Edo

No właśnie - nawet przy hałasie na świeżym powietrzu typu wiatr i szum roślin, z reguł mogłem się uchylić przed kulkami będąc uprzedzonym dźwiękiem silnika strzelającego przeciwnika. Przy odległości od ofiary powyżej paru metrów taki tłumik wydaje mi się zbędny - silnik i tak jest wystarczająco głośny. A na odgłosy wylatujących kulek jakoś specjalnie nie zwracałem uwagi wobec zagłuszającego je dźwięku silnika. Wyciszony tłok chyba nie wystarczy, choć redukcja hałasu jest pewnie znacząca.

Wybaczcie OT, ale odnośnie piwko.pl. Na serwerze piwko.pl założyłem konto, żeby zamieszczać galerie - jest 200 MB, ale gdy chciałem zamieścić ostatnio zdjęcia z PET Core II - zaczął marudzić o braku miejsca (na innym koncie w piwku również już takie zjawisko zauważyłem) - a zajęte bylo na 150 MB. Zacząłem robić miejsce i zszedłem do 70 MB. Omal nie spadłem z krzesła, gdy przy próbie podmiany jednego pliku, pojawił się ten sam komunikat. Konto zaczęło się zachowywać, jak jakiś CD-R - kasowanie tylko struktury ;) Poza tym serwer jest baaardzo wolny, szczególnie przy operacjach innych niz tr

Ów wałeczek czy tam inny nieokreślony kształt powstały z jakichś zlepków plastiku trafił mi się również w Cybergunach 0,25. Na szczęście został wypatrzony i unieszkodliwiony przed utylizacją przez strzelanie.

I jednych i drugich bez problemu używam z okularami optycznymi. Kwestia jeszcze tylko - jakie masz okulary :)

1 - silnik to EG-1000 2 - po raz n-ty - lufa się zacznie chwiać, jeśli odkręci się pierścień i/lub śruby ją dokręcające (patrz wyżej mój post). Gdy się dopilnuje tych rzeczy - nic się nie będzie chwiać i można sobie darować chamber block - u mnie po roku nie ma potrzeby kupowania tej części, a chwianie się lufy po odkręceniu owych gwintowanych elementów przećwiczyłem już nie raz. Zatem NIE MA się czym przejmować. Kto chwali SR-16 - wie co robi :)

Zgroza :) Samo czytanie o tych przeróbkach skłoniłoby mnie do machnięcia na to ręką i dopłacenia do tych 15-tu jeszcze 30-tu zł do normalnego zestawu (ten z Maycomu, o którym Rezul pisał) z przyciskiem na kablu, wymagającego jedynie zamiany sygnału w przewodzie. No, ale ja nie majsterkowicz. Aha, co ceny zestawu słuch. "wartości połowy krótkofalówki" - to tylko tak brzmi. Po prostu tanie radyjka - ostatnio koledzy na Allegro kupili dwie podobne PMR-ki w cenie ok. 60 zł za szt.

Niemal takie same lunety, co te za 199 zł (czyli 3-9x40) - chodzą w Allegro, np. Tasco za 130-140 zł. Moja działa sprawnie, w lesie się przydaje zamiast bezużytecznej (człowiekowi w goglach) lornetki - i właśnie do rozpoznania terenu przydaje się powiększenie do x9 (wcale na 50 metrów w leśnym półmroku tak wyraźne wszystko nie jest, każde powiększenie może się wtedy liczyć). Światło 40 w lesie jest OK, 20-tka pewnie nie jest tak dobra.

Cierpliwie dawaj ogłoszenie w komisie o chęci kupna. W końcu może trafisz na kogoś, kto akurat sprzedaje.

Jak najbardziej - mój kevlar PL waży z fasunkiem i pokrowcem 1350 g.

Wg mnie zwyczajnie albo masz pecha (i są wadliwe), albo robisz coś nie tak (ale co tam można robić nie tak? Jedynie nadawać na różnych kanałach). Te krókofalówki są dość solidne i swoje robią bardzo dobrze. Jeszcze uwaga do przepisu Rezula odnośnie przystosowania ich do zestawu słuchawkowego (KE-101 bodajże), który niezmodyfikowany działa z nimi nieprawidłowo. Można zrobić taką przejściówkę, jak pisze Rezul, albo dokonać modyfikacji wewnątrz puszki z włącznikiem na kablu - wystarczy zamienić podłączenie kabelków - nie przedłuża to całej konstrukcji wystającej z gniazdka.

Nie wiem, czy obecnie są na aukcjach, ale kupowałem ponad pół roku temu od Kuby Bosskiego :) - regularnie wystawiał je na licytacje. Szukaj u niego i u innych oferujących taki asortyment. EDIT: Właśnie sprawdziłem - Kuba_Bosski właśnie taką jedną wystawił za 19 zł - http://www.allegro.pl/show_item.php?item=18984539 Ponieważ prowadzi sklep z takimi rzeczami - nie sądzę, żeby były problemy z kupnem większej liczby czy wręcz poza aukcją. Co do skuteczności grzałki - po wyjęciu z impregnowanego pokrowca, worek potrafi wręcz parzyć - gdy już się "rozkręci".

