Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

von_Zakapior

Użytkownik
  • Content Count

    407
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by von_Zakapior

  1. Heh, przeznaczenia faktycznie nie znam, mimo, iż używam tego munduru od bardzo dawna ( i to w robocie), jeszcze nie wpadłem na to, co tam można nosić (fajki się gniotą, na portfel za małe, na opatrunek osobisty - przeszkadza...). Jak dla mnie, zbędna kieszeń. Co do przeróbek pustynnych: ok, zgoda - tam będzie działać (może). Natomiast na zdjęciu zamieszczonym przez kolegę Fence'a był wzór "leśny", więc wlezienie w w/wym. przeze mnie gnojówki i inne takie jest nieco bardziej prawdopodobne. Zresztą nie o tym mowa, zdaje się. Polskich pixeli nikt jeszcze nie miał, zgadza się, niemniej ja
  2. Ok, nie twierdzę, że to zły patent, ale realia w firmie są takie, że najnowsze wzory umundurowania otrzymują tzw."świnie sztabowe"..... BTW. jaki magazynek tam włożyłeś? Bo sądząc po wymiarach, to od beryla raczej nie wejdzie. Ponadto,spróbuj biegać z czymś takim,majtającym się po nogach, nie wspominając już o przypadku, kiedy włazisz w jakąś wodę/gnojówkę/dziurę itp. Jako użytkownik umundurowania, że tak rzeknę, zawodowy :D troszkę doświadczenia w tej kwestii mam i mogę powiedzieć, że ta kieszonka ma podobne zastosowanie jak kieszeń na lewym przedramieniu polskiego US-a czyli wyłącznie ozdob
  3. Minie niedługo 100 dni, jak poszedłes szukac aparatu, RoNiN ... :? [Edit 03.10.2006] Sam jakiś miesiąc temu nabyłem drogą kupna takową "replikę" od niejakiego Tafiego (pozdrawiam). Kolega Tafi trochę w nim namieszał, tak, że strzela w zadziwiający sposób, ba zaskakujący nawet (jednym słowem - ma pierdolnięcie 8O ) Idąc za radą poprzedniego właściciela, w środku nie grzebałem (jeszcze - albowiem nadal trwają prace nad napędem gazowym, chwilowo zawieszone z przyczyn rodzinnych); zewnętrznie wygląda następująco: (dołożona lufa z XM 177). Wali na jakieś 50 m, klimatycznie wygląda :
  4. Model: nie mam pojęcia, nowy litewski wzór kamuflażu Kraj pochodzenia: Litwa Funkcjonalność: na lasy iglaste rewelacja Materiał: b/d Wrażenia: miałem okazję pooglądać, podotykać, ba, nawet udało mi się rozwalić bluzę jednemu litewskiemu sierżantowi na grzbiecie :F (w czasie wymiany naszywek). Oględziny wykazały że jest to wzór bardziej funkcjonalny, niż nasz US, dwie kieszenie zapinane na zamki na piersi (jak w polskim goretexie), na to naszyte dwie kieszenie na guziki. Na lewym ramieniu kieszonka na komórkę i dwa długopisy. Spodnie - dwie kieszenie cargo na bokach, dwie kieszenie w spod
  5. A przeżyło ich pięciu czy sześciu ... ze szwadronu. Trochę nieciekawie, nie? Moim zdaniem ważne jest morale, znajomośc swoich możliwości oraz przeciwnika, oraz zdolnośc dowódcy do wykorzystywania błędów przeciwnika (wynika z pierwszego). Jako przykład - szturm na Grozny w czasie pierwszej wojny czeczeńskiej. Taktyka, wyszkolenie - opwszem, ale najważniejsze w takim wypadku to NIE DZIAŁAC tak, jak się spodziewa przeciwnik. Przykład - Żelazny Trójkąt w Wietnamie. Zresztą w historii wiele jest przykładów, gdzie słabsza strona skutecznie dawała sobie radę z silniejszą dzięki następującym cz
  6. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: Pomogą dostac się na WSO :wink: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :wink: O zwolnieniu ze służby zasadniczej zapomnij. Pragnę przypomniec los Liceów Wojskowych w latach 1983-1995. Zwłaszcza OLW Wrocław (pozdrawiam rocznik '95).
