Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Operacja Valkiria II


Recommended Posts

Cieszymy sie, ze z naszych Valkiri urosnie wiecej imprez.

 

O to własnie chodzi! War-Maz nie bedzie biała plamą na zlotowej, airsoftowej mapie.

hmmm... swoja droga wydaje mi sie, ze jeszcze was zaskoczymy :)

Link to post
Share on other sites
  • Replies 144
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Witaj,Valkiria na zawsze pozostanie w mojej pamięci,a szczególnie walki w Szańcu,niezapomniane chwile.Mieć możliwość strzelania,tam gdzie wszystko sie kręciło to mozliwe,że najważniejsze przeżycie w w moich zmaganiach w ASG.Jest o czym mówić,a szczególnie o akcjach.Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

Tu nie chodzi o zdyskredytowanie "WALKIRII"-czasami tak nie myślcie.

 

może trzeba się dogadać z majorem i stworzyć cykl imprez w jednym roku pod jedną nazwą:

i może być _"Walkiria-Kętrzyń "-Walkiria -Osowiec i tak dalej.Pogadaj z majorem ,on wygląda na fajnego człowieka z którym można się dogadać i ma doświadczenie -robi imprezy,dlatego każdy taki człowiek jest na wagę złota.Może,pomysł nie jest zły.

 

Gdy mamy więcej osób i więcej imprez promujących region to zapewne urząd wojedzki też może dorzuci puchar-na kasę nie liczcie,ale na prestiż -urząd gminny,urząd miasta,wojewódzki.

Łatwiej jest coś załatwić z innymi.

a oni nie zbiednieją jak wyłuskają 20 zł na puchar.

Lokalni dziennikarze ,pozwolą wam dotrzeć do innych może markety.Wy robicie akcje promocyjne za free pod ich drzwiami,a oni to co uda wam sie uzyskać.Oczywiście ,ci ludzie muszą być zaproszeni na ognisko.i pozwolić im sie postrzelać -tak trzeba,wierzcie mi nie będą się strzelać ,ale ich dzieci ,czy młodszy szczebel biurokracji -tak,może się bęzie strzelał.

 

ale dałem lekcję biznesu-koszt szkolenia 20 tys.przelejcie na konto które podaję :uśmiech:

nie robię w tym biznesie,szkoleń biznesowych-życie to najlepsze szkolenie.

Pomogę jak tylko będę mógł.

pozdrowionka

 

Jarek Gołaś-najemnik MGD,team "HIPOPOTAM"

Link to post
Share on other sites

Na razie omawiamy z kolegami jak temat ugryźć,wiemy Marines,że to Park ale jest teren na którym stoja bunkry poza jednostką i są umozliwione do zwiedzania,kilka jest przy drodze nie zamknietych i każdy moze do nich wejść bez przewodnika.Twierdzą opiekuje się jakieś Towarzystwo i może ta drogą się skierować??????Na razie nie zapeszaj.Lepiej myślcie jak to pokonać i zrobić Valkirię Osowiec jak pisał Jarek.Pozdrwienia wszystkim i Posen również :lol:

Edited by rudi
Link to post
Share on other sites

a propos Osowca to dziala tam stowarzyszenie bodaj przyjaciol Osowieckiego Rejonu Umocnionego czy jakos tak.co roku organizuja sprzatanie Biebrzy dla pletwonurkow(jakos na przelomie wrzesnia i pazdziernika)wiem o tym z Magazynu Nurkowanie.duzo tam pisali na temat wydobytych tam przedmiotow.

Link to post
Share on other sites

Witam,

widzę, że minęło prawie dwa tygodnie od manewrów, a tu nadal wrze jak w kotle bałkańskim.

Przede wszystkim chciałbym podziękować organizatorom za dobrą imprezę, widać było pracę jaką włożyli w jej organizację.

Czytając posty zamieszczone w tym temacie doszedłem do wniosku, że 90% niezadowolonych osób wypowiadających się to Alianci. Prawdopodobnie wiem dlaczego tak jest, ja naszczęśie byłem po tej właściwej stronie i miałem za zadanie dowodzić GNW. Z zadań taktycznych, które zostały wyznaczone przez głównodowodzącego ekipa wywiązała się praktycznie w 100%. Już od początku imprezy tj. godziny 9:00 było widać, która z ekip za mocno balowała. Wojska Osi czekały na odprawę punktualnie, gdy Alianci powoli schodzili się w taktycznym szyku zwanym rojem. Sama odprawa też dała dużo do myślenia, Aliantów było chyba ze 3 na odprawie w namiocie, żołnierzy Osi kolo 10-ciu, ponieważ dowodzić "watahą" około 70 chłopa nie jest łatwo. Został wykonany podział na dowódców sekcji i wyznaczone zadania, a następnie rozpoczliśmy "rolowanie" Aliantów. W niedzielę mieliśmy za zadanie zamknąć pierścień wokół obrony Aliantów dlatego przerzucaliśmy samochodem wojsko na tyły ( na pole, które było w grze, taką informację otrzymaliśmy od orga, nawet jeden z orgów Nas tam woził).

