wacho Posted March 19, 2009 Report Share Posted March 19, 2009 Niestety ze względów technicznych pojawimy się dopiero w sobotę rano a nie tak jak pisałem w piątek Link to post Share on other sites
dr_wisla Posted March 19, 2009 Report Share Posted March 19, 2009 My jesteśmy od 4 rano w Pałczewie. Myślę, że się nie obrazicie jak przed zlotem rozbijemy obóz i zrobimy grilla : ) ? Link to post Share on other sites
rzetelak Posted March 19, 2009 Report Share Posted March 19, 2009 Czy znajdzie się u kogoś w samochodzie miejsce dla jednego żołnierza? Link to post Share on other sites
old shifty Posted March 20, 2009 Report Share Posted March 20, 2009 do Mawgan Oczywiście że przyjeżdżajcie jako organizator przepraszam cię w biurze przepustek odszukajcie mnie zostaniecie dopisani i wydamy talony na papu Link to post Share on other sites
Powała Posted March 20, 2009 Author Report Share Posted March 20, 2009 (edited) My jesteśmy od 4 rano w Pałczewie. Myślę, że się nie obrazicie jak przed zlotem rozbijemy obóz i zrobimy grilla : ) ? Nie ma żadnego problemu. Ewentualne obozowisko, proszę usytuować w uzgodnieniu z "Wodzem Naczelnym", który będzie na miejscu już od piątku popołudnia. Ostateczna informacja o dojazdach: Dla piechoty: Wsiadamy w Łodzi przy zbiegu ulic Dąbrowskiego i Kossaka w autobus GZK-Łódź, wysiadamy na przystanku Wola Rakowa - Centrum, "z buta" według drogowskazu maszerujemy do Pałczewa (kierunek SSE), tam według tabliczek informacyjnych do Arden, (kierunek najpierw W do końca drogi w lesie, później N). Dla wojsk zmotoryzowanych: Z Łodzi w kierunku Tomaszowa, z Tomaszowa w kierunku Łodzi, w Woli Rakowej według drogowskazu do Pałczewa, a później ostrożniutko (droga polno-leśna) według tabliczek informacyjnych. Dobrej drogi :wink: Mapka Woli Rakowej i okolic http://www.planmiasta.info/plan-miasta/wol...kowa-18201.html Ps.: Całodobowa "stacja paliw" ;-) w Woli Rakowej przy stacji LPG. Edited March 20, 2009 by pogonczyk Link to post Share on other sites
Mawgan Posted March 20, 2009 Report Share Posted March 20, 2009 old shifty: Dzieki Brachu, wiec jedziemy ze spokojnym duchem ^_^ Wyjazd dzisiaj o 2 w nocy mamy, jak trafimy jakimiś cudem będzie "git majonez" Link to post Share on other sites
jj94 Posted March 20, 2009 Report Share Posted March 20, 2009 dopiero dzisiaj sprawdziłem listę i zauważyłem błąd. cała grupa ASG Ryś miała należeć do aliantów a osoby takie jak Grzegorz Janusz Krawat znalazły się w grupie niemców. już napisałem na meila. Link to post Share on other sites
Zarazza Posted March 20, 2009 Report Share Posted March 20, 2009 (edited) czy nie będzie problemu jak 5osób ze Special Forces dojedzie. to dołączcie do nas 1 grupa Niemcy Bo wypadły 3 osoby z Rysia i od nas dwie więc się akurat wyrówna :mrgreen: Edited March 20, 2009 by Zarazza Link to post Share on other sites
jj94 Posted March 20, 2009 Report Share Posted March 20, 2009 było by dobrze bo wtedy sie wyrówna i prosze o szybką odpowiedż w mojej sprawie. mamy paru początkujących w grupie i niechcemy zostawić ich bez opieki. Link to post Share on other sites
crsh Posted March 20, 2009 Report Share Posted March 20, 2009 Ekipa WWII S.A. niestety sie nie stawi ;/ Samochod wylądował u mechanika. Link to post Share on other sites
wichur Posted March 20, 2009 Report Share Posted March 20, 2009 Z przyczyn różnych i złożonych z ASGeG pojawi się jedna sztuka tylko. Link to post Share on other sites
Rosiu Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Dziękuje wszystkim za zabawę, a przede wszystkim Old Shiftemu za pomysł i zorganizowanie całej imprezy. Mimo, że tylko dowodziłem z pozycji Sztabu, to dobrze się bawiłem :) PS Fotki wrzucę dopiero w poniedziałek. Link to post Share on other sites
qmas Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Dzięki wszystkim za super zabawę. Dzięki za super organizację. Dzięki za grochówę:) Rozgrywka naprawdę była przednia i wymagająca. Powiększenie standardowego obszaru działań na Pałczewie bardzo na plus, chociaż wspinaczka na chyba największy kopiec piachu mnie wykończyła:) Transport jeepami, chociaż w pełnym szpeju trzeba było zostać wciśniętym do środka, dodał klimatu. Oby tak częściej. Jeszcze raz dzięki. O, i bez kwasów było. Link to post Share on other sites
echelon_ Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Imprezka niezła. A transport faktycznie świetny pomysł. Kiedy stacjonuje się z garstką ludzi w lesie i nagle podjeżdża transport 3 jeepów wyładowanych ludźmi i to nie z tej samej strony to aż adrenalinka miło rośnie. Swoją drogą to jeszcze świetny był początek tej końcowej masówki. Kiedy nagle Niemcy zaczęli masowo strzelać to aż tyłek lgnął do ziemi :P Dzięki wszystkim za miło spędzony czas. Link to post Share on other sites
