Kuba

Nie rozumiesz czy tylko udajesz? V wyl. nie ma nic wspólnego z tym, czy replika nadaje się do CQB i w ogóle nie powinna być brana pod uwagę w tej mierze. O powyższym decydują atrybuty konstrukcyjne repliki - jej długość, możliwość i sposób obsługi, etc. Ujmując jeszcze prościej, wybierając replikę do CQB nie kierujesz się tym, ile ma fpsów (bo jak potrzebujesz to sprężynę zmienisz sobie w domu/serwisie), tylko tym czy zmieścisz się z nią w drzwiach i czy jest gdzie latarkę doczepić. I łopatologicznie (dla pewności): jeżeli do MP5K wsadzisz M150, to mogą Cię, gdzieś tam nie dopuścić do gry w

W takim, że wczoraj strzelaliśmy w budynkach bez limitów, a moje 400 fps w AKSU, uważam za rozsądne. Ale to nie ma znaczenia. Podobnie jak to ....w jakim środowisku bawi się autor wątku. Ponieważ sprężyna jest standardowym elementem wymiennym i można ją prosto wymienić, w dowolnym momencie (nawet w chwili zakupu, o ile sklep prowadzi serwis). Co nie dotyczy jednak pozostałych elementów, istotnych dla repliki, przeznaczonej do CQB, o których mowa wyżej.

Drogi Loganie - skoro Tobie wolno, to i pozwól, że i ja odpowiem - gdyż wkradło się pewne, publiczne niestety, nieporozumienie (a dopiero teraz zobaczyłem tego cukiereczka). Powyżej padło pytanie - na które udzieliłem odpowiedzi. Przyznaję, że przy okazji pozwoliłem sobie na surrealistyczny, wydawało się oczywisty, żarcik. Skoro jednak poczułeś się w obowiązku sprostować, zaczynam się bać... :icon_wink: I dlatego jeszcze raz wyjaśniam, że z Dexterem spotkałem się przypadkowo. Nie utrzymuję z nim kontaktów towarzyskich i jest dla mnie osobą obcą. Zaś w czasie ww. rozmowy nie otrzymałem info

A po tej wymianie to co się z nią stanie? Skróci się? Będzie można szybciej wymieniać magazynki? A może będzie miała bardziej taktyczny wygląd? Bez jaj. Rozumiem, że forum zostało opanowane przez bandę fetyszystów, ale nie mieszajcie rożnych systemów walutowych. V wyl. nie ma żadnego znaczenie przy wyborze repliki do CQB. Replika do CQB ma być ergonomiczna (przede wszystkim krótka), solidna (ryzyko upadku/uderzenia), bezawaryjna i posiadać możliwość montażu akcesoriów. W tej kolejności. Bo (właśnie) sprężynę zawsze można wymienić - szczególnie, że limity są kwestią umowną i tu jest taki,

Genialny pomysł. Może jeszcze co trzecią "mniejszą strzelankę" wciskać przez gniazdo silnika pół łyżki towotu? GB smaruje się wtedy gdy jest taka potrzeba - po jego rozłożeniu. Przekładni, dźwigni i popychaczy, nie smaruje się olejem silikonowym lecz smarem stałym. Natomiast głowicę cylindra (uszczelkę) powleka się równomiernie (!), niewielką ilością oleju/oliwy. A nie zalewa, bo tłok ma pompować powietrze - nie olej, rozpryskujący się po kulkach, komorze i lufie! A bardzo drogi masz ten smar?

Jak jest lato to musi być ciepło - w rękawiczkach tym bardziej. "Takie jest odwieczne prawo natury". Skoro chłoptasiątko uparcie chce wyrób rękawiczkopodobny, to niech ma. Co komu do tego? Jego portfel, jego mózg, jego ręce. EOT.

Wprost przeciwnie - jak najbardziej jest wyznacznikiem. Tyle, że z dokładnością do 100 fpsów. ;)

Tak - teorię znam. :) Chodziło mi o różnice praktyczne (użytkowe), w użytkowaniu "taktycznym", pomiędzy latarkami/diodami o zbliżonej "sile" (+/-100 lm) ale innej barwie. O ile takie w tym wypadku realnie występują.

