rodnath

Dałeś linka do cylindra bore up, więc jak bardzo Ci zależy to musisz jeszcze głowice tłoka i cylindra też na bore wymienić no i dysza również. Bierz tego: http://asgshop.pl/sklep/produkt.php?id=1386 i po kłopocie.

Jak nie gumka, to na pewno umarły mu krasnoludki... Przecież każdy wie, że to one trzymają kulki w komorze HU :poddanie:

A tak jak sugerował Gogin w innym temacie masz założoną sprężynkę na popychaczu???

Obydwa sposoby są dobre. Różnicy nie zauważysz. Lutowanie jest pewniejsze, bo masz pewność, że nic się nie zsunie, ani nie złamie.

A co tetrałeś w replice?? Może być kilka powodów: źle załozona guma hopka, dystanser za mocno podniesiony, za długa dysza, zablokowana sprężyna w magu i nie podaje... To tak z grubsza co mi przychodzi do głowy.

Lepiej z gazem. Uszczelki nie będą puszczać.

Dokładnie jak pisze poldeck, nigdy tak mocno nie dociśniesz, jak w przypadku skręcenia chociaż 2-3 śrubkami.

Może też gdzieś na wtyczkach nie łączyć... posprawdzaj, podociskaj, a jak nie to zostaje zespół spustu.

Jeżeli zapadka by nie blokowała to sprężyna po wstępnym naciągnięciu przez bezwładność silnika po prostu by się cofnęła, a dysza byłaby w pozycji max do przodu. No i tłok już dawno by się rozleciał :???:

No z tą inną średnicą to trochę przesadzasz... Organoleptycznie sprawdzone borki z CA, Systemy i Guardera- różnic w średnicy nie zauważyłem. Natomiast masz rację szkielet nie domknie się jeżeli ktoś próbuje wepchnąć na siłę głowicę cylindra v3 do szkieletu v2... Co do mojego "doświadczenia" to może nie jestem rasowym serwisantem i nie zabiegam o to, ale swoje widziałem i dziecka w brzuch sobie wepchnąć nie dam 8-)

Jest na forum. Szukanie nie boli :poddanie:

Borek oprócz tego, że ładnie Ci wszystko uszczelni dołoży jakieś 5-8% mocy z racji swojej powiększonej średnicy. Ludzie radzą Ci założenie zestawu bore up, bo i tak wszystko wymieniasz, więc koszty podobne. A przy dobrym złożeniu całości to efekt na chrono może Cie nawet przy sp120 guardera mile zaskoczyć. Na forum są magicy wyciskający na takim konfigu 470 fps i więcej. Ile w tym prawdy ?? Poszukaj i popytaj :-F

Słabo mi... Jeżeli zamierzasz wrzucić tak mocne sprężyny jak piszesz, to siłą rzeczy bardziej wysilony szkielet szybciej ulegnie uszkodzeniu. Nikt Ci nie da gwarancji, że dana część na pewno nie będzie przyczyną uszkodzenia gb. Piszę tylko, że wbrew temu co napisał Gogin uważam borek Guardera za tak samo dobry jak zestaw Systemy. Działa na podobnej zasadzie co "cichy" zestaw głowic i co tu ukrywać występuję uderzenie polikarbonowej głowicy tłoka o gumową podkładkę na głowicy cylindra, a nie jak w zestawie Deep Fire głowicy aluminiowej... Wybór pozostawiam Tobie. Ja uważam zestaw Guardera za wa

Odpowiedz sobie sam, czy wolisz mieć za uszczelnienie gumowy oring, czy słowo od krakmanów i, jeżeli masz szczęście trochę smaru miedzy dyszą, a tuleją głowicy cylindra :wink:

No przecież od początku to próbuję napisać, że moim zdaniem Guarder nie jest bardziej szkodliwy niż Systema.

