Errhile

Nie umiem powiedzieć, czy Kret u nas ma TASS 57, czy 83 (podejrzewam 57), ale jest to dużo bardziej wyblakłe niz na Twoim zdjeciu, Powała. Kuba, w pełni się zgadzam - nieśmiertelny Flecktarn (fuj, kartofflensalad dzień później ;)) i DPM (Królową, Boże, chroń) sprawdzają się w naszych lasach bardzo dobrze, są łatwo dostępne i tanie - stanowią w moich oczach lepszy wybór niż TASS, szczególnie dla początkującego. No, chyba, że ktoś ma smak na mało rozpowszechnione mundury - wzmiankowany juz kolega Kret ostatnio widywany jest w mundutrze belgijskim - jedyna osoba w lokalnym środowisku, która

Cholera tyle lat gram, i nie zauważyłem u nas w lasach pól dziko rosnących truskawek i pomidorów... Bo kolega gania w starym "szwajcarze" i wierz mi, dranstwo działa całkiem nieźle...

Nie, ale stara dobra "Muszka" (lub "Muszka plus", chyba 0,5% permetryny) w aerozolu - do dostania w zoologicznym - działa jak trzeba. Sposób stosowany przez przacowników leśnych, wśród których borelioza uchodiz za chorobę zawodową. Wywieszam mundur na balkon, wypryskuje "Muszką" i zostawiam do wyschnięcia. Teoretycznie preparat zachowuje skuteczność po dwóch praniach w pralce,ale nie testowałem - po prostu częściej opryskuję, niż piorę ;) Stosuje od 2 lat, od tej pory żadnego kleszcza (a przedtem, cóz. Bywało. Choć Repel 55 nieżle się sprawdzał, to jednak Muszka jest mniej upierdliwa - n

"Zasilanie: 4x AAA". Odpuść. To zabawka.

Wukasz, to są ładownice 3x2. Do L1A1 :maniak_jezyk2: A w przypadku Młodego Airsoftowca będą dość lużnymi ładownicami na 2 magazynki AK każda. Masz rację - gdyby były mniej uniwersalne, a lepiej dopasowane do 2 magazynków STANAG, to cały chest byłby lepszy. Ale Brytole z typowo brytolskim zamiłowaniem do tradycji nie ruszyli ładownic (w PLCE przecież też nie, o ile pamiętam) kiedy zmieniali karabiny. No i dzięki temu mamy łatwo dostępny, tani jak barszcz, bardzo solidny i pakowny chestrig z całkiem uniwersalnymi ładownicami. A że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego... ;)

Pewnie, że się mieści. PLCE Chest Rig jest w sumie cholernie pojemny - i jest w moich oczach pewnym standardem (czyli chestem do którego porównywać można inne chest-rigi). Wcale nie najlepszym, ale takim właśnie doskonale przeciętnym. Jakby co, pamiętaj, że na pasie możesz do niego dodać jakiś fant w PLCE lub Alice. Torba od maski przeciwgazowej (haversack) nieźle się sprawdza, można ją kupić za grosze i... jest dokładnie tym, co przewidują w tym miejscu Brytyjczycy. Akceptowalnie sprawdza się m.i.n jako zrzutówka.

Nath, nigdy nie miałem plate carrier'a. Myślę o czymś w tę stronę, ale na razie muszę w ogóle zacząć się pojawiać w lesie z sensowną częstotliwością. @ MłodyAirsoftowiec: kup sobie brytyjskiego chest rig'a z demobilu. Na Allegro bywają nawet po 30zł, a typowo 50-80zł. Ma tyle kieszeni, ile potrzebujesz, jest naprawdę rozsądnym szpejem na początek, niedrogie, i w ogóle niezłe. Może nie najgenialniejsze z rzeczy dostępnych na rynku, ale stosunek jakości do ceny ma rewelacyjny. ...za pozostałą forsę kup sobie słownik poprawnej polszczyzny, bo jak czytam Twój post to mnie zęby bolą :(