Wot technika! A ja przez całe życie myślałem, że zadaniem latarki jest najpierw oświetlić cel, a dopiero potem go ewentualnie oślepić. Oczywiście pełna zgoda, że latarki z cyklu "wszystko po jedno ojro" tak się mają do oświetlenie taktycznego - jak szczanie w piwnicy, do picia w Szczawnicy. Ale jednak znajmy miarę. A in meritum - czy ktoś zetknął się z diodami opisywanymi emitujące światło "ciepłe" oraz "zimne" i czy jest w stanie wskazać ew. praktyczne różnice pomiędzy nimi, w naszych zastosowaniach?

Nie trzeba "znać się na ustawach". Ustawy są pisane w języku polskim - wystarczy umieć w tym języku czytać ze zrozumieniem. Zaś wypowiedzi na ww. forach branżowych, wprost naprowadzają na konkretne regulacje/przepisy. W świetle powyższego chciałem ująć to łagodniej, ale skoro Ty sam... :icon_wink: A teraz posłuchaj mnie bardzo uważnie ( a przynajmniej na tyle, na ile potrafisz). Udzielenie odpowiedzi na Twoje pytanie nie wymaga posiadania wiedzy specjalistycznej. Temat nie tylko był już poruszany na tym forum (osobiście wklejałem tabele częstotliwości), ale nawet kilkunastose

Czasy darmowych porad się skończyły, ale zadam Ci pytanie naprowadzające - próbowałeś użyć google: ;)

Co kraj to obyczaj... A odn. broni bocznej - dla mnie sprawa jest w miarę jasna. Najpierw trzeba mieć choinkę, żeby potem można było na niej wieszać bombki. :)

Wydaje się jednak, że zakup jednej - lepszej jakościowo repliki, wraz z magazynkami, baterią, ładowarką, ew. oporządzeniem - będzie wyborem słuszniejszym. A za jakiś czas, kiedy autor w polu zweryfikuje swój młodzieńczy zapał - wówczas (w miarę posiadanych środków) będzie mógł rozważyć zakup kolejnych replik. Takie ograniczenia bywają, jednak nie dostrzegam tendencji wzrostowej (przynajmniej na południu). Natomiast, o ile pozwala na to stan portfela, wartym rozważenia wydaje się zakup, wraz z repliką, kompletu akcesoriów (jw.) - w tym magazynków. Należy jednak pamiętać, że MC bywają kap

Na razie należy Ci polecić korepetycje z języka polskiego, ponieważ tego co piszesz, nie da się czytać. Nadto - jak się zdaje - nie skorzystałeś z linka wklejonego przez swojego przedmówcę. Kiedy już to uczynisz, będziesz mógł przejść do wyższego poziomu zaawansowania i użyć opcji "szukaj". Dzięki czemu otworzy się przed Tobą unikalna zdolność, samodzielnego wyszukania wielu ciekawych informacji - np.:

Kyrie Eleison - czytajcie ze zrozumieniem: Jeśli producent określa jakość towaru jako trzecią, to to jest trzecia jakość. Marketingowe fantazje AW, możecie sobie wsadzić ...tam gdzie słońce nie dochodzi. Jeszcze pal licho kupić buty bez membrany (tzn. oba... :icon_wink: ), ponieważ Haix szyje raczej porządnie i raczej z dobrych materiałów. Ale na co komu buty z uszkodzona membraną? Po to żeby woda się wlała i nie wylała? Bo innych opcji na horyzoncie nie widzę. A o ile wady wykończenie możecie z reguły dostrzec dokonując oględzin buta i odesłać go w terminie 10-cio dniowym, to niest

