Errhile

Kurczaczek... Alasz, wstrzymaj się z takimi tekstami, bo jeszcze ktoś Ci od tylca kijem golfowym w nerę zajedzie, szczelba zaginie, a ja znajdę się na szczycie listy podejrzanych... :icon_wink:

Alasz, chcesz, pożycze Ci Aimpointa T1 Micro, powienienem mieć jeden luźny. Niski i wysoki montaż, do wyboru. Pomacasz, będizesz wiedizał. Mnie kusił by T1 na wysokim montażu i przystawka powiększająca do tego. No, ael to moje widizmisię :)

Nie, ale ja przykleiłem pod denkami petle z paracordu (owinąlem magazynki izolka) i wyciąganie stało się dużo łatwiejsze :)

Bo co kontrakt, to kontrakt. Tam się nikt nie szczypie.

Macałem Alaszowego szczotgana, powiem Wam - poezja. Ciekawostkę w tym sklepie widzę - http://www.airsoftglobal.com/shop/index.php?main_page=product_info&cPath=36_1040&products_id=15470 są części zamienne, więc urywajacty się tłok / cylinder to już nie takie straszne aj-waj... :)

Wytłumacz to mojemu Glockowi. W niedzielę było może 6C, a wyprztykał prawie dwa magazynki na jednym nabiciu gazem...

Fakt, popularne na naszym rynku spodnie DPM Lightweight są cieniutkie, i różne kolce można przez nie konkretnie odczuć. Z drugiej strony - są też przewiewne, więc z wentylacją i odprowadzaniem nadmiaru ciepła nie ma kłopotu.

Każda pliszka swój ogonek chwali, Vender. Nigdy nie nosiłem flecka, więc nie mogę się wypowiadać, czy jest bardziej, czy mniej wygodny, bardziej, czy mniej trwały od DPMa. Z całą pewnością jest tańszy. Ale oba są na tyle niedrogie, żeby stanowiły sensowną propozycję dla początkujacego z ogranicoznym budżetem. W mojej subiektywnej opinii DPM jest ładniejszy.

Proszę Cię bardzo. http://allegro.pl/br...3720627668.html za 40zł + przesyłka, Trochę ściurany, ale sprawny. http://allegro.pl/br...3709361517.html za 35zł + przesyłka. Jak wyżej, plus klamra od tylnego paska jest pęknięta. Można skombinować i wymienić np. na klamrę z zestawu naprawczego Nexusa, ale można zostawić tak, jak jest: mój egzemplarz też ma tak pękniętą i zalepioną taśmą tę samą klamrę, i faktycznie nie robi problemu. Jak wynika z moich i ekipy doświadczeń, najczęściej jest to skutek nadepnięcia na leżący na podłodze chestrig...

Sam układ chesta Ci pasuje? Wiem, polecam to samo każdemu, ale brytyjski chest od PLCE - czyli demobil solidny jak skała - ma wszyte kawałki rzepa do zaślepiania tych zapięć, jeśli Ci hałas przeszkadza. A kupisz go za stówę na Allegro od ręki, jak poszukasz - to i za połowę tego. Nota bene, jak otiwerasz łaodwnicę, to znaczy że zmieniasz magazynek. Czyli, że opróżniłeś poprzedni. Czyli - już i tak narobiłeś hałasu...

Nie, żeby mundur z demobilu był czymś złym, o ile upewnisz się, że jest w sensownym stanie. Małe dziurki łatwo załatać, duże rozdarcia trudniej, wymiana zamków zwykle przekreśla koszt ekonomiczny całej operacji.

Nawet niekoniecznie, Buniek. To mi wygląda na potrójne magazynki na STANAGi. Znaczy po 2 spakietowane magazynki do G36 powinny pomieścić (ale to się nabywca przekona, jak kamizelka przyjdzie, jak nie to faktycznie spuści kumplom te ładownice)

I to we wszystkich - trzech bodaj do tej pory - odsłonach tego tematu. Po 100 stronach moderacja zamyka i zakłada nową...

Za 50zł powinno się dać kupić chestrig PLCE, wchodzi do tego większość magazynków - a i sprzet solidny, demobilowy.

