Sundowner

Ciekawe, bo z tego co mi wiadomo to ostanie są z bodajże 2007 roku i te co dostępne to tylko zalegające w magazynach (stad np. wypadanie kolejnych ich rozmiarów ze sklepów w US/CA). Sam bym sobie kupił, tylko nie ma jak rozmiaru dobrać, bo w Polsce nikt tego modelu ani podobnych w sprzedaży nie ma.

Gdzie Sawtoothy są jeszcze dostępne ? Bo but nie produkowany już od lat.

Za: Nic ani dobrego, ani przeciętnego się nie kupi, a oszczędzanie na butach się mści. Spróbuj zaoszczędzić przynajmniej do BW.

Zależy w jakich warunkach były składowane, odpowiedź brzmi "Nie" albo "Zdecydowanie Nie" ;) Jeżeli buty nie były zakonserwowane to po kilku latach guma podeszwy lubi się rozpadać w rękach. Poza tym te budy z miejsca niespecjalnie nadają się do użytku, musisz doliczyć koszt DOBRYCH wkładek oraz specyfików do konserwacji skóry (woski, tłuszcze - te sprawy, nie tylko pasta). Ostatecznie i tak nie pochodzisz w nich długo więc lepiej rozejrzeć się za czymś innym.

IMHO wszystko się rozbija o to jaki masz stopień zagrożenia i przez jaki okres czasu. Jak balistykę zakładasz tylko na akcję to zintegrowana jest ciekawszym rozwiązaniem. Ale jak chodzisz po FOBie przy ryzyku ostrzału moździerzowego, to np miękka balistyka osobno i wkładanie do niej płyt, lub płyty w oporządzeniu na akcję poza FOBem wydają się być tutaj lepszym rozwiązaniem - szczególnie jeżeli nie możesz mieć po prostu dwóch osobnych systemów.

Dobry pas zawsze się przyda, nie tylko airsoftem człowiek żyje ;) Ale trochę się władowałem z tą LBVką, bo to co działało przy zwykłych szelkach, już teraz przestało, jak pozostawiam pas na starej wysokości, to ładownice kamizelki są trochę za nisko. To chyba nie było szyte na kogoś mojej postury.

W tej chwili akurat biegam z ETLBV z pasem LC2 z comfortpadem MIWO, więc nie potrzebuję kolejnego sztywnego pasa. Wraz z ETLBV pas poszedł mi w górę i nagle dostanie się do krótkiej i jej zapasu amunicji stało się delikatnie mówiąc utrudnione - dlatego te dwie rzeczy chcę zrzucić na pas spodni, gdzie już w tej chwili , na typowym parciaku wisi nóż i multitool. Jeżeli PSE twardy byłby za sztywny, to pewnie po prostu kupię pas 215Gear.

No to teraz ja mam niemałą zagwozdkę, na pas spodni wrzucam kaburę, ładownice z magazynkami do krótkiej, multitoola (LM Surge) i nóż. Próbuję wybierać z pasów ratowniczych i pytanie - czy PSE z MIWO twardy nie będzie do tego zastosowania za sztywny ?

Większość dostępnych na rynku kontraktowych kubków US jest ze stali nierdzewnej, ale jak nie masz bezpośrednio porównania to ciężko jest rozróżnić, który jest ze stali, a który z Alu. Ani do jednego, ani do drugiego magnes się nie czepia, oba matowo-szare, wagowo też zbliżone.

