GuloGulo
Użytkownik-
Content Count
544 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by GuloGulo
-
Tranzystor FET w obwodzie AEG
GuloGulo replied to buba's topic in Okablowanie i układy elektroniczne (MOSFET)
Jest OK, natomiast jeśli mam doradzić to weź w obudowie D2PAK a nie TO220 - i tak utniesz nóżki bo są za długie w TO220 a kabel na silnik możesz przylutować bezpośrednio do radiatora. Cały układ zajmie Ci mniej miejsca. -
Mnie interesuje, jak zachowują się w mid-ach. O ile z PJ-ami była tragedia, z Rocketami trochę lepiej ale nie idealnie to G&G sprawują się (u mnie) doskonale. A jak jest z Dum-Dum? I czy można dostać/ kupić próbkę. Nie chodzi mi o to że 30 (około) złotych to dla mnie bariera nie do przejścia za paczkę , ale jak kupie parę tysięcy i nie będą pasować to co ja później z nimi zrobię? :)
-
I to jest cały sens twojej wypowiedzi. Możesz o tym poczytać w internecie, że KAŻDY element przez który płynie prąd elektryczny się grzeje. Wynika to z tego, że ludzie są ułomni i jeszcze nie osiągnęli perfekcji w budowaniu elementów obwodów elektrycznych, więc wystepują na nich straty. Stopień nagrzewania zależy od składu przewodnika (czyli w zasadzie oporności) prądu i napięcia. Manipulując tymi trzema parametrami można tak ustawić temperaturę żeby nic się nie stopiło, nikt się nie poparzył i nic się nie uszkodziło. Ba, powiem nawet że jest to zadanie TRYWIALNE dla studenta wydziału elektro
-
Zmiana wtyczki w baterii
GuloGulo replied to armirion's topic in Okablowanie i układy elektroniczne (MOSFET)
Jeśli zmieniałbyś wtyczki w lipo to zakładając ryzyko, że kable Ci się jednak zewrą to lepiej żeby była naładowana. Lipo ma to do siebie, że dostarcza praktycznie taki sam prąd w całym czasie od całkowitego naładowania do kompletnego rozładowania. Natomiast rozładowanie poniżej pewnego napięcia praktycznie gwarantuje uszkodzenie ogniwa. Więc przy naładowanej baterii masz więcej czasu (przynajmniej teoretycznie) na rozwarcie styków, podczas gdy przy rozładowanej (no, bliskiej rozładowania) bateria dużo szybciej osiągnie graniczny stan napięcia i zejdzie poniżej krytycznego zanim zdążysz zareago -
"PEWNOŚĆ" - w takim razie ten wątek powinien być pusty. Ale: 1. wiciok sam usunął identycznie brzmiące zgłoszenie (MP7 Umarex-a zdaje się) - też koleś był nowy i tez sprzedawał replikę za pół ceny. Macie więcej możliwości "technicznych" sprawdzenia ogłoszenia niż my. Fakt - tamto zgłoszenie miało wstawione "cudze" zdjęcie - ale to też niczego nie dowodzi i nie daje "PEWNOŚCI". 2. to że ktoś podał w ogłoszeniu że dekiel w AK Cymy jest od ostrego też nie daję PEWNOŚCI póby oszustwa. Może po prostu koleś się nie zna a wydawało mu się, że tak jest. Oszustwo (pewnie zaraz Kuba się odezwie) jest
-
Dlatego prosiłem o weryfikację. Nie napisałem "Oszust! Złodziej!" Może rzeczywiście ogłoszenia są prawdziwe. Ja też kiedyś sprzedałem giwerę za mniej więcej 75% wartości bo zależało mi na kasie i czasie. Wystarczy, że ktoś zaproponuje rzeczywiście temu koledze odbiór osobisty i zobaczymy jak zareaguje. Ja już nie mogę bo niewykluczone że "delikwent" właśnie to czyta. A drugiego loginu (zgodnie z regulaminem zresztą) nie mam.
-
Masz na bank zwarcie, kolego. Miałem to samo. Przy zakładaniu stopki kolby lekko przycisnąłem kabel i jak regulowałem docisk silnika to musiałem, go lekko naciąć. Efekt był taki jak napisałeś. Jak poprawiłem okablowanie - grzanie znikło.
