Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Przepraszam kenmi, ale chyba nie rozumiem? Sprężone powietrze z cylindra oddziałuje na kulkę. Uderzenie to skrót myślowy chyba zbyt skomplikowany dla Ciebie, co? :lol:

Edited by ckreage
Link to post
Share on other sites
  • Replies 51
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Umrzyj. Tobie to nic innego się nie chce odpisać, i w sumie specjalnie nie warto. A ogólnie nad Twoimi teoriami-wywodami to chyba, cytując, "cała rodzina musiała pracować bo jeden człowiek to by takich głupot nie nazmyślał".

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites

Przepraszam kenmi, ale chyba nie rozumiem? Sprężone powietrze z cylindra oddziałuje na kulkę. Uderzenie to skrót myślowy chyba zbyt skomplikowany dla Ciebie, co? :lol:

Ale my się posługujemy słowami, czy domysłami? Naucz się prowadzić konwersacje i odpuść sobie takie insynuacje, bo ja nie obrażam Twojej inteligencji. :wink:

Link to post
Share on other sites

– Kiedy należy komuś powiedzieć, że jest głupi?

– Nigdy.

– Dlaczego?

– Bo jeśli ktoś jest głupi, to nie przyzna, że jest głupi.

– A może jednak by przyznał — i zmądrzał...?

– Jeśliby przyznał, to by znaczyło, że jest mądry.

– Ale to z kolei by znaczyło, że mądry przyznaje, że jest głupi...

– No właśnie. Czyli taki przypadek nie występuje i wracamy do stwierdzenia, że jeśli ktoś jest głupi, to nie przyzna, że jest głupi, a więc nie ma sensu mu tego mówić.

– No tak — skoro powiedzenie głupiemu, że jest głupi, nie ma sensu, a powiedzenie tego mądremu byłoby oczywistą głupotą, to znaczy, że faktycznie nigdy nikomu nie należy mówić, że jest głupi...

Link to post
Share on other sites

Sprężone powietrze z cylindra oddziałuje na kulkę. Uderzenie to skrót myślowy chyba zbyt skomplikowany dla Ciebie, co? :lol:

Skrót myślowy :wink:

Jeszcze ktoś to przeczyta i weźmie na poważnie. Trzeba kasować te twoje mądrości albo dać po prostu bana.

 

Obrażanie mnie, możesz sobie w swoje 4 litery głęboko wsadzić, już zgłosiłem post, bo na forum takiego czegoś nie toleruje się.

 

Dalej, jakie masz dowody na poparcie swoich teorii, sam napisałeś że nie masz chrono, więc wszystkie zgadywanki dot. fps przy danej wadze kulki możesz sobie wiesz gdzie, a już to napisałem, to wiesz.

 

Mało tego:

Gdyby mieć sprężynę o mocy 500fps

Normalnie przeturlałem się po podłodze ze śmiechu dwa razy :mrgreen:.

Sprężyna i moc, tak a ziemia jest płaska

Z tego co wiem to moc się mierzy w watach (W), to ile wat ma twoja sprężyna :mrgreen:

Napisze ci jeszcze, bo pewnie nie wiesz, że nie od samej sprężyny zależy Ek kulki.

 

Dla mnie EOT, nie dokarmiajcie trolla tylko dobijcie.

Link to post
Share on other sites

Człowieku... Nie wiem czy wiesz ale nasze repliki są (o zgrozo) PNEUMATYCZNE! I to właśnie powietrze działa na kulkę. Sprężane przez tłok i spreżynę powietrze. Jeśli chcesz pomijać parametry to pomiń proszę parametr jedzenia. Może umrzesz i będzie spokój. Albo pomiń oddychanie, będzie szybciej.

 

A jeżeli już chcesz mi zarzucać, że guzik wiem o fizyce to przedstaw sobie to, że ja z wykształcenia jestem chemikiem a potem pomyśl na czym cała chemia się opiera. Może to żaden argument ale na poziomie twojego "Jak pisałem wcześniej to było rozwiązanie dla inteligentnych. Skoro uważasz, że jest tam błąd to nie powinieneś się w ogóle odzywać w temacie".

