Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

REMOV

Użytkownik
  • Content Count

    1,510
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by REMOV

  1. Robert M. Smoktunowicz. Miłoby było, gdyby coś takiego przeszło. Choćby z uwagi na to, że polski przemysł zbrojeniowym mógłby nieco wstać na nogi (o znaczniu rynku cywilnego dla producentów broni w świecie kurczących się armii nie trzeba chyba wspominać) no i nie wspomnę o swoistej luce, jaka powstałaby w dotychczasowych zaostrzonych przepisach dotyczących posiadania broni. Jeśli jeszcze pozwolenie wydawane byłoby na broń długą ze stałą kolbą, czytaj strzelby gładkolufowe, to już w ogóle jesteśmy w domu - bo takiej broni ukryć się specjalnie nie da, a do obrony domu i zagrody nadaje się w
  2. Dokonało się. Przepraszam, w wirze dyskusji zdarza się podlegać emocjom. Mam nadzieję, że nie masz urazy, Pinky.
  3. Po pierwsze zmiany zachodziły w trakcie działań. Po drugie - co to znaczy, że zmieniła się taktyka? Wietnam to akurat jedno z wielu pól eksperymentalnych na których miała działać USArmy i jako taki na europejski teatr działań niespecjalnie rzutował. Część się nie sprawdziła, część podlegała weryfikacji, sporo zminiało się w wyposażeniu. Co do angażowania, to obawiam się, że mogę się zgodzić, ale bynajmniej nie jest to "strategia" działań armii, tylko ogólna zmiana polityki USA. A to nie jest to samo. Reguły zapisane w FMach nie określają wszystkiego to raz, a dwa narzucają tylko schemat
  4. To po kolei - stosowanie karabinków specjalnych (czyli strzelb gładkolufowych) nie jest niczym nowym. Były one popularne w oddziałach USMC już podczas drugiej wojny światowej - dosyć często po drugiej stronie lufy znajdował się inny skośnooki przeciwnik. To samo miało miejsce podczas konliktu w jakie zaangażowane były Stany Zjednoczone w Wietnamie. Strzelby były normalnym wyposażeniem US Marine Corps oraz oddziałów specjalnych - jako broń podstawowa żołnierza, a nie jako boczna (jak sobie wyobrażasz w takiej roli długą na niemal metr strzelbę ze stałą kolbą?;o), dostosowywano je do mocowa
  5. Po pierwsze - napisałem, że wszystkie nowoczesne. Po drugie - akurat przykład podałeś chybiony bowiem tak się dziwnie składa, że Steyr AUG ma możliwość zmiany okienka wyrzutnika łusek, mało tego nawet w warunkach polowych robi się to w miarę prosty sposób (podobnie jak w FA MASie). Barrett model M82A1 w ogóle nie jest bronią w układzie bez kolby właściwej, więc nie wiem o co Ci konkretnie chodzi. Zaś modele bezkolbowe, czyli M82A2, M90, M95, M95M czy M99 dostępne są w wersjach dla strzelców leworęcznych. To samo dotyczy karabinu wyborowego WA2000. Vector CR-21 jest południowoafrykański, ale ja
  6. Bez urazy, ale nieco bzdury opowiadasz. Tak się dziwnie składa, że Regulaminy Polowe (osławione Field Manuale czyli FMy) pisane są przez żołnierzy dla żołnierzy. Innymi słowy to nie jest żadna "czysta teoria", ale teoria zweryfikowana przez lata praktyki ludzi nieco bardziej doświadczonych niż późniejszy czytelnik. Psim obowiązkiem każdego członka zespołu jest postępowanie według regulaminu i dotyczy to zarówno oddziałów specjalnych, jak i regularnego wojska. Po to się ćwiczy, po tysiąc razy powtarza procedury, trenuje w ośrodkach przygotowująych do danego rodzaju terenu. Żołnierze służący w o
  7. A niby dlaczego nam nie myśleć. Zastanów się - rzekomo taka świetna broń, jak każdy producent chce sprzedać jak najwięcej, a tutaj się okazuje, że mało kto broni używa. Francuzi właściwie podarowali go swoim wasalom Dżibuti, Senegalowi, Gabonowi, chyba jeden z emiratów w ZEA karabinek zakupił, no i na potęgę dostarcza się je, gdy zdarzy się jakieś zamieszanie w ich strefie wpływów. To wszystko. A możesz sprecyzować pytanie? Co to są dla Ciebie szersze informacje? ;oP
  8. Ech, to zależy ile konstrukcji bez kolby właściwej w życiu widziałeś (a jest ich od groma i trochę, liczyłem i wyszło mi ponad 70 z eksperymentalnymi). Jedno trzeba przyznać temu modelowi - ma dwie podstawowe zalety - fajnie się nim walczy wręcz ("i wiosłuj, wiosłuj, wiosłuj!"), chyba najlepiej ze wszystkich konstrukcji w układzie bezkolbowym i ma standardowo mocowany dwójnóg. Swoistą wadą są magazynki - mieści się w nich 25 naboi - jak to uczyli niektórych - "osiem tripletów i jeden na wszelki wypadek dla siebie" :D. W warunkach polowych rozbieranie tego karabinka automatycznego to jest lekki
  9. Tą niewątpliwą zaletę mają wszystkie nowoczesne konstrukcje w układzie bez kolby właściwej. Tak to już się dziwnie składa. Zaciekawiłeś mnie. To znaczy jakich cech brakuje konstrukcjom bezkolbowym, aby osiągnęły doskonałość, co? I dlaczego akurat "oczywiście" Steyr (bo tak nazywa się firma produkująca ten karabinek automatyczny) miałby być wyjątkiem? Jedyną bronią z którą są kłopoty to brytyjski SA80 IW i LSW (czyli bardziej po ludzku L85A1 i L86A1), aczkolwiek ostatnio poddano go procesowi modernizacji - do wersji A2.
  10. Hostuję stronę poświęconą zdjęciom z ubiegłorocznego MSPO 2002, zerknij, można tam znaleźć kika fotografii FN F2000, a nawet nowego tarnowskiego WKW. http://www.mspo2002.prv.pl
×
×
  • Create New...