Drako

Dokładnie... Radzę sobie strzelić z tych 370 fps w dupę z odległości 5 metrów i wtedy powiedzieć czy to jest mało... Co to się porobiło, fpsy w głowach przewracają...

Youngee raczej chodziło o to że brzydal odkopał temat sprzed 2 lat ;) Ale imho to dobrze że stary odkopał a nie zakładał nowego.

Ja natomiast używam w lesie. Czemu? Bo zgubić pistolet podczas czołgania/biegu nie jest trudno. Z czepianiem się o wszystko nie miałem do tej pory problemu - smycz jest na tyle krótka, że się nie majta na wszystkie strony. Używam tej: http://www.military.pl/mfh-security_133m/m...iwka_4063t.html. Narazie nie widzę powodu, żeby kupować droższą.

Z tym, że głównym przeznaczeniem tej broni nie było niszczenie czołgów ale unieruchamianie ich poprzez pozbawienie załogi życia. Małokalibrowy pocisk o dużej energii kinetycznej wybijał w pancerzu "korek" który rykoszetując wewnątrz pojazdu ranił/zabijał załogę. Ale nie można się nie zgodzić, że jeden strzał nie gwarantował "uśmiercenia" czołgu.

Nie weszło ich na tyle dużo, żeby "zaistniały". Pradziadek mi opowiadał, że było ich zaledwie kilka na cała kompanię piechoty. Do tego trzymano je raczej na tyłach, żeby nie wpadły w ręce niemców.

Jak beret jest dobrze dobrany rozmiarem to z głowy nie spadnie. Biegałem w nim, skakałem, czołgałem i jakoś z głowy nie spadł ani razu (mowa o berecie WP) ;) A czy szczególnie gorąco to też bym w sumie polemizował... napewno głowa się poci ale to samo się dzieje jak masz na głowie czapkę/hustę/hełm czy cokolwiek innego. Tak naprawdę to jedyny minus to nierzucanie cienia na oczy.

No co? Chłopakom podobają się jej "pagony" ;) Czyli jakby nie patrzeć nawiązanie do tematu jest ;)

Znaczy się, że Dominika? :D Danuta jakoś nie pasuje ;)

No i się chłopaki podjarali ;)

Aua, nie zwróciłem uwagi, że pytanie było do pidżefjata ;) Sorki ;)

Widać, że zrobione ze wersji ze składaną kolbą wiec prawdopodobnie pod deklem ;)

:poddanie: Pokaż ajrsoftowcom ładną blondynkę w mundurze a oni ci o zgrywaniu przyrządów celowniczych gadają... :wink:

Wy tutaj o pagonikach i butach a nikt nie zwrócił uwagi na nową jakość w naszym wojsku: http://www.wojsko-polskie.pl/multimedia//1526/DSC00969.JPG :D sorry za offtopic ale nie mogłem się powstrzymać ;)

http://rus.mil.pl/forum/comments.php?Discu...p;page=1#Item_1 Opisane krok po kroku. Tylko uważaj przy ściąganiu komory bo gumka lubi się podwinąć i uszkodzić przy tej czynności.

Nie tyle komora co ta mała gumka odpowiedzialna za wybrzuszanie hopupa. Te same objawy się u mnie pojawiły jakiś czas po wymianie gumki na guarderowską. Po rozłożeniu hopupa okazało się, że faktycznie przesuwanie suwaka nie powodowało zmiany pozycji tej małej gumki. Wyciągnięcie jej, umieszczenie spowrotem na miejscu i złożenie wszystkiego do kupy załatwiło problem.

Zapewne zainteresowanie będzie spore, także czekamy na pełną ofertę :)

Ja w tej chwili np. używam kopii PC eagla i daje radę więc tak naprawdę to czego będziecie używać w lesie to całkowicie subiektywna sprawa ;) Co nie zmienia faktu, że jedne kamizelki są projektowane pod tym kątem a inne nie.

Słuchaj, jak chcesz się z tym męczyć to możesz to kupić. Na moje oko to ten system szybkiego rozpinania będzie cię pozbawiał kamizelki przy każdej nadarzającej się okazji (linki są wyraźnie na wierzchu i zahaczyć o nie nie będzie trudno). Jak chcesz coś co się da nosić do dozbieraj jeszcze co najmniej ze 100zł i jak nie z miwo to z chińskich zestawów będzie można wybrać bo za 200zł szczerze mówiąc nie ma zbytniego wyboru. Chyba że starczy ci kamizelka bez ładownic.

Jeśli chodzi o PC to też można się kłócić dlatego napisałem, że nie są przeznaczone a nie, że się nie nadają ;)

CB za cholerę nie będzie w lesie maskował. Co do linków to ani chestrig ani plate carrier nie jest przeznaczony do lasu. Jak nie masz kasy a bonus do lansu ci nie jest potrzebny to kup dobry pas+szelki i w lesie będzie ok.

Prawdopodobnie jest to warstwa anti-fog czy coś takiego. Ja w swoich bobsterach coś podobnego zrobiłem przecierając soczewkę rękawiczką na której prawdopodobnie miałem trochę środka na komary. W moim wypadku jednak ta warstwa się nie złuszczyła tylko popękała i wpływa negatywnie na ostrość widzenia :/

Mam bostery gx, wytrzymały strzały z 400fps z odległości 5cm. Nie parują za bardzo ale trzeba uważać żeby nie uszkodzić warstwy anti-fog. Nie mają wyglądu "OMG! d3|74" i do chodzenia na co dzień się nie nadają ale na strzelanki mogą być, chociaż przyznaję że oprawki trochę ograniczają pole widzenia.

Velcro nie są czerwone, wiele zdjęć na specshopie ma przekłamane kolory. Naprawdę jest to kolor zbliżony do CB. Majkel: no na zdjęciu konfig jest bezsensowny ale jak dostałem kamizelkę to admin panel był standardowo na klacie ;)

Był już temat o CIRAS'ie tej firmy więc postanowiłem napisać co nieco o kolejnej kamizelce ich produkcji. Zdjęć niestety nie będzie :/ 1. Informacje ogólne Omawiany sprzęt został zakupiony w Specshopie (http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=3734). Tak naprawdę jest to plate carrier z cummerbundem, będący kopią MOLLE Plate Carrier w/Cummerbund firmy Eagle: http://www.eagleindustries.com/prd_detail....amp;SubCatID=16. Produkt Eagla jest powszechnie zachwalany jako jedno z najlepszych rozwiązań w tej klasie. Czy odnosi się to również do kopii postaram się odpowiedzieć w dalszej

Właśnie latarka jako pierwsza rzuciła mi się w oczy. Druga sprawa to przesunięta w prawo w stosunku do całej reszty ładownica i zmarnowane praktycznie dwa sloty z przodu. Nabyłem właśnie kopię Eagla plate carrier z cummerbundem i kombinuję z konfiguracją, dlatego się pytam (co prawda to nie jest eagle ale miejsca na tym mniejwięcej tyle samo).