 

A co do tego: "moje rozwiązanie to tylko stosunki odpowiednych wielkości." to widzę, żeś jakimś dewiantem jest bo daleko temu do jakichkolwiek poprawnych stosunków.

Link to post
Share on other sites
proszę... Jaka siła będzie na nią działać? icon_lol.gif Powietrze?
W mojej replice konkretnie mieszanina propanu, odrobiny butanu z domieszką oleju sylikonowego... Ale generalnie to jest to powietrze :D

 

Uderzenie dyszą to już bezpośredni wpływ icon_biggrin.gif
Czy Ty kolego wiesz jak działa replika ASG?

 

 

Zastanawiam się ile jeszcze osób się skompromituje
A ja zastanawiam się ile razy jeszcze skompromituje się jedna konkretna osoba :D
Link to post
Share on other sites

@ do autora postu :

 

Moc mierzy sie w Watach (W) a nie w stopach na sekunde ( FPS ) . FPS to nic innego jak imperialna jednosta predkosci. Prosze nie mylic pojec tj mocy a predkosc wylotowej. Zgodne z Twoim tokiem rozumowania , moge wysnuc wrecz chora teorie , ze za pomoca silnika od AEGa i chinskiej sprezyny jestem w stanie poruszyc radziecki czolg do predkosci 120m/s. ( 432 km/h !!! toz to wiecej niz ultra lekkie bojlidy F1 )

 

Ale wrocmy do tematu :

Zaluzmy pewna wartosc : ze uklad w AEGu jest idealny tj ma idealna szczelnosc , objetosc cylindra jest rowna objetosci lufy, brak tarcia, stala temperatura etc, etd... Uklad pod kazdym wzgledem jest idealny i perfekcyjny.

 

Dla prostoty rozumowania : jezeli sprezyna ( Ek ) ma 1 J energii tak wiec kulka u wylotu lufy ( Ep ) bedzie miala tez 1 J energi ( pomijam etap zamiany energi zachodzacy podczas rozprezania sie gazow w przewodzie lufy : kiedys ongis byla na ten temat niezla dysputa wynikajaca z braku doczytania lub zrozumienia lub z braku zlego wyrazania wlasnej mysli )

Mozna wtedy powiedziec , ze Ep(calkowita ) sprezyny = Ek(calkowita ) kulki. Po opuszczeniu lufy kulka zwalnia. ( pamijam jeszcze oddzialywanie rozprezajacych sie gazow ktore dzialaja na powierzechnie kulki zaraz po opuszczeniu przewodu lufy )

 

Dla scislosci - na Ek kulki dzialaja 2 glowne czynniki - energia sprezyny oraz objetosc rozprezajacego sie powietrza. Jezeli chcesz zwiekszyc Ek kulki to musisz dokonac jednej z 3 kombinacji :

(1) uzyc mocniejszej sprezyny ;

(2) zwiekszyc objetosc cylindra ;

(3) kombinaja 1 i 2.

Najczesciej stosuje sie wlasnie to trzecie rozwiazanie np : BU + M150

Dodatkowo dochodza Ci jeszcze kilka parametrow tj : bezwladnosc kulki ; twardosc gumki, szczelnosc , stopien sprezania i rozprezania ( efekt zwezki Venturi'ego ) etc.

Dzialanie replik gazowych ( HP, GG , Co2 ) jest podobne : wieksze cisnienie robocze + wiekszy przeplyw gazu = wieksza predkosc wylotowa.

 

Dlaczego uzywa sie do obliczania na chnonometrze kulek 0.2 ? Bo w 90% przypadkach wszelakie chrona sa budowane wlasnie pod takie kulki i w 90% przypadkach testuje sie wlasnie na nich. Daje ci to najbardziej dokladny pomiar. Niektore chronometry maja podzialke na : 0.2 ; 0.25 ; 0.3 . W przypadku uzycia kulki np 0.23 pomiar bedzie wtedy zaokraglony albo do pomiarow uzycia kulki 0,2 albo do pomiarow uzycia kulki 0,25. Pamietaj , ze chrono to maszyna i nie potrafi samodzielnie myslec .

