Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

"Kocie oko"


Recommended Posts

  • Replies 120
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No właśnie... przez 4 strony rozmowy, tylko ja i WhoDaresWins stwierdziliśmy, że jest to powszechnie wykorzystywane, zostało to poparte dowodami, pochodzącymi zarówno z armii i innych źródeł, ale niestety wy wymyślacie swoje teorie, zresztą są one kompletnie błędne. Ośmieszacie się wraz z każdym kolejnym postem.

Błąd, bo się nie sprawdza...nie spełnia swojej roli.

A to była ironia, większości trzeba to wytłumaczyć.

 

Ponownie zadaję pytanie, bo temat nie jest wyczerpany: Dlaczego snajperzy to używają i dlaczego znajduje się to w instruktażu?

Edited by penio151
Link to post
Share on other sites
Ty się nie umywasz do ich zdolności bo twoja wiedza niestety pochodzi tylko z książek, oni to wprowadzili również w życie.

 

Woow znasz mnie aż tak dobrze? Lubie takie "argumenty". Proponuję choć trochę poczytać a resztę może bedziesz miał okazję kiedyś "sprawdzić" samemu.

 

No właśnie... przez 4 strony rozmowy, tylko ja i WhoDaresWins stwierdziliśmy, że jest to powszechnie wykorzystywane, zostało to poparte dowodami, pochodzącymi zarówno z armii i innych źródeł,

 

A teraz pokaż ilu producentów optyki specjalizowanej ma taskie wynalzaki w swojej ofercie? O i porównaj ilość i jakość tej oferty do tzw sunshaderów w formie tulei, czy plastrów miodu.

Stosując Twoją retorykę: producenci sprzętu się nie znają bo powinni produkować cos co zwiesz "kocim okiem" Masz racje jak i WhoDaresWins strzelcy którzy tego używają mają doswiadczenie... Czym że jest przy tym zaplecze badawcze i testowe producentów sprzętu... Że o tysiącach snajeprów którzy tego NIE UŻYWAJĄ nie wspomnę....

Link to post
Share on other sites

Jesus...

 

Bo, to o czym jest dyskusja to po prostu "domowej roboty" element zastępczy dla sunshadera czy ARD, który powoduje, że tracimy sporo obrazu, dlatego jak warto zauwżyć na owym filmie prezentowane są różne kształty, któe dostosowuje się do rodzaju obserwacji (zalezy Ci na poziomie czy np. na pionie)...

 

Problem w tym, że Ty powołując się na Fizykę twierdzisz, że "to" nie służy do tego do czego używają tego snajperzy i jest całkowicie bezużyteczne...

 

Równie dobrze można napisać, że siatka maskująca zarzucona na celownik też nic nie daje, a jednak stosują tę technikę...

 

Tylko nie pisz, że "tysiace" tego nie robią, bo pewnie jak instruktor specnazu tylu ich przeszkoliłeś. A może po prostu siedzisz na www.militaryphotos.com i w książkach polskiej publikacji o tym nie wspominają...

Edited by WhoDaresWins
Link to post
Share on other sites
Woow znasz mnie aż tak dobrze? Lubie takie "argumenty". Proponuję choć trochę poczytać a resztę może bedziesz miał okazję kiedyś "sprawdzić" samemu.

 

Znam Cię tak dobrze, jak ty mnie znasz mówiąc o mojej szkole i stwierdzając mój poziom wiedzy. Liczę, że ty też kiedyś to sprawdzisz, bo aktualnie się ośmieszasz.

Że o tysiącech snajeprów którzy tego NIE UŻYWAJĄ nie wspomnę....

 

Dlaczego ja mam matiza, a nie wybrałem poloneza? Dlaczego ja mam AK74, a ty M14? Przecież według ciebie powinienem mieć właśnie M14 bo na wschodzie tego nie produkują. Oświecę cię, istnieje coś takiego jak wolny rynek i umysł, który umożliwia każdemu z nas wybór, ograniczanie tego jest konstytucyjnie karane.

