Dombek Posted February 6, 2010 Report Share Posted February 6, 2010 Ładowarkę mam taką ProPeak Prodigy II czyli dochodzi kupno ładowarki jeszcze... Quote Link to post Share on other sites
seger Posted February 6, 2010 Report Share Posted February 6, 2010 możesz kupic sam balancer obsługujacy li-po/ li-fe i bedzie cacy działać :) Quote Link to post Share on other sites
Dombek Posted February 6, 2010 Report Share Posted February 6, 2010 Balancer mam taki LINK PS. Ładowarka i balancer działają z bateriami li-po brata (zajmuje się modelarstwem) ale gafy nie chce strzelić z life-po Quote Link to post Share on other sites
seger Posted February 6, 2010 Report Share Posted February 6, 2010 no to jest gówniany balancer. balancer obłsugujacy life również kosztuje 160-180zł. Quote Link to post Share on other sites
Dombek Posted February 7, 2010 Report Share Posted February 7, 2010 Z tego co wcześniej wyczytałem, Life po nie trzeba tak często ładować poprzez balancer - nic się nie stanie kiedy przesunę zakupu balancera ? na następny miesiąc ? Quote Link to post Share on other sites
habib Posted February 8, 2010 Report Share Posted February 8, 2010 (edited) Czy ktoś może podzielić się wrażeniami z użytkowania tych FF od Krakmana? Osobiście zakupiłem: http://www.taiwangun.com/akumulatory_i_lad...refox-1798.html http://www.taiwangun.com/akumulatory_i_lad...refox-1828.html Po pierwszym ładowaniu (jakieś 45 min do zapalenia się diody sygn. naładowania) efekt dosyć kiepski. Roczny FF NiMh 9.6/1500 daje szybszą reakcję na spust i rof. No i pytanie dodatkowe, czy ten typ baterii powinien się grzać przy końcu ładowania (jak to jest w NiMh) ? Bo po tym pierwszym ładowaniu, LiFePo4 nie było nawet ciepłe i chociaż napięcie pakietu na mierniku pokazywało 11.45v, to mam podejrzenie, że po prostu ładowarka jest do kitu. p.s. Zapomniałem dodać, że pakiet do mnie dotarł z Tamyi'ą zamontowaną odwrotnie ;) Edited February 8, 2010 by habib Quote Link to post Share on other sites
dark_griph Posted February 8, 2010 Report Share Posted February 8, 2010 Jak ładujesz jakimś badziewiem, to się nie dziw, że Ci ładuje beznadziejnie. Quote Link to post Share on other sites
habib Posted February 8, 2010 Report Share Posted February 8, 2010 Jak ładujesz jakimś badziewiem, to się nie dziw, że Ci ładuje beznadziejnie. W sumie tego mogłem się spodziewać , kolejnej "buraczanej" odpowiedzi, dzięki :???: Zdaję sobie sprawę, że ta ładowarka to nie jest mistrzostwo świata ale jak na razie musi wystarczyć a pytania dotyczyły czegoś trochę innego. Quote Link to post Share on other sites
dark_griph Posted February 8, 2010 Report Share Posted February 8, 2010 To czego się spodziewasz, kiedy zamiast wpierw poczytać co to Li-Fe/PO/Ion, jak to działa i z czym to się je, kupujesz byle co i pomocy wołasz na forum? Podejrzewałeś, że "masz ładowarkę do kitu" , więc Cię w tym upewniłem - gdzie jest rozbieżność w temacie? Na Twoim miejscu nie ładowałbym tego Li-Fe tym syfem, bo szybko ją zakatujesz i tylko stracisz pieniądze. Jak narazie odłożyłbym ją do szuflady do czasu, aż będziesz mieć coś stosownego. Quote Link to post Share on other sites
Agata Posted February 11, 2010 Report Share Posted February 11, 2010 E tam, LiFe są całkiem wytrzymałe. Wymyślono je do elektronarzędzi, a np. do takiej wiertarki nie dają jakiś wyrafinowanych ładowarek z balanserami ;) Quote Link to post Share on other sites
seger Posted February 11, 2010 Report Share Posted February 11, 2010 z tego co kumam czaczę to elektronarzędzia bardzo często maja ni-cd akusy :) Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted February 11, 2010 Report Share Posted February 11, 2010 Dużo teraz ma pakiety LiIon np 36V a w środku jest np 10 A123 ;) Poszukaj w necie. I te aku mają wbudowany dość zaawansowany balanser ;) Quote Link to post Share on other sites
Agata Posted February 12, 2010 Report Share Posted February 12, 2010 (edited) O LiFe głośno się zrobiło 2-3 lata temu, bo właśnie zadebiutowały na rynku elektronarzędzi. Mowa o USA i o Niemczech. Nie dziwię się, że w narzędziach które do nas docierają nie ma LiFe ;] Edited February 12, 2010 by Agata Quote Link to post Share on other sites
seger Posted February 12, 2010 Report Share Posted February 12, 2010 no dziś trochę wierciłem wiertarka na 36v zagladam do aku a tam li-fe A123 Systems siedzą :) Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted February 12, 2010 Report Share Posted February 12, 2010 (edited) A nie mówiłem ;) Ale na Aku pewnie napisane LiIon ;) W 18V często siedzą Life 1100mAh połączone po 2 równolegle ;) Edited February 12, 2010 by KicpA Quote Link to post Share on other sites