 

Zamiana kulek z ciezszych na lzejsze tak naprawde niewiele zmieni, procz predkosci wylotowje. Ek kulki dalej pozostanie taka sama.

Jezeli wystawiles posladek w odleglosci 1m od lufy, to czy dostaniesz z 0.12 czy z 0.2 czy tez 0.3, w teorii , przy idealnym ukladzie, tak samo bedzie ciebie bolec.

 

proszę... Jaka siła będzie na nią działać? Powietrze?

-------------

W mojej replice konkretnie mieszanina propanu, odrobiny butanu z domieszką oleju sylikonowego... Ale generalnie to jest to powietrze

Pneumatyka to nie tylko powietrze , ale i inne gazy. Powierze jest uzywane w pneumatyce , bo.... jego zloza sa wrecz nieograniczone , a po drugie , jest szeroko dostepne ;) Ja w swoich gaziakach uzywam albo propanu albo sprezonego powietrza do czyszczenia komputerow.

Link to post
Share on other sites

ckreage no niestety sie po prostu mylisz. Jeśli potrzebujesz fizycznego dowodu, to przestrzel swoją replikę na chrono pokazującym energię. Zobaczysz, że różnica na kulach 0,20 a 0,28 nie będzie duża, a już na pewno nie będzie się zgadzać z twoimi założeniami.

 

 

 

editek: tak sobie myślę, że ten temat to może być po prostu prowokacją ;)

Edited by Rzuf_
Link to post
Share on other sites

To, że ktoś czegoś nie wie albo się nie douczył i w dodatku uparcie twierdzi, że ma rację nie oznacza od razu, że każdy może pisać w wątku to co chce i dodawać pracy moderatorom.

 

Bardzo proszę o powstrzymanie się od zbędnych komentarzy bo to większa zbrodnia niż nieprzemyślany temat.

 

Pozdrawiam Cappuccio

Link to post
Share on other sites

johny13 moc sprężyny wyrażona w watach to też oczywisty wielki skrót myślowy. Teraz nawet przedszkolaki prześcigają się w mocy posiadanych głośników do kompa w W. Raczej nie potrafiłbym wyprowadzić tych wzorów (nawet jeśli są błędne) moc wyrażać w jednostkach prędkości ;-)

 

Wszystko co napisałeś jest prawdą i w swoich poprzednich postach nie kwestionowałem tych podstaw, jednak nie wyjaśniasz dlaczego Twoim zdaniem kulka 0.3 nie będzie leciała wolniej. Niemniej wiesz w tym temacie najwięcej ze wszystkich użytkowników ;-)

Link to post
Share on other sites
jednak nie wyjaśniasz dlaczego Twoim zdaniem kulka 0.3 nie będzie leciała wolniej.
Zrozum wreszcie dobry człowieku, że wszyscy stwierdzają, że kulka BĘDZIE leciała wolniej, ale ENERGIA pozostanie taka sama. Prze te Twoje skróty myślowe sam się gubisz w tym, które wartości kiedy się zmieniają a kiedy są stałe.
Link to post
Share on other sites

Drogi autorze, popełniasz sporo błędów, jednak ten, który spowodował największe zakłamanie to to, że zakładasz, że czas jest stały. W tej samej linijce popełniasz też błąd stricte matematyczny, jednak, jako, że popełniasz go dwukrotnie, nie ma on znaczenia dla poprawności rozumowania.

Skoro tak uparłeś się, aby brać pod uwagę siłę, jaka działa na kulkę (co jest potwornie niepraktyczne z uwagi na gigantyczną ilość czynników wpływających na tą siłę oraz zmienność tych czynników podczas pokonywania lufy przez kulkę), warto zauważyć, że:

 

W=F*s gdzie: W - praca, F-siła, s- droga

 

Zauważmy, że (w mechanice klasycznej, którą stosować możemy, gdyż prędkości kulki, tłoka etc są nieporównywalnie mniejsze niż prędkość światła) ten wzór jest uniwersalny. Zastosujmy go zatem w połączeniu z zasadą zachowania energii, która mówi nam, iż cała praca wykonana nad kulką zamienia się na energię kinetyczną tej kulki (straty ciepła pomijamy). W związku z tym, że:

