rodnath

Kupowałem od nich komorę hopa. Fakt, że przez allegro, ale ogólnie nie mam zastrzeżeń. Dobry kontakt z właścicielem.

Gogin uwaga staram się przetłumaczyć na nasze: chyba mu chodzi o to, że jak hopa ma ustawionego na 0 (poducha schowana-nie kręci) to czasami mu sie dystanser blokuje i mimo, iż ma hopka na 0 to poducha nadal wystaje i hopek podkręca- a nie powinien. Może troche za duży dystanser i się po prostu blokuje... Wg tego co piszesz te ramię co wysuwa dystanser pracuje, czyli sprężynka robi swoje. Z resztą jeżeli masz hopa na 0 to wduś ramię tak, żeby poducha się wybrzuszyła i puść. Jeżeli ramię wróci do swojego poprzedniego miejsca to pozostaje tylko węższy lub po prostu mniejszy dystanser.

Ja mam ładowarke Imax B6- będzie pewnie jakimś klonem RC power bc6. W każdym bądż razie ładuje wszystko, włącznie z life-6cel, więc dla nas aż za dużo :lol: i z zasilaczem komputerowym (daje radę) wyszło mniej niż 200 zeta za całkiem fajny zestawik.

No to już właśnie cały czar... niby za każdym razem składasz tak samo, ale ponowne rozłożenie i złożenie w całość coś zmienia... magia?? Co do gumek systemy... mam na każdej zabaweczce właśnie systemki pozakładane i nie zauważyłem aby były jakieś różnice... gumki zakładane w różnych odstępach czasu, ostatnia sprzed 2-3 tygodni i AK strzela na lipo wyśmienicie, zarówno pojedyńczo, jak i serią. Wiadomo ROF okrutny

Chyba raczej chodzi o to, że się nie chowa mimo skręcenia hopka na 0?? A przedtem sie chował... może się gdzieś się blokuje? Na moje: rozkręcić oblookać i złożyć ponownie

Pasują również od CA i JG

Wysłuchać może, ale niech go nie bierze zbyt poważnie, bo tylko :wink:

Lambert, a jakie Ty byś stosował kuleczki, nawet przy stokowym boyi?? 0,2g?? Nie sądzę. Kolega nie określił się, czy jest różnica jak hu ustawia, więc zasięg może być spowodowany również nieszczelnościami... Moje "zabiegi" na pewno nie zaszkodzą :twisted: Oczywiście prawidłowo wykonane. Ewentualnie jak kulki "wariują" po opuszczeniu lufy, to może wystarczyć zwykłe jej przeczyszczenie...

Zdecydowanie za lekkie kulasy :-F Lufa precyzyjna nie zwiększy ci w jakiś widoczny sposób zasiegu, ale na pewno poprawi skupienie. Co do gumek, jeżeli widzisz, że hopek podkręca to nowa gumka też cudów nie zdziała. Oczywiście można pokusić się o wymiane na jakiegoś uznanego producenta, ale moim zdaniem ważniejsze przy ewentualnej wymianie gumy byloby dobre uszczelnienie komory czytaj teflonfix... do tego uszczelniona dysza. Pokusiłbym się też o sprawdzenie szczelności w zestawie cylindra, ale tam już trzeba gearbox rozkręcać :twisted: Tyle na początek... pozdrawiam

Dużo- niedużo zależy jak spojrzeć wystarczy porównać ze "specjalistycznymi" sklepami asg gdzie oring kosztuje ok 15 złotych :wink:

Jeżeli rozciągniesz uszczelkę na tłoku to i owszem, na początku będziesz widział poprawę, jednak po jakimś czasie uszczelka wróci do swojego nominalnego rozmiaru i będziesz w punkcie wyjścia. Najlepiej kupić nową uszczelkę. Mam sklep z hydrauliką siłową niedaleko i mają praktycznie każdy możliwy rozmiar po 50 gr :) Wymiana dała zauważalną poprawę szczelności. Cylinder można ewentualnie wypolerować- pasta polerska wiertara i do przodu :twisted:

dokładnie tak jak mówi ramiel wszelkie torque upy mają przełożenie pozwalajace na tej samej baterii i tym samym silniku targać mocniejsze sprężyny. Trudno wymyślić, co serwisanci z taiwangana wymyślili i co wstawili... najlepiej sam się ich zapytaj.