-
Co do samego konkursu, to nie spodziewam się innej odpowiedzi bo to są po prostu fakty (nawet jest jeszcze aktywna strona www: http://www.fabrykabroni.pl/new_copy/?d=105&tid=74 - co prawda ten link z zasadami już nie działa - pewnie ktoś go usunął - w końcu minęły prawie trzy lata) Natomiast co nazwy "Radon" to podzielam twoje zdanie, że raczej się chyba nie przyjmie, z powodów, które wymieniłeś, oraz dlatego, że moim skromnym zdaniem jest po prostu niefortunna.
-
Absolutnie się mylisz, konkurs był ogłoszony i zainicjowany przez FB Radom (m.in. na ich stronie głównej wisiało ogłoszenie parę miesięcy), i to FB fundowała nagrody a w tym "niszowym" jak byłeś uprzejmy je nazwać, piśmie były tylko drukowane zasady, a później wyniki. Natomiast po ogłoszeniu wyników, powód wyboru tej nazwy a nie innej był następujący (to nie jest cytat, ale sens były taki): "Mamy zamiar zaoferować polskiej Armii pistolet Rad, więc nazwanie karabinka MSBS Radon stworzy niejako całość" Sam uważam, że były ciekawsze pomysły, ale wygrał Radon i był to wybór FB Radom, a nie "nis
-
tu jest trochę: http://forumprawne.org/prawo-cywilne/59331-zwrot-kosztow-dojazdu-do-sadu-na-rozprwe.html generalnie sprawa wygląda tak, jak napisał Kuba, z tym, że oczywiście jak to w życiu bywa, są pewne "ale" :) Sąd raczej zwróci Ci pieniądze za podróż drugą klasą pociągiem osobowym, nocleg w schronisku i utracony zarobek ciecia na budowie (w uproszczeniu), mimo, że jesteś (czego Ci życzę w przyszłości :)) prezesem PKN Orlen, jechałeś na rozprawę taksówką 500 km i spałeś w Hiltonie. Niestety w Polsce prawo nadal bardziej chroni interes bandyty niż ofiary. Podobnie jest z zastępstwem pr
-
Jak odpowiadasz na na dany post to przynajmniej zacytuj początek, bez cytatu oznacza, że odpowiadasz na pytanie/problem zakładającego wątek, czyż nie? W taki sposób jak to zrobiłeś teraz - wszystko jasne :) . Tylko tak trzymać :)
-
Nie przesadzacie? Chłopak nie będzie jeździł codziennie na patrole w Afganistanie tylko latał po lesie raz w tygodniu po parę godzin. Osobiście miałem 3 kamizele ACM z tego jedną do dziś (ma już 3 lata) i nie dość, że doskonale się sprawdzały na strzelankach to nigdy mi się nic nie urwało, rozpruło albo przetarło. 2, używane, sprzedałem innym maniakom i też nie narzekali że opyliłem im bubel. Owszem, lansu nie ma, ale bez przesady. @Hajate: Kup sobie po prostu taką, w jakiej Ci się będzie dobrze biegało i taką, które Ci będzie odpowiadać jeśli chodzi o rodzaj kamo i możliwość zamontowania
-
polecam płyn do prania "biały jeleń" - tkaniny nie blakną, no i nie powoduje alergii. Swoje helikony piorę na 40 st. z wszelkimi innymi ciuchami i jest OK. Helikony noszę na strzelanki i codziennie. (uwaga, wypowiedź zawiera lokowanie produktu :icon_mrgreen: )
-
A czy głupim pomysłem jest: - wieszanie stroju do koszykówki/piłki nożnej/hokeja* (zakładam, oczywiście, że czystych) - wieszanie plakatów nergala/adele/metalliki* - wieszanie zdjęć kotków/piesków/tatr* - zbieranie znaczków/puszek po napojach/wafli pod piwo* - zbieranie chińskiej porcelany/laleczek z pcv/figurek żołnierzyków* - kolekcjonowanie postaci/elementów gier planszowych - sklejanie/zbieranie* modeli czołgów/samolotów/samochodów* Ludzie kochani, to hobby/pasja jak każda inna i nie ma się czego wstydzić. Ja, mimo swojego wieku, nie kryję się (ale też oczywiście nie afiszuję) ze s
-
Jeśli "laska" nie rozumie twojej pasji/hobby (nie mówię, że podziela - to byłby ideał) to lepiej dać sobie z nią spokój :) Chyba, że to znajomość na jeden numerek (ale wtedy co Cię obchodzi co myśli "laska") :) Poza tym, jaka to różnica, że Ty masz szpej i giwery porozwieszane na ścianach a "laska" torebki i fatałaszki :)