Z tego co pamiętam borek od Guardera potrzebuje do poprawnego działania sprężynę co najmniej m120 -Bore-Up Cylinder Set need to be used with M120 ~ M170 AEG Spring (Recommended by Guarder). Tak, wiem, że można to obejść dając bardziej dopasowanego oringa :) A tak k woli wyjaśnienia: pisząc, że BU od Deep Fire jest kilerem na szkielety miałem na myśli jego aluminiową płaską głowicę tłoka a nie cylindra :lol: Przepraszam za pomyłkę ;-) Guarder ma głowicę z dziubkiem i z tworzywa przez co uderzenie nie jest takie hardcorowe. Dlatego też uważam, że ten zestaw nie jest bardziej szkodliwy, n

Mea Culpa... miałem oczywiście na myśli głowice tłoka... wybaczcie, z tyry wróciłem : :-F

To, że dysza po strzale nie wraca do pozycji zwolnionej nie ma żadnego wpływu na utratę mocy i jest zjawiskiem najnormalniejszym w świecie (sprawę ładnie opisał Ravenkan- silnik po prostu wyhamowuje napinając trochę sprężynę i cofając tym samym dyszę) i nic bym z tym nie robił. Zastanawiające są te dublety... coś robiłeś z komorą hopa??

Również dziwię się wypowiedziom poprzedników jakoby na borkach guardera GB szybko pęka... :poddanie: Jeżeli szło by o DF to jeszcze zrozumiem: płaska alu głowica cylindra jest rzeczywiście kilerem na GB, ale guarder ma z tworzywa, więc jakby i impet lekko zamortyzowany. Chętnie poznam argumentację Gogina i Wolfrana A żeby nie było, to ja jednak pozostałbym przy borku guardera, sprężynie guardera- coś między sp120, a sp130, łożyskowana prowadnica (najlepiej stalowa, może być guarder :mrgreen: ) zęby mogą zostać- dadzą rade, ale batka przy sp130 musiałaby być mocniejsza, łożyska jeżeli są z

Pogadaj z panem Bogdanem z firemki G&H. Nie, żebym jakąś reklamę robił, ale sam miałem problem z nieszczelnym magiem i u nich to naprawili. Koszt- całe 5 zł to już przesyłka wyszła mnie drożej :wink: Pozdrawiam

Powiedz, od kiedy Ci się tak dzieje?? Coś wymieniałeś?

Witaj!! Jeżeli jest tak, jak mówisz, że odwrócona go góry nogami strzela dobrze, to do głowy przychodzi mi tylko jeden wniosek. Musisz kombinować z magazynkami, bo to ewidentnie wina niedosłania kulek. Smarowałeś kiedyś tego lowa??

Tak, jak Gogin pisze... nadmiar sprężonego powietrza wylatujący z lufy po tym, jak już kuleczka ją opuściła, ma niestety negatywny wpływ na tor jej lotu- potrafi go dosyć mocno zakłócić :( I co z tego, że chrono będzie pokazywać kilka fps więcej, skoro nie traficie w bramę od stodoły?? Dlatego są różne typy cylindrów dedykowane do odpowiednich długości luf. A dłuższa lufa w m4?? Dlaczego nie?? zawsze można ją w tłumik schować (wpierw go nabywając :lol: ) a dłuższa lufa zawsze ma jakiś wpływ na prowadzenie kulki. Może i nie zawsze oszałamiający, ale jak ktoś chce to problemu nie widzę.

Ja wczoraj odebrałem od Panów z G&H magazynek od rugera. Fakt, że był tylko do uszczelnienia, jednak nie ciekł dołem, jak w większości przypadków, ale przepuszczał górą. Sprawa załatwiona pomyślnie i za śmieszne pieniądze :) Jak dla mnie pozostawili dobre wrażenie.

Rzeczywiście system podobny do kałachowego. Czasem zdarza się, że plastikowe tuleje(nie wiem jak to inaczej nazwać, ale mam nadzieję, że zainteresowani wiedzą o czym piszę :lol: ), w które są wkręcone śrubeczki są po prostu dłuższe, niż szerokość ramienia od regulacji hopa i nic nie da mocne dokręcanie- efekt będzie taki sam- luźna regulacja. Można podłożyć, jak sugerował podeck kawałek gumy, ale ja po prostu rozłożyłem hopa i zeszlifowałem trochę papierem tuleje tak, że gdy założyłem ramie to plastikowa tuleja nie wystawała poza ramię, a nawet była trochę krótsza. Dzięki temu po wkręceniu koł