Tyle w skrócie, teraz plusy i minusy

 

Na plus: wojska Osi, organizacja obozu, wozy, sobotnie jak i niedzielne walki, brak terminatorów, wszyscy do-dcy Osi, organizatorzy ( kiedy wszyscy już spali młodzi współorganizatorzy sprzątali ubikacje i łazienki, zawijali na szmacie do 3 rano)

 

Minusy: do-dca Aliantów, który troszkę przegiął z alkocholem ( czasem tak bywa, każdemu zdarza się jakaś wpadka), minuta ciszy w Wilczym Szańcu i oddawanie polskich honorów, za długie oczekiwanie w Wilczym Szańcu na rozpoczęcie manewrów.

 

ps. do orgów mam nadzięję, że zoorganizujecie 3 edycję bo było w dechę, pozdrowienia dla orga, który woził wojska Osi na tyły wroga, myślę, że miał ubaw po pachy jeżdżąc z Nami i siedząc na stogach

salut.

Link to post
Share on other sites
Czytając posty zamieszczone w tym temacie doszedłem do wniosku, że 90% niezadowolonych osób wypowiadających się to Alianci.

Zaskakujące , a gdzie ja napisałem ,że jestem niezadowolony? :-F

Było się tu i tam, więc napisałem parę uwag by w przyszłym roku każdy mógł się dobrze wypowiedzieć o Valkirii.

 

Ostatnio nawet zastanawiałem się nad metodą niszczenia wrogich transportów piechoty na następny rok. Bo dziwnie się czułem gdy sobie stałem na drodze paląc papierosa ,a obok przejeżdżały wrogie transportery z ludźmi mi machającymi. :-F

Edited by Adi.K
Link to post
Share on other sites

FAJNIE BYŁOBY POJECHAĆ SERIAMI PO LUDZIACH W SAMOCHODZIE :killer:

ALE BY SIĘ DARLI ,SIEDZĄ NIE MOGĄ WYSKOCZYĆ ,A TU KTOSIE ROBIĄ TRATATATA :wink:

 

WIEM,ŻE TAK NIE WOLNO ,SZKODA AUTA -ALE POMARZYĆ WOLNO

HAN TWOI LUDZIE NAPRAWDĘ SZLI DO BOJU JAK NA HAJU (CZY.POZYTYWNIE NAKRĘCENI W POZYTYWNYM ZNACZENIU),WSZĘDZIE BYŁA ADRENALINA,WIDZIAŁEM ICH.

 

POZDROWIONKA

JAREK-FLECTARN RULEZ, I TAKIE TAM

Edited by DXF
Link to post
Share on other sites
wrogi transport można było przechwycić, kolegom z Osi udało się podprowadzić wóz Aliantów

Wiem , ale myślałem o niszczeniu pojazdu podczas transportu piechoty bo wtedy był nie do ruszenia. ;-)

 

Na Tomaszowie 2009 rozwiązali ten problem balonami z wodą. Pojazd trafiony takim workiem/balonem był uznany za zniszczony wraz z załogą, a balony mogło mieć tylko paru wyznaczonych przez dowództwo trepów.

Z tą różnicą ,że z pojazdów można było strzelać. Do nich zresztą też :-P

Link to post
Share on other sites

Możemy iść za ciosem miny dżwiękowe.Jak to zobaczyłem od razu się zakochałem,hałasują ,a facet ,który pociągnie za sznurek uznany jest za zabitego.

Fajne szczególnie w obronie.

Pomysł z wodą świetny,chociaz to ktoś inny daje samochody ,a organizator zapewne siedzący w samochodzie nie chciałby być mokry.

Jarek

Edited by DXF
Link to post
Share on other sites

No to czas na cytacik:

 

PO DRUGIE TEŻ TAM BYŁEM ,NIE WIDZIAŁEM TONY KRWI I ,ŻE KTOŚ MIAŁ STRASZNIE ZNISZCZONĄ TWARZ KULKĄ -PROPONUJE KUPIĆ SOBIE MASKĘ LUB ZMIENIĆ SPORT NA SZACHY.

 

Jak się org boi wody to niech zmieni "sport" na szachy. :-F

Prawie twoje słowa Jarek ;-)

Edited by Adi.K
Link to post
Share on other sites

Przed wielką ulewą miałem wspaniałą sytuację,ostrzeliwanie za rzeczką,potyczka z naszymi po drugiej stronie.Miałem wspaniałe miejsce za drzewem,gdzie leżał Marines już trafiony,wykorzystałem drzewo i jego ciało do osłony.Posyłam seryjki i nagle pusty mag.Połozyłem sie na plecy mając przed sobą drzewo i trupa,doładowałem.Ponownie zająłem stanowisko i puszczam krótkie seryjki.Z tyłu miałem dwóch?trafionych naszych.Myślę,że pewniak z tyłu i tu nagle słyszę"Pif ,paf",jeszcze nie zakumałem o co chodzi i ponownie "Pif,paf"Odwracam się ,a za moimi plecami stoi w odległości 3m?żołnierz Osi i się uśmiecha.Koniec walki,gewehr do góry i mówię trafiony.To było świetne-pełna kultura i luz.Tak jak się pojawił,tak znikł-normalny duch.Nie wiem kto to był,ale akcji nie zapomnę.Pozdrowienia żołnierzowi-cichemu zabójcy"Salut". :twisted:

