Mendi

Mi poleciało po zimie z -0,75 do - 1,25 obydwa oczyska. Widać cena za ogarnianie tego forum... Na codzień noszę zwykle okulary korekcyjne, do kompa zawsze bo to antyrefleks i takie tam, ale na strzelanki używam zwykłych okularów ochronnych i nic ponad to. nadrabiam trochę lunetą na snajpie, ale ze zwykłą obserwacją bywa różnie i czuje się dyskomfort. Nie ma rozwiązania idealnego, asg jets sportem mocno męczącym okularników: - gogle na okulary korekcyjne dosyć zawężają pole widzenia i niewygodne na dłuższą metę są, a poza tym praują (można aktywne chłodzenie zastosować, ale to jeszcze zwi

Dobry, tani i trwały rewolwer? Takie rzeczy tylko w erze... Kupisz tani, to się rozsypie jak Arendowi. Kupisz Westona, fakt, trwały jest, ale moc ogromna, a celność słaba, nadaje się co najwyżej na ścianę. Jak już się uparłeś na gaziaka, to bierz to co Powała radzi. A jak nie to pozostaje proca, albo łuk z pluszowymi strzałami.

Odgrzewam kotleta... Miałem ta replikę na serwisie ostatnio. Tak jak sugeruje zbojcerz_hegemon, najprawdopodobniej jest to pomniejszony i lekko zmodyfikowany klon rozwiązania ghk drop kit. Miałem długi czas ak z ichnim kitem i to co znalazłem w replice g&g jest mechanicznie prawie identyczne. Plusem, jak w przypadku ghk, jest hybrydowość - pasują lufy i gumki z aeg. Replika generuje 370-390fps na napędzie ggaz, na stockowej lufie mosiężnej z dowolnego m4 (w g&g stockowo jest aluminiak mizernej jakości) i dobrej gumce zielonej g&g, zasięg skuteczny w sylwetkę wynosi 65m. Tryb a

Orientujecie się jak tam teraz z biletami? Może ktoś jest zmuszony zrezygnować? Mam jeszcze jedną sierotę na miejscu, okazało się że jednak nie jedzie na poligon i chciał uderzyć z nami na BW.

Pokaż mi jak będziesz te kulki w tratwy wiązał, coby się nie rozpłynęły na pół oceanu.

Komora jest jak w swd a&k czy jak w aresowskim swds? Zerknij może do oficjalnego tematu o tej replice, tyle że aresa TUTAJ

Chłopaki gdzie ja polecałem precki guardera? Bo doszukać się tego nie mogę. Fakt miałem 2 sztuki, z pierwszej serii 6,02 jaka wyszła, obydwie służyły w ak (gazowym i aeg) i celność była bardzo zadowalająca. W sumie tak to zwykle bywa z pierwszymi egzemplarzami. Jednak ogólne moje zdanie o ichnich produktach nie jest najlepsze. testy lugolo tylko to potwierdzają. @yakuz Szukaj precki promyka lub kmhead (najlepsze byłoby PDI, ale cena demotywuje), w ostateczności miracle lub systema, innych nie bierz pod uwagę. Qrcze, nie mogę jakoś znaleźć czasu na sklecenie recki o sr25 na 1 stronę..

Miałem dosłownie garść kulek ceramik, węgliki czegoś tam, dostałem na jednym ze zlotów od kumpla, latały jak po sznurku, ale dosyć chropowate były i cycek gumki haratały.

Letkie Panie, poza tym jakbyś dostał porządne kulki w łapkę i na przestrzelanie, DS lub ceramikę, to byś tych Devili kijem nie ruszył.

Niestety terror to podstawa! Terroryzuję, ale i pomysły podsuwam oraz robię za forumową, cygańską wróżbitkę od konwersji MC :icon_biggrin: Myślę nad prośbą o zwiększenie miejsca w skrzynce, tyle mam zapytań. Działaj Miszczu.

Chyba wszyscy tamtędy jadą, najlepsza i najszybsza trasa. Jechaliśmy raz koło Śnieżki, głównie dla widoków, ale było dłużej i więcej bajury poszło na przewyższeniach.