seger Posted February 12, 2010 Report Share Posted February 12, 2010 nie zwracałem uwagi co było napisane :P w sumie zabrudzona była wiertara :P Quote Link to post Share on other sites
Snipernr1 Posted February 13, 2010 Author Report Share Posted February 13, 2010 A więc pakiet o którym pisałem wcześniej mieści się pod dekielkiem w AK74 i AKS 74. Jednak pakiet LIFEPO4 w ładowarce rozpoznawany jest jako Li-ion a nie jak wcześniej przypuszczałem LiFe i co twierdzali pracownicy sklepu. Przy napięciu 9.6V daje taki sam rof jak na stockowej baterii typu stick 8.4V NiMH. z tym ze na stockoej baterii mam złącze typu "T" a LiFePo4 podłączałem przez tamyia co jak już wiadomo są do kitu. Pakiet LiFePo4 nie zdążyłem dokładnie przetestować jak się zachowuje na chłodach ale po około 50 min pobytu w zamrażalniku replika strzelała z mniejszym rofem ale przez okolo 15-20 sekund na ciągłym szybkostrzelność nie spadała. Ponieważ jak dla mnie rof był za mały wymieniłem batkę na stick 9.6V NiMH 1500 mAh FF a to dla tego że mam już taką i po ostatnich manewrach w temp. około -6st. po nabiciu jej do pojemności dokładnie 1655mAh, i owinięciu jej w piankę grubości około 2-3 mm zdołałem wystrzelić jakieś 1700 szt. ammo przez 4 godziny . I myślę że to dobry wynik bo w lato dawała radę max 2400 szt. ammo strzelając dłuższymi seriami. Dodam że mam kabelki modelarskie, mosfet i T-conectory. Ponieważ nie ma jakiś ciekawych Lipo pod dekelek pozostaje przy opcji NiMH a jak już bym miał mieć betkę w ładownicy np. na kolbie to zakupił bym pożądane Life A123. Quote Link to post Share on other sites
seger Posted February 13, 2010 Report Share Posted February 13, 2010 heh. niech może AnR wypowie sie na temat li-po okragłych ;) Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted February 13, 2010 Report Share Posted February 13, 2010 Jak skończę rozmawiać, ze sprzedawcą mojej to na pewno. :> Quote Link to post Share on other sites
Dombek Posted February 13, 2010 Report Share Posted February 13, 2010 Czekamy na recenzję z niecierpliwością ;) Quote Link to post Share on other sites
seger Posted February 13, 2010 Report Share Posted February 13, 2010 raczej nie będzie to recenzja ;) ale "czekamy w ukryciu" ;) Quote Link to post Share on other sites
Snipernr1 Posted March 17, 2010 Author Report Share Posted March 17, 2010 Jak skończę rozmawiać, ze sprzedawcą mojej to na pewno. :> Czy rozmowy dobiegły końca i z jakim wynikiem? Quote Link to post Share on other sites
Dombek Posted October 13, 2010 Report Share Posted October 13, 2010 Zaopatrzyłem się w pakiet lifepo stworzony z 3 ogniw 3.3V 1100mAh A123 (klik) zgrzanych w ten sposób. Nastąpiła chwila, w której muszę naładować pakiet więc udałem się na szukania odpowiedzi w internecie, lecz tam różnie ludzie piszą. Wyczytałem że niektórzy ładują baterie lifepo w różny sposób. 1. ładowanie prosto z akumulatora samochodowego 12v - 5 min wystarcza 2. ładowanie ładowarką mikroprocesorową w trybie PB (akumulator samochodowy), NiMh albo LiPO Zastanawiam się nad podłączeniem pakietu pod ładowanie LiPO tylko chce się upewnić czy nic nie wybuchnie ;) i niczego nie popalę po drodze. Ładowarkę mam taką Pro-Peak Prodigy II Quote Link to post Share on other sites
seger Posted October 13, 2010 Report Share Posted October 13, 2010 ładowanie z akumulatora jest możliwe jak zapewnisz naprawdę poterzne chłodzenie. poza tym tamiya przy takich pradach nie wyrobi, albo sie spali albo nie pozwoli na taki prąd. ładować jak już w trybie li-po a nie ołowiowe. ( bliżej im do li-po niż ołowiowych ogniw) Quote Link to post Share on other sites
overx Posted October 13, 2010 Report Share Posted October 13, 2010 (edited) ładować jak już w trybie li-po a nie ołowiowe. ( bliżej im do li-po niż ołowiowych ogniw) W żadnym wypadku, program LiPo ładuje ogniwo maksymalnie do 4.2 V a LiFe może być ładowane maksymalnie do 3.6V Kolego Dombek nie korzystaj z rady Seger'a... tym sposobem, masz duże szanse żeby uszkodzić ogniwa, przeładujesz je ładując programem do LiPo na 100% (czyt. wyżej) ogniwo może to wytrzymać ale nie musi, a jak ci otworzy zawór bezpieczeństwa to zazwyczaj jest tak, że on się już nie domyka do końca z powrotem i taka cela będzie się nadawała właściwie do kosza... LiFe muszą być ładowane ładowarką, która ma program do ogniw LiFe - żadne LiPo. Edited October 13, 2010 by overx Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.