A, przepraszam, ile czasu i wysiłku chce autor tematu poświęcić na zorganizowanie scenariusza? I czy chce sam w nim uczestniczyć, czy dopuszcza, że przygotuje zabawę dla innych, a sam będzie tylko sędziował? Np. może "Żelazne Ptaki" mogły by się sprawdzić przy 2 patrolach po 3-4 osoby. Ciężko by było, bo liczby elementów nie można za bardzo zredukować, ale mogą to być mniejsze i lżejsze fanty, niż pięciolitrowe baniaki z wodą...

Wcale nie - mój się sprawdzał dobrze i na .23, i na .25 (kwestia ustawień HU). Problemy były przy .28. Choć może to kwestia tego, że ja sobie wstawiłem tuningową gumę.

Kaburę miękka dopasujesz, tu nie ma większego problemu. To nie CM.122 (Desert Eagle, wielki jak...) Ja od pewnego czasu jestem fanem sztywnych kabur. A te robione są pod wymiar ostrej broni - jeżeli coś się nei zgadza, to masz kłopot. Glock to jest cegła ze spustem. Ale cegła, która działa. Dlatego jest jednym z popularniejszych pistoletów służbowych na świecie - taki wół roboczy, może niepiekny, ale za to bedzie można nim orać. Do Beretty dopuszczono stylistów (choć mnie osobiście ten zamek odsłaniający lufę mierzi, dopiero Beretta Storm albo Cougar były by do przyjęcia), więc ma opinię

@ Vaco - przerabiane LiPo da się dopasować do CM.030. Widziałem na własne oczy 2 egzemplarze tak zrobione. Co do zapasowych baterii do AEP - istnieją. Ale polecam popatrzeć za TM'owską 500mAh NiCd (ogniwa Sanyo, to jest coś!), bo 200mAh NiMH od kompletu to naprawdę słabizna. @ Queen - ten elektryczny Sig powinien oblecieć. Tylko nie iwem, jak z wymiarami - jeżeli nie są zgodne z palnym odpowiednikiem, to będzie Ci ciężko znaleźć sensowną kaburę. Najpopularniejsze są mimo wszystko Glocki. Brzydkie i pospolite, ale o części i akcesoria stosunkowo najłatwiej.

Elektryki - jeżeli mówimy o klonach Marui, tłuczonych głownie przez Cymę - sprawdzają się nieźle, pod warunkiem, że rozwiążesz problem zasilania. Bo te małe NiMH'y, na które to chodzi, są słabiutkie i w zimie mrą jak muchy. Dorobić do tego małe LiPo i śmiga sensownie. Z tym, że: 1. Nie hałasuje i nie kopie - jak to elektryk. 2. Magazynki są płytkie jak kałuża na lustrze. Znalezneinie sensownych ładownic na toto może być problematyczne (mam pewien pomysł, ale wymaga sprawdzenia). 3. Z częściami zapasowymi ciężko - ewentualnie są od Marui, drogie jak nieszczęście. Zazwyczaj jak coś trza

Podziękował :) @ relativy - toś się chłopie wpakował w tego KA... mój ACM posyłał kulkę za kulką w środek masy celu (człowiek) na 55m w stocku (jedyny zabieg na wnętrznościach to było czyszczenie z nadmiaru smarów).

Akurat głowica boreup jest mi potrzebna jak świniakowi siodło, jeden z moich GB do Pimpka daje jakieś 420fps i to zdecydowanie wystarcza. Ale komory potrafią czasem trzasnąć, miło by było mieć zapas na taką ewentualność...

Fort, gdzie widziałeś w sprzedaży komory HU do P90? Kupię sobie ze dwie od razu...

Ja od dawna troczę worek z repliką na plecaku. Worek ze szpejem (chest, pas z kaburą i nakolanniki) w garść, i naprzód (od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł dorobienia do worka na szpej pasa nośnego. A raczej odpowiednich mocowań, żeby pas nośny od repliki przyczepiać :)).

Shardac, ty leniu patentowany ;) Ja niestety z reguły pcham się komunikacja miejską przez całe miasto. A potem dygam z przystanku na miejscówkę - kilometry lecą...

To jeszcze pamiętaj, że magazynki do Pimpka są barbarzyńsko długie, i większość worków na odzysk jest na nie dużo za płytka. ...w sumie nic dziwnego, typowe magazynki w worku na odzysk kładą się poziomo. Znów - bez customa ani rusz. Chyba, że chcesz za każdym razem pakować pusty magazynek z porotem do ładownicy (co pod ogniem trwa całe wieki)