac kontrowersje, ale zeby wyrazic wlasna opinie.

Mysle jednak, ze wspomniany 'SS-man' powinien zmienic swoj podpis, a osoba korzystajaca z w/w avatara powinna go usunac. I prosze mnie zle nie zrozumiec... Jak juz napisalem nie chodzi o to co przedstawia powyzszy zapis... ale o to jak zostanie odebrany.

Link to post
Share on other sites

Dodam że w obecnej sytuacji po atakach terrorystycznych w hiszpanii raczej powinniśmy jako środowisko maniaków unikać zaszufladkowania nas w kręgi niemile widziane w sytuacji geopolitycznej kraju i świata a tego typu prowokacje stawiają nas w złym świetle

 

ps. 2 ósemki ( 88 )w ksywach i avatarach też są niemile widziane i jeśli ktoś nieświadomie ich używa powinien je zmienić (a jeśli świadomie to powinien sie zastanowić czy napewno chce być maniakiem airsoftowym)

Link to post
Share on other sites

Proponuję , żeby wszycy maniacy zmienili xywki tak, aby uniknąć jakichkolwiek złych skojarzeń i żeby nikt ni czuł sie urażony. Np. według formatu maniak0001, maniak0002 itd... oczywiscie z pominięciem takich niecenzuralnych liczb jak 69, 666, 13, 88, 7 (przecie to liczba szatana!) Zamiast obrazków, które mogą by przecież wulgrane, dwuznaczne i nieprzyzwoite, proponuję całkowicie aseksualne kody kreskowe. Podpisy powinny być pod ścisłą kontrolą moderatorów, azacz żeby nie posiadąły żadnych ukrytych treści i przesłań. Najlepiej będzie, jak wybór zostanie ograniczony do 3 predefiniowanych : "ASG jest wspaniałe" , "kocham ASG", "Airsoft to moje ulubione hobby". Pamiętajmy, że wolną wolę i wyobraźnię należy tępić.

Co się tyczy wypowiedzi na forum: akceptowalne będą tylko teksty pozywtywne i zgodne z prawem ASG, "...majac na uwadzę, ze ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie bylo, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda, punktow, ktore stworzymy." (Rejs)

Taka jest moja wizja naszego forum.

Link to post
Share on other sites

Forum służy do wymiany informacji.

Każda czynność, włącznie ze wstawieniem spersonalizowanego avatara i nazwanie się w jakiś anonimowy sposób, jest formą zachowania. Wszyscy wiemy, że forum to nie życie, ale sposób prezentacji ma znaczenie zasadnicze, bo wielu z nas się nie zna. Społeczność internetowa rządzi się takimi samymi prawami jak prawdziwa, tylko poszczególne elementy zachowań mają inną formę.

 

Kmieciu, doceniam Twoją walkę o wolność słowa, ale przeczysz sam sobie. Dlaczego rozróżniać kogoś kto wchodzi pod ksywką "ASG jest dla debili" od kogoś kto wchodzi pod ksywką White Power, SturmStaffeln czy Komisarz Ludowy? Jednych chcesz prostować a innych bronisz?

 

Negatywne ocenianie kolegi tylko po xywce jest przejawem skrajnej pruderii i nietolerancji. Taka nadgorliwość w dążeniu do utrzymania "poprawności politycznej i dobrego smaku" nie pasuje do tak tolerancyjnego środowska, jakim jest ASG.

 

Po pierwsze, środowisko softair'owe w Polsce nie jest homogeniczne - a więc i tolerancyjne lub nie - bo składa się z wielu różnych ludzi. Oznaką tolerancji jest właśnie poprawność wypowiedzi i autoprezentacji tak, żeby "ci inni" mogli Cię ocenić bezbłędnie - żebyś nie musiał się tłumaczyć, co miałeś na myśli.

 

Pamiętajmy, że wolną wolę i wyobraźnię należy tępić.

