

Lambert
Użytkownik-
Content Count
1,848 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Lambert
-
Jestem za gildią pierdzieli albo pierdusów - bardziej pasuje. No fajnie ale.. to za rok, nie? Z drugiej strony, w naszej skali czasowej to jak mgnienie oka. ;) Pozdrawiam, Lambert
-
Albo gildie pierdzieli! :P Co to za badziewie, ta ortega? Dawać mi tu linka.. ładnie poproszę. Pozdrawiam, Lambert
-
Ale schładzasz przed strzelaniem, prawda? Bo ja obowiązkowo! No, moglibyśmy sobie o tym i o innych sprawach, prawie tak samo ważnych i nurtujących snajperów pogadać na pikniku przy ognichu, sącząc do tego bimberek od Pana Janka - ale nie! Temu za daleko, tamtemu nietaktycznie a laska strzela tylko w mroźne zimy. Nowi nawet po nas, kurde, jadą. Zatem, pozostanie nam, dziewczynki, żyć w legendach jak ten mamut, nie przymierzając.. :icon_wink: Pozdrawiam, Lambert
-
Kompiecie kulki przed strzelanie czy po, bo się zgubiłem trochę..? ;) Pozdrawiam, Lambert
-
No, luz.. :icon_wink: Co do plecaka; Ja na zwykłe strzelanie nie biorę jedzenia w ogóle a skoro o tym wspomnieliście to zunałem, że mowa o scenariuszu 24 lub dłuższym. Na milsimy biorę plecak, bo wówczas potrzeba więcej rzeczy, w tym jedzenia. W plecaku mam również ghillie - ja tego nie noszę tak często jak mogę.. :icon_wink: Pozdrawiam, Lambert
-
Musisz się chyba nudzić, indywidualisto.. Mieszkasz na.. wrzosowisku? :P Pozdrawiam, Lambert
-
@indywidualista; Przeczytaj może jeszcze raz a ogarniesz, skoro już tu zaglądasz. Słowo-klucz: piknik Pozdrawiam, Lambert
-
Zmywanie kamuflażu z replik wykonanych z ABS
Lambert replied to erykxdxd's topic in Snajperzy i kamuflaż
ABSu nie rozpuści. Nie mniej pozostanie taka zmatowiona powierzchnia jak opisał Spajda. Kiedyś czyściłem G36 TM a one miały lub mają nadal powierzchnie powlekaną czymś w rodzaju warstwy lakieru..? Całą tę warstwę musiałem usunąć bo się mazała pod acetonem. Pozdrawiam, Lambert -
Domyślam się :icon_wink: Na taką wegetację jak obecnie nienajgorszym rozwiązaniem jest także coś takiego: Pozdrawiam, Lambert
-
Co Wy z tym żarciem i izolką? Takie rzeczy to do plecaka. Lornetke brałem wyłącznie na wielogodzinne, najlepiej 24h i dłuższe milsimy. Brałem, bo szybko mi przeszło.. No i rozwiń koniecznie, jakie niespodzianki zamierzasz robić z tą żyłką? ;) Pozdrawiam, Lambert
-
Axel, patrząc po fotach, to z tym sianem byłeś tylko nieco mniej widoczny od kolegów w czarnych michach.. ;) Pozdrawiam, Lambert
-
Miejsce i zadania snajpera w dzisjeszym ASG
Lambert replied to thor_'s topic in Snajperzy i kamuflaż
Post powyżej to czysta bzdura. Nie prawdą jest, że snajper nie może działać w krótkim scenariuszu i w grze toczonej na małych odległościach. Pozdrawiam, Lambert -
Ee, nie bardzo wiem jak to ująć, bo albo ja po jakichś zadupiewach jeżdżę albo się mylisz.. ;) Wg mnie teren, organizacja i zaplecze jedne z lepszych jakie znam. Czy napewno mówisz o koledze Ryba'73? Pozdrawiam, Lambert
-
To jak, dziewczynki, ruszycie się do tego Karolewa w weekend czy macie za daleko, jak pewna mimoza z gór niewysokich..? ;) Pozdrawiam, Lambert
-
Mamy tego świadomość. Autorowi topicku chodziło jednak o to, jak sądzę, że wypadek spowodowany ową lekkomyślnością może okazać się bardziej nieprzyjemny w skutkach niż przy innych replikach. Pozdrawiam, Lambert
-
