PieTrzaK Posted April 22, 2007 Report Share Posted April 22, 2007 Przecieka miedzy zakrętką a tym na co się ja zakręca. Hm... Probowałem wsadzić tam uszczelke ale jakoś to nie podziałało. Quote Link to post Share on other sites
krzys88 Posted April 23, 2007 Report Share Posted April 23, 2007 Zerknij na gwint w nakrętce i worku, może tam coś się sp...aprało. Pewnie skończy się na nowym worku. Może spróbowałbyś fotograficznie nam to przedstawić. Quote Link to post Share on other sites
PieTrzaK Posted April 24, 2007 Report Share Posted April 24, 2007 Hm, fotografia i tak by gówno dała bo nie widać żadnych uszkodzen. W każdym razie problem (chwilowo) rozwiązany, znalazłem jakąś bardziej pasująca uszczelke i na chwile obecną ciec przestało. Zobaczymy na ile :) Quote Link to post Share on other sites
Equil Posted April 25, 2007 Report Share Posted April 25, 2007 No więc posiadam sam wór na wodę i teraz muszę go przystosować do zabawy: -Gdzie mogę dostać kawałek takiej tkaniny aby naciągnąć to na rurkę coby się nie wyróżniała? -Jaki w miarę tani plecak na to? Posiadam plecak ale czerwony czy można by go jakoś przefarbować? Jak można przyczepić camelbaka do kamizelki ELBV? Quote Link to post Share on other sites
Baca Posted April 25, 2007 Report Share Posted April 25, 2007 Paracord, opaski zaciskowe (takie do kabli). Worek mozesz pomalowac farbą w spray`u. Quote Link to post Share on other sites
Equil Posted April 25, 2007 Report Share Posted April 25, 2007 (edited) Ale po co malować worek skoro będzie w plecaku/torbie/nadupniku (niewidoczny)? Pisałem o farbowaniu, malowaniu plecaka. Paracord, opaski zaciskowe (takie do kabli). A to do czego? Edited April 25, 2007 by Equil Quote Link to post Share on other sites
Baca Posted April 25, 2007 Report Share Posted April 25, 2007 Własnie Ci człowieku napisałem. Mozesz przemalowac plecak (wiem, użyłem tam slowa worek, w domysle pokrowca na wkład), zebyy nie był czerwony. I przyczepic plecak wyzej wymienionymi sposobami. Bo chyba nie chcesz samego worka nosic na kamizelce na zewnątrz Quote Link to post Share on other sites
Warthog Posted May 11, 2007 Report Share Posted May 11, 2007 Znalazłem takie tabletki do czyszczenia camelbak'a, czy ktoś może już ich używał? http://www.centrumrowerowe.pl/index.php?s=...id=249&l=pl Quote Link to post Share on other sites
PieTrzaK Posted May 12, 2007 Report Share Posted May 12, 2007 Ja używałem. Dostałem bonusowo 10 sztuk jak camela kupowałem. Po rozpuszczeniu śmierdzą jak domestos i mniej więcej tak samo wyglądają. Ale potem wystarczy wypłukać, wysuszyć i jest ok. W połączeniu z zestawem szczotek czyszczą pięknie ;) Quote Link to post Share on other sites
labik Posted May 25, 2007 Report Share Posted May 25, 2007 Ja mam takie pytanko.. Można np do manierki tej gumowej wlać np zimną herbate albo coca-cole? Quote Link to post Share on other sites
kaczor Posted May 26, 2007 Report Share Posted May 26, 2007 Labik mógł byś nieco bardziej sprecyzować o jaką manierke Ci się rozchodzi ? Quote Link to post Share on other sites
K4MIL Posted May 26, 2007 Report Share Posted May 26, 2007 Jak sie nie mylę, jest tam napis "FOR WATER ONLY" Quote Link to post Share on other sites
labik Posted May 26, 2007 Report Share Posted May 26, 2007 Jak sie nie mylę, jest tam napis "FOR WATER ONLY" No i właśnie dlatego pytam. Bo cola (chociaz zly przyklad) albo herbata nie ma jakissrodkow zracych nie? Nie wiem za bardzo dlaczego tylko dla wody jest. Dlatego pytam. Ja wody ni lubim :-P Chodzi mi dokładnie o te manierke Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted May 26, 2007 Report Share Posted May 26, 2007 Herbata posiada charakterystyczny osad z kolei cola i inna chemia pozostawiają na plastikowych naczyniach swój posmak. Dlatego o manierkę będziesz musiał po prostu bardziej dbać – częściej płukać itd. W zasadzie nie ma się czym przejmować ale w miarę możliwości trzeba trzymać się jednego rodzaju płynu aby nie „mieszać smaków”. Co do Coli i innych napojów gazowanych to warto też sprawdzić czy pod ciśnieniem wzburzonego picia zakrętka nadal jest szczelna. Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
kaczor Posted May 27, 2007 Report Share Posted May 27, 2007 Kiedyś przy -20 stopniach Celsjusza wybrałem się na poligon na cotygodniowy trening. Ze sobą miałem 2 zwykłe (nie te które da się zgnieść) manierki US wypełnione po sam korek wodą. Trening trwał trochę i w pewnym momencie zostawiliśmy kamizelki w jednym miejscu. Kiedy wróciłem woda w manierkach dosłownie zamarzła, ale ani nie pękła ani kora nie wysadziło. Wiem że to nie to samo ale coś tam zawsze się przyda. Quote Link to post Share on other sites
