danesz

Primo - nie ma że się nie da. Napisałem com napisał używszy skrótu myślowego : nie ma jak bez oszpecenia karabinka, i tu rozumiem kolegów którzy nie chcą tego typu prowizorkami szpecić swoich zabawek. Orzecha w moim Theobenie z pewnością bym nie oszpecił żadnymi obejmami, opaskami czy gumowymi podkładkami. Secundo - kolega widział osady pneumatyków chociażby ze średniej półki ( że o konstrukcjach topowych nie wspomnę ) ? Gdyby widział to by wiedział o czym mówię. Tu niestety nic nie jest kanciaste, równoległe i prostopadłe jak w orisowanych kombajnach, a w dodatku często przeszkadzają kartu

Większość karabinków pneumatycznych ma tyle wspólnego z "taktycznością" co ja z księdzem, więc najnormalniej w świecie nie ma jak mocować akcesoriów. Inną sprawą jest fakt, że mało kto będzie chciał ingerować np w orzechową lub różanecznikową osadę... :(

Osobiście gdybym strzelał ze sprężyny bym tak zrobił. Dampa+optyka+coś niedużego na optykę. Lub starałbym się dorobić dodatkowy montaż do latarki, przymocowany do dampy aby uniknąć obciążania optyki latarką. Na szczęście mając pcp nie mam tego typu zmartwień :)

A wiesz może na jakim montażu jest lunetka ? Jeśli na dampie to zarówno luneta jak i latarka powinny być bezpieczne. Jeśli na zwykłym montażu to nie ryzykowałbym montowania na przykład siurka...

Ciężko będzie znaleźć coś co wytrzyma na sprężynówce ze względu na charakterystykę drgań karabinka sprężynowego... Był kiedyś temat oświetlenia wałkowany na bron.iweb. Tam zerknij.

A moim zdaniem idea fajna. Podkolorowanie - w żadnym wypadku. Popsuje tylko efekt. Dźwięk.. Dziwnie podstawiony głos. Sztuczny jakoś. Ogólnie zajawkę oglądało mi się sympatycznie. Całość z pewnością obejrzę i zapiszę . :> Pozdrawiam.

T-50 i T-70 to były bardzo dobre maszyny. Ale chyba nie aż tak ...

W sensie że jak ?

Właśnie widziałem u kumpla ( niestety mój komp zdechł i nie bardzo mam jak to przetestować :( ). Jednakże zdążyłem podpatrzeć, iż w jednej turze da się samolotem i czołgiem, podebrawszy do tego drugiego załogę z samolotu...

Snugpak to wysokie C i ma kilka kapitalnych wyrobów w tym pułapie cenowym.

Kup sobie G-36 kurtz, wstaw celownik PSO-1, podepnij druma i postaw na trójnogu ( tym amelinowym od PK, jest tańszy i lżejszy od stalowego ) i będziesz mieć snajpę jak laleczka. Nie słuchaj ludzi którzy tu pisali poradniki i spędzili czasem nawet dekadę kompletując sprzęt, konfigurując to co zakupili ( że nie wspomnę o tym, iż wydali fortunę na swoje repliki ). Olej ich. Oni się absolutnie nie znają. Za 285 pln ( plus przesyłka ) możesz mieć snajpę którą rozłożysz wszystkich w rozgrywce. Pozdrawiam Sn1p3R

Jeśli uważają tak włodarze - coś jest nie tak. Ale jesli sam naród zaczyna wierzyć w to że jest zbyt głupi aby z czegoś korzystać to znaczy że faktycznie jest zbyt głupi. Zapewne nieliczni pamiętają że podobną dyskusję toczono przed nowelą ustawy o broni i amunicji , po której mamy dostęp do czarnoprochowców. I co ? Ile popełniono przestępstw z czarnoprochowcami ? Do ilu wypadków doszło w czasie posługiwania się w/w bronią ? Jakoś nie widuję na ulicy idiotów z rewolwerami, w mediach nie widzę doniesień o wypadkach a na strzelnicy nie słyszę że "Staśka siostry syna szwagier" postrzelił się

Stary. Powstawiaj poprawnie przecinki bo w obecnej formie Twoja wypowiedź jest "bełkotem". Btw. Mnóstwo ludzi kozaczy mówiąc czego to oni nie zrobią, lub co zrobią w omawianej przez nas sytuacji, lecz podejrzewam że kozaczenie samostnie upadnie, gdy policja zarekwiruje kilka egzemplarzy replik do ekspertyzy, która nie dość że może ciągnąć się miesiącami, to jeszcze bywa bardzo destruktywna dla przedmiotu poddanego ekspertyzie.

Czyli jeśli miarka będzie widlasta to będzie "wid miarka" a gwiaździsta to będzie "gwi miarka" ? A są miarki Wankla ?