To może zabierz się do tego od drugiej strony? Poczekaj, aż magazynki przyjdą, obmierz je linijką i porównaj z magazynkami do eMki (w tym P-Magami) i standardowymi magami do G36. Bo tak na pierwszy rzut oka zgadywał bym, że bliżej im do eMkowych P-Magów, niż do standardowych magazynków do G36. A i powtykanie ich testowo do wszystkich ładownic, jakie się na szpeju Twoich kolegów ze środowiska znajdą, nie zawadzi. Będziesz dzięi temu wiedizał, gdzie takie cudo się mieści, gdzie nie, gdzie jest za ciasno i trzeba się szarpać przy wyjmowaniu, a gdzie za luźno i magazynek lata jak starozako

W ładownicę na 3 magazynki do eMki - byle bez przegród - powinny Ci 2 spakietowane do G36 wejść. Choć może być dość ciasno.

Sam zrzut to można i na pasku od spodni trzymać. Byle bluzę wpuścić w spodnie, żeby go nie zasłaniała. Ja używam pasa od Alicji - kabura, zrzut, po drugiej stronie szybkoładowarka, zapasowy mag do pistoletu i latarka - założonego luźno na biodra, bez szelek. Bardzo ułatwia przebieranie się w marszu.

Korpus - ja uważam, że warto mieć torbę zrzutową. Aczkolwiek mam w tej chwili customa uszytego właśnie na 4 magazynki od P90 - długie toto, płaskie, iz przegródką, zeby się nie robił balon. Bez zrzutówki musisz wypiąć pusty magazynek, coś z nim zrobić na czas kiedy wyjmujesz pełny, podpiąć pełny, ewentualnie schować pusty do ładownicy. No, chyba,że masz dodatkową pustą ładownicę. Ale zwykle wywalenie pustego do torby na odzysk jest szybsze.

Zdefiniuj. Bo "w klimacie gry" można rozumieć rozmaicie. Ja osadzam swoje KZR'y "w klimacie" figurkowej gry bitewnej - bo lubię, mogę, i zapewnia mi to bogaty materiał, z którego moge czerpać pomysły / fluff (czyli otoczkę fabularną). Jeżeli myślisz o zrobieniu "Splinter Cell'a w ASG" - szczerze wątpię, żeby to miało sens. ASG jest grą zespołową. Nie namówisz trzydziestu graczy, żeby stanowili tylko cele dla jednego "samotnego uberDeltaSASRamboParaCommando wilka", agenta specjalnego. A sama gra będzie dla tych trzydziestu graczy nudna jak flaki z olejem. Z tego też powodu zdecydo

Może być, Nath ;) pamietaj, że u mnie 4 magazynki plus piaty w gnieździe to 250szt amunicji jest. To mozna wypruć w parę chwil - ale rzadko mi się zdarza. @ Korpus - dobre pasoszelki - czemu nie? Szczególnie lekki, niskoprofilowy zestaw. Po prostu rozmowa poszła w strone chestów ze szczególnym uwzględnieniem mikro...

@ Nath - bo od dłuższej chwili biegam w klonie Micro (wersja Molle). I w lesie, i w budynkach. @ Korpus - to zapomnij o cheście typu mikro. Nie zmieścisz się z takim układem i jeszcze kilkoma magazynkami. Chyba, żeby pokombinować: - radio w pokrowcu, na chescie, OK. - magazynki na chescie. Radio to 2 komorki PALS, kazdy magazynek też 2. Czyli możesz upakować 3 magazynki w każdej warstwie - upewnij się, ze chcesz drugą (max 6 magazynków), bo stanowczo bedę Ci odradzał trzecią (max 9 magazynków). - szybkoładowarka, scyzoryk i izolka - na pasie albo w kieszeniach munduru. Nie są to rze