 

Istnieją jeszcze przyzwoitość, współczucie i empatia które należy zazwyczaj wpoić człowiekowi na etapie socjalizacji. Przyzwoitość oznacza, że pewnych tematów się nie porusza "dla jaj" tylko po to, żeby zszokować towarzystwo. Współczucie i empatia powodują, że niezależnie od Twoich poglądów nie manifestujesz ich tak, żeby innym Twoim kolegom mogło się zrobić przykro, z racji ich odmiennego wieku, zestawu doświadczeń życiowych i pochodzenia i czego tam jeszcze nie wymyślisz.

 

Pomijając już fakt, że użycie pisma runicznego i skrótu SS dla pokazania się jako gracza w airsoft jest raczej formą braku wyobraźni.

 

Pozdrawiam

 

Kret

 

PS. Po przeczytaniu jeszcze raz posta Weq'a skłaniałbym się raczej do zostawienia tego moderatorom. Tym niemniej, pozwolę sobie przytoczyć wypowiedź Shannona:

Mianowicie zabrakło stwierdzenia, że na gruncie ASG jest niedopuszczalne używanie jakiejkolwiek symboliki związanej z organizacjami uznanymi za zbrodnicze. Tak samo niedopuszczalnym powinno być używanie jako ksywek nazwisk lub nazw osób przynależących do takich organizacji.

 

Wydaje mi się, że zawarta w Preambule zasada:

W airsoft nie ma miejsca na okazywanie jakichkolwiek niechęci wynikających z przynależności narodowych, kulturowych, religijnych, politycznych i rasowych. Niedopuszczalnym jest zatem wykorzystywanie airsoft do głoszenia czy prezentowania jakichkolwiek niechęci wobec jakiejkolwiek grupy jego miłośników.

w jakiś sposób reguluje tę kwestię. Symbolika jest elementem okazywania niechęci lub sympatii, a więc w ten pośredni sposób - moim zdaniem - tę kwestię także zawarto, i można ją chyba w takiej formie zostawić.

Link to post
Share on other sites

Prawo maniaków ASG powinno zabronić jakiej kolwiek agitacji politycznej (o ile nie jest to agitacja LARPowa jak w przypadku PB), używania symboliki źle kojażacej sie w kraju jak i poza nim oraz używania kontrowersyjnych ksywek by nie wywołać wilka z lasu (znaczy się ataków mediów na nas). Natomiast odnoszenie sie do szlachetnych tradycji patryjotycznych i wojskowych naszego kraju wsród maniaków powinno byc jak najbardziej pochwalane.

Link to post
Share on other sites

Bylbym raczej za tym zeby pozostawic to w gestii moderatorow, a nie ustalac tego w prawie ASG. To by tworzylo precedensy, bo wtedy moznaby tez scigac znanego i zasluzonego Pinkiego za czerwona gwiazde bo kojarzy sie ze zbrodniami Stalinowskimi. Natomiast jesli zostawimy to moderatorom to oni beda sie sie zajmowac tresciami, sybmolami itd ktore uwazaja za niewlasciwe. W koncu od tego sa. I od ich subiektywnego zdania bedzie zalezalo ze wywala awatar kolege SS-mana a nie wywala awatara kolegi Pinkiego.

 

 

Forum NIE MOŻE być miejscem wyrażania swoich poglądów politycznych, wyznaniowych jak i światopoglądowych w taki czy inny sposób.

 

Po pierwsze moge sie zgodzic ze "nie powinno". Z tych wszystkich pogladow wynika taka a nie inna postawa czlowieka i jego dzialania. Wiec jak napisze "jak Bog da to bede na strzelaniu w niedziele" - bedziesz mnie scigal?. Albo w dyskusji o ASG i Ustawie o BiA wykreslal wszelkie glosy symaptyzujace za okreslonymi partiami, ktore forsowaly zmiane ustawe (przyklad hipotetyczny).

Domyslam sie jednak ze chodzilo Ci o otwarcie polityczne/wyznaniowe teskty, w stylu topicu "glosujemy na Leppera - kto za", ale tego nie uscislies. No chyba ze jednak miales na mysli dokladnie to co napisales.