 

W=F*s

i

W=Ek

widzimy, że:

 

Ek=F*s

 

Sam (prawie słusznie) zauważyłeś, że siła działająca na kulkę jest stała. W istocie jest ona prawie stała (w znaczeniu niezależna od wagi kulki, a nie stała w funkcji czasu!) z uwagi na wiele czynników, od prędkości przepływu powietrza przez dyszę aż do procesów termodynamicznych zachodzących w samym powietrzu. Dla ułatwienia, przyjmijmy, iż siła jest stała.

 

Widzimy, iż energia kinetyczna kulki nie zależy od jej masy, a jedynie od iloczynu siły działającej na kulkę (przy tej samej długości lufy, wraz ze zwiększeniem długości lufy będzie spadać średnia siła).

 

Z powyższego dowodu wynika, iż Twoje rozumowanie było błędne, a przede wszystkim, oparte na błędnym założeniu, że t=const.

 

johny13, choć Twój post niewątpliwie brzmi bardzo mądrze i tak, jakbyś się znał, również popełniasz kilka błędów, oczywiście nie tak podstawowych jak te autora tematu, jednak jest to trochę nie na miejscu, skoro postanowiłeś pouczać innych.

Po pierwsze, dla Twojego wywodu z drugiego akapitu postu:

Zaluzmy pewna wartosc : ze uklad w AEGu jest idealny tj ma idealna szczelnosc , objetosc cylindra jest rowna objetosci lufy, brak tarcia, stala temperatura etc, etd... Uklad pod kazdym wzgledem jest idealny i perfekcyjny.

trzebaby założyć całkowitą nieściśliwość powietrza, co jest nonsensem w rozpatrywaniu układów pneumatycznych.

Jeżeli już założymy tą nieściśliwość, to błędnym okazuje się mówienie o gazach wylatujących z lufy i oddziałujących z kulką po opuszczeniu lufy przez nią.

Co ciekawe, przy założeniu nieściśliwości powietrza, samo zwiększenie objętości cylindra zmniejszyłoby prędkość wylotową kulki, ponieważ sprężyna musiałaby rozpędzić większą ilość (nieściśliwego przecież) powietrza.

 

Akapitu o chronometrze do końca nie zrozumiałem, ale (chyba) wynika z niego, że chodzi Ci o chronometry od razu liczące energię kinetyczną kulki. wzór Ek=(mV^2)/2 nie jest raczej skomplikowany, co za tym wyliczenie energii z pomiaru prędkości trudne nie jest, więc możemy sobie równie dobrze zmierzyć prędkość kulki 0,3g i wszystko poobliczać. Wyniki będą zbliżone, a przyczyną różnic są głównie termodynamiczne właściwości powietrza.

 

Ostatnia niejasność (nie nazwę tego błędem), która pojawia się w wypowiedziach wielu osób to teza, iż ból jest proporcjonalny do energii kinetycznej pocisku. Nie wiem, dlaczego miałoby tak być (ale nie twierdzę też, że jest to całkiem nieprawda). Z badań nad ludzkim ciałem wynika, iż wrażenie odczuwane przez człowieka jest wprost proporcjonalne do logarytmu bodźca. Pozostaje kwestia, w jaki sposób bodziec zależy od energii kinetycznej kulki. Może się na przykład okazać, że jest proporcjonalny do pędu, nie energii, może wyjść coś innego, tego nie wiem, z biologii dobry nie jestem.

 

Wracając do Ciebie, ckreage, owszem, niestety gadasz głupoty, a stwierdzenie, że skoro wszyscy odnieśli się negatywnie do Twoich wypowiedzi, to ich wypowiedzi nie czytałeś, jest mocno nie na miejscu.

Moją wiedzę fizyczną mogę udowodnić i odpowiednio poprzeć, jak też chętnie podyskutuję, jeżeli temat nie został wyczerpany, aby nowi użytkownicy mogli bez problemu znaleźć poprawne informacje na ten temat.