Może niekoniecznie trzeba patrzeć po firmach samych ciuchów, najważniejszy jest materiał i np kopia polaru SPEAR wykonana przez Bolle sprawdza się świetnie, ale przede wszystkim z powodu materiału - oryginalnego Polarteca Classic 300. Jeżeli jest możliwość, można zaoszczędzić trochę grosza kupując ubrania mniej znanej firmy, ale materiał musi być właściwy. W wypadku SPEAR to różnica w cenie blisko dwukrotna, wykonanie ok, różnica w zasadzie tylko w długości - Bolle jest dłuższy od Peckhama... albo ten Peckham, którego widziałem się skurczył ;) Tak samo względem np polarów TNF, np modelu Genesi

Problem leży gdzieś w dźwigni rozłączającej (disconnector) - to ta płytka po prawej stronie która popycha zapadkę kurka po ściągnięciu spustu. W swoim Bellu, mam akurat z tym problem, początkowo zdarzał się raz na jakiś czas, teraz co strzał. Próbowałem wypolerować powierzchnię styku ze sprężyną, ale to nic nie dało, zwiększenie napięcia sprężyny, też... (za każdym rozebraniem pistoletu jest dokładnie czyszczony i smarowany). Ogólnie po każdym strzale disconnector nie odskakuje w swoje górne położenie (jest popychany w dół przez zamek), dopiero po ściągnięciu spustu postanawia się rusz

Jeżeli nie będzie to PJ, to da radę. PJ ma zbyt mocne sprężyny i jest zwykle wadliwie złożony (głowica tłoka, podkładki na zębatkach). Wymiana lufy, gumki HU i baterii to podstawa. Tutaj jestem hipokrytą bo sam nadal jadę na oryginalnej... ale widać jakaś dobra partia się trafiła ;) . Wymiana okablowania też wychodzi na zdrowie. Tylko bez szaleństw 1,5mm^2 powoduje zaklinowanie się silnika i można jego regulację prowadzić tylko w jednym kierunku - żeby poluzować trzeba go wyciągać z chwytu ;) Jeżeli możesz te rzeczy samemu zrobić, lub masz kogoś komu możesz to zlecić za sensowną ce

Lakier schodzi płatami, części kolby pękają, płytka kasująca luzy RISa pęka jako pierwsza. Głowice tłoka, prowadnice sprężyny - pękają. Głowice tłoka trafiają się zmontowane "na odwrót" - w 2 na 3 przypadków jakie sam rozbierałem do przeglądu, w tym wszystkie PJa. Montaże luf niedokręcone, łamiące i przepalające się kable. Marnie spasowane i luźne części RISa i detali body. Tyle widziałem przez ostatnie 2 lata.

A ja widzę. Można sobie wtedy Magpul MIAD wstawić ;P

Ktoś posiada buttpack MTG ? Jak on jest konstruowany w środku ?

Nie odpinałem od pasa, bo teraz jest przypięty oprócz 4 zapinek Velcro jakie były w zestawie - 20 spinkami do kabli (klipsy ALICE są już ciężkie w takiej ilości). Pas to klasyczny ALICE LC-2, pod nim widać Comfort Pad w Cordurze Olive (kontrakt) (chyba, że dostałem coś innego niż zamówiłem ;) ). Tło BDU Propper: Tło Wz.93: Tło M65 Helikon: Taka drobna uwaga dotycząca tego Comfort Pada: czy nie można by wzorem pasa ALICE na środku długości naszyć metki ? Spięcie go z pasem to nie jest duży problem, ale to mogłoby trochę przyspieszyć ten proces.

Mam Comfort Pad w tym materiale, jak wrócę z pracy, to zrobię zdjęcie na tle kontraktowego BDU woodland, lub wz.93 (kto co woli ;) ). Ale teraz napiszę, że kolor idzie w kierunku zieleni, osobiście preferowałbym ciemniejszy. Co do samego Comfort Pada jestem bardzo zadowolony, w materiałach i jakości wykonania - widać na co pieniądze idą ;) Na pewno zakupię więcej produktów, ale chyba potem w ruch pójdzie sprey żeby tą "oliwkę" zrobić ciemniejszą. Szkoda, że to nie jest Olive Drab tak jak siatka jaką od wewnątrz jest obszyty comfort pad.

Long Range Shooting Simulation Ale tylko do tarcz, za to cała fizyka odwzorowana i posiada "szkółkę".

