Królik Posted January 1, 2010 Report Share Posted January 1, 2010 Na początek zainwestuj w słownik ortograficzny. Link to post Share on other sites
PiterTKD Posted January 2, 2010 Report Share Posted January 2, 2010 Czym chcesz ją malować, akwarelami? Biorąc pod uwagę koszty, to nieopłacalne jest malowanie... Link to post Share on other sites
rogieroger Posted January 9, 2010 Report Share Posted January 9, 2010 Ja jestem właśnie na etapie gromadzenia materiałów na zimowy maskałat austriackiego Jagdkommando. Wykonałem już wersję jesienną i sprawdza się znakomicie. Chodzi mi mianowicie o coś takiego: http://www.bmlv.gv.at/misc/image_popup/pop...&blnFremd=0 Wersję jesienną można obejrzeć tutaj (JA w środku oczywiście ;P): http://picasaweb.google.pl/mihauek.zdjecia...622448443900146 Jak zrobię zimową to dam więcej fotek. Link to post Share on other sites
rain Posted January 11, 2010 Report Share Posted January 11, 2010 A ja takie coś sobie machnąłem w godzinkę wieczorem sprayem: http://picasaweb.google.pl/staszekwrc/Komb...076400009091218 Link to post Share on other sites
Karol_K Posted January 13, 2010 Report Share Posted January 13, 2010 Fryce w drugą wojnę się firankami ratowali - byle tylko firanki były białe rzecz jasna ... Link to post Share on other sites
frozenfish Posted January 21, 2010 Report Share Posted January 21, 2010 jestem splukany tak ze na czupaczupsa mi niestarczy:D jakby ja malować to na jaki kolor? Jakiś moro z ciapkami(nieznam nazw wzorów)? A teraz wyobraź sobie jak będzie capić taka kominiarka. Jak będzie paskudnie wyglądać, jaka będzie sztywna, nieprzewiewna po farbowaniu. Założysz coś takiego na głowę? Poza tym, jak chłopaki Cię zobaczą na forcie w czymś takim to Cię wyśmieją... rogieroger - to co wrzuciłeś jest niesamowite! Jak znajdziesz takie zimowe wdzianko, to daj znać, albo od razu zamów 2:P Link to post Share on other sites
PiterTKD Posted January 22, 2010 Report Share Posted January 22, 2010 @rain Jakichś szczególnych szablonów używałeś?? Czy po prostu z duszą artysty zamykamy oczka i niech Bóg ręce prowadzi? :D Link to post Share on other sites
jacuz Posted January 22, 2010 Report Share Posted January 22, 2010 Zapewne gałązek świerkowych. Malowane na kombinezonie malarskim, czy czymś trwalszym? Link to post Share on other sites
MATRIX195 Posted January 23, 2010 Report Share Posted January 23, 2010 (edited) prosze o info na czym mazales , czym i jak. :twisted: :twisted: Rogieroger nie no efekt prze genialny :) Napisz mi na priv jak to zrobiles lub gdzie kupiles :twisted: Edited January 23, 2010 by MATRIX195 Link to post Share on other sites
Gasparzinho Posted January 24, 2010 Report Share Posted January 24, 2010 Wszyscy chcą zobaczyć. Jeśli OT się robi ,to przepraszam Link to post Share on other sites
somerads Posted January 25, 2010 Report Share Posted January 25, 2010 Spróbuj zrobić biały kombinezon, z delikatnymi zielono-brązowymi plamami w paru miejscach. Link to post Share on other sites
rain Posted January 25, 2010 Report Share Posted January 25, 2010 (edited) Gałązki są z tuji. Tuja ma bardziej płaskie i łatwiej je odcisnąć, daje fajny wzorek. Podstawa to kombinezon malarski który starczy na 2-3 strzelanki. Chciałem poćwiczyć sobie robienie wzoru zanim pomaluję bardziej trwały kombinezon. Kombinezon warto kupić XL albo i większy. Od zmysłu plastycznego bardziej przydatna jest wiedza o podstawach kamuflażu, trzeba malować tak żeby uzyskać mikrowzór (dlatego same plamy natryśnięte bez szablonu się nie sprawdzają) i makrowzór. Na początku natryskuję spray na gałązkę i odciskam ją przy pomocy kartki papieru na kombinezonie. W ten sposób robię plamy różnych kształtów i różnej wielkości w nieregularnych miejscach. Później najtrudniejsza część - blendowanie - w niektórych miejscach zmiękczam krawędzie tych plam używając gałązek jako szablonu Tak samo przyciemniam niektóre obszary między plamami, a niektóre zostawiam całkowicie białe. Etap trudny bo bardzo łatwo przesadzić i dać się zwieść złudnemu wrażeniu że miękkie krawędzie kamuflują lepiej. Dobrze jest zrobić