Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[OPIS] Ghillie Suit


Recommended Posts

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

@Mateusyk:

Na jeden worek juty dajesz dwa woreczki barwnika. Podgrzewasz wodę w garze, jak będzie ciepła wsypujesz do tej wody barwnik. Jak woda będzie bliska gotowaniu, wrzucasz jutę. Gotujesz do czasu aż zacznie nieprzyjemnie pachnieć (chyba barwnik). Wtedy sypiesz koło 2-3 czubatych stołowych łyżeczek soli i gotujesz przez następne 40-60 minut. Potem wyłączasz gaz, czekasz aż woda stanie się zimna i bierzesz się za płukanie wora.

Edited by blackest
Link to post
Share on other sites

Dobrze jest też na końcu całość przepłukać w zimnej wodzie z dodatkiem octu. Niby podczas gotowania, ta sól ma wpłynąć na utrwalenie koloru, ale i ocet podczas płukania ma to samo zadanie, więc lepiej zastosować oba patenty.

Ja farbowałem mniej więcej pół worka w garze z 1 torebką barwnika, czyli proporcja ta sama. W instrukcji barwnika wyczytałem też żeby przed włożeniem materiału do gara z barwnikiem, zamoczyć go w ciepłej wodzie. Nie wiem, na ile jest to istotne, ale stosowałem się do tego.

 

Tak w ogóle, to z farbowaniem juty nie miałem nigdy żadnych problemów, to rafia mi gorzej łapie kolor i trudniej się farbuje - co też jest jednak do zrobienia :wink:

Link to post
Share on other sites

Dobrze jest też na końcu całość przepłukać w zimnej wodzie z dodatkiem octu. Niby podczas gotowania, ta sól ma wpłynąć na utrwalenie koloru, ale i ocet podczas płukania ma to samo zadanie, więc lepiej zastosować oba patenty.

Ja farbowałem mniej więcej pół worka w garze z 1 torebką barwnika, czyli proporcja ta sama. W instrukcji barwnika wyczytałem też żeby przed włożeniem materiału do gara z barwnikiem, zamoczyć go w ciepłej wodzie. Nie wiem, na ile jest to istotne, ale stosowałem się do tego.

 

Tak w ogóle, to z farbowaniem juty nie miałem nigdy żadnych problemów, to rafia mi gorzej łapie kolor i trudniej się farbuje - co też jest jednak do zrobienia :wink:

 

Z rafią nie miałem żadnych problemów przy farbowaniu, natomiast po farbowaniu woda z octem do płukania, no i koniecznie trzeba pobrudzić, ja swoje ghilii tarzałem w kałużach z błotem w lesie, wtedy dopiero juta mimo wcześniejszego, farbowania nabrała kolorów lasu.

Link to post
Share on other sites

Witam, jestem w trakcie robienia mojego Ghille Suit (fotki zapodam później) Mam pewien problem z jutą- strasznie się rozwalają końcówki, zaczyna się sypać to wszystko.. Juta barwiona jest przez barwniki, a więc przejechanie szprajem tego nie wchodzi za bardzo w rachubę (chce zminimalizować koszty) czy jest jakiś sposób na rozwalającą się jutę?

Link to post
Share on other sites

Witam, jestem w trakcie robienia mojego Ghille Suit (fotki zapodam później) Mam pewien problem z jutą- strasznie się rozwalają końcówki, zaczyna się sypać to wszystko.. Juta barwiona jest przez barwniki, a więc przejechanie szprajem tego nie wchodzi za bardzo w rachubę (chce zminimalizować koszty) czy jest jakiś sposób na rozwalającą się jutę?

 

jakbyś pozwiązywał końcówki, może trzymałoby się. Związać pojedyncze włókna.

Link to post
Share on other sites

Po pocięciu kwadratów 20cm na 18cm i pofarbowaniu ich, zacząłem je rozpruwać właśnie na pojedyncze nitki- ale zaczynają się one strzępić, czy taki jest zamierzony efekt? Potrząsnę kurtka trochę, a pełno małych ździebeł leci.. może jakiś lakier bezbarwny na to co by przestało się rozlatywać?

