cziman
Użytkownik-
Content Count
278 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by cziman
-
Tak, ja natomiast piszę o tym że przy mocniejszej sprężynie lepiej działałby większy cylinder - co można stwierdzić po tym że przy M90 bore up nic nie daje, ale M130 z bore up ma troche FPSów więcej niż M130 z normalnym 0.
-
Mam kopię koszuli 5.11 helikona tzw "defender", właśnie przyszła. Materiał gruby, szwy solidne, gdzieniegdzie trzeba było ciachnąć luźną nitkę. 5.11 to nie jest, jakość adekwatna do ceny, ostatecznie uczciwie. Z estetyką trochę na bakier, natomiast i tak walory użytkowe, wytrzymałość i gatunek materiału jest lepszy od tego co idzie dostać w sklepie.
-
Strzelać będzie biovalami (wiesz, tymi strasznymi, twardymi) na CQB. Nie wiem czy taka przeróbka jest w ogóle możliwa. Sprężynę zrobić nie problem, natomiast w tradycji TMa gearboxy produkuje się z a materiału o parametrach zlepu gliny i słomy ryżowej. ZnAl jest kruchym materiałem a przy takich już niemałych obciążeniach może zwyczajnie się złamać, zwłaszcza że głowica aluminiowa działać będzie jak młot. Ewentualnym rozwiązaniem byłby szkielet prowina, ale jest tylko w wersji v2. GZ: Możesz trochę racji mieć. Ciśnienie przy M210 byłoby sporo wyższe niż przy M100, więc taka sama ilość p
-
Spokojnie, mokra nie jest plecakiem z tej samej kategorii. Jeżeli akurat mam potrzebę przetransportowania dużej ilości złomu mam zasobnik piechoty. Mi ten Falcon spodobał się z 4 względów 1) Jest mały 2) Ma sporo kieszonek 3) Bardzo ładnie trzyma się pleców podczas biegu 4) Jest przystosowany do camela!!
-
lup: Plecak musiałbym obmacać, wytrzymać pewno wytrzyma, jak z wygodą? Pojawia się natomiast kwestia kamuflażu - jest tak że nosić można dowolny kamuflaż, pod warunkiem że jest to pantera albo oliwka ;)
-
Czy przypadkiem ten texar nie jest gruszy rozmiarowo od acma? Docelowo szukam plecaka patrolowego, de facto na camela plus parę innych pierdół - coś znacznie mniejszego niż 3day w każdym razie. I coś co się nie majta podczas biegu.
-
Na temat helikonowego 3-daya nie musisz mi nic mówić. Ma toto świetną ergonomię worka z szelkami i wytrzymałość na prawdę dobrej reklamówki. Przyznać muszę że nawet kostka jest wytrzymalsza i wygodniejsza od 3-daya. Co prawda jest to kostka wysoce modyfikowana ale jednak. Nie mogę znaleźć kopii fostexa - jak ona się nazywa?
-
Ok, przyjąłem. Co konkretnego w kopii, oprócz zapachu potu chińskich dzieci, sprawia że ten plecak jest całkiem do kitu?
-
Kopia: Plecak taktyczny ACM Oryginał: MaxpeditionFalcon II OD Oryginał jest z cordury 1000D, kopia z nylonu 600D. Najchętniej usłyszałbym opinię kogoś kto ma/widział oba. Jak się ma wygoda użytkowania i noszenia, wodoodporność, wytrzymałość. Wiadomo że jakość wykonania podróby będzie gorsza, ale bez przesady - za cenę oryginału można kupić 7 podróbek.
-
Potwierdzam, specopsowa BPT-5tka to doskonałe pasoszelki do zielonej.
-
Uspokój się. Pytam o to jak często używasz tych nożyczek w ASG, oraz o to czy nie wystarczyłby sam nóż.
-
Ciekawa ta kamizelka, Foka. Ciekawi mnie jak bardzo lata oporządzenie, zwłaszcza klamka, jak podskoczysz. Co do nożyczek.. zdarzało mi się nosić taśmę klejącą ale zawsze jak potrzebowałem coś przeciąć wystarczał dobrze naostrzony nóż. W jakich przypadkach noszenie nożyczek sprawdzało się bardziej niż nóż? Z resztą, te nożyczki i tak nie są koszerne bo nie widzę nigdzie napisu Ka-bar, Kershaw ani Tactical ;)
-
Dokładnie o tego typu informacje mi chodziło. Bardzo podoba mi się idea rozgraniczenia marszu w oporządzeniu od marszu "na dystans". Co do poziomu trudności tych wymagań muszę powiedzieć że są bardzo przyzwoite - właśnie przed godziną zrobiłem 7.91 w 44:53, ale do obu testów, 2,5 w 12 i zwłaszcza te 8km w 1:10 musiałbym się przyłożyć. A do 40 pompek i podciągnięć musiałbym się, głupio przyznać, już sporo przygotować. Z resztą, większość ludzi musiałaby nad tym czy innym aspektem popracować. I o to też chodzi, żeby człowiek wykazał się inicjatywą. Z tymi słowami mogę się tylko zgodzić.
-
Cadpat jest jeszcze ciemniejszy od pantery leśnej, a właśnie zbyt ciemne kolory były zarzutem stawianym naszemu polskiemu kamuflażowi. Z drugiej strony cadpat ma nowy, modny i lansiarski kamuflaż cyfrowy. Powiedziałbym że w skuteczności byłyby podobne - w panterze łatwiej dostać sprzęt, ten mundur w cadpacie mawygodniejszy krój. Grubość zależy od materiału. Polski bawełniak jest gruszy od tego munduru a rip-stop jest cieńszy.