Zatem jeszcze raz, aż do skutku. Dlaczego snajperzy to używają i dlaczego znajduje się to w instruktażu?

Niestety według ciebie, ci co właśnie tego używają, właśnie ci snajperzy, których szkolenie jest obce mi i tobie w niewiarygodnym przypływie intelektu, cudu, sił nadprzyrodzonych (niepotrzebne skreślić), o których sarkastycznie twierdzisz, że posiadają większe doświadczenie od nas obu razem wziętych (zresztą i tak jest), używają kocich oczu.

Edited by penio151
Link to post
Share on other sites
Problem w tym, że Ty powołując się na Fizykę twierdzisz, że "to" nie służy do tego do czego używają tego snajperzy i jest całkowicie bezużyteczne...

 

Problem polega na tym, że nie potrafisz przeczytać tego co w tym temacie napisałem na początku... To "coś" służy do czegoś innego. A że przy okazji w jakimś stopniu załatwia inne zagadnienie to tylko "dodatek".

 

Czy to, że przyodkurzaczu zasypia małe dziecko znaczy, że ktoś wymyślił odkurzacz właśnie o usypiania dzieci??? :wink:

 

Czy to, że piekarnik w czasie pieczenia grzeje znaczy, że jest dedykowanym urządzeniem do ogrzewania mieszkania? :wink:

 

któe dostosowuje się do rodzaju obserwacji (zalezy Ci na poziomie czy np. na pionie)...

Taaaa może załóż to coś na lunetę najpierw i potem pisz takie "mądrości" ... Tu widać, że nie bardzo miałeś z czymś takim kontakt...

 

A może po prostu siedzisz na www.militaryphotos.com i w książkach polskiej publikacji o tym nie wspominają...

 

Nie mierz ludzi swoją miarą bo możesz się zdziwić... Przy okazji może mi powiesz co to za adres? Bo nie czuję potrzeby biegania po necie za zdjęciami żołnierzy... Daaawno z tego wyrosłem.

 

Znam Cię tak dobrze, jak ty mnie znasz mówiąc o mojej szkole i stwierdzając mój poziom wiedzy.

 

Poparłem moje "wywody" obliczeniami. Skoro masz wiedzę o którą Cię nie posądzam podważ to i udowodnij mi, że te obliczenia sa błędne.

 

Dlaczego ja mam matiza, a nie wybrałem poloneza? Dlaczego ja mam AK74, a ty M14? Przecież według ciebie powinienem mieć właśnie M14 bo na wschodzie tego nie produkują. Oświecę cię, istnieje coś takiego jak wolny rynek i umysł, który umożliwia każdemu z nas wybór,

 

Tu mnie zagiąłeś przyznaję... Szukam i szukam związku i nie widzę... Znaczy, że żołnierze będący elitą w swoich siąłch zbrojnych nie mają wlonego wyboru i nie mogą wybrać tak wspaniałego "urządzenia" jakiego tu bronicie? Hmm nadal nie rozumiem proszę o wyjaśnienie tego porównania z matizem i polonezem i AK i M14 do faktu, że spora część snajeprów nie używa takiego "wynalazku". Proszę jak chłopowi na roli bo naprawdę nie mogę doszukać się związku...

 

Niestety według ciebie, ci co właśnie tego używają, właśnie ci snajperzy, których szkolenie jest obce mi i tobie w niewiarygodnym przypływie intelektu, cudu, sił nadprzyrodzonych (niepotrzebne skreślić), o których sarkastycznie twierdzisz, że posiadają większe doświadczenie od nas obu razem wziętych (zresztą i tak jest), używają kocich oczu

 

Hmm dziwne bo ci których znam, o których czytam, o których słyszę nie używaja.. i co będziemy się tak licytować?

