Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Buty do 300 zł


Guest Mati13k

Recommended Posts

Witam,

ciekawi mnie co bardziej doświadczeni sądzą o tych butach:

http://allegro.pl/buty-desanty-100-skora-n...1217581739.html

Ostatnio planuje zakup butów do ASG w cenie do 300 zł.

Czy polecacie BW2000? Z tego co słyszałem są strasznie ciężkie a zależy mi na w miarę lekkich butach, których będzie można używać cały rok.

Jeśli BW2000 odpadają to proszę o propozycje innych dobrych butów.

 

 

Pozdrawiam. :D

Edited by Tom92
Link to post
Share on other sites
  • Replies 172
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Ponieważ ponownie przyszła mi ochota na strzelanie chciałem zasięgnąć rady odnośnie butów. Mam obecnie stare desanty o których wolę nawet nie myśleć (przypominają mi wszystko co najgorsze) i chciałbym wreszcie poczuć trochę komforty przy strzelaniu. Buty które mam nie okłamując się są tragiczne mimo że są rozchodzone. Obtarcia były zawsze i to nie małe, ciężar robił swoje, są cholernie sztywne, a po skończonej strzelance nie myślało się o niczym jak tylko o zdjęciu tego cholerstwa. Teraz zastanawiam się nad czymś co pozostawiło by desanty w sferach złego wspomnienia :) Przeglądam sobie allegro i różne sklepy ale jak wiadomo wygląd to nie wszystko. Szukam butów które sprawdzą się tak przy strzelaniu jak i zwykłych przechadzkach. Miło by było gdyby nadawały się również na zimę. Na wydanie mam powiedźmy 250 zł z lekkim zapasem choć wolałbym się wyrobić do tej kwoty. Wracając do allegro natrafiłem na jakieś III generacje desantów (ciekaw jestem czy coś się w ogóle zmieniło) oraz GROM'ówki które akurat z wyglądu mi bardzo pasują :) jednak czy mógłby ktoś dać jakąś ich recenzję bądź polecił coś ciekawego i sprawdzonego? :)

Link to post
Share on other sites

Oj, ja rozumiem, że można mieć niechęć do przeglądania starych tematów z polecanym obuwiem, ale przecież niżej masz temat z polecanymi butami do 300 zł - tam na pewno znajdziesz ciekawe propozycje. I trzymaj się z daleka od wszelkich desantów, skoczków, supertaktycznych butów za 200 zł itp. - albo będzie niewygodne, albo skrajnie nietrwałe. I zwracaj baczną uwagę na producenta obuwia: wszelkie no-name'y czy mil-tec to straszne dziadostwo jest.

Link to post
Share on other sites

Mam 3 pary Haix'ów BW w domu i jedną parę Altama I generacji pustynne.

Haix BW 2000 ----> ZAJE*****. Chodzę 3 sezon, lepszych butów na nogach nie miałem. Długie marsze, nie męczą nóg, wykonanie w całości ze skóry powoduje że cały pot jest absorbowany a system Haix MicroClimate zapewnia świtną wentylację. ( Poza tym to fajnie się w nich pływa)

Haix P9 Desert ----> piekielnie lekkie, mięciutkie, na upał jak znalazł. 2 sezon skończyły niedawno i sztuczny materiał się przetarł. Nie mogę złego słowa powiedzieć.

Haix P3 Desert ----> mam je od tego roku, są podobne do P9, tylko wyższe.

 

Wszystkie kupiłem w demobilu BW za 200zł ( dziwne, bo nieużywane były)

 

Altamy - syf i AIDS, w porównaniu do Haixów. Jedyną ich zaletą to to, że dosyć przyjemnie się biegi zmienia jadąc motocyklem.

Link to post
Share on other sites
Haix BW 2000 ----> ZAJE*****. Chodzę 3 sezon, lepszych butów na nogach nie miałem. Długie marsze, nie męczą nóg, wykonanie w całości ze skóry powoduje że cały pot jest absorbowany a system Haix MicroClimate zapewnia świtną wentylację. ( Poza tym to fajnie się w nich pływa)

Nie polecam butów BW do pływania. Są one wprawdzie cholernie ciężko przemakalne, jednak jak już się do nich dostanie woda (nie daj boże naleje się od góry) to będziesz je suszył tydzień. (skórzane obuwie suszy się w temperaturze pokojowej - żadne suszarki czy grzejniki!) Co prawda całkiem znośnie idzie się w tych butach nawet gdy są kompletnie przemoczone, ale to niezdrowe dla stopy jak i dla samego buta.

