Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

cube

Użytkownik
  • Content Count

    103
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by cube

  1. Twoje nieobeznanie widać - aby dobrać się do lufy w g36 są dwa sposoby. Odkręcenie imitacji bloku gazowego to 5min i masz dostęp do całego zespołu lufa-hop. Na jutubie są filmy jak rozłożyć g36. Dystanser nie ma prawa zahaczać o kulki. Biała taśma to pewnie taśma teflonowa do uszczelnień. Tylko co ona miała by robić na pokrętle hopa? W czym dokładnie potrzebujesz pomocy? Chcesz przestrzelić kulkę z lufy inną kulką? Nie możesz odetkać lufy patyczkiem do szaszłyków czy kawałkiem druta w izolacji?
  2. Rozmyślając dalej, nad sensownością i bezsensem niektórych wynalazków, doszedłem do pewnego wniosku. Myślę że koncepcyjnie słusznym jest gearbox dzielony, tak jak to wymyślił ICS. Ale akurat firmie zabrakło jakoś determinacji w doskonaleniu. Możliwość rozdzielnego tuningu tylko wybranej części, mechanicznej lub pneumatycznej to imo spora wygoda i można było by marketingowo dobrze to wykorzystać. Zwłaszcza pneumatycznej - można raz dobrze wypodkładkować zębatki i niemalże o nich zapomnieć, jeśli tylko będziemy operować sprężynami w granicach wytrzymałości szkieletu/samych zębatek. Dlatego bardz
  3. Dzięki za odpowiedzi. No to po kolei. M249 w ogóle nie biorę pod uwagę, dla siebie. 2000 kulek które jemu zasypuje się na raz do maga zużywam w 4-5 strzelanek, to nie dla mnie, lubię mieć singla. Nie znam dokładnej budowy M249, ale skoro ma tylko auto to cała drobnica związana z przerywaczem w gboxie odpada - to musi być bardzo wygodne i gdybym tylko strzelał więcej - mocno bym się nad tym zastanowił. AK, chociażby niektóre z nowych serii chińczyków, są stalowe, i to jest zdecydowanie ich plusem. Z nowymi nie miałem do czynienia, cały czas podczas rozbierania odkręca się taką maluteńką śr
  4. Hej. Ostatnie przygody z repliką sprawiły że zacząłem się zastanawiać nad repliką idealną - o dużej niezawodności i ewentualnej łatwości w dostępie do bebechów w razie "w". Przez całą moją karierę w asg miałem do czynienia z kilkoma replikami i w każdej było coś, jakieś rozwiązanie konstrukcyjne, które uważam za złe. Sam posiadam G36C JG z pierwszej serii chińskich replik znośnej jakości, jaka tylko pojawiła się na polskim rynku - już parę latek ma. Podoba mi się w niej sposób rozbierania, całkiem szybki, gb v3 - uważam że mocowanie silnika do gboxa za pomocą ramki jest dobrym pomysłem w por
  5. Imo - bez sensu. Porywasz się z motyką na słońce. Czujnik możesz zrobić z webkamery. Ustawiasz ją tak aby patrzyła na ekran. Jako symulatora możesz użyć dowolnego lasera. Reszta to pisanie programu. A ja widzę to tak: kontroler podpięty pod komputer. W momencie oddania "strzału" na 1/30s projektor zostaje wyłączony (nie wyświetla obrazu "wirtualnej strzelnicy") w tym czasie kamera robi zdjęcie. Wtedy będziesz mieć łatwy kadr do obróbki - pomijając szumy związane z oświetleniem, będziesz mieć na jednolitej powierzchni kropę o zdecydowanie odmiennej jasności/barwie. Algorytm znajduje jej położ
  6. Aby stal sprężynowa, np 65G była sprężynowa - trzeba poddać ją obróbce - hartowanie + odpuszczanie. Stal chromowo-molibdenowa 1.2720 chyba niekoniecznie, nie pamiętam; aczkolwiek jeśli będzie spawana to należy odprężyć. Aluminium, dla podniesienia wytrzymałości postarza się.
  7. Wiesz, znal na gboxy też jest używany bo dobrze się odlewa. A jaka jest jego wytrzymałość - każdy z nas tutaj to wie ;) Chociaż 7075 to już jest gatunkowe alu, powinno śmigać. Mógłbyś wrzucić chociaż wycinek screenshota skorupy z programu cad? Chętnie bym spojrzał.