 

Pozdrawiam,

Laokoon

 

EDIT: mała poprawka

Edited by Laokoon
Link to post
Share on other sites

Dzięki Laokoon za wyjasnienie. Nie wątpię w Twoją wiedzę fizyczną - nietrudno ją określić na podstawie Twojego postu. Rzeczywiście błędnie założyłem, że czas jest stały, a ponieważ to podstawowe założenie - cały wywód jest błędny... Mimo, że narobiłem głupot, to czegoś się nauczyłem, więc warto było ;-) Szkoda tylko, że nikt do tej pory nie potrafił podać argumentu, a wszyscy chcieli (nieudolnie z resztą) pokazać swoją wyższość.

 

Dzięki Foka za wyrozumiałość i niekasowanie tematu ;-) myślę, że z całego tego śmietnika warto by podkleić gdzieś post Laokoona, ale to tylko delikatna sugestia...

Edited by ckreage
Link to post
Share on other sites

Laokoon, a jak możesz mi wytłumaczyć, że kolega na 0,2 ma jakieś 100fps mniej niż na kulkach np na 0,35 czy 0,4? :)

 

A co do bólu po trafieniu zależy też od twardości kulek, np biovale bardziej bola bo są twardsze. Zmiennych jest cala masa (np kąt trafienia) i spotkałem się nawet z pękniętym zębem z 300fps z 30m.

Link to post
Share on other sites

Huh. moron, napisz coś więcej, bo jak na razie na cud zakrawa, chyba, że te 0,2 to bazarowe kulki, z których coś po drodze odpada i jakoś spowalnia strzał albo czymś jeszcze różniły się oba pomiary (jakieś elementy, jeśli to gaziak, to może różne magazynki, sam nie wiem). Jaka to replika, jakie części, jakie kulki i czy na pewno to na lżejszych kulkach jest mniejsza prędkość?

 

Co do bólu, to zakładałem identyczne kulki, nierozpadające się przy trafieniu itp, oczywiście masz rację, że w realnych warunkach czynników jest bardzo, bardzo dużo, ale, skoro dyskutujemy o porównaniach bólu przy trafieniach kulkami o danej masie i prędkości, to możemy od biedy pokusić się o pominięcie większości czynników.

 

Pozdrawiam,

Laokoon

 

EDIT: interpunkcja

Edited by Laokoon
Link to post
Share on other sites

Bebechów Ci nie wymienię, ale z tego co pamiętam to lufa szeroka była i ostry tuning GB. Z tego co tłumaczył właściciel lżejsza kulka nie potrafi przejąć tej energii, aczkolwiek nie jestem pewien. Ogólnie jestem przeciwny limitom FPS, na rzecz limitów w J. Jakie znaczenie ma limit na 0,2 skoro dostaniesz kulkami 0,4?

Link to post
Share on other sites

moron, gdyż prędkość wylotowa kulek o danej masie daje nam wyobrażenie o energii kulki. Nie mówię, że limity fps są lepsze niż limity dżuli, ale są praktycznie równoznaczne, pomiar energii wylotowej i tak i tak odbywa się przez pomiar prędkości kulki o znanej nam masie.

 

Wytłumaczenie, że "lżejsza kulka nie potrafi przejąć energii" ma bardzo mało sensu. Nie potrafię sobie wyobrazić sensownego powodu dla takiej sytuacji. Sama energia lżejszej kulki mogłaby być znacząco mniejsza przy dużej różnicy mas kulek i bardzo małej przepustowości dyszy (powodowałoby to znaczne zmniejszenie siły działającej na mniejszą kulkę), jednak prędkość nadal powinna być większa.

 

Pozdrawiam,

Laokoon

Link to post
Share on other sites
Dzięki Foka za wyrozumiałość i niekasowanie tematu ;-) myślę, że z całego tego śmietnika warto by podkleić gdzieś post Laokoona, ale to tylko delikatna sugestia...
Dziękuję, ale nie musisz mi mówić co mam robić. Gdyby miał wyczyścić ten śmietnik to poleciałyby głównie Twoje posty, więc uważaj czego sobie życzysz.
Link to post
Share on other sites

Dziękuję, ale nie musisz mi mówić co mam robić. Gdyby miał wyczyścić ten śmietnik to poleciałyby głównie Twoje posty, więc uważaj czego sobie życzysz.

