ruffin-89

A ile osób do tej pory się zgłosiło ?

Kłopotem nie jest zrobić taki układ, nawet na diodach SMD i takowym układzie (w końcu wystarczy tylko obnizyć napięcie z bateri, i zamykać obwód "spustem"). Ale mnie osobiście, przeszkadzały by przewody biegnące np. od frontgripa do diod w tłumiku ognia. No chyba żeby wiercić lufę zewnętrzną wzdłuż otworu, na precke i gdzieś w połowie frontgripu, zrobić prostopadły otwór, i dalej przewody do układu, i do "spustu".

Napisz, które lata działania jednostki cię interesują.

Dla mnie oczywiste jest, że skoro odwzorowywuje jakąś armie to będe miał pełne obszycie munduru zgodne z regulaminem. Bo właśnie o to chodzi w rekonstrukcji. A co do zasłużenia na Badges, to trochę trudno nam zdobyć naprzykład przeszkolenia strzeleckiego, czy naprowadzania samolotów. No i oczywiste, że jeżeli mundur zakładamy na strzelanki, zloty, pokazy itd. to żadnych problemów mieć nie będziemy mieli.

To jeszcze zależy, która wersja barretta, o ile się nie myle to tylko wersje cywilne mają opcję ognia pojedyńczego. Barrett M82A1A jest półautomatyczny. Zresztą na tym filmiku jest to pokazane. Filmik

Jeżeli takich tranzystorów produkuje się, dajmy na to 1000 dziennie, a w tej parti testy przechodzi tylko 10, to oczywiste jest że mógł trafić się jeden wadliwy tranzystor. Wątpie żeby systema sprawdzała każdy tranzystor (o ile to robi w ogóle), który dostaje od producenta, a taką wadę trudno wykryć. Tranzystor mógł się spalić w każdej chwili, i to jest dość częste. Dlaczego, jeżeli coś nazywa się PTW, Samsung, itd. to nie ma prawa się zepsuć, przecież nie zależnie od tego co to jest i kto to wyprodukował, może się zdarzyć jakaś wada techniczna półproduktu.

Przecież to tylko tranzystor się spalił, można go wylutować, pójśc z nim do sklepu, kupić taki sam, wlutować nowy i powinno być po sprawie.

Kolejny próbujący kijem zawrócić wisłe. Pierdyliard razy było na forum o realizmie, moim zdaniem: Jak ktoś chce stosować to będzie stosował low/real-capy, ubiór itp. a jak ktoś nie chce to nie, nic na siłę bo dla większości jak mniemam liczy się dobra zabawa.

Trawa, drzewa, meble są nadal napromieniowanie. Wycieczki są organizowane ale tylko na 3-4 godziny o ile dobrze pamiętam, przy czym wyjeżdzająć ze strefy zamkniętej jesteś badany na bramkach jakie promieniowanie przyjąłeś i zazwyczaj jest ono kilkakrotnie razy większe niż to, które przyjmujesz przy rentgenie. A tak w ogóle to ten pomysł jest tak samo trafiony jak strzelanka na terenie obozu koncentracyjnego, następnym razem radze pomyśleć.

Tak i dlatego stosują ją wszystkie służby ratunkowe. Jak się potrafi czymś obsługiwać to będzie działać tak jak należy. Chciałbym zobaczyć spoconą ofiąre hipotermi.

Worki kupisz w Castoramie, Obi itp. ja za jeden płaciłem ok 5zł, 6-7 worków powinno ci starczyć.

No a o czym jest ten temat ? A co do siły ognia zwiadowcy, to czemu zakładasz że zwiadowca ma odrazu nawiązać kontakt ogniowy z wrogiem. Przecież zwiadowca nie ma ściągnąć na siebie i swój oddział np. kompani wroga tylko ma zameldować swoiemu dowódcy o napotkanej przeszkodzie a decyzja o obejściu, wycofaniu czy też czymś innym należy do dowódcy. 1lb - 0.45kg 1kg - 2.2lb A skrót lb odnosi się do funtów

Ja podam argumenty, a więc: 1) Chaszcze 2) Chaszcze z kolcami 3) Mokro 4) Zimno 5) Błoto 6) Chałas 7) Dużo biegania 8) Nie wygrałem SCAR-a ani M15 9) Dali mi bigos, kiełbase i herbate (no jak tak można) 10) Daleko od domu A i na końcu to strzelali do mnie i nie dali się trafiać :D Aby było lepiej to: -Proszę wykosić teren -Osuszyć go -Replik powinno być tyle co uczestników -Zamiast bigosu, kawior, łosoś i co tam jeszcze jada królowa -Zminimalizować bieganie Ale mówiąc już na poważnie to wszystko było cacy, co do piro to gdzieś obiło mi się o uszy że można ( zaznaczam ż

Ja też mogę powiedzieć że zlot udany, ale i tak perełką był atak ANZ na wzgórze :D Przy okazji pozdro dla oddziału 5 ANZ.

Jasne, nie ma sprawy ale moje pytanie dalej jest aktualne :D

A czy do Strefy wybiera się jakiś posiadać AirSoftowej wersji LAW72 ? Bo posiadam oryginał, który chciałbym przerobić, ale w tym celu jeśli będzie można chciałbym "zmacać" wersje AS.

No fakt nie dokładnie się wyraziłem, oczywiście że rurka jest potem podawana jakiejś obróbce lepszej lub gorszej (polerowanie, chromowanie czy też frez otworu). W mojej wypowiedzi miałem na myśli że, wytoczenie takiego cylindra z jakościowo lepszego materiału i podanie go późniejszej obróbce wyszło taniej niż kupno markowego. A co do robienia własnych części to jeżeli masz dostęp do frezarki numerycznej, tokarki oraz potrafisz narysować to co chcesz uzyskać to poza cenami materiałów i robocizny nie masz ograniczeń (taki skrót myślowy, żeby ci bardziej dociekliwi się nie czepiali mnie) . Co

Co do cylindra: śr. wewn. - 24.08mm śr. zewn. - 25.38mm gr. ścian. - 0.65mm dł. - 72.15mm Ja swój toczyłem z nierdzewki i z wyliczeń wyszedł taniej niż kupowany w sklepie (zważywszy na to że markowe to zwykłe rurki przycinane na wymiar a dodatkowo wykonane z mosiądzu). Głównie ZnAl i ABS ale są też z innych materiałów, ale można przecież i ze stali.

To w takim razie przepraszam, a moda prosze o wywalenie postów.

Coś mi się zdaje że to MG wyprzedaje części.

Moje zgłoszenie też już poszło.

Nie przesadzajmy, aż tak delikatnych sprężyn nie dają do AEG-ów.

Ja pomiędzy te ząbki wsadziłem imbus (chyba 5) tak że był na styk i leciutko zacząłem opukiwać leciutko młoteczekiem drugi koniec imbusa. kiedy gwint się poluzuje, możesz już normalnie odkręcać.

Ja się dowiedziałem że paczka, która wyszła do mnie tydzień temu w poniedziałek została wsadzona do nnego koszyczka adresowego :/ czyli wycodzi na to że sobie jeszcze poczeka Grrrrr....

W aptekach jest do kupienia bez recepty, środek do odkażania skóry przed zabiegami. Wcześniej nie pisałem o nim bo myślałem że autorowi chodzi posmak, likwiduje większość bakteri i wirusów. PS: Jak już się tak szczegółów czepiamy to nie bakterie tylko wirusy, i giną w temp. ok. 45*C oraz od spirytusu.