Mendi

1. Zatrzask maga da się dokupić, widziałem gdzieś metalowe po 50zet około.Ja to rozwiązałem inaczej - rozwierciłem i rozpiłowałem stokowy zatrzask i wstawiłem w niego na kleju dopasowany, stalowy prostopadłościan. Trzyma 3 rok jak Żyda za serce... 2. Co do gumki w magu, spotkałem się z tym już przy zmianie szczęk - z tego co zaobserwowałem są 2 różne wysokości gumek w magach. Nowa szczeka przyszła z dłuższą gumką i haczyło o nozzle. Założyłem starą gumkę i hula.

Tato, dla mnie i mojego plutonu współpraca byłą przyjemnością. Fajnie było przekonać się, że 3 polskie plutony wspólnie potrafią spuścić wrogowi konkretny wpier*** :icon_biggrin: Do następnego.

Mancraft podejdzie, kwestia tylko podesłania chłopakom repliki, by ewentualnie wymiary konwersji zmienili.

Na dwoje babka wróżyła, po drodze lało. Czyli straciliśmy 1 wyjście o 17:00, bo i tak musielibyśmy wyjechać w niedzielę wcześnie rano. Słyszałem za to, że w niedzielę przed południem, nasza kompania Charlie wbiła się do bazy TF.

To jakaś lipa straszna z tymi bebechami, mój 4 letni tłok z przebiegiem powyżej 10tys na m170, stracił jedynie farbę niebieską, na krawędziach najmniejszego uszczerbku nie widać. Widziałem 2 tak zjechane tłoki jak na fotach - użytkownicy załatwili je super-hiper stalowymi zaczepami spustu. Co do pokrowca, za 20zet kupiłem z ostrego i nie chce żadnego innego.

Moje wiesło w ostatnim wydaniu https://plus.google.com/photos/103994645980886501929/albums/5453776586412608513/6005458166936320034?banner=pwa&pid=6005458166936320034&oid=103994645980886501929

Byli, zobaczyli, powrócili. Imprezę oceniam bardzo pozytywnie, na pewno było dużo lepiej niż rok temu, choć pewne niedociągnięcia nadal wychodziły. Przed szerszym opisem pasuje się jednak wyspać.

Długo by opowiadać, po prostu praliśmy w nich jak w kaczki w kilku fajnych sytuacjach, podczas gdy oni, nawet z mocnych aegów mogli sobie sypać do nas do woli. Poza tym na kilku bardzo opornych na trafienia od naszych towarzyszy, celny strzał w ryj był jedynym skutecznym rozwiązaniem. Obiecałem porównanie głowic. Wymiary: - stockowa mosiężna, dł 10,72mm x szer 6,00mm - czeska AP, stalowa czerniona, dł 11,10mm x szer 6,08mm - bartowa, stalowa, dł 12,83mm x szer 6,19mm Wymiary wewnętrzne komór hu: - stockowa 6,22mm - czeska 6,19mm W praktyce stockowa dysza ma bardzo często nies

Heh, LastSniper, dzięki za słowa uznania. Nie mam już swd na sell, wyszły wszystkie 3 sztuki :icon_razz: Młody chce nową, niech bierze nową, później pomimo recki będzie 100 pytań do, jak to doprowadzić do użytku... Jak ktoś ciekawy, to tak prezentuje się sama konwersja gazowa MC z bieżącej serii: w tej konfiguracji już można strzelać :icon_razz: A to to akurat detal, śruby mogą mieć inne łebki, ja lubię te. Pomiędzy poszczególnymi seriami, a było ich kilka, było sporo różnic - kształt mostka, materiał trzpienia, pojemność komory, wymiary uszczelek itd. Długo by opisywać. Zasa

Docelowo, tematy o tych 3 replikach miały być połączone - i chyba będą, tylko czasu więcej znajdę. Na chwilę obecną przeczyściłem mocno temat o pj25. Jak dla mnie ca25 warto kupić jedynie dla ichniego szkieletu v2 long, które nie udało mi się zarżnąć na sp170. Poza szkieletem i komorą, to pj25 jakościowo jest takie samo. Natomiast repliki gf25 to dla mnie nieporozumienie - cały wic w SR25 polega na tym gb v2 long, dającego te +15% mocy w porównaniu do zwykłego v2, a którego to gf oraz g&g nie posiadają

Najprostsza i najczęściej wydawana diagnoza - masz niedokręconą śrubkę w blaszce od spodu zamka. Ociera i blokuje się na kurku. Rzadziej i raczej w wysłużonych replikach - masz słabą sprężynę powrotną zamka oraz kanciasty kurek, dlatego tak się blokuje. Oglądnij dokładnie kurek i jeśli ma kanciaste powierzchnie to przejedź pilnikiem. Ma być lekko zaokrąglony bo prześlizguje się po półokrągłej wypustce pod zamkiem. Dodatkowo, ale niekoniecznie, wyciąg i rozciągnij lekko sprężynę. Wszystko ma być w środku czyste i delikatnie przesmarowane.