Link to post
Share on other sites

Po pocięciu kwadratów 20cm na 18cm i pofarbowaniu ich, zacząłem je rozpruwać właśnie na pojedyncze nitki- ale zaczynają się one strzępić, czy taki jest zamierzony efekt? Potrząsnę kurtka trochę, a pełno małych ździebeł leci.. może jakiś lakier bezbarwny na to co by przestało się rozlatywać?

 

A może jakiś klej, który nie "zje" tych nitek (nie przepali). Jest trochę z tym roboty, ale może coś to pomoże.

Link to post
Share on other sites

Witam.

Patrze że temat o Ghillie Suit nadal jest drążony i cieszy się sporym zainteresowaniem.

Dlatego żeby pomóc odpowiedzieć na pytania zamieszczam filmik znaleziony na Youtube.

 

część 1

 

Panowie poruszają nie tylko temat materiałów i kamuflażu ale tez podsuwają sporo dobrych pomysłów przy wykonaniu Ghillie.

Link to post
Share on other sites
Przeczytaj kilka stron z tego tematu, tam masz napisane, że juta pyli i robienie ghillie musi się odbywać w wentylowanym pomieszczeniu.

 

Przeczytałem wiele stron - z tych raichaicznych odpowiedzi i podpowiedzi zrobiłem całkiem niezłe ghille, jestem zadowolony z efektu końcowego, ale pamiętam ze gdzieś przewinęła się wypowiedz, w której ktoś miał taki sam problem i psiknął bodajże sprejem bo ghille i końcówki zaczęły się rozlatywać. Co do faktu ze robienie ghille musi odbywać się w klimatyzowanym pomieszczeniu to nie miałem z tym problemu- końcówki zaczęły się rozwalać/rozcapierzać dopiero jak zamoczyłem wszystko w barwniku- wtedy juta jest bardziej skołtuniona, traci swój strzelisty kształt, ale zaczyna się sypać.

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Swoje pierwsze Ghillie Suit zrobiłem z 3 części : kapelusz(maskowanie amerykańskie, bluza (BW) i spodnie. Użyłem pewnego udogodnienia ponieważ kupiłem gazę jutową (plusy: szybko pruje się ją na nitki minusy: cena 2,50 za metr kwadratowy). Farbowałem sprejem na razie tylko na zielono ale myślę o dokupieniu innego koloru spreju. Posiada jeden otwór wentylacyjny na plecach. Siatki użyłem z dosyć małymi oczkami bo nie mogłem znaleźć innej w domu, ale z wkładaniem farszu nie ma większego problemu.

 

Oto zdjęcie całego GS

http://imageshack.us/photo/my-images/51/dsc09658j.jpg/

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Jasne plamy można przyciemnić (zafarbować/wybrudzić). Z resztą spójrz na leśną ściółkę - tam jasnych liści nie mało. A wzory maskujące z niewielkiej już odległości zlewają się w kilka ładnych plam, kolory się jakby uśredniają.

Zwróć też uwagę na to, że mundury BW od wewnętrznej strony są oliwkowe.

Link to post
Share on other sites

Chciałbym pochwalić swoim ghillie suit. Wykonane zostało do maskowania na łąkę więc rzuca się trochę w oczy. Jest w nim pewne niedociągnięcie bo widoczny jest prawy bark ponieważ siatka w kapeluszu se zawija. Chciałbym poprosić o ocenę mojego GS tylko weźcie pod uwagę, że mam 12 lat i to moje pierwsze maskowanie

 

http://imageshack.us/photo/my-images/191/dsc02225zu.jpg/

 

http://imageshack.us/photo/my-images/577/dsc02229z.jpg/

 

http://imageshack.us/photo/my-images/810/dsc02223c.jpg/

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...