Ja właśnie jestem w trakcie rozglądania się za gaziakiem i moją uwagę przykuły magazynki do M9 KJW na CO2... zważywszy, że takich 12g zbiorników leży u mnie masa, zacząłem się rozglądać za samym pistoletem, który można by z nich zasilać. Warunki są 4: 1. masa w okolicy 970g 2. metalowy szkielet i zamek 3. działający zwalniacz napiętego kurka ("decocker") 4. cena najlepiej nie przekraczająca 700zł Większość recenzji nie wspomina słowem o działaniu bezpiecznika, a i w jeszcze mniejszym stopniu o wymienności magazynków, więc mam już niemałą migrenę poszukując pistoletu. Ostatecznoś

Lutownica w rękę i jazda, potem przetrzeć papierem ściernym np #120 bo po samej lutownicy tekstura jest bardzo agresywna - trzymanie tego bez rękawiczek do przyjemnych nie należy. Robota mozolna - po to są firmy, które specjalnie sprzedają groty na lutownicę robiąca dużą powierzchnię na raz. Przy robocie w ABSie też trzeba pamiętać, albo o wyciągu, albo dobrym wietrzeniu, bo już po jednym panelu o pełnej długości KAC można nie wyrobić ;) Przy samym użyciu papieru ściernego, tak agresywnej powłoki nie da się otrzymać, tym co mają wątpliwości proponuję spróbować na tanim chińskim panelu,

Zatrzask jest, kwestia czy operator chce go używać ;) Są różne szkoły przeładowania - jedna wykorzystuje przyciski zatrzasku zamka. Druga wychodzi z założenia, że lepiej zawsze wykorzystywać rączkę przeładowania, dodając tą odrobinę więcej energii no i przede wszystkim wykonując zawsze te same ruchy, bez dodawania do repertuaru wciskania dodatkowych przycisków. Co ma jakiś sens zważywszy, że przy broni, która nie oddała strzału, klepie się w magazynek i przeładowuje - czynność ta jest wtedy prawie taka sama co przy zmianie magazynka. Przykład obu ideologii to programy Magpul Dynamics vs

Wiadomo co z Coltem M5 (LE1020)? Jakieś plany wprowadzenia w końcu do produkcji ?

Smary usuwa się tylko rozpuszczalnikami i o tym wiem, ale jak do tej pory z doświadczenia wynika, że wszystko co specjalnie zostało zabezpieczone przed działaniem wody, ostatecznie okazuje się trudniejsze do pozbycia jakimikolwiek środkami. Pozostaje mieć nadzieję, że nigdy nie będę musiał wymieniać tego smaru na inny - który potencjalnie mógłby z nim wchodzić w jakąś reakcję ;) Z innej strony... prawdopodobnie prędzej wymienię cały GB zanim będę musiał cokolwiek robić z tym smarem :-o

Już prawie miesiąc jak mój karabin potraktowałem Tytalitem AV-395 i ten smar litowy jest świetny. Jednakże z czasem będę miał mały problem, otóż jest to smar lotniczy, wykorzystywany m.in. na śmigłowcach morskich, on jest dość odporny na wymywanie go nawet ciepłą wodą, więc jeżeli będę musiał któregoś dnia oczyścić cały GB do sucha, to będzie to katorga :roll:

Jeżeli eMki z Boyi/Dboys to od Krakmana/Taiwangun, z prostego powodu: one są już zmodyfikowane przez P&J i mają kilka komponentów, które w czystych DBoysach z Gunfire, trzeba z miejsca wymienić. Dodam szybko, że fabryczna sprężyna 120, to za dużo, pękniecie geraboxa w zasadzie nie jest kwestią "czy?" ale "kiedy?", polecam od razu zakupić sprężynę M110, np Mad Onion. Mamy tutaj na stanie trzy BI-3981M, dwie kupione z Taiwangun, jedna z Gunfire. Z Taiwangun zostały od razu zakupione ze sprężynami M110 M.O. i nie ma z nimi większych problemów, prócz kiepskiego magazynka, gumki HU i lu