Skoro używacie podgrzewaczy, to sprawcie sobie np. z Allegro te grzałki chemiczne - wlewasz pół szklanki wody, trochę tym pomiesisz co jakiś czas (gdy zacznie stygnąć) i nawet do 5-6 godzin będzie trzymał ciepło (potem znowu możesz podlać wodą). Wchodzi do kieszeni, więc akurat wygodnie podgrzewać można magazynki. Teoretycznie mówi się o możliwości kilkunastokrotnego użycia tego - na razie korzystałem nie więcej niż 10 razy i wciąż działa. Kosztuje niewiele, chyba 20-30 zł. Na ogrzanie rąk fajna sprawa zimą.

Jakiś czas temu na Allegro były wystawione wg opisu "wojskowe skarpety goretexowe", z wyglądu jakieś takie zielonkawe, workowate i niekształtne. To te wkładki? Szkoda, ze dane o aukcjach znikają, można by sprawdzić.

Ale i ten Glock ucierpiał (w udowej kaburze uniwersalnej), gdy wywaliłem się do tyłu na beton - ów plastikowy ochraniacz zaworu został mocno porysowany na kancie. Kabura na udzie chyba najczęściej naraża broń na niepożądany kontakt z podłożem.

W moim przypadku to była bezwzględnie farba drukarska, nie ślady po hopup - zaś np. z broni bez hopup (pistolet spręż.) trudno, żeby zostawiał on ślady :) Zresztą odkręć maksymalnie hopup i będziesz już wiedział, skąd smugi. Nie bardzo wierzę w ślady od hopup, skoro u mnie strzały z karabinka do siatkowego łapacza bez papierowej tarczy dawały kulki czyste, zaś strzały w tygodnik "Wprost" barwiły je często aż miło. Fakt jest taki, że kulki są zanieczyszczane bardziej lub mniej i do elektryka nie warto ich (wystrzelonych w cokolwiek) używać. Jeśli masz sprężynę, mogą się nadać. A jeśli ma

Lufa w SR-16 też zacznie chwiać, gdy się odkręci pierścień i/lub śruby ją dociskające - co jakiś czas należy je kontrolować. Po kontroli i dokręceniu nie ma problemów. Zaś bez rączki pionowej w ogóle karabinu nie używam, zawsze mnie ręka w nadgarstku bolała od "tradycyjnego" trzymania uchwytu. Przydać się może też ona przy opieraniu karabinu o przeszkodę. A jak ktoś chce oryginalności, to niech ją założy na boczną szynę i udaje miniguna :)

Ja mam jeszcze sprężynową Berettę M92 Academy, ale zaprawdę powiadam wam - nie chcielibyście mieć z nią do czynienia :) Jedna wielka tragedia zarówno z wyglądu, jak i w eksploatacji. Glock spręż. HFC po uzdatnieniu rzekomo nieistniejącego w nim HopUp-u jest przy niej niczym młody bóg.

Aha. Kevlary widziałem tylko dwa razy na Allegro - jeden używany za 250 zł (nie udało mi się kupić) i nowy za 350 zł (udało się).

Bo masz szczęście :) U każdego jest z tym inaczej - mi US-y parują po bieganiu, zaś u kolegów parują nawet UVEX-y. Najczęściej niezawodne są wtedy otwarte gogle BHP (modne ostatnio żółte :) ).

Widziałem z magazynowej wyprzedaży po 12 zł za sztukę. Nie powinieneś płacić więcej niż 20 zł. Oczywiście mowa tu o hełmie metalowym :)

Od dawna nie ma problemu z kupnem na Allegro pokrowca na hełm kevlar PL. Cena 20-30 zl. Jest paru stałych wystawców, u których takie rzeczy się często znajdują. Ten pokrowiec całkiem dobrze leży również na zwykłym, metalowym "skupiaczu umysłu". Widziałem ostatnio niezbędniki (nawet komplet niezbędnik, manierka, menażka). Warto regularnie zaglądać na Allegro, gdy nie ma dostępu do sklepów w mieście.

Polacy też mieli od dawna swoich najemników, do czego nawiązuje znaleziona przez pana Christę na prastarym nagrobku inskrypcja: "Powiedzcie Kachnie, gdy was zapyta, że nie ma woja nad Wita" :)

O tym sprayu z Amwaya pisałem już kiedyś - to taki mały pojemnik. Z reguły sprzedawcy polecali go do szkieł optycznych, nie do luster (na opakowaniu nawet były narysowane okulary). Toksyczny nie jest. Stosowałem go notorycznie 10 lat temu - po jednym psiknięciu zimą przez cały dzień okulary nie parowały bez względu na różnice temperatur. Ostatnio na strzelanie kolega przyniósł taki, ale przeterminowany i skuteczność była średnia. A jakoś teraz nikt z Amwaya się u nas nie kręci, żeby zakupić takie coś, niestety.

No, hehe, to popatrz na to: Podpis: "Środki transportu wojsk szybkich Wehrmachtu - pluton rowerzystów na holu za zdobyczną ciężarówką Peugeot", W. Suworow, "Samobójstwo", Warszawa 2001. Owszem, brakuje reklamówki z żarciem - prowiant pewnie w tej ciężarówce jest zapakowany :)

Żeby zakończyć temat - na moje ostatnie pytanie odpowiedziano w wątku "Shitlista", mimo iż "shitowe" nie są :) - tak, te okulary nadają się do ASG.