Widocznie się skleszczyły... no bywa i tak ;-)

Spróbuj poluzować tę śrubeczke, na którą jest skręcone to pokrętło.. wtedy powinno dość łatwo ustawić hopka... Po całej operacji skręć tak jak było- masz wtedy pewność, że sam się nie rozleguluje

No co ty, Gogin!!! Durexy za cieńkie są... Jak porządną gumę to tylko od weka :poddanie: A tak na poważnie to bardzo wielu forumowiczów stosuje gumki hop up systemy i je sobie bardzo chwalą. A następnym razem zamiast zadawać takie pytania, poszukaj na forum!! :killer:

Z tego co pamiętam idealny się wydawał o średnicy 2,6mm. Jak dałem 2,8mm to głowica poszła do koszalina... Spróbuj dobrać tak, jak pisał Gogin... tłok musi luźno śmigać jak nie bedzie zatkana dysza i uszczelniać po jej zatkaniu...

Dodatkowo za gruby oring może spowodować pęknięcie głowicy tłoka, gdyż będzie działać na zasadzie klina i rozerwie ten rowek w którym normalnie powinien pracować...

Wychodzi na to, że czasami sytuacje tak banalne, że nie bierzesz ich pod uwache się jednak zdarzają :) Heh Gogin... nie wiesz jakie czasem cuda się zdarzają... Ten dziubek się oddzielił od reszty i sobie luźno latał od strony HU... dysza nie miała "prowadzenia i się po prostu wysunęła z popychacza... ja patrzyłeś w gniazdo magazynka to coś tam niby się ruszało ale nie było pełnego cyklu ot i nie srzelało...

dlaczego bez sensu?? miałem taki przypadek i na poczatku przestało podawać kule, a poźniej dysza wyleciała po prostu po rozłożeniu body...

Jeżeli tam jest plasticzana głowica cylindra to mogła się niestety rozlecieć od uderzeń tłoka... ta tuleja na której dysza się porusza mogła się wyłamać... Będzie to również powodowało nieprawidłowy skok dyszy i w efekcie niedosyłanie kulek do komory... Jednym słowem trza rozkręcić i obczaić

Również u nich pare rzeczy kupowałem i ogólnie jestem zadowolony, nawet bardzo. Tyle, że zanim mi tę paczke wysłał, poprosiłem o dokładne zdjęcia tego co mi wysyła... właśnie żeby później nie było, że jak z demobilu to bluza bez rękawa przyjdzie. Nie było rozczarowań, a i gratis drugie spodnie dostałem :) Jak dla mnie godny sprzedawca.

Dokładnie tak, jak mówisz kossaa, tylko najważniejsze pytanie: czy to się w dłuższym okresie czasu opłaci??? A wracając, jeżeli ktoś już trochę się w tuning pobawił (czytaj wymienione części są dostosowane do mocy sprężyny) to najczęściej właśnie pada szkielet, Więc nie widzę sensu kupować całego mecha, tylko właśnie szkielet- w końcu reszte bebechów już mamy. no ja niestety nie miałem tyle szcześcia i mój szkielet jg III gen padł na sp 130 guardera... :poddanie: no ale to tak poza tematem

No niby tak, generalnie wszystko co napisałeś ma sens, jednak nie zgodze się, że guwniana stal jest gorsza niż dobry stop aluminium chociażby z tego powodu ze zawsze istnieje możliwość naprawy (spawanie), natomiast spawanie w osłonie argonu (alu) będzie zawsze powodować odkształcenia elementu, zwłaszcza o tak cieńkich ściankach. Wiem, że ten gb jest cholernie drogi i jest świeżynką na rynku. Jednakże w rachunku długoterminowym wcale nie musi oznaczać, że jest droższy niż markowe szkielety. Ja na chwile obecną uwalilem 3 szkielety (sp150) średnio 150 za szt, a i obecny nie jest w najlepszej k

spoko, czytałem już dawno temu ten temat i proszę nie odsyłaj mnie do tematu o zupełnie innym produkcie.... Tak, wiem że stop 7075 jest bardzo wytrzymały i podobno nawet spawalny, ale ja się pytam o inny produkt

Tak jak pisze Gogin ten co mnie się w oczy rzucił to podobno staluch... więc teoretycznie lepszy bo mocniejszy :) ale straaaasznie drogi :evil: oby cena szła w parze z wytrzymałością. Dlatego przydałaby się porządna recka Mortis ten czerwony to i tak znal tylko,że jakis lepsiejszy no i nie odlew tylko wycinka a ten czarny to ponoć stal myśle ze do mocnych tuningów bedzie się nadawał, ale niech to ktoś pomaca, postrzela i opisze jak z wykonaniem i wytrzymałością