 

Nie mam ochoty dalej więć napisze tylko tyle:

 

Dla snajpera strzelca wyborowego jednym z najważniejszych parametrów celownika jest jasność i ostrość obrazu. Każda tego typu nakładka powoduje spadek jasności i ostrości obrazu w lunecie. Jedyne przypadki w których ma sens używanie ich to miejsca gdzie jest BARDZO JASNO takie jak arktyczne tereny czy pustynie. Czasem w umiarkowanych klimatach w specyficznych warunkach ma to także sens (zima śnieg i słońce albo letnie bezchmurne niebo.)

 

Dlaczego patent ze sznurkiem i taśmą izolacyjną na magazynkach wiele firm produkujących sprzęt podchwyciło (jak wiele innych takich "patentów") i wprowadziły je do produkcji - tak piszę o magpulach. Dlaczego Waszych "kocich oczu" praktycznie nie da się kupić ale jest w produkcji, sprzedaży i użyciu masa innych rozwiązań które są stosowane? Pewnie jak wspomniałem wyżej producenci sprzętu od czasów WWII nie wiedzą że to działa i że jest super rozwiazaniem.

Link to post
Share on other sites

"Taaaa może załóż to coś na lunetę najpierw i potem pisz takie "mądrości" ... Tu widać, że nie bardzo miałeś z czymś takim kontakt..."

 

No właśnie... Może sam to sprawdź, po podobne głupoty wypisywałeś z tym, że w lunecie nie widać muszki. A akurat sam na własnym przykładzie wiem, że taka tunelowa jest widoczna jako lekki zarys w lunecie. Podobnie jak sprawdzałem to o czym piszę.

 

W tym jest problem, że Ty z góry zakładasz, że ktoś teoretyzuje tak jak Ty.

 

"Nie mierz ludzi swoją miarą bo możesz się zdziwić... Przy okazji może mi powiesz co to za adres? Bo nie czuję potrzeby biegania po necie za zdjęciami żołnierzy... Daaawno z tego wyrosłem."

 

A przeglądam czasem, podobnie jak www.snipers-hide.com i inne. Ty jednak nie musisz, samorodek. Od niemowlęcia wiedzący wszystko i na każdy temat.

 

"Dla snajpera strzelca wyborowego jednym z najważniejszych parametrów celownika jest jasność i ostrość obrazu."

 

Brawo, a teraz przeczytaj to co napisałeś o PSO w innym temacie i dojdziesz do tego dlaczego warto zapłaci za dobry celownik. Śmiech na sali...

 

"Dlaczego patent ze sznurkiem i taśmą izolacyjną na magazynkach wiele firm produkujących sprzęt podchwyciło (jak wiele innych takich "patentów") i wprowadziły je do produkcji - tak piszę o magpulach."

 

A no dlatego, że ten patetn sprzedaje się głównie w USA na rynku cywilnym i oczywiście w wojsku, a tam jest o wiele więcej broni tego typu. Po za tym snajper może zrobić takie coś sam, albo założyć ARD. A na rynku cywilnym Farmer John nie musi chodzić w ghillie suit i maskować każdy element oporządzenia żeby walnąć jelenia z 500 metrów.

 

Za nim posłużysz się jakimś argumentem - pomyśl.

Edited by WhoDaresWins
Link to post
Share on other sites
Dla snajpera strzelca wyborowego jednym z najważniejszych parametrów celownika jest jasność i ostrość obrazu. Każda tego typu nakładka powoduje spadek jasności i ostrości obrazu w lunecie. Jedyne przypadki w których ma sens używanie ich to miejsca gdzie jest BARDZO JASNO takie jak arktyczne tereny czy pustynie. Czasem w umiarkowanych klimatach w specyficznych warunkach ma to także sens (zima śnieg i słońce albo letnie bezchmurne niebo.)