  7. Jako sprzęt na rozruch - czemu nie? Generalnie - żeby zobaczyć, czym jest ASG, żeby dać motywację o zbierania na porządny sprzęt - TAK kilka tygodni, jedna, dwie strzelanki i delikwent będzie już wiedział, czy ASG to jest to, co tygryski lubią najbardziej, czy nie. Jak się wtedy rozsypie, trudno, poszło się j...ać sto złych polskich, a nie wydawać ok 400 złych polskich na sprzęt, który może potem leżeć i być nieużywany, bo się nie spodobało. TAK pod warunkiem, że to będzie tylko i wyłącznie w celach demonstracyjnych.
  8. Dodaj: od porucznika wzwyż, tylko w niektórych jednostkach (takich, jak 1 PSK, Sztab Generalny itp.).
  9. Parę słów o sklepie: - kontakt mailowy - nie istnieje.Zadałem w poniedziałek pytanie via mail - do dziś nie otrzymalem odpowiedzi. - kontakt telefoniczny - numer stacjonarny- nie ma sensu dzwonić. Odzywa się poczta głosowa. A gadać se można.... - kontakt telefoniczny na komórkę - przy odrobinie uporu można się dodzwonić. + odbiór na miejscu - polecam. Szybko,sprawnie, bez przysyłania niewłaściwych paczek. Polecam przejrzenie na miejscu zawartości pudełka. + możliwość zapłaty na miejscu. Nie trzeba wysyłać kasy przelewem, więc nie będzie potem marudzenia, że jeszcze nie doszło... - nie m
  10. Nie wiem, czy aby ktoś juz tego nie pisał, ale spróbuję przedstawic swoją wizję. :P Cel: urealnienie rozgrywki Wiadomo, wojsko na wojnie ginie, lub odnosi rany. Pamiętacie, w wielu filmach wojennych, taką scenkę: żołnierz dostaje. Pada ranny i drze się wniebogłosy: Sanitariusz!!! (ang. medic). I wtedy pojawia się ON: opaska z czerwonym krzyżem na ramieniu/hełmie, torba z w/wym. krzyżem, nie bacząc na padające kule, granaty i ogólnowojskowe qr...y wasze macie (ściąga ogień), galopuje ku wołającemu.... Dobiega, pada na kolana, podnosi rannego i podąża z nim za najbliższą osłonę... albo
  11. Hmmm... przeczytałem i eskalacja mojego wzburzenia przekroczyła dopuszczalna normę - muszę wtrącic swoje trzy grosiwa.:evil: Chciałem zauważyc, iż broń to tylko narzędzie - liczy się sposób jego użycia. Jak wielu wyżej wspomniało, ktoś, kto ma to "cóś", zna jego możliwości, a umie się poruszac na polu walki, lub maskowac, to taki tani elektryk w rękach tego kogoś kładzie posiadaczy "prawdziwków" pokotem. Jeśli do tego dopisac umiejętności manualne, wymagane przy upgradzie tego "cósia", można otrzymac zawodnika, który może sprawic naprawdę przykrą niespodziankę na polu walki. Ba, można naw
  12. Zawsze można wzorem ruskich frontowców powiesic sobie pistolet "za pazuchą" :D .... Natomiast na kolbie powieś sobie ładownicę na dwa magazynki karabinowe. Pistoletowe najlepiej na ramieniu (na tym, którym obsługujesz broń). Zresztą popraktykuj, co Tobie najbardziej odpowiada. Rozmieśc klamoty na sobie a następnie na ziem i pełzanie przez czołganie, cwicz. Zobaczysz sam, czy aby należy coś zmienic, czy nie. Ja broń boczną mam z jednym magazynkiem, w dodatku sprężynę, więc w zasadzie jest to broń ostatniej szansy (a nuż widelec...).