  8. W jaki sposób powstał model gboxa, bo zakładam że takowy jest? Maszyna współrzędnościowa, skaner, itp, czy suwmiarka i jazda? Na jakim szkielecie bazowaliście? Przewidzieliście jakieś wzmocnienia lub zaokrąglenia w celu wyeliminowania karbu? Ze stali, to w rozsądnych cenach dla detalu, może 65G/1.1260 - generalnie coś ze sprężynowych, o dużej odporności na zmęczenie. Albo 1.7218, 1.7220 - stal chromowo-molibdenowa o dobrej zdolności tłumienia drgań - ta z kolei stosowana jest w dobrych rowerach - nie mylić z najtańszą stalą stosowaną w tanich rowerach typu tesco. Stale te są rdzewne, należa
  9. Ciekawy filmik. Zamiast wypuszczać gaz od razu w atmosferę (mówię o chwili gdy potrzebna różnica ciśnień do zwolnienia zaworu), można by wykorzystać to do blowbacku. Z tego co pamiętam w tym wątku jednak padały większe ciśnienia niż max. 10bar jakie mogą obsłużyć te zawory rectus 600?
  10. http://xaox-bilovec.webgarden.cz/vyroba-hop-up Ale jeszcze jestem prawie pewien, że w zamierzchłych czasach początków wmasgu, był na portalu artykuł o hopupie, chyba napisany przez Mediuma i tam były podobne obrazki, no może bardziej kolorowe.
  11. Hej. Piszę miesiąc po ostatnim poście, ale dopiero teraz zauważyłem temat. Studiuję na Wat, właśnie na mechatronice, cywilnie. Poszedłem tam z takim samym zamiarem jak Ty, niestety nie wyszło. Do trzeciego semestru włącznie wszystkie grupy na roku /mechatronika/ realizują jednakowy (albo bardzo zbliżony program, lotnictwo ma chyba jeden inny przedmiot a wojskowi mają szereg przedmiotów ze swojego rzemiosła). Wykłady odbywają się wspólnie dla wojskowych i dla cywilnych, ćwiczenia każda grupa ma oddzielnie. Do trzeciego semestru są 4 rodzaje grup studenckich: wojskowe mechatronika, wojskowe lotn
  12. Ok, a powiedz do jakiej konkretnie repliki chciałbyś dorobić łoże? I jak widzisz wycinanie "zgrubnego kształtu łoża"? Mikarta jest fajnym materiałem na rękojeści noży, okładki do pistoletów albo płyty spodnie pod dawne rozdzielnie elektryczne (tzw. tekstolit, mikarta sklejana żywicą fenolową). Zauważ że w każdym z tych zastosowań używa się płytek tego materiału, mniej lub bardziej obrobionych. Mikarta musi być robiona w ściskach/prasie. Ze względu na dużą lepkość żywicy, każda warstwa materiału musi być mocno nasączona. Potem należy taki pakiet ścisnąć, aby nadmiar żywicy wypłynął. Za mała il
  13. W jaki sposób chcesz otrzymać konkretny kształt łoża? Sklejanie mikarty na okładki rękojeści noża odbywa się pomiędzy sztywnymi ściskami, tak aby zapewnić dobre sklejenie warstw materiału. Jeśli chcesz tak robić - potrzebne będzie Ci kopyto (forma negatywowa i pozytywowa? - jakoś tak się to chyba nazywa) i prasa. Można też zrobić duży prostopadłościan i frezować formę - ale to będzie droga technologia, z powodu dużego odpadu. Ceny żywic w takiej ilości jak potrzebne na duży prostopadłościan też małe nie są. A i szlifowanie mikarty za przyjemne/zdrowe nie jest. Może lepiej włókno szklane? S
  14. ja zrozumiałem że chodzi o to iż najpierw jest odlewana przygotówka (zgrubny kształt połówki g-boxa) a potem dopiero ta przygotówka jest frezowana dla otrzymania ostatecznego kształtu. w ten sposób można zaoszczędzić sporo materiału, bo gdyby frezować z jednego kawałka alu większość objętości poszła by w wiór.
  15. fakt, może źle napisałem. do sklepu nie mam żadnych zastrzeżeń, mich123 stara się załatwić wszystko tak jak być powinno. zastrzeżenia mam do helikona, dlatego piszę w wątku dotyczącym helikona i jego mundurów. wiem z czego mógł wynikać błąd interpretacji. zapomniałem dopisać, a może dopisałem i skasowałem, że chodzi o małe rozmiary, że to właśnie ich brakuje w samym helikonie oraz w sklepach które sprzedają jego produkty. więcej grzechów nie pamiętam. pozdrawiam.