 

Nie wątpię w to ;-) uważam po prostu, że tak ciekawe informacje nie powinny zaginąć w odmętach forum. Nie sugeruję takżę czyszczenia tematu, bo to stajnia Augiasza, tylko założyć nowy, zamknięty temat z jedynym postem Laokoona. Minuta pracy, a zostanie coś dla potomnych :D

Edited by ckreage
Link to post
Share on other sites

CK... Widzisz... większość z tego co tu napisaliśmy, pisaliśmy już tyle razy, że to się w pale nie mieści więc pdklejanie postu Lao, mimo, ze w sumie napisał mądrze jest raczej bezcelowe.

 

Poza tym Laokoon też popełnił ciężki błąd. Ile razy można powtarzać, że kulka o innej masie przy prawidłowym układzie NIE BĘDZIE miała tej samej energii kinetycznej?

Sprężyna jest przy każdej kulce ta sama więc siła napędowa F będzie const.

Kulka o masie większej, będzie miała mniejsze przyspieszenie.

Wszak:

[a]=F/m

Jeśli więc m1=/=m2 a m2>m1 to kulka 1 będzie miała większe przyspieszenie.

A jako, że V=a*t to t=V/a.

Zatem im większe przyspieszenie a, tym krótszy czas przebywania w lufie.

Przyspieszenie a rośnie wraz ze spadkiem masy kulki. Tak więc im większa masa m kulki, tym dłuższy czas t przebywania w lufie.

 

Błędem jest zakładanie, że cylinder ma pojemność równą lufie. MUSI mieć większą bo w momencie dojścia kulki do wylotu lufy tracilibyśmy nadmiar ciśnienia i kulka by nagle hamowała dość znacząco.

 

Tak więc, jako, ze mamy nadmiar powietrza w cylindrze, możemy napędzać kulkę ciężką dłużej, dzięki temu, że jej przyspieszenie jest mniejsze, ciężka kula będzie dłużej otrzymywać energię od sprężonego powietrza znajdującego się za nią. A jako, że dłużej będzie na nią działać siła F to przekaże jej więcej energii, zanim kulka zdąży opuścić pole oddziaływania siły F.

 

Dziękuję, dobranoc.

Link to post
Share on other sites

Nie, nie będzie, pisałem, iż jest to uproszczenie ;) Duże uproszczenie, ale do przyjęcia.

 

poldeck, niestety też robisz błąd, twierdząc, że ta sama siła działając na różne ciała przekaże ciału, na które działa dłużej, większą energię. Jeśli będę przez godzinę pchał ścianę, to nie przekażę jej żadnej (może poza cieplną) energii, jednak jak przez 10 sekund będę z tą samą siłą pchał wózek, to przekaże mu energię kinetyczną.

 

Jeśli zakładasz, że F=const, to z wzoru E=F*s wynika, że energie kinetyczne będą takie same dla wszystkich kulek, niezależnie od masy, byleby tylko z lufy wyleciały.

 

Natomiast całkowicie zgadzam się z tym, że cylinder nie może mieć objętości takiej jak lufa. Dlatego pisałem, że johny13 zakłada nieściśliwość powietrza, tylko w przypadku takiej nieściśliwości rozwiązanie z równymi objętościami by się sprawdziło.

 

Pozdrawiam,

Laokoon

 

Edit: pozdrowienia dla Defconu i Poldecka

Edited by Laokoon
Link to post
Share on other sites

Racja!

Zapomniałem o tym i Ty też.

Kulka jeśli rozpędza się wolniej to za nią wytworzy się większe ciśnienie. Ergo F=/=const!

F przy cięższej kulce będzie większa niż przy lżejszej.

 

 

Dziękujemy, dobranoc ;-) .

 

Pozwalam Ci teraz, Lao, ładnie podsumować to do czego tu doszliśmy ;-) .

Edited by poldeck
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...