-
Raz, podczas walki nie będziesz chyba wymieniał baterii. Więc masz czas żeby pokombinować. Dwa, po co bozia rozum i taśmę klejącą dała? Jak chcesz mieć taktyczne baterie to obklej obie taśmą klejącą w kształcie U, a nawet niech troche wystaje z jednej strony to zalepisz i zrobisz "battpula".
-
Myślałem że nie muszę tego dopowiadać - to przecież wmasg.pl.. tutaj nawet posty są taktyczne. ;)
-
W "cywilnym survivalu" owszem, natomiast wojskowe szkoły survivalu takie jak SERE zakładają że kontaktu z cywilami należy unikać. Pilot strąconego samolotu zwiadowczego raczej nie podrepcze do najbliższej wioski i nie zadzwoni do bazy z budki ;)
-
Chodzi o dystans? Jeżeli tak to każdy młody człowiek który ma ręce i nogi przejdzie 80km w jeden dzień. Człowiek może wiele więcej niż się wydaje. Chodzi o to że powyżej 40 jest niefajnie i boleśnie. Marsze powyżej tej granicy nieźle testują motywacje, bo de facto każdy może przemaszerować nawet spore dystanse, jeżeli ma odpowiednią siłę woli. Dziwi mnie czemu w SERE PAST czy innych APFT nie ma długich marszów.
-
Suvival to sytuacja awaryjna kiedy muszę przeżyć i albo przejść do jakiegoś konkretnego obszaru albo czekać na pomoc jednocześnie unikając kontaktu z cywilizacją, czy to z braku możliwości czy to z takiej a nie innej sytuacji. Nie znam osobiście nikogo kto był w faktycznej sytuacji survivalowej. Umiejętności survivalowe to znajomość środowiska w jakim przyszło nam bytować i doświadczenie jakie pozwoli nam umilić lub zachować życie, czyli wszelakie patenty na szałasy, znajomość jadalnych roślin, umiejętności ochrony przed zimnem, wilgocią i tym podobne. Według mnie survival jest tylko w
-
Te ogniwa są świetne, na prawdę warte swojej ceny.. ..do latarek i krótkofali. Mają wyższy prąd rozładowywania niż pozostałe ogniwa AA ale nadal zbyt niski żeby zasilić porządnego AEGa. TMa ze swoją sprężyną od długopisu prawdopodobnie pociągnie, ale już coś z M130 może ruszyć albo nie ruszyć, w domyślne licz się z tym że nie drgnie. No i czego byś nie robił, porządnego RoFa mieć nie będziesz.
-
Buty po kostkę, nakolaniki, kabura na prawe udo, panel na lewe, replika broni długiej w ręce która uniemożliwia naturalną pracę ramion, do tego sprzęt który, jak ktoś nie umie dobrze założyć, buja się w górę i w dół i jest problem. Zamień gładziutki deptak na śliskie podeszczowe błoto, piach albo średnio gęsty las, zamiast przewiewnej koszulki, "kontrolowanych" warunków daj mundur i bieganie na rozkaz bez "mentalnego przygotowania" i jest już SPORY problem z bieganiem. Wiem dobrze o czym mówisz tylko jak tego uniknąć? Sprzętu przecież nie założę bo po dwóch miesiącach jedyne miejsce do którego
-
W pewnym stopniu nawet niedzielne jebanki wyrabiają jakąś tam kondycję - ale co z tego że na przykład kolega Foka może robić kółka wokół maratończyków i to jeszcze ze sprzętem na plecach jeżeli reszta jego odziału nie nadąża? Thor zauważył bardzo ważną acz często zapominaną rzecz - że należy znać możliwości swoich ludzi i dobierać zadania zgodnie z kondycją, umiejętnościami oraz preferowaną "intensywnością". Jednak często nie liczy się to jak szybka jest najszybsza osoba, lecz najwolniejsza. Działając w zwartej grupie jeżeli jedna osoba nie jest w stanie wejść po linie to sparaliżowany je
-
To jeszcze czego.. jeszcze się mundur wybrudzi i mama będzie musiała prać.
-
Akurat co jak co ale camel może być z poliestru, nie straci nic na swojej wartości użytkowej. Z reguły na owego camela nie będziesz padał ani nie będzie on tak narażony na uszkodzenia jak powiedzmy to co masz na klatce. Idealnego koloru nigdy nie dobierzesz. Mam sporo różnych rzeczy w panterze, i zarówno bawełna jak i rip-stop jak i gore-tex jak i poliester JAK I cordura mają nieco inne odcienie. Jeżeli dalej chcesz mogę walnąć fotę. Jeżeli nadal chcesz mogę walnąć zdjęcie ale dopiero pojutrze.
-
Jak airsoft może nie mieć wiele wspólnego z wojskiem, militariami czy jednostkami specjalnymi? Ubierasz mundur, do ręki bierzesz replikę broni oraz sprzęt który zanim trafił do demobilu był noszony na plecach żołnierza właśnie. Gra polega na strzelaniu do siebie. Twoja wypowiedź miałaby sens jeżeli opisywałbyś paintball, który celowo unika upodabniania się do wojska. Dla człowieka postronnego odróżnienie airsoftowca od szweja byłoby trudnym zadaniem. Jeżeli ktoś chce popykać proszę bardzo, jest paintball albo strzelnica. Nie trzeba robić się wtedy na formozę i deltę razem wzięte. Ale jak j