Edited by rudi
Link to post
Share on other sites

NAJPIERW SPRAWA WODY I "BUM W AUTO " JA JAK GRAM TO JEST MI TO OBOJĘTNE ,CZY BĘDĘ MOKRY,ALE JAK COŚ ORGANIZUJĘ TO JUŻ NIE ,PONIEWAŻ MAM WIĘCEJ SPRAW NA GŁOWIE I TO JUŻ NIE BYŁOBY FAJNE :evil: .ZRESZTĄ WŁAŚCICIEL SAMOCHODU SAM MUSI WYRAZIĆ TAKĄ ZGODĘ..jA MOŻE WYPOŻYCZYŁBYM AUTO ,ALE ŻEBY W NIEGO RZUCAĆ WSZYSTKIM TO JUŻ NIE. :killer:

 

RUDI ,GDYBYM JA STAŁ ZA TOBĄ TO ,ALBO DOBIEGŁBYM WSADZIŁ TOBIE LUFĘ W PLECHY I POWIEDZIAŁ JAK "TYLKO SIĘ OBRÓCIŚZ TO STRZELĘ " LUB WYGARNĄBYM W TWOJE PLECY LUB NOGI.

 

PO PIERWSZE JAK GRA SIĘ W PAINTA ,TO TAM NIE MA PRZEBACZ,A SINIAKI SĄ DUŻO WIĘKSZE I CHOLERNIE BOLI.

PO DRUGIE ,GDY SŁYSZĘ STRZAŁY Z JAKIEGOŚ KIERUNKU,MOGĘ TAM POBIEC I SPRAWDZIĆ CO SIĘ STAŁO LUB WYSŁĄĆ POMOC.jA NIGDY NIE ZROZUMIEM TEGO"PIF,pAF"

tYLE LAT CO SIĘ STRZELAM ,NIGDY TEGO NIE BYŁO,NARAZ KTOŚW ASG MÓWI NIE WOLNO Z 5 METRÓW WALIĆ.jESZCZE NIGDY OSOBY GRAJĄĆE ZE MNĄ NIE DOZNAŁY USZCZERBKU I JA TEŻ W KONFRONTACJI Z BLISKA.

 

OCZYWIŚĆIE JAK DOSTAŁEM :

KRTAN-TO ZANIEMÓWIŁM :wink: -,ALE OD RAZU BYŁO PODNIEŚĆ KOŁNIERZ ,OCHARANIACZ,LUB RĘCZNIK

 

OBOJCZYK- :hahaha:TO UPADŁEM-OD RAZU KAMIZELKA

 

KOLANO-OCHRANIACZ NA KOLANO.

ALE NAJPIERW BYŁEM MŁODY I GŁUPI :killer: . I DLATEGO RADA STARSZYCH SKŁADAŁA SIĘ Z LUDZI PO 40-STCE.Z RACJI WIEDZY. :uśmiech:

 

POZDRAWIAM

JAREK -FLECTARN RULEZ,MGD NAJEMNIK ,HIPOPOTAM I TAKIE TAM ETC.

Link to post
Share on other sites
JA MOŻE WYPOŻYCZYŁBYM AUTO ,ALE ŻEBY W NIEGO RZUCAĆ WSZYSTKIM TO JUŻ NIE.

A powiedz mi gdzie ja napisałem ,że będziemy rzucać wszystkim? Do tego nie pisałem, że to będą pojazdy brane od uczestników. Takiemu UAZ'owi raczej worek z wodą nie zaszkodzi.

 

Choć parę lat temu na Bornym Sulinowie koleś poświęcił swojego jeepka. Biedne autko :-F

 

ALE JAK COŚ ORGANIZUJĘ TO JUŻ NIE ,PONIEWAŻ MAM WIĘCEJ SPRAW NA GŁOWIE I TO JUŻ NIE BYŁOBY FAJNE :evil:

Nie chcesz , nie musisz prowadzić takiego pojazdu - proste.

Link to post
Share on other sites

korzystając z okazji kilka słów:

 

 

Jeszcze raz Dziękujemy za odwiedziny, liczymy, ze niedługo znowu wspólnie posypiemy kompozytem.

 

Nie będziemy oceniać zlotu - Nam organizatorom nie wypada.

 

Mysle, ze wiekszosci zbrojnie przybyłej Ekipie Maniaków podobało sie!

 

ZApraszam do odwiedzin:

 

Galeria

Sprawozdanie

Sprawozdanie Vest.pl

 

FILMY ze ZLOTU:

 

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...