 

Jeszcze co do zabraniania - mnie na przyklad do niedawna lekko irytowal awatar SF-Minimala; uwazam ze wywalanie jezora do czytelnika jest conajmniej niesmaczne. Tym niemniej zatrzymalem niesmak dla siebie. Jednak gdybym byl moderatorem wyslal bym mu uprzejma prosbe o zmiane awatara. Ale nie postulowalbym zmiany w prawie ASG punkt 34. Neutralne awatary. Zmierzam do tego ze mimo rozmaitych zakazow ASG-prawnych to i tak moderatorzy beda musieli rozsadzac co niektore przypadki. I chwala im za to.

Weq

Link to post
Share on other sites

Nie chce sie wdawac w dyskusje bo mi przypomina ona jakas klutnie o to czy warto prac brudne skarpetki. Z mojej strony dodam tylko, ze przeraza mnie, gdy ktos nie widzi nic zlego w symbolice 14/88, SS czy tez ogolnie w nawiazywaniu do nazizmu czy faszyzmu w jakikolwiek sposob.

Argument "o wolnosci slowa" to sztandarowy tekst kazdego nazisty, ktorego przymknie policja za np. wywieszenie flagi ze swastyka za okno [no bo w koncu to symbol slonca tylko...]. Tego typu argumentami mozna usprawiedliwic absolutnie wszystko, ma to tyle sensu co tlumaczenie, ze "to nie ja go zabilem tylko cegla, ktora w niego rzucilem, jestem niewinny". Ludzie, pomyslcie ze czasem. Moze i fakt, ze niektorzy ludzie jak Shannon czy ja maja na tym punkcie wyczulenie pewne ale troche przyzwoitosci wypada miec. Ze swojej strony dodam tylko, ze bede kasowal posty wszystkich osob, ktore beda mialy, ze tak powiem, kontrowersyjne awatary czy tym podobne...

Link to post
Share on other sites

Nie zgadzam sie z Kmieciem gdyż:

załóżmy że na polskich drogach grasuje osobnik o ksywie "uliczny zabijaka" który ma frajde gdy przejedzie kogoś na przejściu dla pieszych.

I załóżmy że nieszczęśliwie sie złożyło że ginie na takim przejściu twoja matka.

Wchodzisz na forum ASG a tu widzisz nick kolesia ''uliczny zabijaka"

Wątpie żeby twoja tolerancyjność przetrwała minute !

Link to post
Share on other sites

Pozostaje jeszcze kwestia sensownosci "cenzury" ;) Ok - nic, o podtekstach nacjonalistycznych, czy nazistowskich. Ale mam przeczucie, ze np, gdybym przy ktorejs ksywie zobaczyl zdjecie czerwonoarmijca, czy NKWDzisty, to byloby to odebrane raczej jako element humorystyczny, niz uderzenie w czyjes uczucia ( a przypomnijmy sobie, jak wygladala sprawa z "bracmi ze wschodu" 50 lat temu ). Kto wiec mialby oceniac, co jest poprawne i akceptowalne, a co nie ?

Link to post
Share on other sites

Shanon ma racje, przynajmniej w kwestii zaistnienia problemu i ogólnej formy jego rozwiązania. Lecz gdy czytam posty niektórych uzytkowników włos mi staje dęba.

 

Ludzie cenzura nie jest metoda na osiągnięcie czegokolwiek, a na cenzurowqanym szczerze mówiąc nie miałbym ochoty się wypowiadać. I nie chodzi tu o to co miałoby być cenzurowane, lecz o wprowadzenie sformalizowanego nakazu cenzury, zgodnego z jakąś bądź co bądź ideologią. Nie przechodźmy od jednej skrajności w drugą. To wszak druga strona monety, której staracie się tak usilnie pozbyć. Parafrazując pewną "piosenkę":

 

Sztandary w górę, szeregi mocno zwarte;

Cenzura maszeruje silnym, zwartym krokiem!

 

Albo równamy z trawą i od dziś Pinky - jw; Kret - socrealizm był be; ja - IRA nie jest na topie w dobie walki z terrorem; oraz parę innych osób zmieniamy avatary.

Nie wypowiadamy się także pod żadnym pozorem w tematach mogacych ujawnić naszą orientację polityczną, religijną, seksualną, etc. Albo uzywamy czegoś czym obdarzyła nas w swej dobroci matka natura a co nazywa się rozum i pozwala nam pewne rzeczy odpowiednio miarkować.