Ad. Powała - kwestia indywidualnych doświadczeń. Przy rozsądnym zachowaniu, w przeciętnie "niebezpiecznym" terenie, o skręcenie nie jest aż tak łatwo. A nie wszyscy mogą pozwolić na ukompletowanie wyposażenia za jednym razem i stąd twierdzę, że buty są wydatkiem, który może poczekać. Szczególnie, że np. mundur kosztuje parę złotych - dobre buty (a na tandetę, szkoda pieniędzy), kilkaset. I jeszcze w kwestii formalnej, spożywanie alkoholu w trakcie imprez AS jest jak najbardziej dozwolone i szeroko kultywowane. :icon_wink: Problematyczne jest owszem - ale jego spożywanie, a właściwie udział

Powało, skończże z tym z tym obuwniczym fetyszyzmem, albo zmień nick na Al Bundy: :icon_wink: Potrzebna jest maska. Buty - w większości typowych gier - są najwyżej przydatne. Po prostu: powiedzmy to sobie wreszcie - w większości terenów, prawdopodobieństwo skręcenia kostki jest pomijalne. Czyli jeszcze raz: może się to przytrafić, ale nie jest to ryzyko na tyle duże, aby zabezpieczać się przed nim, w pierwszej kolejności. Natomiast szansa przyjęcia na facjatę serii jest zdecydowanie większa i może pociągać za sobą dolegliwe skutki . Głupiej niż w dresie, wygląda się bez jedynek.

Nie wiem czy mam wrażliwe stopy, ;) ale z mojego doświadczenia, zamiast jakichkolwiek standardowych skarpet wojskowych, warto kupić dobre skarpety trekkingowe - np. z takich.

Zasadniczo, odzież używana powinna być poddana dezynfekcji przed wprowadzeniem do obrotu. O ile mnie pamięć nie myli, jeśli podmiot jest hurtownikiem powinien posiadać stosowne zaświadczenia (zawsze można poprosić o skan/ksero). Natomiast reszta jest już kwestią wiary... :icon_wink:

Co do butów używanych - choć raczej nikt ich nie kupuje z nadmiaru pieniędzy, to często bywa to oszczędność iluzoryczna (szczeg. w butach z membraną, która w toku używania przeciera się i zapycha). Jakkolwiek można trafić i na tzw. okazje. Natomiast w kontekście zagrożeń mikrobiologicznych, nie należy zapominać, że obuwie można poddać dezynfekcji, tak usługowo, jak i ew. chałupniczo (co jednak może wiązać się z ryzykiem uszkodzenie buta) - np. preparatami tego rodzaju - a niektóre jego rodzaje po prostu ...wyprać (byle "z głową"). Pozostaje jednak problem "dopasowania butów" - najba

Przerabiałem. Wiesz co się potem na forum dzieje? ;)

Może nie ma pojęcia, ale ma rację. ;) Bo - dla lepszego oglądu patrzac od głowy - był już taki jeden, finalnie czterogwiazdkowy, co na Anakondzie 06 wydał rozkaz zaatakowania własnych oddziałów. I zgodnie z ideą milsimu, ten sposób kształtowania kompetencji dowódczych, robi szeroka karierę na kulki. :)

Ale w Słupsku, to chyba nie w każdej? ;) A wracając do meritum, kbw ma przede wszystkim mieć określone osiągi. Jednakże z jednych replik można je uzyskać taniej i prościej, z innych trudniej i drożej, a z niektórych w ogóle (np większość PDW). Ciekawą opcją - niestety cenowo raczej powyżej 700 zł - jest Steyr AUG A2 - ze względu na gb. v. 3, dość długą lufę i ergonomiczną konstrukcję.

Myślę, że przytyk (co do którego zaraz się dowiemy, że nim nie był :lol: ) lepiej by Ci wyszedł, gdybyś najpierw opanował umiejętność czytania ze zrozumieniem. Podobno uczą tego w podstawówce: A w razie niepowodzenia możesz spróbować łbów od śledzi. Na Kazimierzu mądre Żydy mówią, że to dobrze robi na kiepełe...

Większy, niż mają inne dzieci na podwórku. ;)