Jak już włazić do wody, to w czymś, co szybko wypuści wodę i wyschnie.

Zresztą, nie wiem dlaczego miałoby się w nich lepiej pływać niż w innych - sam but jest dość ciężki, nie ułatwia to machania stopami pod wodą...

No i koniec końców jednak wspomniane buty to w podanej cenie tylko używki - wprawdzie wyglądające nieraz na nieużywane (zapewne jest to jedna para z dwóch które dostaje żołnierz, o przeznaczeniu bardziej "galowym"), to jednak nie będące nowym butem. Dla niektórych to dostateczny powód, by nawet sobie tym obuwiem nie zawracać głowy.

A, przez Haixa jest robiony model 2005 i wyższe - 2000 to wyrób innego producenta, co nie umniejsza w żadnym stopniu ich wygodzie i praktyczności.

Edited by Tony Halik
Link to post
Share on other sites

Chciałbym podczepić się do tematu - które z tych dwóch par będą lepsze?

http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=24_194&products_id=117&name=Protektor_GROM

czy

http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=24_194&products_id=4567&name=Magnum_-_Model_Super_Magnum

 

Jeżeli nie te, to które możecie mi polecić do max 250zł? Raczej nie interesują mnie używki, wolałbym buty nowe.

Link to post
Share on other sites

Ja sam używam Super Magnum, nadają się na zimę jak i na lato, tylko lubią sobie przemoknąć. Śmigam w nich na codzień od około roku...

Z gromami nie miałem porównania, ale kumpel je zmienia, właśnie na Super Magnum.

No i jak dla mnie są sporo ładniejsze, chodź podobne, to jednak magnumki jakieś bardziej zgrabne.

Edited by GrassAnd
Link to post
Share on other sites
  • 3 months later...

Witam :) Poszukuję butów pustynnych i do ASG, i na codzień w widełkach cenowych 150-250zł.

 

http://www.gromtrade.pl/product-pol-150-Buty-Belleville-790-G.html 229zł, gore

 

http://www.gromtrade.pl/product-pol-224-buty-wojskowe-Belleville-390-DES.html 219 zł bez gore

 

Nie będą za bardzo rzucać się w oczy do pantery pustynnej, prawda? Czy jest coś innego godnego uwagi d:

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Niestety odkładana na ostatnią chwilę wymiana obuwia stała się koniecznością, jednak nie za bardzo mogę znaleźć w odpowiedniej cenie i rozmiarze modelu, który mi polecono i na który się zdecydowałem, tj Belleville GICB. Niestety ciężko jest je dostać w dobrej cenie (300 zł i nieco powyżej, tzn max 40 zł z przesyłką), a zwłaszcza w rozmiarze 9-9,5.

Potrzebuję buta wytrzymałego (przynajmniej 2 lata ma przeżyć bez zająknięcia), stosunkowo lekkiego, o dobrym trzymaniu kostki i znośnej wentylacji. Musi być także umiarkowanie wodoodporny, tj nie pić wodę z kałuży, nie nasiąkać od razu od mokrej trawy czy wdepnięciu po kostkę w ciecz.

Ciekawie prezentują się Belki 790-tki, ale są za drogie - w cenie GICB, od których są mniej interesujące głównie ze względu swojej "pustynności"

390-tki zaś bez żadnych membran będą moknąć, kostkę trzymają słabo, co je chyba przekreśla (za dużo zdarza mi się biegać w butach po nierównym terenie by ryzykować zakup niepewnego buta)

Na papierze (a właściwie na monitorze) fajnie wyglądają buty Bates, ale tutaj wszyscy narzekają na ich słabą żywotność.

Magnumy również często brały udział w wpadkach w kwestii wytrzymałości produktu.

Fajne Dannery są cenowo poza zasięgiem.

Kuszą Starforce'y, które jednak mogą okazać się zbyt taktyczne a za mało wojskowe (wytrzymałość i wodoodporność), no i mimo zbliżonej ceny ocenia się je gorzej od Bellek. W dodatku nie za bardzo wiem, czym faktycznie różnią się te wyższe modele, będące w zbliżonych cenach - chodzi tylko o kosmetyczne różnice?