 

Osobiście uważam, iż kwestię nicków, ksywek, nazw, avatarów, etc. powini załatwiać admin i moderatorzy, kierując się stosownymi zapisami netetykiety i zdrowym rozsądkiem oraz aparatem pojeciowym wykształconym w procesie socjalizacji. Wszelkie ewidentnie prowokacyjne "materiały" czy konta należy po prostu usuwać - bez względu na to czego one tyczą; czy czarnych czy czerwonych. Powtórzę - usunąć a nie grozić tymże.

Nie ma tu potrzeby tworzenia nowych mechanizmów i wskazywania literalnie, że symbole nazistowskie są złe, a komunistyczne dobre, należy wyegzekwować to czym już dysponujemy jako środowisko.

 

Jeśli zaś chodzi o Prawo ASG, o czym wspomniał Shanon, uważam, iz należy się właśnie za jego pomoca odciąć od wszelkich oszołomów. POwiedzieć jasno, iż Airsoft nie jest ani nie propaguje żadnychd dzialań bedących sprzecznych z polskim prawem i jako "hobby" jest całkowicie neutralny w kwestiach światopoglądowych, politycznych i religijnych. Jakkolwiek wszelkie zachowania sprzeczne z szeroko rozumianą zasadą tolerancji nie mieszczą się w pojęciu Airsoftu i z tego powodu są niedopuszczalne. Lecz jak wspomniał Kret, kwestia ta jest w pewien sposób uregulowana poprzez preambułę)

 

Z Pionierskim Pozdrowieniem, nie krzycząc Heil;

KZ

Link to post
Share on other sites

ogolnie - popieram taka "cenzure", ale w prawie juz jest zawarty punkt ktory to ogranicza (zostal podany wyzej). Teraz sprawa moderatorow i admina jest przypilnowanie tego...

 

poza tym... czy jesli cos nie jest zawarte w prawie ale jest ogolnie uznawane za nieodpowiednie to juz ok? Kmieciu, Ciebie nie ruszy jesli ktos bedzie uzywal ksywy "Adolf Hitler" i bedzie chcial zeby na niego mowi Adolf albo Hitlerek, nawet jesli bedzie fajny gosc i fajnie sie z nim bedzie strzelalo? Chcialbys sie strzelac z ekipa pod nazwa np. Chlopaki z Auschwitz??? 8O

sorry ale sa hasla ktore wszystkim, a szczegolnie Polakom, kojaza sie jednoznacznie i nie sa to skojazenia dobre...

 

Swoja sciezka Świetlisty Szlak to tez nie byla organizacja harcerska... ale jakos nie budzi w Was sprzeciwu.. moze dlatego ze nie dzialala w Europie? Gdyby ktos mial watpliwosci co to za organizacja i co robila zajzyjcie na strone Agencji Bezpieczenstwa Wewnetrznego.

Nie ukrywam ze miedzy innymi z powodu nazwy grupy darze niechecia jej czlonkow. Grupa zreszta na swojej stronce nie ukrywa wzorowania sie na tej organizacji terrorystycznej

Link to post
Share on other sites

nazwy hitoryczne znane wszem i wobec, kojażone z niezbyt miłymi faktami to jedno;

 

nazwa grupy "szare wilki" to druga sprawa, moze jestem nie douczony a może fakt istnienia takiej organizacji terrorystycznej mnie nie interesuje ale o jej istnieniu własnie sie dowiedziałem. <nadal nie wzbudza to we mnie jakiejś apatii do tych ludzi>

 

PS

jako mederator prosze o wypowiedzi odnoszace do tematu, inne bede usuwać a jesli wątek wymiera to go zamkne 8)

Link to post
Share on other sites

Ignorancja niczego nie tlumaczy ...

Osobiste zainteresowanie tez nie chociaz katolicy powinni sie wg niektorych osob w tym watku obrazic , ze istnieje grupa , ktorej obecnosc na rynku terrorystycznym zagrozila istnienia glowie ich kosciola...