  13. Proponuję przyczepic sobie kaburę i ładownice na pasie na plecach. W czołganiu się nie przeszkadza, gorzej z siadaniem ;) 2 szt. magazynka możesz sobie przypiąc przecież do kolby broni - od II wojny światowej patent stosowany przez Amierikańców, nadal działa :) a przy okazji masz poduszkę pod policzek. Pozdrawiam
  14. Cóż, kwestia szczęścia - ja w MONsterze miałem szczęście nadziac się na rotację amunicji na Zapasach Wojennych - w ciągu dwóch dni wystrzelałem ok 2000 szt. amunicji 7,62 mm x 39 (AKM), 600 szt 7,62 mm x 54R (PK) i ok. 60 szt amunicji 7,62 mm x 54R (SWD). Trzy dni chodziłem lekko przygłuchy (AKM i PK), z wybitym barkiem i podbitym okiem (SWD), a linie papilarne na palcu wskazującym ręki prawej odtworzyły się dopiero po dwóch tygodniach... Teraz brakuje już dni do tego, bym obchodził rocznicę niestrzelania... :/ a jestem w służbie czynnej. Ale w końcu moja jednostka to nie batalion szturmowy
  15. Masz rację, Pikace, po prostu niedopatrzenie, ale - sądząc po opisie do tego zdjęcia jest to jakiś centrum szkolenia - oni mają nie takie egzemplarze na stanie - np. w Toruniu mieli całe, że tak rzeknę, spektrum uzbrojenia bloku wschodniego, a i M16 równierz (ponoc trofiejny, zdobyty na piakliatych imperialisticzieskich amierikanskich ... tfu, w Wietnamie - co by się zgadzało, M-16 A1)... etatową bronią większości jednostek WP jest AKM. Kbk wz. 93 mają etatowo jednostki wytypowane do współpracy z NATO, powtarzam do znudzenia... Zresztą, jak sam piszesz, wersja GN... ale "upgrejdowana" do stan
  16. Wally: AKM ze stałą kolbą ma tę zaletę, że jest wygodniejszy w prowadzeniu ognia z pozstawy leżącej (i nie tylko); stopka kolby wchodzi w w zgięcie barku, nie tak jak rozkładana kolba w AKMS; a i przywali można, jakby co :P Chochol: jestemza stary na opowaidanie mi baśni z mchu i okopu, ale jak wyżej: nauka radziecka zna takie przypadki :D Z innej beczki: w CSAiU w Toruniu pokazywano mi granat typu F1, który w czasie wybuchu pękł na pół, nie czyniąc żadnej szkody osobie obok której wybuchł.... więc teoretycznie niby jest to niemozliwe, a jednak się zdaża... więc czemu nie?? Ale do rzecz
  17. Hmmm... jestem wstrząśnięty tym, co napisałeś, chochol.... w 2002 roku miałeś Raka???? niemożliwe 8O chociaż... nauka radziecka zna takie przypadki :P
  18. Oj, SlyOne, do ukarania, AK47 od dawna już nie ma na wyposażeniu naszego walecznego WP. Zastąpił je AKM (z kolbą drewnianą) i AKMS (to ten ze składaną kolbą). Co do Beryla - ciągle jest go za mało, ponadto problem z amunicją (spore zapasy amunicji 7,62 mm), priorytet przy dostarczaniu tego uzbrojenia do jednostek wytypowanych do współdziałania z jednostkami NATO.... PM63 tzw. RAK nie jest już od baaardzo dawna używany w WP, nie pamiętam od którego roku, niemniej już bardzo dawno temu został wycofany ze względu na m. in. niebezpieczeństwo uszkodzenia użytkownika... używa się PM 84, zwany Gla
  19. Tak, ale w magazynach wojskowych leżą egzemplarze z różnych partii, od różnych producentów... Trzeba czasem nieźle poprzebierac wśród szmat, kiedy się idzie do magazynu po moro (wróc, mundur polowy wz. 93). Potem człowiek patrzy i widzi: bluza inny odcień, spodnie jeszcze inny... prawie jak partyzant :/ BTW: mundur powinno się prac chemicznie. Przynajmniej polski. Aha, jeszcze jedno: jeśli ktoś występuje w polskim mundurze polowym wz. 93, powinien odpruc flagi z rękawów, w myśl polskiego prawa.
×
×
  • Create New...