Zapraszam do tego działu http://forum.wmasg.pl/forum/145-jak-zaczac/

Won do zielonych!

Jak najbardziej wykonalne, wstawiłem mechanizm z boxa do szmaciaka z ostrego. Z racji zmniejszenia objętości, zmniejsza się pojemność z 2500bb do 600-800 zależnie od grubości gąbki do wytłumienia grzechotania. Wyciąga się cały mechanizm i przycina ostro krawędzie. Zasadniczo nie ma ingerencji w elementy ruchome. Jak Axel zauważył, sama szmata nie chroni kulek przed zabrudzeniem, ale komora kulek jest w kompozytowej, górnej części szmaciaka, tak że jest ok. Wywaliłem ponadto cały sound control, który się sypie jak chatki w Jugosławii i wstawiłem styk na kablu (jak do latarki). Jest tro

Niniejszy, wiosenną turę przeglądu swd i wszelkiego innego żelastwa, uważam za rozpoczętą. Musze się szybko ogarnąć (poza moją pieszczochą), bo po weekendzie ma przyjść 2 razy tyle :/

Bo na dobrą sprawę Zambezi chwilowo został sam, w tygodniu tyra, a na weekendzie się kształci. Obecnie najwięcej czasu zajmuje dopieszczenie zamówionych już v2 i v2long. Na inne szkielety przyjdzie czas, ale sporo roboty jest przy zaprojektowaniu v3 i v7 bo mają selektor z prawej strony (odwrotnie jak v2). A co do środka tego gb, to wewnątrz jest to co w prototypie, tyle że zamiast wężyków i szybkozłączek, są skręcane sztywne złącza.

@Winiacz niestety zostanie to dla potomnych :P @HummerB pomysł przekładania gb gazowego do 2 replik, z tą przejściówką nie jest zły. Kwestia tylko wymiany samej dyszy - jeśli jest na jakimś gwincie skręcana (w co wątpię z racji wymiarów i grubości ścianek), to prosta sprawa. Gorzej natomiast jeśli jest wymieniana jak np. aegowa, czyli trzeba otwierać szkielet. Trzeba by tym Zambeziego pojurgać.

Fakt, wycofali im to teoretycznie w końcówce lat 90', teraz maja coś ciut nowszego Pm84 bodajże, czyli glauberyt. Ale mają też oryginalnego raka, chomikowanego może do szkoleń, nadal na chodzie i "wytaczane" ckm na kółkach... Takie jakby muzeum, na magazynie zbrojowni nie takie rzeczy idzie znaleźć.

No i jest do czego ewentualny kawałek dodatkowego radiatora przykręcić.

Siur (eng.). Ja bym również chętnie sprowadził 1-2 paczki, natomiast jeśli chodzi o większe ilości to bym nieco dłużej poczekał, na oficjalne wydanie i może jakieś testy, bo sklepy w ciemno raczej nie wezmą.

@mjastrzebski Zasadniczo system w KJW się nie zmienił, więc nowe magi ggaz i co2 podejdą. Jeśli masz najcięższy model z serii, bez szyny na dodatki (lub nowszy z szyną), to powinno dać radę na co2. Moja babulka 7 rok śmiga na co2, choć nigdy nie była co2 ready :icon_biggrin: Przy czym możesz mieć czasem ponad 400fps, co jest niesympatyczne jak na boczniaka. Ja tam pogmerałem przy nozzle i jest 340fps na co2 i 0,20g, oraz blowback że nadgarstki wykręca. Niedawno na promocji (89zet) kupiłem nowy mag co2 - niczym nie różni się od tego siedmioletniego, pasuje.

Rano dostałem newsa od krakmanów, właśnie z tym wynalazkiem. Jakiegoś szczególnego wrażania na mnie nie wywarł, ot kolejny sztucer...

Fotki w recce uzupełnione.

Nie ma innych pomysłów, górny zawór zatyka maga u góry. Jeśli ci tamtędy przy ładowaniu puszcza, to jego wina - albo jest zabrudzony jak ci Axel pisze, albo mu któryś oring szlak trafił.

To są wstrętne pomówienia! Wolę draże kakaowe :D Dzięki chłopaki za uznanie.