@ Korpus: "Jak się popieści, to się wszystko zmieści" - powiedzmy, ładownica 2x2 do AK, IPP, cargo (z radiem w środku albo na wierzchu). Tylko w przypadku mikro chesta (co rozumiem jako klasyczne 3x8 komórek) będzie ciasno. I będzie cyc. Popatrz, pomyśl. To jest mikro chest SOE, wariant ze stałymi kieszeniami, pomyslany dla uzytkownika eMki/AK - wklejam, żebys miał odniesienie i materiał do przemyśleń. Jak widzisz, wchodzą tu 4 magazynki w podwójnych ładownicach plus kieszen uzytkowa / cargo. Wejdize radio, latarka i scyzoryk na ten przykład, a opatrunek możesz przyczepić pod spode

A to z miła chęcią przeczytam, jakie będizesz miał obserwację po jej rozkręceniu i zbadaniu w warunkach polowych też :)

Zacinająca sie 3-kulowa Benelli? Pierwsze słyszę. A troche ich w okolicy wystepuje, moja była użytkowana wcale intensywnie (aż sie mocowanie kolby złamało).

Gracza, na milosierdzie Matki Amunicji, nie Gracha. Smatritie, riebiata - eto Gracz.

Na wkus i cwiet tawariszcza niet* ;) *dla tych co się mowy Puszkina nie uczyli: są gusta i guściki

Arend, "farby i taśmy rzepowej"? Mój ProTec doskonale czuł się w pokrowcu maskującym od hełmu Mk.VI. Wychodzi chyba nawet taniej niż puszka farby.... :P

Każ sobie customa. Mam dokładny klon tego z linków (co prawda o ile wiem, to do oryginału przyznawało się SOE, a nie MilSpec Monkey, ale to detal) i z moich obserwacji przydało by się wszyć szelki "na cycu" na stałe (regulacja i klamry tylko pod pachami), za to naszyć nisko na szelkach trochę rzepa albo parę przelotek z taśmy. Raz, że nie będzie cisnąć (choć na balistyce to bez znaczenia), dwa, że ułatwi prowadzenie kabli od radia / przyczepienie paru drobiazgów. A Condor strasznie wielki jak na micro. Wyraźnie nie do tej roboty go wymyślono.

No patrz, a ja bez przyrządów ani rusz - na AGM'ie mam doklejoną szynę, a na niej Aimpointa Micro...

Bo do P90 nikt realcapów nie robi. Bierzesz magazynek low-cap, rozkręcasz,podkładasz pod sprężynę coś tak długo, aż pojemność bedzie wynosić tyle, co w ostrym: 50szt (w przeciwieństwie do AUG'a, P90 podaje wszystkie kulki, aż do ostatniej). Skręcasz z powrotem. Działa jak złoto. U mnie pod sprężynę poszły małe kołki rozporowe, fi 4 albo 5mm.

Zależy, jakie są dystanse i obyczaje w Twoim srodowisku. Ja biegałem ze stockiem, Tuksiak kiedys wymienił sprężynę na słabszą (chciał mieć 350fps, lokalny limit CQB) - i obie trafiały na 55m w sylwetkę cżłowieka (mierzyłem w środek masy celu, trafiałem w środek masy celu) - sprawdzalismy to z taśmą mierniczą i kumplem z ekipy robiacym za cel. Lufy i gumy były stockowe. Natomiast zdecydowanie warto od razu kupić low-capy, bo chiński hi-cap do P90 powoduje durne zachowanie kulek. Najczęściej odchylenie tou lotu łukiem w lewo i w górę. Testowane na 3 magazynkach i 4 róznych egzemplarzach P90.

Nie. Rzecz jest prosta, ale ktoś Ci powinien pokazać jak się to robi. Zresztą nie jestem pewien, czy w dzisiejszych czasach wymiana gumy w chińczyku jest konieczna na początek. Moja P90 od 4 lat mi śmiga na stockowej (a jestem drugim właścicielem) i dopiero teraz zaczynam odczuwać potrzebę wymiany. Ale jakby co - silikonowy (przezroczysty) Guarder to bardzo udana guma. @ KaXardas - wyższość AUGa nad P90 - masz pan, panie kolego, jakieś obiektywne dowody? :P Ad rem. Fresh, P90 jest dzikie - przepraszam, chciałem powiedzieć "awangardowe". Magazynki sa specyficzne i potrzebujesz do