czarne plamy na końcówkach kończyn, tam gdzie kombinezon będzie łączył się z rękawiczkami i butami. Góra kombinezonu powinna być nieco ciemniejsza niż dół (zazwyczaj korpus znajduje się na tle lasu który jest ciemniejszy niż podłoże przykryte śniegiem). Najciemniejsza i mocno kontrastowa powinna być głowa, wtedy bardziej się odcina od sylwetki. Okazuje się że do wykonania całości wystarczy tylko czarna farba - zgaduję że oko nie dostrzega delikatnych różnic w kolorze przy tak dużym kontraście jaki daje śnieg i słabym zimowym oświetleniu. W drugim kombinezonie użyłem oprócz czarnej farb montana gold "mahogany" i "jungle green" (Obie okazały się za jasne), ale kombinezon kamuflował dobrze - raz o mało kierowca pojazdu mnie nie przejechał, kilka razy miałem niezły ubaw jak kumple mnie nie zauważali na otwartym terenie z kilkunastu metrów :) Kolejny kombinezon zrobię właśnie z użyciem gałęzi świerkowych i z patyków drzew liściastych, ale uprzednio sprasuję je pod czymś ciężkim. A, całość zajmuje trochę więcej niż godzina w garażu ;) Tak ze 3. I rośnie wraz z ilością spożytych piwek. Edited January 25, 2010 by rain Link to post Share on other sites
david11 Posted February 28, 2010 Report Share Posted February 28, 2010 rain świetna robota :D. Link to post Share on other sites
Shiv3r Posted November 27, 2010 Report Share Posted November 27, 2010 Hmmm... Pora odświeżyć temat. Ja do maskowania w zimę zamierzam używać płaszcza lekarskiego pomazanego gdzieniegdzie markerem z doszytym kapturem z tego samego materiału. Płaszcz sięga do kolan więc łydki pokryje białym materiałem. Link to post Share on other sites
Sebo_NS Posted November 28, 2010 Report Share Posted November 28, 2010 Dzisiaj się przekonałem ,że Maskałat BW jest bardzo dobry. Mówię to jako osoba musząca być przeciwnikiem grupy w maskałatach (ja wz.93). Ciężko jest wypatrzeć osobę w tym ,ale jak jest z wygodą itp. to nie wiem. Link to post Share on other sites
forgiel Posted December 2, 2010 Report Share Posted December 2, 2010 A ja mam pytanie. Jeżeli chcę umieścić na sobie kamizelkę taktyczną + zimowe maskowanie to kamizelkę w multicam ubrać na wierzch? Będzie ona bardzo widoczna a pod spód chyba mało wygodna... Link to post Share on other sites
feder91 Posted December 2, 2010 Report Share Posted December 2, 2010 Z maskałatami jest o tyle fajnie że są duże i w większości mają przelotowe spore przejścia kieszeniowe. Narzucasz na siebie co tam chcesz, do tego swoja kamizelka i na całość idzie maskałat. Jak potrzebujesz coś wyjąć z kamizelki, przekładasz rękę przez kieszeniowy otwór w maskałacie i wyjmujesz potrzebną Ci rzecz. Ja aktualnie staram się uszyć taki prosty, najzwyklejszy maskałacik z białego prześcieradła ;) /Oczywiście maznę jakieś kreski przypominające gałęzie co by nie było ;) Zapowiada się nieźle, lecz będę musiał nasączyć go takim specjalnym impregnatem co by wody nie przepuszczał... Link to post Share on other sites
Redrad Posted December 3, 2010 Report Share Posted December 3, 2010 http://armyworld.pl/product-pol-66-Poncho-maskowanie-zimowe-sniezne-Bundeswehr-orygial-.html i nie ma problemu z kamizelką, w terenie poncho sprawdza się całkiem dobrze Link to post Share on other sites
asgszczepan Posted December 20, 2010 Report Share Posted December 20, 2010 Od niedawna jestem w posiadaniu maskałatu zimowego uszytego u tego pana . http://maskalat.blogspot.com/ Zakupiłem wersje z plamami. Materiał - Na pierwszy rzut oka , czy dotyk nakazuje myśleć - z prześcieradła ! jednak jest bardziej wytrzymały , nie ma metki która opisywała by skład . Dość szybko przemięka , ale myślę że impregnat załatwiłby ten problem . Plamy są namalowane pędzlem , brązową farba. Krój - Jednoczęściowy kombinezon nie trafiony niestety z rozmiarem . Mój miał być na 180 cm wzrostu , jednak uwiera w pachwinie .Sprawia wrażenie nie proporcjonalnie skrojonego tzn z prawej strony na obojczyku czuje lekki ucisk na szwach , a po drugiej stronie już nie. Ogólnie, żeby go założyć czy zdjąć bez poprucia , trzeba się trochę nagimnastykować :) . Powinien mieć te 5 cm zapasu ( zazwyczaj maskałat noszony jest jako ostatnia warstwa ). Zamykany na małe napy , co wg mnie jest pomysłem złym - przy gwałtownych ruchach mogą się łatwo odpinać . Lepszym rozwiązaniem na pewno były by guziki . Posiada tez dwie kieszenie przelotowe na nogawkach , i dwie wewnętrzne na klatce piersiowej . Kaptur z gumka ściągającą . Brakuje ściągaczy na nogawkach i rękawach lecz pewnie dlatego ze posiadamy jedne z pierwszych modeli . Zamiast tego , są te same napy o których pisałem wyżej , nie ma możliwości regulacji . Wykonanie - Wykonanie mogło by być staranniejsze, krawiec mógł się bardziej przyłożyć do pracy . Gdzie nie gdzie można dostrzec , ze szew omija materiał. Krawędzie od wewnątrz są obszyte overlockiem , lecz nie wszystkie. Nitki zostawione , nie ucięte . Na wysokości pasa , z tyłu jest zaszewka na ściągacz , w środku urwana gumka , a po jednej stronie ułamany guzik z tąd też nie mam możliwości regulacji w pasie . Podejrzewam że mój maskałat to przerobiony gotowy kombinezon , stąd tyle nie dociągnięć . Maskowanie - Kombinezon maskuje bardzo dobrze w terenie nieośnieżonym w 100% . Rozmieszczenie plam jest prawidłowe. Same plamy są naturalne , zarówno kształt jak i kolor . Podsumowując - Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że za ten maskałat zapłaciłem nieco ponad 40 PLN , to wypada dość pozytywnie. Jestem zadowolony z zakupu,po rozpatrzeniu drobnych poprawek mogę z czystym sumieniem polecić zakup maskałatu u tego krawca . Link to post Share on other sites
Gasparzinho Posted December 22, 2010 Report Share Posted December 22, 2010 Maskowanie wygląda na dość 'jednorazowe'. A co do poncha to pozdrawiam przy chodzeniu 'na kucka', gdy trzeba podnosić nogi trochę wyżej z uwagi na śnieg. Idzie podeptać siebie samego. IMO wygodniej po prostu zamaskować kamizelkę, nic trudnego. Druga sprawa: O ile w poncho dostęp do oporządzenia niby jest, to jest on lekko mówiąc utrudniony. Tym bardziej, gdy mamy nieco ograniczone ruchy przez zasobnik, samo oporządzenie itd. Poncho samo w sobie jest dobre, ale nie nadaje się wszędzie. Link to post Share on other sites
sarayel Posted December 22, 2010 Report Share Posted December 22, 2010 Dwa ciekawe cywilne znalazłem: http://www.naturerendering.com/vintercamo.jpg http://www.longrangehunting.com/images/nc-010.jpg Zagęściłbym może "gałęzie" u góry w pierwszym. Ale sam motyw wymieszania czarnych pasków razem z plamami plus zagęszczenie wzoru ku górze jest warty spróbowania. Ktoś próbował cywilnych kamuflaży zimowych może? Link to post Share on other sites
kelo Posted December 24, 2010 Report Share Posted December 24, 2010 Weź zapytaj Marysie o kamuflaże cywilne chyba on się najlepiej zna na nich. Link to post Share on other sites
Gasparzinho Posted December 24, 2010 Report Share Posted December 24, 2010 Co tu dużo gadać. Cywilne, czy wojskowe na celu to ma przecież to samo. Cywilne zwykle są po prostu mniej uniwersalne, bardziej pod konkretny teren, więc tak czy siak musimy dobrać konkretnie do otoczenia. Fajnie, że zimowy realtree ma namalowane gałązki, ale na zwykłe śnieżne pole się słabo nada. Nie bierz tych szpanerskich, tylko te, które będą kamuflować. Proste, no nie? Link to post Share on other sites
kelo Posted December 25, 2010 Report Share Posted December 25, 2010 Hmm dodam jeszcze ze większość cywilnych kamuflaży jest tak stworzonych by stać w nich ewentualnie klękać. A nie do leżenia o co nam oczywiście chodzi. Jednak jak pamiętam Marysia pokazywał kiedyś przerobiony kamuflaż lekko cywilny ze dodał nieco dodatkowych pasków efekt był zdumiewający. Sam ledwo uwierzyłem. P.S. Wiem ze nie pisze do postu ale z tymi mięśniami i oddaniem strzału nie jest tak do końca Gasparzinho. By prawidłowo oddać strzał jest potrzebnych dużo więcej mięśni. A możesz mi uwierzyć jestem na bieżąco z mięśniami. :D Ze tak można powiedzieć zbadałem sprawę dogłębnie:D Link to post Share on other sites
Gasparzinho Posted December 26, 2010 Report Share Posted December 26, 2010 ło tam, ło tam, Chodzi o bajer! : D Link to post Share on other sites
Recommended Posts