  16. wiem że niegrzecznie odpowiadać samemu sobie (już nie mogę edytować), ale mam jeszcze ciekawe info. pisząc ze sklepem, ustaliliśmy że zmieniamy 4 komplety z TCU na SFU, tak byśmy mogli wreszcie mieć jednakowe mundury. dziś dostałem mail, że część zamówionego SFU przyszło do sklepu, a druga część będzie dostępna razem z TCU, "na wiosnę". pewnie w innych sklepach jet podobna sytuacja. aha, bo może to istotne, wszystko co pisałem było o mundurach w polską panterkę (chociaż z woodlandami pewnie jest identycznie). straciłem wiarę w tą firemkę, zero jakichkolwiek adnotacji na stronie www, pr
  17. na taktyczni.pl. szczerze mówiąc trochę jestem zawiedziony helikonem, takie przesuwanie terminów nie wygląda profesjonalnie. poza tym mają strasznie dziwną rozmiarówkę, sporo za dużą. poza tym jedne spodnie od nich przyszły mi z zaszytą kieszenią (sic!), tcu właśnie (ale i tak wróciły do wymiany bo sporo za obszerne były).
  18. z kumplami zamówiliśmy w listopadzie 4 komplety tcu. najpierw miały być "niedługo", potem "pod koniec stycznia", a teraz, wg maila od helikona "w sezonie letnim". masz rację, małych rozmiarów już nie ma, zostały same XL i XXL w sklepach.
  19. Trochę spóźniona odpowiedź. Jeśli stępienie ostrza potraktować jako jego zniszczenie, to przy wyciąganiu noża z niektórych pochew z tworzyw sztucznych, jest możliwość stępienia krawędzi tnącej. uwarunkowane jest to składnikami tego tworzywa. O ile pamiętam, zdolność do tępienia posiadają pochewki zawierające włókno szklane tj, zytel/frn. dlatego teraz głównie stosuje się kydex.
  20. Taka ciekawostka. Wczoraj, na zajęciach koła naukowego techniki uzbrojenia, pytałem się o możliwość obejrzenia MSBS. Wykładowca powiedział że dopracowanie, wyprodukowanie części, złożenie ich do kupy zajmie ok roku, zanim działający MSBS zostanie udostępniony dla celów dydaktycznych na WAT.
  21. Stal to 50hs, czyli rdzewna węglowka. Po to wlasnie jest oksydowana, aby nie łapala rudej mendy. Jesli nóż ma tylko leżec na półce, to kilka kropel każdego olejku na szmatkę, przetrzeć i wystarczy. Jeśli ma byc używany, to konserwacją można nazwać przetarcie głowni do sucha przed włożeniem do suchej pochewki. Jesli natomiast będą miały miejsce ciężkie warunki polowe, tzn będzie duża wilgotność powietrza i brak olejku do smarowania możesz wykorzystać to co produkuje twoj organizm - łój, np. z okolic nosa. Całkowicie naturalny, nieszkodliwy i zawsze "pod ręką". A najlepszy olejek do konserwowani
  22. do lasu dobre jest miec zestaw: vicek + siekierka/kukri :] a tak seryjnie, wspomniane juz srk jest najbardziej taktyczny z surwiwalowych nozy, dosc tani i fajny. poza tym fallkniven a1, rat'y, tyle ze to juz po taniosci nie bedzie. jak ma byc tanio to bushman, finn bear, lub bardzo tanio to mora. a jak cie stac mozesz sobie zamowic u ktoregos z polskich makerow taki noz jak tylko bedziesz chcial. i na pewno bedzie to dobry zakup. ja sam do lasu biore wlasnej roboty duzy fixed i maly folder. siekierki nosza inni :) aha. i unikaj ostrzy przemegataktycznych american tanto (geometrica
  23. poszukaj moze instrukcji obslugi, w nich takie zdjecia/schematy mogly sie pojawic. kiedy szukalem "exploded diagram" usp, taki wlasnie, calkiem dobrej jakosci, pojawil sie w manualu.
  24. robiac wycieczke krajoznawcza w ramach wychowania fizycznego wat, biegalismy po okolicznym lesie. co jakis czas zatrzymywalismy sie i trener opowiadal o historii co-nie-co. pomiedzy moimi ciezkimi westchnieniami wylapalem kilka slow, cos o jakiejs wlasnie stacji (moze to jakis radar byl?) posiadajacej kilka-kilkanascie masztow, robiacych za antene. moze to to? pokazywal betonowe pylony po tych masztach - znajduja sie w lesie, na pn-zachod od dzielnicy boernerowo, (o ile mi odleglosci sie nie pomylily) to ok 1km na zachod od plyty lotniska bemowo. dodam jeszcze ze maszty mialy podobno pona
×
×
  • Create New...