Suw miarkę :) Co to takiego ? Taka miara odległości nanoszona na suwnicach ? No i broń Bóg nie wymieniaj duszy. Postaw się na miejscu swojego karabinka. Chciałbyś aby ktoś zabrał Ci duszę i na jej miejsce włożył duszę jakiegoś bezdusznego mordercy albo ( o zgrozo ) księgowego lub księdza ?A nie lepiej podpisać w imieniu karabinka cyrograf, w myśl zapisów którego karabinek będzie szczelać na pincet metrów, ale po śmierci jego duszą zaopiekuje się diabeł i zabierze ją do ersoftowego piekła ?

Latem, spryskaj się jakimś 5 % i połóż się w trawie gdzieś na łące :icon_smile: Możesz ten test polecić również owej pani medyk.

Po X latach ( nawet dokładnie nie pamiętam , ale to coś koło 7 lat ) sporego tyrania pękła sprężyna. :icon_smile: I teraz będzie dylemat. Co dalej. Wymienić cały GB żeby mieć jakieś 450-460 fps, czy wpakować nową spreżynę 90 - 100 i mieć sprawny karabinek przez kolejne 6 czy 7 lat..?

Offtopując. Brachu. Znam dziewczynę piszącą przepiękną POLSZCZYZNĄ. Stylistyka pierwszorzędna. Ortografia - po prostu wyśmienita. I wiesz co ? Któryś medyk zdiagnozował u u niej kilka różnych / - dysów. Ale jak Mariska sama o sobie mówi "bycie dysem nie upoważnia mnie do bycia niechlujem i nieukiem". Natomiast znajomy wykładowca jawnie twierdzi : "wszelkie dysy są do wyleczenia metodą konsekwentnego i długotrwałego wpier**olu". I wiedz że nie czepiam się literówek. Ale spójrz na swoją pisaninę. Brak kropek, przecinków i zdania z małej litery. To już nie jest ta twoja DYSORTOGRAFIA. Stawiam ż

Zajmij się nauką ortografi i ogólnie szeroko rozumianą edukacją. Jak sam zauważyłeś, możesz mieć problemy ze strzelankami "poniewarz" jesteś "młodrzy" a nikt nie wpuści młodziaka w tym wieku na strzelankę. Rozejrzyj się w swoich okolicach a moze coś znajdziesz. W każdym większym mieście jest jakaś ekipa która przyjeżdża z "tatusiami" ... Jednakowoż nadal uważam że powinieneś się zająć EDUKACJĄ !

Od czasów starego Flashpointa na żadną grę nie czekam, a jedynym, poza Flashpointem ( moim oczywiście zdaniem ) tytułem jako tako godnym uwagi był Rainbow Six. Wszystkie nowoczesne "kolodudi" czy inne "batelfildy" to nic innego jak z lekka żenujące skakaj-szczelaj-kucaj. Kto ma szybszy palec wskazujący ten góruje. Nawet mając IQ brukwi czy rzodkiewki. A nie tego oczekuję po grach. W strzelankach jedyną w/g mnie nadzieją, jest "The Division" gdzie trzeba będzie łączyć specjalizacje, sensownie planować działanie i stosować taktykę taktykę adekwatną do poczynań przeciwnych drużyn. Ale pożyje

Stosowanie deet w wysokich stężeniach na dłuższa metę moze wiązać się z problemami dermatologicznymi lub odbarwieniem sprzętu, Cholerstwo po prostu tak działa . Jego skuteczności nikt nie podważa. Jednakowoż mnóstwo ludzi stosuje ten środek bez jakiejkolwiek szkody dla siebie. I nie piszę tu o użytkownikach z naszej strefy klimatycznej a ze stref tropikalnych. Btw. Sprzęt który testowo spryskiwałem jakimś wojskowym świństwem na bazie "dita" wypłowiał zdecydowanie szybciej niż ten niespryskiwany. Natomiast ten użytkowany airsoftowo ( czyli raz na tydzień lub dwa , w sezonie letnim i jesienn

Zamątować się zawsze da.

Drogi MarekMac. Oczywiście masz rację. Ale większość aesgejów to ci**ki i natarcie w trakcie jebanek zwykle traci impet w momencie wykrycia broniących ( OMG. Oni tam so i do nas szczelajo !! ). Niestety, 90 % jebankowiczy ma rozum co najwyżej w zrzucie, a w najlepszym razie zostawiło go na parkingu w plecaku z kanapkami i żadne argumenty im nie pomogą. A jesli wymaga od nich wzajemnego osłaniania się ogniem to już ogólnie popatrzą na Ciebie jak na osiołka w Inter Marche...

Podpytaj tatę/wujka a jesli to nie pomoże to podpytaj w swoim lokalnym środowisku AS lub posuzkaj modelarni. Modelarze to zwykle ludzie uczynni więc pokażą, pomogą, może nawet przelutują. Pozdrawiam :)

Olejek silikonowy WD-40 ? Stary. W nowych magach zadbaj o ich poprawne ładowanie. Starych nei smaruj tylko dobrze wyczyść. W temacie baterii: skoro zadałes takie pytanie znaczy że nie masz o tym pojęcia. A skoro nie masz o czymś pojęcia to się za to nie bierz.