Samuraj Jack Posted May 27, 2007 Report Share Posted May 27, 2007 (edited) No ja bym proponował miec (jak juz bardzo bardzo chce) Cole czy soki w butelkach w pleacku. A w manierkach po prostu wode. ;) Ja tak robie. :roll: Edited May 27, 2007 by Samuraj Jack Quote Link to post Share on other sites
Procent Posted May 27, 2007 Report Share Posted May 27, 2007 Ja polecam do manierki tableteczkę jakiegoś specyfiku z witaminkami albo izotonicznego. Na 0.7l jest dośc mocno rozcieńczona, nadaje lekki przyjemny posmak, co więcej po wypłukaniu praktycznie żadnego smaku ni ma. Quote Link to post Share on other sites
kydrys Posted June 8, 2007 Report Share Posted June 8, 2007 No ja bym proponował miec (jak juz bardzo bardzo chce) Cole czy soki w butelkach w pleacku. Nie jestem specem, ale wydaje mi się, że podczas biegania kola się wstrząśnie i przy otwieraniu można się nieźle zalać, co zaowocuje wzmożonym zainteresowaniem much. Hm, ja coli bym nie nosił (sory za ot) również z innej przyczyny; jak wiadomo producent dodaje do coli soli wzmagających pragnienie (nie takiej zwykłej soli kuchennej, żeby nie było wontów), która robi co do niej należy, czyli im wiecej pjesz tym więcej pijesz. :-P Woda rulez. :-P Quote Link to post Share on other sites
Cement Posted June 16, 2007 Report Share Posted June 16, 2007 Jeśli nie lubisz wody(trochę to dziwne ale ok) to może "wody smakowe" np.(kryptoreklama) Żywiec cytrynowy ma smak a nie pozostawia żadnego smaku (oczywiście musisz go po użyciu wypłukać) Quote Link to post Share on other sites
maxavelli Posted June 17, 2007 Report Share Posted June 17, 2007 Ode mnie 2 jasne pytania co do Camelbak'a (zamowilem G&P w Coyote Brown) : 1. Czy herbata mu nie zagrozi i czy utrzyma temperature (herbatka w zimie to jest to!) 2. Czy napoje gazowane w rodzaju Tiger'a czy innych izotonikow mu nie zaszkodza? Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted June 17, 2007 Report Share Posted June 17, 2007 Do camela tylko woda. Ciepła, lodowata ale woda. Quote Link to post Share on other sites
Samuraj Jack Posted June 17, 2007 Report Share Posted June 17, 2007 (edited) Mam prosbe maxavelli, moze mi potem na Pw napisac jak sie sprawuje ten Camel. A co do tematu. Kolega wlał Cole to manierki, no coż... manierki i Coli potem nie było, no chyba, ze ktos mogłby z munduru wyssac. :P Edited June 17, 2007 by Samuraj Jack Quote Link to post Share on other sites
maxavelli Posted June 17, 2007 Report Share Posted June 17, 2007 Napisz w temacie - przeciez to jak najbardizejn a temat, a i pewnie wielu ludzi chcialoby sie dowiedziec jak sie on sprawuje. Spodziewajcie sie dobrej recenzji... ...jak tylko do mnie dojdzie - zamowilem razem z CIRASem, ale u Capriego ma byc dopiero za jakies 2 tygodnie :-(... Quote Link to post Share on other sites
mer Posted June 17, 2007 Report Share Posted June 17, 2007 Jeśli ktoś bardzo lubi herbatę, to można sobie sprawić mini termosik [sic! widziałam taki na ebayu, nawet był w kolorze zielonym]. Kadeci zabierają na poligon kubki-termosy. Nie są w 100% szczelne ani nie napoju w temperautrze 100 stopni przez 30 lat, ale trzymają kawę/herbatę ciepłą. Herbatę gotujemy jak jest czas na kolację. Świetna sprawa, gdy wraca się w drgawkach z kolejnej warty w środku nocy. Wystarczy w bazie zostawić w bezpiecznym miejscu tj, żeby ktoś kopniakiem nie posłał kubka daleko za linię wroga ;) Druga sprawa - jeśli już gotujemy, np. w zimę albo zimne dni [tj. w Szkocji], fajnie jest rozpalić pod kuchenką i ogrzać sobie łapy. Ja w manierkach [a mam je dwie przy pasie, plus camel-pęcherz w daysacku] noszę tylko wodę. Powody są oczywiste, nie goni się tak za potrzebą po wypiciu wody, można tą wodą wymyć twarz, menażkę/kubek po jedzeniu, przemyć jakoś ranę [jak nie ma czym innym] i ugotować jedzenie. A jak ma się pół manierki/camela wody, to nie problem dolać [z sokami/colą/herbatą problem już jest]. To z mojego doświadczenia. Gdzieś tutaj chyba ktoś napisał, że nie warto nalewać napojów gazowanych do camela, po pęcherz "rośnie" od tego gazu... Quote Link to post Share on other sites
snipermaku Posted June 18, 2007 Report Share Posted June 18, 2007 Gdzieś tutaj chyba ktoś napisał, że nie warto nalewać napojów gazowanych do camela, po pęcherz "rośnie" od tego gazu... Zgadza się... Kumpel wczoraj nalał sobie wodę gazowaną... Troszkę pobiegał i mu się wzdął :) Ale nic się nie stało , camel wytrzymał ;) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.