Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[Oficjalny] SWD Dragunow [A&K]


Recommended Posts

@Leon24_36

 

Loctite podałem jako przykład, używam jakiegoś niebieskiego ThreadLock Medium, czerwony to już w ogóle masakra i gorąca suszarka nie wystarcza a nie wszystko można grzać zapalniczką lub palnikiem butanowym ;) Niebieski podgrzewam lub nie w zależności od sumarycznej powierzchni gwintu i rodzaju łba, imbusy trzymające noże w kupie ciężko jest wykręcić bez podgrzewania i kończy się to zazwyczaj poomykanym gniazdem.

Wkładki regeneracyjne znam i sobie chwalę, tylko w przypadku znal'u i miększych gatunków alu czy innych metali należy je wklejać na żywicę lub coś równie dobrze trzymającego. Wkładki w takim przypadku są na tyle wredne że jeśli jej nie zafiksujemy to w trakcie dociągania śruby ta po prostu taką wkładkę wypchnie z pierwotnego gwintu ścinając dopiero co zrobiony nowy gwint i w ten sposób zamiast śruby M3 musimy znowu gwintować na M5 i wklejać wkładkę M4, co nie jest fajne przy cienkich ściankach bo ilość zwoi mocno się redukuje. Dodatkowo należy pamiętać aby koniec i początek takie wkładki był minimalnie schowany w gwincie pierwotnym, w przeciwnym wypadku w trakcie wkręcania i wykręcania wkładka nie ma się o co zaprzeć kiedy pracuje i bywa że wykręcamy ją razem ze śrubą ;)

 

W sumie kropelka cyjanoakrylu lub żywicy zawsze rozwiązuje problem, stwarzając kolejny, podgrzać czy zamrozić przed odkręceniem ;)

Edited by shamoth
Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Aleś ty łasy na wyświetlenia :icon_lol: A tak na serio to popieram pomysł przyklejenia filmu.

 

Druga sprawa zwracam honor wszystkim którzy odradzali mi kupno czeskiego montażu lufy. Sam montaż działa, trzyma lufę bardzo dobrze, ale po pewnym czasie zaczął chodzić na linii przód-tył w korpusie. Więc tak czy siak, trzeba było nagwintować korpus na większe śruby. Niestety w przypadku SWD od gwintowania się nie ucieknie.

Link to post
Share on other sites

Czy jest ktoś kto się przesiadł z lufy mb black python na promyka tutaj i może powiedzieć jak duża różnica jest w skupieniu i ogólnej poprawie osiągów repliki? Przejrzałem pierwszą stronę czytałem wszystkie kompilacje przykładowe swd, wiem że na promyku w egzemplarzu było więcej o 10 fps niż przy mb. Chodzi mi jednak o opinie bezpośrednio od was, jak u was się to miało ;) ?

Link to post
Share on other sites

Może nie w półdupek ale 10/10 w srającego piechura, na 0.45 jeszcze te 10m wyciągniesz przy mocniejszej replice. Ale z tego co piszesz to masz raczej dobrą sztukę MB i aż takiej różnicy nie zauważysz, chociaż to już kwestia charakteru i oczekiwań, dla mnie pewnie i PDI nie oferuje satysfakcjonującego skupienia 10/10 na 100m w pokrywkę słoika ;)

Link to post
Share on other sites

Jak strzelaliśmy w Bieszczadach w zeszłym roku, testując kałashe 0,43g, to na 90m z 2 replik o zbliżonych parametrach i lufach PDI i promyk, nie było problemu trafić w butelkę po wodzie 5L, natomiast z identycznej repliki tyle, że z mb z całkiem dobrej serii, to ni chu chu, nie szło trafić. Kulka szła ładnie do 80m, a potem głupiała. Tak że praktyczna różnica jest - większy zasięg skuteczny an lepszej lufie, a przede wszystkim lepsze skupienie, również na mniejszych dystansach. O żywotności, odpornosci na skrzywienie czy zarysowania, to już nawet nie wspomnę.

Wszystkie 3 repliki miały konwersje MC z ustawieniem na ok 610fps/0,2g.

Link to post
Share on other sites

Nie no nie popadajmy w skrajności, to nie broń palna by było 10/10. Ale snajperki były oblegane przez ludzi, którzy często pierwszy raz coś takiego w łapach mięli i właśnie oni, strzelając 3-4 razy z najdziwniejszych postaw, nie mięli większych problemów by w chociaż raz w tą butelkę trafić.

P1010083.JPG

 

Natomiast kumpel, właściciel swd z mb wewnątrz, przez dłuższy cza leżał na trawie, strzelał, regulował i klął jak szewc... tak że coś w tym jest.

Link to post
Share on other sites

Ja się przesiadłem po 3 latach używania, z promyka na pdi i nie żałuję. Różnica w skupieniu jest minimalna, ale jednak jest. Promyk wybacza zasyfienie lufy ( w granicach rozsądku) oraz pośledniejsze kulki, a pdi już nie.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...