 

O widzę, że nareszcie piszesz z sensem, to co cały czas starałem się ci przekazać. Problem jedynie pojawił się następny, sunshader również powoduję zmniejszenie jasności obrazu. Kocie oko wręcz przeciwnie powoduje wyostrzenie się obrazu, ale owszem przy okazji jasność spada również choć nie tak znacząco jak w przypadku sunshadera. Powołując się na twoje obliczenia, więcej światła wpada na soczewkę, bo urządzenie znajduje się bliżej wejścia, ale zarówno kąt padania i kąt odbicia muszą się sobie równać, no chyba, że znasz inną fizykę, trafia na osłonę.

 

Idąc w drugą stronę do sunshadera wpada mniej światła, wykorzystuje inny efekt. Poza tym od wewnątrz musi być wykonany z jakiegoś materiału antyrefleksyjnego, bo promień odbity w większości przypadków trafia na czarny plastyk.

 

Oba urządzenia mają swoje wady i zalety, są używane przez jednych, a przez drugich już nie, są używane również w innych warunkach. Cieszę, że przyznałeś się wreszcie, że do czegoś te kocie oko jednak służy.

Link to post
Share on other sites
No właśnie... Może sam to sprawdź, po podobne głupoty wypisywałeś z tym, że w lunecie nie widać muszki. A akurat sam na własnym przykładzie wiem, że taka tunelowa jest widoczna jako lekki zarys w lunecie. Podobnie jak sprawdzałem to o czym piszę.

 

:D :D :D :D :D :D :D

Link to post
Share on other sites

WhoDaresWins, teraz nie przesadzaj, o tym to ja pisałem i wcale to nie były głupoty, w wielu przypadkach było u mnie tak, że muszka była widoczna, największy problem był z maskowaniem. Przy tych odległościach obiekt jest odwrócony, proste zasady o zdolności skupiającej.

Link to post
Share on other sites
Idąc w drugą stronę do sunshadera wpada mniej światła, wykorzystuje inny efekt. Poza tym od wewnątrz musi być wykonany z jakiegoś materiału antyrefleksyjnego, bo promień odbity w większości przypadków trafia na czarny plastyk.

 

Taaak tylko problem polega na tym, że z sunshaderm nie masz "ograniczonego" pola widzenia i pola "podświetlenia" obiektywu a z "kocim okiem" masz i to bardzo i jedno i drugie. Niby nie przeszkadza ale widocznie pogarsza obraz z lunety. Zwłaszcza kiedy jest szaro, ściemnia się. W zwykły dzień załóż "kocie oko" na lunetę i sunshadera-tuleję. Zobaczysz o czym mówię.

 

Muszka moze być widoczna w sytuacji w której "trafi" w okolice ogniskowej obiektywu. Dlatego w karabinach z długimi lufami nie ma potrzeby jej demontować bo zwyczajnie jej nie widać. A takie są z reguły "karabiny wyborowe/snajperskie". Jeżeli załozysz dużą lunetę na krótki karabinek wtedy jest szansa, że "cień" muszki, albo dość wyraźna muszka przesłoni pole widzenia. Ale jak już wspomniałem w karabinach snajperskich i wyborowych ten problem praktycznie nie występuje.

 

Wiem zaraz WhoDaresWins obali fizykę i udowodni, że muszkę widać.

Link to post
Share on other sites

:D :D :D :D :D :D :D

 

Hmm, sugerujesz, że piszę głupoty, bo nie zgadzam się z Tobą, czy po prostu nie masz już nic do napisania, a nie chcesz "przegrać" tej dyskusji.

 

Napiszę, że w niektórych sytuacjach na inne tematy potrafię dyskutować długo i przyznać się w końcu do błędu, ale rozmowę z Tobą traktuję jak odrobinę irytująca, ale jednak rozrywkę :D.

Link to post
Share on other sites

Wiem o co chodzi, podobny efekt wykorzystujemy w fotografii, tzw. przesłony. Pole widzenia pozostaje te same, bo w lunecie nie widzimy obiektów przysłaniających nam obraz. Obrazu też nie "pogarsza", skupia światło słoneczne w płaszczyźnie horyzontalnej.