-
do jakiej kolby SF (producent, średnica poduszek policzkowych, długość poduszek)
-
No toś chłopaka urządził, teraz się będzie zastanawiał jak upchnąć stockową baterię w CTR :) (dla niezorientowanych - to żarcik)
-
Może chodzi o to, że Masadę konstruowali kolesie, którzy na codzień używają/używali broni jako narzędzia pracy, a kontruktorom z FN i Beretty itp. ktoś mówił jak to ma wyglądać. Z własnego doświadczenia wiem (inna branża ale podobny "proces produkcyjny"), że zupełnie inaczej projektuje się "pod siebie" a zupełnie inaczej "na zlecenie". W pierwszym przypadku doskonale wiesz o co Ci chodzi i nie musisz niczego nikomu tłumaczyć, w drugim zawsze jest pole do interpretacji, niedomówień, problemów z tlumaczeniem pojęć i definicji. Poza tym dochodzi czas, terminy, budżet i tp. W drugim przypadku zaws
-
Do wysyłania replik świetnie nadają się pudła po telewizorach. Przejdź się po osiedlu gdzie mieszkasz (albo idź do innego dużego - jeśli nie mieszkasz na osiedlu) i zajrzyj do śmietników - ludzie często zostawiają kartony "obok" - dla "zbieraczy" lub jako namiastkę "sortowania". Przytnij takie pudło do szerokości repliki (i długości jeśli trzeba) i sprawa załatwiona. "Grzebanie" po śmietnikach to nic uwłaczającego - przynajmniej dla mnie (przy okazji ratujesz odrobinę środowiska). Możesz też spróbować w sklepach rtv/agd. Po drodze mam jeden sieciowy sklep i widuję, że codziennie wywalają duże
-
Masz całkowitą rację jeśli chodzi o różnice technologiczne. Jednakowoż nadal twierdzę, że mimo to - w produkcji wielkoseryjnej- nawet uwzględniwszy specyfikę metalowych wyrobów (i koniecznych procesów, które wymieniłeś), różnica w cenie powinna być minimalna (w każdym razie nie 50%) ponieważ większość kosztów produkcji, poza biżuterią, to nie produkcja części i materiały, tylko dystrybucja i montaż (i dystrybucja). I myślę, że to że jakaś firma nadal produkuje plastikowe korpusy w eMkach i AK wynika pewnie z jakichś uwarunkowań prawnych i częściowo z marketingu (jakby zaczęli nagle produkować
-
@szmerglu I've read on their website "production, sale ul.Oleska 24, 42-700 Lubliniec" (only in polish version), so I thought, that they have a place, where You can check a stuff. I've never been there, so if it's not true - please forgive me my mistake :icon_smile:
-
Dokładnie, ja nie twierdzę, że plastik jest gorszy. Skoro producenci "ostrych" go stosują (SCAR, G36 etc.) to czemu nie. Chodzi albo o "dziwne", dla mnie, oszczędności, zresztą bardzo niewielkie (bo w produkcji niewiele się oszczędza, a w sprzedaży sporo traci). Chyba, że w grę wchodzą jakieś przepisy prawne (np. w danym kraju body nie może być z metalu, żeby ktoś nie wpadł na pomysł przeróbki na ostrą i producent nie chce, albo nie może zmieniać linii produkcyjnej - a tu metal, a tam plastik). Zresztą metal w ostrej i "metal" w replice to też osobna sprawa :icon_smile:
-
Zawsze mnie rozwala psychologiczne podejście sprzedawców do kupujących. cyt. "Głównym czynnikiem pozwalającym więc na obniżenie ceny jest zastosowanie korpusu z wysokiej jakości tworzywa sztucznego, w miejsce metalu." Nie jestem dokładnie zorientowany w cenach materiału, ale mogę się założyć o rozsądną stawkę, że wykonanie korpusu repliki z metalu zwiększyłoby koszt jej produkcji moooooże o 10%, a co za tym idzie , cenę może 5% (większość to transport, podatki i marża). Tak, że tłumaczenie niskiej ceny korpusem z tworzywa jest po prostu śmieszne. Tu raczej chodzi o stosunek popytu na repl