warkot Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 (edited) Podłączam się do podziękowań qmasa, dziękuję również wszystkim, którymi dowodziłem czyli całej grupie 5 ( o dziwo się słuchali, nawet jak rozkazy były wystrzelone w kosmos ;) ). Uważam, że impreza na naprawdę dużym poziomie, praktycznie brak terminatorstwa, jedynym kwasem według mnie jest chyba to, że niektórzy nie potrafią powiedzieć sobie dość jedząc zupę chmielową. Edited March 21, 2009 by warkot Link to post Share on other sites
kosa Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 (edited) Dzięki wszystkim za super zabawę szczególnie niemieckim trupom które się przemieszczały fajnie było was zabijać kilka razy pod rząd. ;p Sczególne podziękowania dla Eboli, świetnie się walczyło w takim toważystwie. Edited March 21, 2009 by kosa Link to post Share on other sites
Waluś7 Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Ja również dziękuje wszystkim za miłą zabawę przede wszystkim Oldshiftiemu za zorganizowanie imprezy. 1. Kosie za obronę wzgórza i dołożenie Niemcom, 2. Drużynie B.A.T za współprace przy obronie bazy i Kazikowi za dowodzenie. 3. Troszkę mało akcji, ale za to jak były to za to jakie 8) Do zobaczeniana następnej strzelance Link to post Share on other sites
Cyku Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Dziękuję babci, siostrze i mojemu psu... No, a tak serio to bawiłem się świetnie. Sytuacja gdy niemalże "zamówiliśmy" sobie przez telefon spory atak niemiaszków mnie powaliła. TeleFrycek+ dowóz gratis :D. Niesamowicie miła atmosfera, wszyscy jacyś tacy uśmiechnięci, weseli, przyjaźni. Zero zgrzytów, wzorowa organizacja. Sędziowie to strzał w dziesiątkę- już nawet nie chodzi o pilnowanie uczciwości (bo ta była na wysokim poziomie) a raczej sprawy typowo porządkowe jak odliczanie czasu do końca leczenia, pytania odnośnie niuansów organizacyjnych. I jeszcze graba dla kolesi z 12 i 13 grupy oddziału czwartego, miło się współpracowało :). Koniec achów, do zobaczyska na następnej ;* Link to post Share on other sites
qmas Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 (edited) Waluś - trzeba było nie wysyłać ciągle posiłków na nasze tyły - byście mieli wjazd na chatę, a przynajmniej na przedpokój:) Edited March 21, 2009 by qmas Link to post Share on other sites
darthgraq Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Ja tak samo wieeelkie dzięki za strzelanke :P niesamowity klimat perfekcyjna organizacja i uczciwość na wysokim poziomie :P duzo by wymieniać :P same plusy :P (no może poza tym ze Wysadzili naszego Jeepa xDDDD ) pozdro dla wszystkich :P Link to post Share on other sites
przemek10 Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 (edited) Dzięki wszystkim za super zabawę szczególnie niemieckim trupom które się przemieszczały fajnie było was zabijać kilka razy pod rząd. ;p Gratulacje podejścia , może ludzie usuwali Ci się z linii ognia ? A może byli odcięci od medyka i uznali się za KIA ? Ogólnie na + -Fajny teren -Widać było duże zaangażowanie orgów , szczególnie 'duszki' pilnujące -Klimat -grochówka :uśmiech: Na - -Czasami bezmyślne strzelanie do wszystkiego co się rusza jak choć by wyżej podany przykład -1 koleś mnie zamurował , budując osłonę używał szyby samochodowej :wink: nie reagujący na zwracane uwagi . I to w sumie wszystko bo do spraw organizacyjnych nie można się przyczepić .Ogólnie zadowolony i liczę na następną edycję :mrgreen: Edited March 21, 2009 by przemek10 Link to post Share on other sites
andronikus Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Z pierwszych wypowiedzi wnioskuje ze Historia została nie zmieniona i amerykanskie dywizje odparly niemieckie hordy :>. :uśmiech: Link to post Share on other sites
Radar Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Dziękuje w imieniu Kawalerii za udany scenariusz i doskonałą oprawę - organizacja, zaplecze, moderatorzy itp ; ] Szczególne pozdrowienia dla naszego Moda plus cytat jednego z SSmanów "Ty w czarno białym hełmie dostałeś nie terminatoruj" Pozdrawiam Radar - dowódca R3 Link to post Share on other sites
echelon_ Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Chill out! Info z pierwszej ręki bo byłem w zespole z gościem "od szyby". On chyba serio chciał zrobić sobie z tego osłonę. Najpierw pociągnął parę razy z giwerki z bliska a szybka przetrwała więc pasowała. W każdym razie potem szybka poszła w odstawkę. To chyba był tylko taki żart gościa. Link to post Share on other sites
Demo666 Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Dzięki wszystkim za super zabawę szczególnie niemieckim trupom które się przemieszczały fajnie było was zabijać kilka razy pod rząd. ;p Sczególne podziękowania dla Eboli, świetnie się walczyło w takim toważystwie. Jeśli mowa otrzech trupkach które łaziły niedaleko amerykańskiej bazy to m.in. o mnie. Przesuneliśmy się z chłopakami jakieś 3m, a to tylko dlatego, że amerykanie siepali po nas (mimo czerwonych szmat) bo 1.5 metra nad nami walczyli żywi niemcy. Najzwyczajniej w świecie usuneliśmy się z linii ognia. Także proszę o trochę rozsądku i powściągliwości w wydawaniu takich opinii. Link to post Share on other sites
Recommended Posts