Z trekkingów nie mam zbytniego wyboru: Meindle oraz Haixy poza zasięgiem, Lowy raczej tylko mało ciekawe modele, wyglądające w dodatku dość topornie.

Jest jakaś inna alternatywa? (przypominam, but lekki, dobrze leżący na stopie i trzymający kostkę, umiarkowanie wodoodporny i w cenie ok 300 zł)

A może jest po prostu lepsze źródło z którego mógłbym wytrzasnąć belki GICB w szukanym rozmiarze i cenie?

Link to post
Share on other sites

Zastanów się nad Gromami od Protektora. Bardzo lekkie, kostkę dobrze trzymają (kręgosłupowiec jestem, szczególnie czuły na tym punkcie). Dopóki nie wejdziesz w wodę tak żeby jej poziom był powyżej części skórzanej absolutnie wodoodporne. Po konserwacji części górnej impregnatem w spraju z trawy wody nie ssają. Natomiast jak wleziesz powyżej części skórzanej w wodę to masz mokro - jeżeli jesteś to w stanie zaakceptować to będą dobre. Drugą parę obecnie używam.

Link to post
Share on other sites

Zastanów się nad Gromami od Protektora. Bardzo lekkie, kostkę dobrze trzymają (kręgosłupowiec jestem, szczególnie czuły na tym punkcie). Dopóki nie wejdziesz w wodę tak żeby jej poziom był powyżej części skórzanej absolutnie wodoodporne. Po konserwacji części górnej impregnatem w spraju z trawy wody nie ssają.

Co do wodoodporności: no może i to prawda, z tym, że owa cześć skórzana kończy się dość szybko... Czytałem trochę o tym bucie, niby fajne, wygodne, leciutkie, ale jednak przemakalne, nie takie znowu wytrzymałe, no i trochę trampkowate - ja jednak poszukuję buta wojskowego z prawdziwego zdarzenia, który jednak ma być mimo wszystko stosunkowo lekki. Zresztą cenowo protektory plasują się na poziomie starforce'ów, które ostatnio trochę potaniały, a te drugie na papierze prezentują się trochę lepiej.

Link to post
Share on other sites

Potrzebuję buta wytrzymałego (przynajmniej 2 lata ma przeżyć bez zająknięcia), stosunkowo lekkiego, o dobrym trzymaniu kostki i znośnej wentylacji. Musi być także umiarkowanie wodoodporny, tj nie pić wodę z kałuży, nie nasiąkać od razu od mokrej trawy czy wdepnięciu po kostkę w ciecz.

 

Może mnie tu miłośnicy butów amerykańskich i drogich marek trekingowych zjedzą ale polecę Ci Demar Trek M6 http://allegro.pl/obuwie-trekkingowe-mysliwskie-demar-trek-m6-r-43-i1434052534.html . Mam takie od września, przechodziłem w nich jego ciepłą część, całą jesień a także najgorsze mrozy i śniegi. Buty są doskonale wykonane (na jakimś forum, chyba ngt przeczytałem że demar robił buty dla haixa, nie wiem ile w tym prawdy), wygodne, nieprzemakalne a zastosowana membrana daje dużo większy komfort noszenia niż buty z gore lub inna membraną w formie skarpetki. Do tego podeszwa sprawdza się lepiej niż vibram, mam porównanie bo przesiadłem się na nie z GICB. Nosiłem GICB 9W i teraz dobre jest na mnie demarowskie 42.

Link to post
Share on other sites

Zgadzam się z Jeager, sam posiadam Demary tylko wersję M7 czyli wyższego brata, który jest fasowany jako but zimowy do A-stanu. Wygodne, cały dzień noszenia i stopa nawet nie zmęczona, membrana o dziwo lepiej się sprawdza niż gore. Podeszwa lepiej się trzyma podłoża niż Vibram, na którym "jeździłem" całą zimę. Wszystko w porównaniu do Kupczaków, które też mam :wink:

Link to post
Share on other sites

No no, bucik zaiste ciekawy. Powiedzcie mi teraz tylko jak z wagą? Do tej pory nosiłem ciężkie trepy BW, zapragnąłem czegoś leciutkiego. Jak jest w wypadku tego buta? Zwłaszcza pytanie kieruję do Ciebie Jaeger, bo jak pisałeś nosiłeś GICB, na które się w zasadzie najbardziej napaliłem, ze względu na ich prostą i wydawałoby się lekką konstrukcję.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...