 

Rozpatrujemy efekt, toczący się na płaszczyźnie lunety i oka. Na nasze warunki raczej nie obchodzi nas inny warunek bo staramy się wyeliminować kąt odbicia docierający do oka.

 

Jak najbardziej kiedy się ściemni kocie oko się nie spiszę, podobnie jak sunshader. Oba urządzenia ograniczają wpadanie promieni do obiektywu.

W zwykły dzień załóż "kocie oko" na lunetę i sunshadera-tuleję. Zobaczysz o czym mówię.

 

Stosowałem oba sposoby, jeden służy do jednego, drugi do drugiego i oba w swojej dziedzinie spisują się dobrze.

 

Lambert, problem w tym, że dyskutujemy na tematy, które specjaliści opracowali i wdrożyli w życie długo przed nami, są opisy również w podręcznikach i takich źródłach jak np. dał WhoDaresWins. Tutaj, co mnie niestety trochę irytuję tworzą się nowe teorie

Edited by penio151
Link to post
Share on other sites

Penio tu się nic nie tworzy. Może spróbuj zadać sobie trud i wykombinuj sposób na policzenie ilu snajperów/sw używa tych wynalazków a ilu nie? Pooglądaj dokumentalne filmy od WWII do dziś do Iraku i Afganistanu i policz w ilu przypadkach widać te "wynalzaki" a w ilu nie... jednocześnie zwróć uwagę na to czego używa sie w zamian i w jakich ilościach. Tyle.

 

Próbujesz bronić SUBSTYTU czegoś co w kilku wersjach można kupić, zrobić. W skrócie bronisz "połączenia urwanego kabla za pomocą taśmy izolacyjnej zamiast porządnej złączki lub wymiany całego przewodu." jasne i jedno i drugie to prawie to samo... jak ktoś gdzieś kiedyś: Prawie robi wielką różnicę...

Raz jeszcze powtórze nikomu nie bronię używać i życzę powodzenia. Ale nie przemawia do mnie gloryfikowanie i udowadnianie wyższości czegoś co doraźnie zostało wymyślone żeby zastąpić porządne rozwiązania.

Link to post
Share on other sites

No i problem z głowy.

 

Użyłeś słowa substytut, czyli jednak doszedłeś do tego, że jednak służy to do maskowania refleksów i w całej swojej ułomność jednak działa. O co również mi chodziło.

 

A jakby już patrzeć na fotki Irak i Afganistan to można dojść do wniosku, że oni nawet sunshadera tam nie używają, nie wspominając ARD. Więc to też genialny argument.

 

I zanim wspomnisz swoich tajemniczych "snajperów" to ponownie odeślę Cię na bron.iweb.pl do użytkownika bodajże kot2kpg, który w charakterze strzelca wyborowego służył ładne parę lat i na fotkach nie widu ni słychu żadnych antyrefleksów. Co nie znaczy, że ich nie ma, bo na tym wspomnianym w innym temacie, stricte ustawiony na SWD celowniku, był sprytnie ulokowany sunshader, którego nie trzeba było dokręcać tylko jakby odkręcić o 180 stopni. Przyznam Ciekawe rozwiązanie i pierwszy raz się z nim spotkałem.

Edited by WhoDaresWins
Link to post
Share on other sites

WhoDaresWins - chyba naprawdę masz spore problemy z rozumieniem mowy ojczystej.

 

"Jest substytutem" nie znaczy to samo co "służy do". Thor nawet podał ładne przykłady, starał się wytłumaczyć jak "krowie na rowie", ale widzę nie dotarło.

 

Piekarnik służy do pieczenia ale jednocześnie ogrzewa nieco otoczenie. Jest/może być pewnym substytutem grzejnika, ale nigdy pełnoprawnym grzejnikiem nie będzie.

 

"Kocie oko" służy do ograniczenia ilości światła wpadającego do lunety a przy okazji w niewielkim stopniu ogranicza refleksy świetlne od szkła obiektywu. Jest pewnym substytutem sunshadera/flash killera, ale nigdy nim nie bedzie.

