0L0

Od M4/M15/M16 (jednoczęściowa)... O, taka:

Jak tam uważasz ;) Według mnie dobry plastik jest lepszy niż szajs-metal :) Sam korpus od CA jest lepszy o działającą atrapę zamka z klapką oraz solidniejsze ryglowanie tylnej części korpusów... i brak śladów piłowania pilnikiem :lol: Wykończenie jest matowe, nie błyszczy się ;) Całość odlana jest z jakiegoś stopu aluminium... Nie mam pojęcia z jakiego dokładnie :roll: PS. Tutaj jest instrukcja, jak to zamontować + zdjęcia.

Ja moje będę montował do M733 JG.

Właśnie dotarło do mnie body w wersji oliwkowej :) Do jakości wykonania nie można się przyczepić. Komora HU jest z tworzywa, ale bardzo twardego. Gumka w komplecie jest z przezroczystego silikonu. Ryglowanie dwóch połówek korpusu jest zrobione nieco inaczej niż w CA. Najwygodniej się to składa chyba tak, że najpierw gearbox wkłada się do górnej połówki i dopiero taki zespół wjeżdża do dolnej ;) Uchwyt do przeładowywania jest czarny, matowy. Reszta metalowych elementów ma nieco bardziej szary odcień. Atrapa zamka wygląda przecudnie :mrgreen: Zatrzask pokrywy jest stal

Allah jest wielki... ja jestem tylko prostym mechanikiem :lol:

Wtedy by miał tylko auto ;) Może łożyska lub ośki zębatek wystają za bardzo poza obrys gearboxa i blokują płytkę selektora :roll:

Miałem ten aku kiedyś w stocku MP5 ICSa i wytrzymała mi na jednym ładowaniu 2 strzelania (ok. 2000 kulek), czyli aż takie złe nie są ;)

Ke? Odrzut jest pomijalnie mały Ale w sumie można - to akurat jest pikuś Nie chodzi mi o żaden odrzut tylko o wytracanie prędkości kulek o różnej masie: Lekkie kulki uzyskują większą prędkość początkową ale szybciej ją wytracają w porównaniu do kulek ciężkich :roll:

Miałem okazję obmacać i przestrzelać M4A1, M16A2 i M16A3. Prędkości wylotowe rzędu 360-370, w porywach do 380. W M16 lufy zewnętrzne są stalowe malowane na czarno, a w M4 oksydowane :mrgreen: (te ostatnie wyglądają po prostu świetnie). Chwiejne lufy to zazwyczaj niedokręcony pierścień albo poluzowane śrubki. Hi-capy podają kulki płynnie i bez zacięć (bez dodatkowego smarowania ;)). Niebawem pewnie wrzucę tu jakieś zdjęcia 8)

Jak zajżysz w głąb magazynka (tam, gdzie wkłada się nabój CO2) to zobaczysz taki okręgły pierścień z elementem, który rozdziewicza nabój ;) Ten pierścień czasami jest niedokręcony. Sprawdź to płaskim śrubokrętem, jak jest luźny to dokręć. Powinno momóc ;)

Jeszcze trzeba by uwzględnić zasadę zachowania pędu ;) ...miłej zabawy :lol:

Najwyraźniej... :roll: Im mocniejsza sprężyna tym większy prąd rozruchowy silnika. Wraz ze zwiększeniem przełożenia zębatek prąd ten się zmniejsza, a im większy prąd tym większy tworzy się łuk elektryczny na stykach.

Tylko przypadkiem nie spinaj styków bezpiecznikowych jeden z drugim (bez użycia bezpiecznika ;)), bo wtedy silnik może zrobić pufff. Jak spali się kolejny bezpiecznik to trzeba by replikę rozebrać i obadać.

Do M110 MO starczą spokojnie, tylko pewnie styki Ci się bądą palić... dość intensywnie ;)

A czy przypadkiem nie jest to MP001 ze skróconą lufą? :roll:

A czym miał by się różnić taki tuning od np. tuningu M15 CA? :roll: Gearbox i bebechy w końcu te same ;)

Żadna? :roll:

Kup porządną baterię :roll: ...i na odyna, jak silnik nie daje rady to nie wciskaj wielokrotnie spustu 8O

Z własnego doświadczenia mogę tylko potwierdzić Twoje przypuszczenie. Tarcie dyszy o komorę spowalnia ją i w efekcie nie opiera się o gumkę HU w momencie zwolnienia tłoka. Trzeba albo zmusić komorę do powrotu na swoje miejsce (np. przy użyciu cudownej, niezastąpionej taśmy izolacyjnej ;)), albo "odchudzić" dyszę.

Bierz helikalne TU albo STU... ale Systemy.

Hmmm... w MP001 w miejscu mocowania bipoda jest po prostu otwór... więc pewnie o to chodzi ;)

Jak AirBorne'owi robiłem M14 to miałem ten sam problem, ale po kilku manewrach komorą przestało się blokować :roll: Może to kwestia zbyt szerokich dźwigienek... nie wiem (cały mechanizm regulacyjny wchodzi między takie prowadnice w metalowym korpusie).

Jak zamierzasz to kupic, to tam jest już komora HU w zestawie.

Trzeba będzie większość przewodów wymienić i robić praktycznie całą instalację od nowa. Stare można by conajwyżej wykorzystać, ale to chyba dobra okazja do wymiany przewodów na lepsze ;) Czerwony przewód od baterii wchodzi otworem pod prowadnicą sprężyny, rowkiem... aż do styków (należy starannie ułożyć przewód w miejscu, gdzie wchodzi silnik, żeby uniknąć rozerwania go przez pracujące zębatki). Drugi czerwony ze styków do silnika na poprzednim czerwonym (tak, żeby spust nie blokował się na nim) rowkiem do otworu po prawej od osi silnika. Czarny od baterii, otworem pod prowadnicą, rowkiem

Te silniki nie są skręcane (tak jak w CA) tylko zaklepywane. Ja bym radził jakimiś cienkimi szczypcami spróbować wydobyć tą śrubkę ze środka, bo innego wyjścia raczej nie ma. Ewentualnie odgiąć 2 ząbki, które zaciśnięte są na plastikowym elemencie (powodzenia :lol:) i zdjąć ten własnie element, wyciągnąc wirnik i śrubkę ze środka ;) Później możesz mieć tylko problem z zaklepaniem tych ząbków spowrotem.