 

 

Dobra to byl zart bez sensu a teraz serio - tak wogole zakaz stosowania symboli uznanych za nielegalne w swietle naszego prawa powinien byc utrzymany w tym oto miejscu = WMASG'u = aby nie miec problemow z osobami, ktore moga tutaj dotrzec a moga tez namieszac i nabruzdzic (min zadne sensacji media i smutni panowie).

Link to post
Share on other sites

Co prawda gdybym osobiscie spotkal takie osoby, nie wiem, jak bym zareagowal, ale nie zapominajmy, ze na zachodzie dzialaja np grupy reenactingu bawiace sie odtwarzanie oddzialow z II ws i to zza obu stron barykady. I szczerze mowiac sam fakt istnienia takowych grup jakos nie wywoluje u mnie niecheci. Wiadomo, ze pewne symbole kojarza mi sie bardzo negatywnie, ze wzgledu na nie tak dalekie wydarzenia, ale ktos w mundurze US z tompsonem w rekach i druga osoba w mundurze wehrmachtu z MP40 to dla mnie tacy sami ludzie. Rownie dobrze obydwaj moga byc wyjatkowymi patriotami.

 

A tak BTW, to ciekawe, za co najpierw mnie stad wywala - za sowiecka klamre od pasa, czy za arafate :lol: :lol: :lol:

Link to post
Share on other sites

Cynik - moze wiec powinnismy przestac nosic mundury, a repliki broni zamienic na sprzety ze Star Wars, zeby nie bylo watpliwosci? ;) Wiecie - rozumiem, ze chcecie byc dobrze postrzegani przez innych, ale jesli ktos bedzie chcial sie czepic, to zawsze znajdzie jakis pretekst i wcale nie musi byc to taka nazwa ekipy. Poza tym wiekszosc cywilizowanego swiata bedzie na nas patrzylo w jakims stopniu, jak na ludzi i jako takich bedzie nas oceniac za to, co soba reprezentujemy. Dla mnie np wazny jest watek patriotyzmu, z ktorym jakby nie bylo kazdy mundur sie jakos laczy ( no i do czegos zobowiazuje ). To my - maniacy tworzymy to srodowisko i opinie o nas beda powstawac glownie na podstawie tego, jak sie zachowujemy, co robimy i jak czesto bedzie dochodzic do wpadek z naszej strony ( wystraszeni przypadkowi przechodnie, przyjazdy policji, itd...). Bynajmniej po zauwazeniu nazwy grupy "Dżihad Warriors" nikt o zdrowych zmyslach nie okrzyknie nas terorystami, zanim nie rozezna sie lepiej w temacie. A jesli przejmujecie sie tymi, ktorych zdrowymi nazwac nie mozna, to zle juz tylko swiadczy o was ...;)

 

Zeby nie bylo watpliwosci :D - z grupa nie mam nic wspolnego, a osobiscie uwazam, ze najlepsze, co moze wpasc do glowy jakiemukolwiek terroryscie to pocisk 9mm z wydrazonym wierzcholkiem

:twisted:

Link to post
Share on other sites
Co prawda gdybym osobiscie spotkal takie osoby, nie wiem, jak bym zareagowal, ale nie zapominajmy, ze na zachodzie dzialaja np grupy reenactingu bawiace sie odtwarzanie oddzialow z II ws i to zza obu stron barykady. I szczerze mowiac sam fakt istnienia takowych grup jakos nie wywoluje u mnie niecheci. Wiadomo, ze pewne symbole kojarza mi sie bardzo negatywnie, ze wzgledu na nie tak dalekie wydarzenia, ale ktos w mundurze US z tompsonem w rekach i druga osoba w mundurze wehrmachtu z MP40 to dla mnie tacy sami ludzie. Rownie dobrze obydwaj moga byc wyjatkowymi patriotami.

u nas tez takie sa :)

ale wez pod uwage ze po pierwsze te grupy stanowczo odcinaja sie od nazimu i podkreslaja ze TYLKO rekonstruuja umundurowanie, regulaminy itp. Po drugie nie afiszuja sie z tym za bardzo wlasnie z powodu zlych skojazen...

a wstawienie "SS" w avatara "tak se", bez zadnego komentaza itp bylo zdecydowanie zlym pomyslem :)

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...