Przepraszam, że dopytam, bo nie znam się na tych fantazjach Winczarka, ale.. czy ten PM nie ma żadnego bezpiecznika? Choćby chwytowego.?! Edit: Tak na marginesie. Facet był jednak dziwny - vide pomysł z przeładowywaniem poprzez dopychanie do przeszkody.. Pewnie to jakieś echo VISowego motywu kawaleryjskiego, jak przeładowanie o udo. Nie siedzę już w tym pierdołach. Sorry za off-top. Pozdrawiam, Lambert
-
Miejsce i zadania snajpera w dzisjeszym ASG
Lambert replied to thor_'s topic in Snajperzy i kamuflaż
Zgadza się. Poza tym, para snajperska wcale nie oznacza, że obaj mają snajpy jak również, że tylko jeden z nich/nas. Poprostu, giwery lub repliki dobieramy stosownie do potrzeb. Czasem lepiej mieć jedną snajpe + jeden szturm. Czasem dwie snajpy. Błędem jest tworzenie reguł. Panowie, za tydzień w Karolewie pod Łodzią ( 16.11 br ) będzie miły scenariusz, także dla snajperów. Dwa dni ( 30 zł ). Ja jadę bo muszę, kurna, zabijać - para mi dekiel wysadza.. :icon_wink: Wlećcie, posnajpimy w większym zespole! Pozdrawiam, Lambert -
Mendi, proszę, zrób coś z tymi "lewitującymi" wpisami albo z całym wątkiem, najlepiej.. Pozdrawiam, Lambert
-
Żeby doszło do takich obrażeń, strzał musiał paść z bardzo małej odległości - napewno poniżej 10m. Najpewniej dużo mniejszej. Widziałem coś podobnego - strzał w twarz z 1,5m ( tanaka 570 fps ). Kulka przebiła skórę ale nie wniknęła. A taka sytuacja oznacza, wg mnie, dwie możliwości: - albo strzelec naraża innych graczy świadomie na urazy strzelając z takiej odległości - albo doszło do jakiegoś wypadku przy oglądaniu giwer np. w respie W obu przypadkach nie ma mowy o doświadczonym i rozważnym graczu. Oczywiście zawsze może się okazać, że sytacja nas zaskoczy - ale doświadzony i rozważn
-
Czyja jest zatem wina jeśli nie właściwiela giwery, bo niebardzo wiem co masz na myśil, że "kolegi"..? Pozdrawiam, Lambert
-
To w co strzelasz, Mendi? :icon_wink: Odpowiadając na pytanie powyżej; Gdy używałem silnej snajpy ( gazowa DSR - około 670 fps ) przystrzeliłem ją na 90m. Użyłem do tego butelki po wodzie mineralnej co odpowiada mniej więcej wielkości głowy. Ale w rzeczywistości cel tej wielkości i w tej odległości nie jest wg mnie wart strzelania - no chyba, że mus! Albo jeśl chce się kogoś postraszyć, zmusić do schowania itp. Osobiście wolę podejść na odległość pewnego strzału. Co wcale nie oznacza za każdym razem tego samego. Najczęściej to właśnie 50-60m. Ale bywa również i mniej.. Pozdr
-
A Ty to żyjesz? :icon_wink: Dla jakiej objętości te wartości cisnienia? Pozdrawiam, Lambert Jeszcze jedna uwaga, tym razem do topicku; W języku polskim mamy słowo "snajper", które choć jest kalką z angielskiego stanowi prawidłową forme. Nie ma potrzeby rzeźbić. Pozdrawiam, Lambert
-
Kulki G&G możesz nazywać jak chcesz. Nie zmiani to jednak faktu, że nie jest to pierwsza liga - o ekstraklasie nie wspominając. Do szturmu proszę bardzo. Podobnie jak Guarder. W obu przypadkach nie ten dział forum. Pozdrawiam, Lambert
-
Do tego G&G to nie są precyzyjne kulki, w sensie, do snajpy. Poprostu, nie do pojedyńczego, precyzyjnego pukania na 60-80m. A co do luf; Ten nowy, mosiężny Guarder 6,02mm nie jest zły - miałem chyba 407mm ale w szturmie. Spisywał się dobrze, podobnie jak Systema 6,04mm. To mniej-więcej ten poziom. Pozdrawiam, Lambert
-
Oj, pomiędzy LL a Guarderem jest spora różnica. Nie wiem w jakiej replice i na jakich kulkach jej nie widzisz ale może miałeś pecha przy składaniu. Ja bym się nie obrażał na Promyka. No tak, Thor. Dokładnie tak. Pozdrawiam, Lambert