@gloomer coś blady i jednolity ten wonsz @chomik_pl bardzo podoba mi się Twoje malowanie

Jak uzyskać "wzorową szczelność" na wadze łazienkowej?!

Zasadniczo, to każdy może biegać z 1 hicapem, lub innym magiem upchniętym do kieszeni. Nikt nikomu nie zabroni, więc Kazana nie ma się o co kłocić. Z drugiej strony, ważnym elementem naszego hobby jest szpejowanie się i rekonstrukcja najróżniejszej maści. W realu strzelcy wyborowi noszą kamizelki, pasy i plecaki. W grach asg z rozbudowanym, np. 2 dniowym scenariuszem, sprawdziła mi się konfiguracja oporządzenia, którą opisałem powyżej. Pasoszelki + chestrig, pozwalają na upchanie masy potrzebnych w mniejszym lub większym stopniu gratów. Rzadko natomiast korzystam z plecaka, bo powiększa sylwe

Albo wiatrak jakikolwiek z komputera i miernik najzwyklejszy. Rozładowujesz pod obciążeniem pakiet do 7v i wtedy wpinasz pod ładowarkę na te 3h z haczkiem.

Cieszę się Twoim szczęściem, fakt, może tym postem nie wniosłem wiele, ale temat jest o oporządzeniu, a Ty preferujesz jego brak.

A mam nową mieszalnię pod domem, idę do nich i bełtają mi co zechcę. Farby zwykle z utwardzaczem biorę, trzyma to jak umarły książeczkę. Nie maluję często, więc brałem farby nabite w puszkę, przy częstszym malowaniu zainwestowałbym w pistolet. Podkład był mniej więcej jak ramka na forum, na to zielony ciemny (ale nie olive, bo wychodziłby czarny), brąz i czarny.

Heh, mięli prawie od początku, brałem u nich wiele konwersji i zawsze sępiłem o szybkozłączkę.

Komplet szybkozłączki jednostronnie odcinającej na wężyk 4mm to ok. 50zet wychodzi. http://www.pneumat.com.pl/szybkozlacza_krocce_nw_27_z_mosiadzu Chłopaki z MC je mają, tylko trzeba zapytać - kiedyś były mosiężne, teraz są bajeranckie niklowane. Nie trzeba by było za przesyłkę dodatkową płacić.

Przecież temat od dawna istnieje http://forum.wmasg.pl/topic/36584-bron-boczna-dla-snajpera/

Malowane leśne dla spr 12 mod 0: po nałożeniu lakieru mat wygląda tak:

Też miałem podejrzenie, że to jakieś paliwo rakietowe, albo inny wesoły wynalazek. Jedyne angielskie napisy: reszta po rusku i arabsku - widać na ichni rynek dedykowane. Malowane spr 12 mod 0: po lakierowaniu wygląda tak:

Bejca to zar - nakładana skarpetką, wcześniej to opisywałem. Zapach lakieru ok, nawet mi się podobał, nie jest tak ostry jak zwykłe spraye akrylowe. Schło pieronem, warstwy co 10 min kładłem, łącznie 3. W dotyku lekko szorstkie jest, wrażenie jak przy macaniu kudłatej brzoskwini. Chcesz to mogę ci fotkę puszki zrobić. Wczoraj pociągnąłem nim jeszcze emke - znacznie przyciemniło i rozmyło farby, fotkę mogę po pracy wrzucić.

@seger dla mnie nowość, kilka miechów szukałem dyszy, bo ta na deltashop niby jest ale jej ni ma. Gb karta czy agm wejdzie bez problemów, choć lepszym rozwiązaniem jest gb cymy, a z nim to już jest odrobinę kombinowania.

Chętnym na aegowe 590-595mm 6.01