Catch22

O jezu. Nic się nie topi. Pancerz ceramiczny się kruszy kinetycznie. Strzelałem w warunkach polowych i laboratoryjnych do stali, kompozytu, szyb pancernych, ceramiki... Pomijając amunicję kumulacyjną wszystko inne opiera się na twardości materiału penetratora.

A szybę? Szybę też topi? ;D Daj pan sobie spokój z takimi głupotami - to co przelatuje dalej to penetrator/rdzeń ppanc i ewentualne odłamki wtórne od przebitego pancerza. Nic się nie topi, to nie ładunek kumulacyjny.

Co zrobić? - Sensownie i możliwie spójnie dobrać elementy umundurowania/stroju i poprawnie skonfigurować oporządzenie i broń (zwłaszcza elementy dodatkowe i jej ewentualny kamuflaż). - Nie przedobrzyć - 30 naszyweczek "Major League Cośtam", SAS, SEAL, pierdółeczki takie jak dyndające luźno zaciski do kabli w ilościach półhurtowych są niepożądane. - Unikać elementów parodystycznych - rękawiczek pedałówek bez palców, srogich kominiarek z włóczki typu "ciasteczko", wielkich glanów etc - Unikać póz nazbyt heroicznych, udawania egzekucji, mierzenia do kolegów, gangsta stajl i tym po

W RAVie cummerbundy zewnętrzne obwisały przy obciążeniu, bo trzymały się tylko na jednym zewnętrznym rzepiku. MSA najpierw w RAV 05 dodało centralne taśmy z napami podtrzymujące połówki cummerbunda w poziomie (ciężko się to zapinało), aż wreszcie w wersji RAV 07 dali sobie spokój z tymi bzdurami i zrobili centralną klapę tak jak w CIRASIE Land - to samo zresztą już widać w ewolucji ich plate carierra HPC a obecnie SOHPC. Większość użytkowników "starego" modelu RAVa radziła sobie improwizując z mocowaniem cummerbundów - na znanych zdjęciach SAS z Iraku, większość z nich ma jakieś kombinacje

Takie czasy panie, daj mnie większą fotkę to pomyślimy. A tak to jak wróżenie ze znaczków pocztowych.

Chyba żartujesz, przecież nic nie widać na tym zdjęciu.

Wysoko podciągnięty Plate Carrier.

Njet. Nie ma skośnych triglideów, tak jak orginał http://www.skdtac.com/v/vspfiles/photos/HSG.508-5.jpg

Obstaję przy TBH, te na zdjęciach nie mają daszków, a rodzaj montażu nie określa na 100% hełmu. Co do pasków to konstrukcja stosowana przez Gentex ułatwia wymianę - mogli przełożyć wg własmych preferencji.

Widzę że tłumaczenie o co chodzi z tym "soft" i "hard" w kontekście odzieży technicznej niewiele dało. To jest podróbka przydziałowego Goretexu USMC. Trójlaminatu. Hardshella klasycznego. Jest takie jakości jak to zwykle Helikon.

Hełmy to są zapewne któreś z Gentexów serii TBH ukompletowane paskami w układzie X. http://www.gentexcorp.com/default.aspx?pageid=2216

Polskór albo NOMA. Low end.

Jeszcze jakieś głupie rady?

Blackhawk! zrobił w swoim wariancie - zresztą noszą je "gwiazdy" TVN na znanym filmie. Jakby kto miał wątpliwości co do stosowania RRV w warunkach klasycznego CQB.

RRV zwłaszcza skonfigurowana jako Plate Carrier jak najbardziej nadaje się do działań o charakterze CQB/MOUT. Masz lukaso u siebie w Gliwicach firmę Iwo Hest robiącą bardzo dobre i niezbyt drogie niskoprofilówki do wkładów typu BALCS - połączenie tej kamizelki i RRV z plecami w roli plate carriera da ci idealną konfigurację "ciężkiej" do wspomnianych działań. Nie wiem jakie ma Foka zastrzeżenia do chestrigów w CQB, bo ja szczerze mówiąc takich nie widzę.

No tak ale jak zwykle jest lipa z tym jeśli Bib jest zapięty - bo wtedy wszystko trzeba rozpinać na raty. W sumie wolę rozwiązanie Eaglowskie.

No jak wybierzesz wersję do .45 to powinny siedzieć. Ale na opo wybrałbym to: http://www.sklep.cushima.com/Pokrowiec_na_...ojny_p1204.html

O Mora/Frost to też jest dobra propozycja użytkowa na początek.

wz. 98 to dopiero pomyłka tragiczna. Jeśli potrzebujesz tego do obierania jabłek to jak zauważyła mer wystarczy scyzoryk - najlepiej któryś z nowych victorinoxów z Spydercowym "oczkiem" do łatwiejszego otwierania. A jeśli ma to być normalny, użyteczny nóż to zbierz więcej pieniędzy i kup coś w miarę porządnego ze średniej półki - SRK Coldsteela, wspomniane przeze mnie Gerbery... O ten mieści się we wskazanym budżecie i robi wszystko co powinien robić podstawowy mały nóż w ekwipunku. http://www.scyzoryki.net/sklep,3060,,,03,,...n,690131,0.html

O to wrzuć Szaszłycki, bom tego wcześniej na oko nie widział, stąd me mylne jak się okazało mniemanie.

To co pokazałeś to zabawka lub narzędzie zbrodni. Jako użytkowy nóż nie ma sensu. Z średniopółkowych noży które są dobre jako narzędzia - Gerbery LMF II albo jego tańszy braciszek Gerber Prodigy. Jedyne co będziesz musiał z nimi zrobić to wywalić te nieszczęsne chińskie paski na udo.

Zwłaszcza sparowana z odpowiednią niskoprofilówką. Wtedy ilość wariantów wzrasta - możemy nosić całą, miękką i twardą balistykę w niskoprofilówce - a RRV pozostaje tylko oporządzeniem taktycznym. Możemy nosić w niskoprofilówce tylko balistykę miękką - a kafle włożyć do RRV pełniącej wtedy rolę dodatkowego Plate Carriera. Wreszcie możemy nosić same kafle w RRV (o ile są standalone, a przynajmniej przedni, bo nie bardzo jest jak dać stabilnie podkład kevlarowy na przednim panelu.

Yyyy akurat to co pokazałeś to nie właściwe "plecy" do Rodezyjki tylko jakiś chiński moduł plecowy łączący MAP z plecami - wątpię zeby tam kafel wchodził. Orginalne Plate Carrierowe plecy do Rodezyjki wyglądają tak: Są szersze żeby mieściły kafel i ew podkładkę z miękkiej balistyki. A co do kształtu to są identyczne z plecami Eaglowskiego PC (bez cummebunda)

Na czerwono zaznaczyłem odpowiadające sobie zatrzaski które przytrzymują "podwinięcie" wzdłuż zaznaczonej linii. Tak dla jasności w temacie.

Od środka byś koledze te napy pokazał a nie tak tylko po wierzchu.