Prościej tego się wytłumaczyć chyba nie da.

 

doszedłeś do tego, że jednak służy to do maskowania refleksów i w całej swojej ułomność jednak działa

 

Tak, Thor doszedł do tego, że w pewnym, bardzo niewielkim stopniu, "kocie oko" ogranicza refleksy. Napisał to kilka stron wczesniej, kiedy jeszcze Ty nawet nie udzielałeś się w tym temacie...

 

 

Ale w sumie... Skoro uważasz że swoim ostatnim postem Thor pokazał, że zrozumiał Twoje argumenty, nagle przejrzał na oczy i że to Twoja zasługa... To może lepiej tak to zostawmy, poczujesz się lepiej a ten durny temat w końcu umrze...

Link to post
Share on other sites

Piekarnik służy do pieczenia ale jednocześnie ogrzewa nieco otoczenie. Jest/może być pewnym substytutem grzejnika, ale nigdy pełnoprawnym grzejnikiem nie będzie.

 

Tak, kolejny przykład, który idealnie pasuje do tematu.

Problem jednak polega na tym, że "to" służy do tego samego co sunshader, a nie jest do jakiś innych wymyślonych przez co niektórych czynność, a przy okazji pośrednio również do tego.

 

Próbujecie przeskoczyć doświadczenie wojskowe i to jest najśmieszniejsze. Po za tym na temat sunshadera podczas II WW również czytałem, miało go jakiś rosyjski bohater na "stuningowanym" mosinie z kawałka metalowej rury. Dzięki temu nie tracił pola widzenia, tak jakby to miało miejsce zakładając "to".

Link to post
Share on other sites

Niestety, ja jestem na to za miękki, poddaję się. Po prostu niektórym nie da się pewnych rzeczy wytłumaczyć. Tak jak jedni mają gdzieś fizyke i uważają, ze cięższe kulki mają większą energię kinetyczną, tak inni upierają się przy bzdurach w tym temacie... Wymiękam :)

Link to post
Share on other sites

Człowieku, nie ośmieszaj się. Na filmie instruktażowym masz to ładnie wyjaśnione, jednak ty podważasz wszystko co tam jest napisane, nie wymyślaj nowej fizyki, bo naukowcy którzy opracowali ten film, gwarantuję ci, znają się lepiej na tym niż ty.

Po prostu niektórym nie da się pewnych rzeczy wytłumaczyć.

Należysz do tych osób.

Tak jak jedni mają gdzieś fizyke i uważają, ze cięższe kulki mają większą energię kinetyczną,

Zastanawiam się nad związkiem tej wypowiedzi z optyką, w żaden sposób nie mogę dowieść co ma energia kinetyczna kulki do refleksji świetlnych, proponuję lekturę gimnazjalnych ksiąg o fizyce.

Link to post
Share on other sites

Wykonałem proste i szybkie testy, kiedyś już to robiłem, teraz wykonałem fotki, przepraszam za złą jakość i niedokładności pomiarowe. Luneta Bushnell 3-9x56mm

 

Fotka ukazuje promienie świetlne wpadające bezpośrednio w obiektyw lunety, sunshader przymocowany (tuba długości 8cm). Oczywiście promienie są widoczne.

dsc00230gu0.th.jpg

 

Ta sama sytuacja, położenie lekko powyżej i w lewo, skrajna pozycja, w której refleks był jeszcze widoczny.

 

dsc00229un1.th.jpg

 

Teraz kocie oko, pozycja skrajna, mniejsza od sunshadera, refleks widoczny:

dsc00228gz9.th.jpg

 

Kocie oko, kąt zbliżony do kąta, w którym refleks był widoczny na sunshaderze:

dsc00227jz5.th.jpg

 

i specjalnie zbliżenie:

dsc00222bv8.th.jpg

Edited by penio151
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...